Skocz do zawartości
Forum

Aneta1981

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aneta1981

  1. Marikaa no właśnie ostatnio gdzieś czytałam że zamykają na Starynkiewicza. Moja koleżanka też rodziła w Damianie i była bardzo zadowolona, z tymże trochę kosztuje ta przyjemność. Ale w takiej sytuacji to pewnie też bym się zdecydowała na taką opcję. Ja spróbuję na Inflanckiej :)
  2. Tosio już tak się przyzwyczaiłam do mojej Tosi że nie wyobrażam sobie żeby miała mieć inne imię :) Oczywiscie na początku zastanawialiśmy się trochę nad tym wyborem, mąż chciał Krysia, Basia lub Kasia, a mi podobały się Tosia, Wiktoria, Anastazja, Klarysa. Ostatecznie kompromisowo została Tosia :) Babcia męża miała tak na imię, więc był skory do takiego kompromisu :) Mojej rodzinie nie bardzo sie podoba, ale już się przyzwyczaili, też spotkałam się z opinią że to imię dla psa.... (podobno w jakimś programie A. Włodarczyk miała pieska o tym imieniu..). ps. mam taki sam materac jak Ty więc zobaczymy jak się sprawdzi :)
  3. Olga myślę że nie potrzebujemy kupować jakiś specjalnych ciuchów do karmienia, każda z nas ma w szafie koszulki bokserki, rozpinane koszule, bluzki z luzniejszymi dekoltami, więc wystarczy tylko odpowiedni biustonosz do karmienia a i wówczas można wypracować sobie technikę karmienia, w szczególności w miejscu publicznym :) a zawsze masz przy sobie jakąś pieluchę tetrową co by można było nieco zasłonić gdybyś się niekomfortowo czuła. Takie jest moje podejście :)
  4. Kasia dziekuję za miłe powitanie :) W taką pogodę to tylko przed kompem w domku, wszelkie aktywności poza domem (np zakupy :) zostawiam na wieczór ;) Marika w którym szpitalu rodzisz? Przy takim położeniu to tylko CC, ale na pewno wszystko będzie ok :)
  5. Cześć Dziewczyny :) Czytam to forum od jakiegoś tygodnia - o dziwo dopiero je odkryłam... Może przez to że dopiero od niedawna jestem w domku i mogę skupić się na innych rzeczach a nie na pracy jak wcześniej. Ale jak to mówią lepiej póżno niż wcale :) Cieszę się, że tu trafiłam - naprawdę jakoś łatwiej mi jest dotrwać do końca ciąży czytając Was :) Krótko o mojej Dzidzi: spodziewam się córeczki: Tosi, planowany termin 10.08. Zostało raptem kilka dni ale oprócz bólów krzyżowych to nie mam żadnych innych objawów przepowiadających poród. Także czekam aż coś się rozwinie. 10ego mam pierwsze KTG. Czy któraś z Was planuje rodzić na Inflanckiej (Warszawa)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...