Skocz do zawartości
Forum

Kasiaaa7989

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Kasiaaa7989

  1. AsiaPil mozna mak w malej ilosci to napewno nie zaszkodzi;) a tak apropo to ja lazanek w polaczeniu z makiem chyba nigdy nie jadlam;)

    Cameom fajnie ;) na upartego to mozna super wspolna imprezke zrobic;) Sto lat;* Ps.ja mialam 7.09 a moj maz 24.09 od 30 to chyba w polowie bedziemy wspolnie swietowac;)

    Oslona trzymaj sie tam i nie denerwuj tylko..

    Asiek123 to normalne juz coraz blizej..skrajne emocje sie u Nas pojawiaja a bynajmniej u mnie..pierwszy porod..raz sie nie moge doczekac a drugi glowa pelna obaw czy dziecko bedzie zdrowe czy nie bedzie komplikacji przy porodzie itd..

  2. Hej Wam. Ja tez juz nie spie...
    Dzis w nocy zlapalo mnie takie pochrzakiwanie ze 2kaszlniecia i czulam sporo sliny ktora mi przeszkadzala i nie moglam jej przelknac a po wode nie chcialo mi sie wstawac..
    Abym chora nie byla..dziewczyny tez uwazajcie,bo przez ta pogode sporo osob teraz choruje..
    Trzymam kciuki za te ktore sa w szpitalach...jestescie pod fachowa opieka i przynajmniej wiecie ktore symptomy co oznaczaja i nie musicie zamartwiac sie w domu. Dacie rade juz blizej niz dalej;)
    Aska123 my sie ze swoim tez sprzeczamy ostatnio..on ma sporo na glowie praca wykancza po pracy nasz dom ,do tego przejmuje sie ciaza..mowi ze wogole nie wie kiedy ten czas tak minal i czuje ze nie nacieszyl sie nia tak jak powinien..
    Mysle,ze kazdemu sie teraz udziela stres coraz bardziej..

    Amadeo3 ja jeszcze wizyty u okulistki nie odbylam..;\
    Juz mnie to zaczyna denerwowac,bo wczoraj mialam byc ale zadzw.z rejestracji i zapytali czy zamiast do niej ( bo ona sie z tym lekarzem zamienila na dni) to zapraszaja do takiego starucha ze przepraszaja za zmiane i czy tak moze byc..to ja na to,ze nie ze chcialam wlasnie do niej..to mnie przepisali na srode w nast.tyg;\ nie ma to jak nfz kazdy robi co chce..Trudno do 3razy sztuka jak w srode mi znow nie wyjdzie to ide w czwartek gdzies prywatnie,bo chce miec juz na papierku zaswiadczenie jakies by na kolejna pn.wizyte u gin.tj.21 doniesc..chce juz wiedziec czy mam miec cesarke z tego powodu

  3. Hej dziewczyny..ja nie potrzebnie tez to ogladalam..moj poszedl spac i tylko wstrzymywalam lzy,by go nie obudzic ,bo przed tym jak zasnal to mi gadal ,ze nie powinnam tego ogladac,ze po co,ze sie tylko niepotrzebnie nakrece i zdenerwuje..on wie jak dzialaja na mnie takie rzeczy.No i mial racje;( obejrzalam jakies 25min i wylaczylam. Ja mialam tez juz wyobrazenia,ze to nas spotka,ze niby 35tydz to juz nie jest tak zle..ale ja nie wyobrazam sobie by moje dziecko bylo przez jakis czas z daleka od nas i mialby nam tylko dotyk dlonia o jego cialko wystarczyc;(
    Dalo mi to wiele do myslenia,ze teraz kazdy dzien w brzuchu sie liczy im blizej tym dalej...
    Musze lezec plackiem nie chce by przez moje niedbalstwo maluszek sie potem meczyl..musze dac rade..

  4. Kurde dziewczyny wspolczuje Wam ...ja na szczescie mam dobra tesciowa..w sumie to zapracowana kobieta ma swoja dzialalnosc wiec jeszcze wiekszy obowiazek,a do tego jest tolerancyjna,nie narzuca swojego zdania cos zasugeruje ale to aby nam ulatwic w czyms wybor.Za to jak narazie mieszkamy z moimi rodzicami i moja mama to eh tak jak wasze tesciowe;) Pani domu wszystko wie najlepiej kazdym rzadzi zawsze chce miec ostatnie slowo..juz nie jedna powazna klotnia z nia byla kilka miesiecy ciszy...ciezki ma charakter ,wspolczuje mojemu...ale w listopadzie sie przeprowadzamy w sumie dwie dzialki dalej ale co swoje to swoje;) juz sie nie mozemy doczekac...

