
Kataryb
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kataryb
-
Joanna mnie tez pod koniec dopadly rostepy jiz pisalam zreszta jak to zobaczylam to przez dwa dni plakalam jak widzialam w lustrze, teraz juz jakos z tym musze zyc. Zaczelo sie od piersi ale tu mi troche zbladly od kremu. Pozniej wyszly na posladkaxh na samym srodku i zauwazylam ze takie delikatne probuja wylonic sie na udach. Dlatego smaruje i smaruje ehhh jak juz urodze to bede z nimi walczyc powazniej, ale wiem ze pozbyc sie rozstepow graniczy z cudem, takze bede miala pamiatki na cale zycie po ciazy :(
-
Catarisa gratulacje:)) mala jest sliczna i supeer ze masz juz porod za soba;)
-
Co do skurczy lydek, to niestety mmie tez to dopada czasem( ostatnio odpukac sie uspokoilo) i mimo iz biore magne b6- 3x2 tabletki dziennie to nic nie dalo, gin mi kazal nawet badania zrobic na poziom wapnia, sodu i potasu ale wszystkie wyszly w normie. W takim wypadku stwierdzil ze musze sie udac do chirurga naczyniowego, ale osobiscie juz olalam to, bo mam dosyc odwiedzania roznych lekarzy w tej ciazy, ktorzy co chwile cos wynajduja :/ takze jak lapie skurcz to maz masuje i tyle.
-
A ja mam wozek quinny moodd bialo szary :) tez 3 w 1
-
A odnosnie ruchow dziecka to nie liczycie ich? Ja od 30 tyg dostalam od gina karte ruchow i codziennie od 9 do 19 mam kontrolowac. Tzn jak nalicze od 9 rano 10 pelnych ruchow to zaznaczam ktora byla godzina i w razie jak do 19 nie nalicze 10 to mam odrazu jechac do szpitala. Naszczescie moj maly tak sie wierci ze zawsze po godzinie od momentu jak wstane juz jest ponad 10 ruchow.
-
Hej dziewczyny zazdroszcze Wam ze w nocy bylo u Was troche chlodniej, u mnie na slasku jakos tego nie odczulam i bylam w nocy cala mokra jak zawsze. Co do terminow porodow to w zupelnosci Was rozumiem, u mnie komcowka 34 tyg ale jak tylko brzuch mnje zaboli to odrazu mam lek przed porodem wiec wiem ze jeszxze nie teraz. Jak dla mnje niech maly wytrzyma do tego 37 tyg i wtedy bedzie mi juz wszystko jedno, nawet przestane sie juz ograniczac i uwazac czyli lezec caly czas. Moja polozna wtedy wraca z urlopu wiec bede mogla spokojnie wrazie czego rodzic, a i maly bedzie bardziej na to przygotowany. Chociaz z doswiadczenia kolezanek wiem ze to jest zawsze na odwrot jak siw chce i robi wszystko to jest czasem ciezko.
-
Dzieki dziewczyny:) cala aranzacja to glownie pomysl mojego meza, ktory zafascynowany ze bedzie mial syna i uwielbia lego, to powymyslal pod siebie. Nazwozil wszystkie zbiory klocow zachowanych z dziecinstwa i tak sie zaczelo. A kolezanka po Asp takze zdolnosci ma wspaniale :)
-
Daritka mnie jak mnie to tam pikus, ale kolezanka mi malowala te rysuneczki to nie powiem troche sie biedna z pedzelkiem nameczyla, ale ma zdolnosci to musialam ja wykorzystac :)
-
Leze i jestem padnieta dzisiaj :( Ale pochwale sie Wam jaki stworzylismy z mezem pokoik dla naszego malenstwa :)
-
A ja dziewczyny mialam straszna noc do 3 nie moglam zasnac, jak juz sie udawalo to maz tak chrapal ze az nerwy mialam. O 6 pobudka na siku i nie moglam zasnac, jak sie udalo na chwile to mnie kot obudzil i juz pospane. Malo z tego czeka mnie ssuper dzien bo kotka sie zesiurala na naroznik juz ktorys raz zreszta, wiec zaraz mnie czeka szorowanie zalamana jestem! Do tego tak goraco, ale jak sobie tak lezalam w nocy i zaczal mnie brzuch bolec to sie modlilam zeby Mikołaj siedzial grzecznie jeszcze co najmniej 2 tyg bo mecze sie faktycznie, ale jak pomysle ze mialabym teraz w te upaly rodzic ( a u mnie w szpitalu na porodowce jest wyjatkowo cieplo) to nie wiem czy bym to przezyla i miala w ogole sile przec :(
-
A ja dzisiaj sie skusilam jednak jechac na dzialke do rodziny ( mimo iz mam lezec) co prawda lezalam tam na lezaku, ale wrocilam i czuje jak mnie caly brzuch boli ehhh juz sie nie nadaje do niczego, pozostaje mi lezec i czekac na porod, albo ma cesarke.
