Oligatorka

Hehe Peonia to lubię :-)

Żoo No, ale możesz liczyć na rodziców bo jednak dwójka małych maluchów to urwanie gitary - moja Julka ciągnęła mnie za fraki plus skakała po łóżku gdy karmiłam Milenkę gdy była noworodkiem takie były u mnie atrakcje aaa i dużo innych

Peonia Ja mądra jestem przy drugim, że wysyłam dziecko - ogłady nabierze :-) Moje też uwielbiają truskawki, a no i Milena tak banana też lubi, ale jak jest sezon na owoce to kupuje ooo borówki czereśnie nektarynki i takie tam :-)

To macie rarytasy - porzeczki u nas drogie

Skakanka Ale cholerstwo opis nie ciekawy :-((, A jak śpi może ją posmaruj- ja tak paznokcie obcinam

Żoo A jak tam od września Twój Tunio idzie?? Bo nie pamiętam

Ja powoli odczuwam jak spuszczam się z łańcucha :-))) uważam, że żłobek jest fajna sprawa no nic nie ma gdybać ,:-))

No zobaczymy jak to będzie z Mileną jutro mam ją na chwilę zostawić samą no mam stresa i wyrzuty sumienia ,:-)

W żłobku??

Tak Skakanka masz rację :-))), ale to wszystko zależy od danego nastroju no przynajmniej u mnie jest tak :-))) Jak to było u Was?? Dzieci szybko się zaaklimatyzowały??

Ja też mam jakieś " humory" mam nadzieję, że przed okresem :-)) Moja Milena była dziś dwie godziny w żłobku no przez godzinę to trzymała się mnie kurczowo :-))), ale ciężko to widzę Byłam pod wrażeniem, ale dzieci ogarnięte ( moja najmłodsza) a tak to są tam dzieciaki, które majá dwa latka lub wzwyż - wszystkie słuchają co panie mówią mają siąść - siadają, majá podejść do stolika podchodzą i takie tam :-)) choć był jeden chłopczyk widać od razu, że zadziorny wszystkie zabawki wyrywał Milenie, a poza tym jak wyszłam z nimi na plac zabaw to ten mały ustawiał piłkę nz mnie i mnie nią kopał za trzecim razem powiedział pani to usłyszałam, że mają problem bo nic a nic nie słucha

Inga 77 Wiem i rozumiem, że pewnie to nie Ty bo sprostowałaś no, ale wiesz mogłaś zacząć inaczej

Dziewczyny śpią to dokończę Znamy się jakiś czas i nie naskakujmy chociaż my na siebie :-(( Dla mnie forum to jednak grupa wsparcia i jak potrzebuję wsparcia to chciałam to dostać nawet wtedy gdy nie zgadzacie się z moim zdaniem "- np myślę inaczej, ale jestem wstanie Cię zrozumieć" Czy tak nie prościej i ładniej - uważam, że nawet jak ja mam odmienne zdanie mówię wtedy, gdy Ktoś mnie poprosi lub zapyta, a poza tym szacunek należy się każdemu.... Ja doskonale rozumiem Kaisuis Jest w domu, a jak wiadomo w domu jest zawsze coś do roboty Zosia daje popalić, nocy kiepskie dzień nie lepszy - zmęczenie, złość :-(( buzi nie ma do kogo otworzyć jedynie do dziecka obcym osobom na ulicy nie opowiesz, mąż późno wraca i jak Ci jest ciężko zostaje forum bo wiesz, że wyrzucisz z siebie i będzie od razu jaśniej miałam podobnie :-( każde dziecko jest inne, każdy jest inną osobą i to co mi może nie pasować lub nie toleruję to może pasować innej osobie. Inga77 Tak jak Peonia napisała nie dolewaj oliwy do ognia chcesz stać z boku to stój chcesz się oddzywać to proszę bardzo, ale nie z gruchy i pietruchy przy konflikcie :-((( A ten hejt to żenada inne słowa mi się cisną na usta, ale mam odrobinę kultury w sobie i proszę tu mojej koleżanki nie obrażać i jej nie wyzywać Jasne??? Ktoś tu nie mam jaj tylko pisze anonimowo to ja też mogłaby napisać, "żeś jest głupia", ald tego nie zrobię bo jeszcze kulturę mam pewnie jakbyś spotkała Kaisuis na ulicy to nie przeszło by Ci słowo debilka jakbyś stanęła w twarzą w twarz bo pewnie byś dostała ciosa hehe :-))) Mm3 Wiem jak Ci jest ciężko miałam to samo :-( choć teraz dla Ciebie te słowa nic nieznaczą :-( bo masz wszystkiego serdecznie dość może to błachę co napiszę, ale jeśli macie w miarę finanse to ja bym wzięła sobie jakaś dziewczynę z doskoku chociaż dwie trzy godz tygodniowo do pomocy??? Zdrowie najważniejsze i fizyczne i to psychiczne Ja nie rozumiem tego jak baba babie jeszcze może dowalić :-(

