Aktualnie wyprowadziłam się pod Warszawę w stronę Wyszkowa i właśnie tutaj też zamierzam rodzić.
Jestem w 31 tyg a termin mam na 01.10.2015, zatem mogę wysypać się jeszcze we wrześniu ;)
Będę miała dziewczynkę - Alicję.
W ogóle na szczęście całą ciążę znoszę bardzo dobrze, pomimo tego, że od 11 r.ż. mam stwierdzone nadciśnienie, ale wszystko jest unormowane (oczywiście zażywam leki). Kardiolog i ginekolog są w szoku, że mam takie mega dobre wyniki :)
Czy któraś z Was również zmaga się z nadciśnieniem?
W upały czuję się całkiem nieźle. Czasem mam tylko zadyszkę. Na szczęście nie muszę siedzieć w czterech ścianach, więc dla mnie natura jest wybawieniem.