  5. Dags domyslam sie;)
    U mnie wizja 2mscy ostatnio sprawiala ze powolutku mialam dreszcze a tu nagle spokojny ton mojej gin,ze abym wytrwala do 36tyg to dzidza bedzie juz spora i wtedy moge juz rodzic..a mi az sie tak dziwnie zrobilo jak to by mialo byc juz jutro..ja tez leze i nuda cos bym porobila ..dobrze ze chociaz na forum moge pisac

  6. Łupinka ja jestem w 32tydz i 3dni planowany termin mam na 31.10 ale juz teraz zostalam uswiadomiona ze jak dotrwam do 36 tyg to juz bedzie b.dobrze..czyli jeszcze miesiac..

    Madzia1501 ja to samo swojemu powiedzialam,ze jak juz bedzie ta ostatnia faza porodu to moze wyjsc,bo wiem jak na niego dzialaja takie sceny i jak on reaguje na krew,ale wiem tez ze sytuacja moze byc rozna moge ja go potrzebowac bardziej niz wczesniej albo on uzna ze musi przy nas byc. Ma prawo wyboru..to moj pierwszy porod,wiec nie wiem czego dokladnie sie spodziewac;)

    Pauulala to Ty slawna kobieta jestes hehe ;) tylko,ze ja nie moge odtworzyc tych filmikow;\ moze przez to,ze telefon nie odczytuje..potem zobacze na laptopie;)

  7. Łupinka Najlepszego!;)
    I jak Cie to jakos pocieszy to ja rowniez musze lezec od wczorajszej wizyty..wiec nie jestes sama..reszte wyprawki skompletuje stukajac w klawiature komputera no trudno..im blizej tym bardziej zaczynam sobie uswiadamiac ,ze juz za chwile moje zycie kompletnie sie zmieni i nic nie bedzie wazniejsze od mojego dziecka...czy dam rade czy podolam obowiazkom czy nie ucierpi na tym ktos z mojej rodziny..tez tak macie ze jednego dnia kryzys a drugiego wielka radosc?

    Wasi faceci beda przy porodach? Ustalaliscie juz to? Moj mowi,ze chce i ma tylko nadzieje,ze bedzie mogl sie odnalezc w roznych sytuacjach zwiazanych z porodem ..ja nie wyobrazam sobie by go przy mnie nie bylo..chociaz niech trzyma za reke;)

  8. Asiek123 to dobrze,ze masz fachowa opieke...wiem,ze lepiej jest w domu czekac na rozwoj wydarzen,ale w Twoim przypadku to w kazdej chwili moze Wam byc potrzebna pomoc..2700 to juz spory czlowieczek no,ale niech siedzi jak najdluzej w brzuchu tak jak i moj...
    A co to za szpital? Ja bede rodzila w Sw.Zofi i jestem ciekawa jak to tam bedzie

  9. Dziewczyny ja po wizycie i lacze sie z tymi ktore musza plackiem lezec w lozku...tak jak Wam pisalam mialam od 18tyg problemy z szyjka..ogolnie skracala mi sie potem nakaz lezenia kolejne wizyty i poprawa i tak w kolko..ogolnie miesiac temu bylam na ostatnim badaniu i wtedy szyjka miala 3cm ja juz zadowolona i powiem Wam,ze sie oszczedzalam naprawde jedynie co tydzien jakies sprzatanko..dzis poszlam zadowolona wyniki morfologi idealne mocz tez..a szyjka o 1cm skrocona!!!!;( na pol opuszka rozwarcie..no szok;( eh i widze,ze niektore z Was uslyszaly to co ja ,ze aby dotrwac do 36tyg...Mam aktualnie 32tydz i 2dni ..luteina100, i nospa znow w ruch.. taki dzis prezent na urodziny uslyszalam ...no trudno DAMY JAKOS RADE!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...