Dziewczyny czytam i jestem w cholernym szoku co tu się dzieje :-((( no strasznie mi przykro za atmosferę tu panującą Dokończę później

Żoo Nie na bostońkę jeszcze nie miały - tylko jak Skakanka napisała o neosine to przyszło mi do głowy ten pyrosal, ale on nie jest chyba wykrztuśny - na butelce mam napisane- stosuje się go tradycyjnie przy stanach gorączkowych w przebiegu stanów zapalnych dróg oddechowych

Żoo Twój wysiedział we wózku na zakupach?? U nas upał ponad 30 C burze mają przyjść

Żoo To mnie zaskoczyłaś z tym Pyrosalem bo to pedriatra dała Julce i jest informacja, że od 3 lat Ja nienawidzę prasować widziałam to kiedyś w śniadaniówce są rózne ja już mam wizję, że nawet na suszarce suche pranie dmuchne tym i pi" zawodach" lub na wieszakach teraz w końcu dorobię się miejsca na ciuchy Zoo Jak dla mnie teraz nie ma wyprzedaży to są takie same ceny jak tydzień czy dwa tyg temu już bardziej się opłacało - 30 % i smsa dostałam na dodatkowe 20 % Ja czekam jak faktycznie będzie - 50% Ma, któraś garderobę?? Chodzi mi co potrzeba w takiej szafie oprócz wieszaków - szuflady, myślałam o półce wysuwanej na buty i co jeszcze??

Skakanka Ja też uważam, że neosine jest słaby i nie działa - Julka dostała syrop PYROSAL tylko on jest od 3 lat może Żoo wypowie sié na ten temat

Witam No u nas noc dużo lepsza i humor też :-))) Peonia A Twojemu mężowi zdarza się przeprosić ??? No rozmowa jest bardzo ważna - trzymam kciuki za ocieplenie stosunków Skakanka Oby powoli przechodziło Julci :-( współczuję choroby trzymaj się Aaaa U mojej nie zauważyłam chrypki przy zębach za to katar

Kaisuis Właśnie się obudziła :-) miała jedną drzemkę i dlatego :-)

Czy któraś ma takie cudo?? Planuję kupić - https://www.ceneo.pl/47841105;pla?se=GbURRsztAQDXkx1mDC9cw6U3m_HZ5_bB&gclid=Cj0KEQjwhMjKBRDjxb31j-aesI4BEiQA7ivN-AmnfygIvSRglyBikc4ZxRplftYgB7SKW8owTAFeUe4aAnqX8P8HAQ

Żoo No widzisz jaka miejscówa :-))) Ja Milenie bardzo mało rzeczy kupiłam wszystko ma po starszej ( obie z grudnia i idą równo ) a akurat spodni takich nie miałam - trochę głupio no, ale póki nie " kuma" po później pewnie będzie problem :-)

Milena jak usnęła o 13 tak śpi do teraz

Żoo Ja dla Mileny spodnie wezmę 86 są po 30 zł :-) Ja też wszystko prawie kupuję na wyprzedaży :-) lub coś okazjonalnie :-) bo bym poszła z torbami ;-) Acha ja też na morze jadę tam gdzie Żoo się nie podoba :-) tzn 6 km od tej miejscowości jedziemy z siostrą męża i jej bandą ( rodziny z dzieciaki) i też jeżdzą od kilku lat w to samo miejsce

A jaki rozmiar wzięłaś??