Witam,,,jestem tutaj nowa.Potrzebuje pomocy tak jak wiekszosc nas. Pierwsza ciaze poronilam rok temu byl to 8tydz,,,,2ciaza,,,poronilam wczoraj; ( poczatek 6 tygodnia.Mieszkam w uk rozmawilam z lekarzem,prosilam o jakies badania to stwierdzil ze nie ma takiej potrzeby ze tak sie zdarza.Tak sie martwie i boje staram sie nie zalamywac psychicznie bo rok temu ciezko bylo mi sie pozbierac,,,teraz wcale nie jest lepiej ale staram sie sobie wmawiac ze moze kiedys sie uda miec malutkiego skarba.