-
Catarisa powodzenia, pewnie juz po wszystkim i tulisz teraz swoja mala ksiezniczke:) Dzisiaj i u mnie chyba juz apogeum tej pogody, bo ledwo zyje. Pol nocy spac njee moglam, a rano ledwo dalam rade isc pod prysznic wysmarowac sie na rostepy i leze i ociekam juz potem i tymi kremami. Nie wytrzymam jak tyle dni bedzie tak cieplo :(( CzekamNaJanka wspolczuje biedna ze musisz sama siedziex jeszxze z tesciowa, ja bym chyba w leb sobie szczelila jakbym w ten upal miala siedziec z moja tesciowa, no ale moze Twoja akurat jest fajna:) a co do faceta ehh odbijesz sobie to po porodzie.
-
A ja Wam powiem ze mam super popoludnie, leze sobie i sacze druga warke 0% i patrze jak maz lata ze sciera i sprzata cale mieszkanie. Widok nie zapomniany hehe, musze sie napatrzec bo nie bawem mi sie skoncza takie luksusy hihi
-
Ja z uplawami mam roznie, teraz niestety mam jakas infekcje i misze na noc aplikowac globulki przez co w ciagu dnia mi wszystko splywa. Na poczatku az mialam schizy ze mi sie wody plodowe sacza. Popijam dziewczyny zimna warke 0% i choc troche mi lepiej w ten upal :)
-
A ja dzisiaj doslownie zdycham. Nie moglam w nocy spac, czego efekt byl taki ze sie przebudzialam o 12 hehe. Ledwo dalam rade wziac prysznic i nasmarowac sie kremami i leze przy wiatraku bez mocy. Takze podziwiam Was dziewczyny ze sprzatacie. U mnjw w mieszkaniu taki syf ze patrzec juz nie moge, ale licze ze maz jak wroci troche ogarnie ( no w koncu ja nie moge to biedny nie ma wyjscia) zastanawiam sie czy jutro nie zrobic sobie malej dyspensy od lezenia i nie wybrac sie na dzialke do rodziny blisko mam a tam tez w sumiw bym lezala tylko na lezaku. Mysliscie ze nie moge ze nie przesadze?
-
A ja juz po wizycie i jestem szczesliwa, szyjka poszla w gore z 2,2cm na 2,61cm lekarz powiedzial ze to super wynik, wiec lezenie sie oplacilo i obylo bez krazka. Lezec mam dalej z podwyzszonymi nogami a za tydzien do kontroli, pobierze mi wtedy gbsy i znow wymierzy malego i bedziemy myslec konkretnie jaki porod mnie czeka :)
-
Musze dzisiaj dopytac mojego gina odnosnie tej szyjki ile ma cm, bo z tego co piszecie to moj lekarz chyba jakis nadgorliwy jest albo przewrazliwony skoro musze lezec:/ Dzisiaj jak chodze to czuje sie w miare dobrze, ale ostatnio faktycznie jak wstawalam to czulam jak brzuch mi cisnie na dol, az mialam taki odruch przytrzymywania go, bo mialam wrazenie ze mi maly wyleci. Jak sie tak chce Wam gotowac i to takie pysznosci:) ja mam ten plus ze nie moge nic robic, wiec maz serwuje dzisiaj spaghetii :p
-
Just.jot ale super ze wychodzisz, ciekawe co mi dzisiaj lekarz powie skoro ja mam skrocona szyje ale zamknieta i musze lezec a Ty z rozwarciem mozesz funkcjonowac ;) to mam nadziieje ze mi dzisiaj juz tez pozwoli eh:))
-
Szusterka moja przyjaciolka miala przed ciaza torbiela ale naszczescie niegroznego, pol roku sie starala zeby zajsc w ciaze, jak sie okazalo ze jest w ciazy to miala taka sytuacje jak Twoja kolezanka. Juz na pierwszej wizycie gin stwierdzil ze zaraz obok plodu jest torbiel ( nie pamietam rozmiaru ale byl duzy) i lekarz odrazu jej powiedzial ze moze byc tak ze sie wchlonie przez hormony, ale musi byc swiadoma ze ten torbiel moze spowodowac ze poroni :(, ale spokojnie wytwala do 12 tyg i okazalo sie ze sie wchlonal :) ona normalnie funkcjonowala i chodzila do pracy. Jeszcze w tym czasie pojawily jej sie jakies krwiaki w pochwie i podczas stosunku pekl jeden i zaczela strasznie krwawic, byla przekonanna ze jest po wszystkim i ze to przez ten torbiel. Ale nic sie z dzieckiem nie stalo, dzisiaj synek jej ma juz ponad miesiac i zero sladow torbieli :)) takze niech bedzie dobrej mysli.
-
Ania_1009 wspolczuje jak masz problem z nerka, ale dobrze ze szybko zareagowalas i masz antybiotyk. Ja mialam problem z prawa nerka byla bardzo powiekszona plus piasek sie zebral, meczylam sie kilka dni myslac ze mam zapalenie pecherza, jak juz nie bylam wstanie wytrzymac, bo bol sie straszny pojawil wlasnie po prawej stronie na plecach, gin kazal mi jechac do szpitala. Okazalo sie ze dostalam kolki nerkowej ( bol byl straszny!! Wrecz prosilam o srodki przeciwbolowe- pielegniarki twierdzily dla pocieszenie ze przy kolce nerkowej bol jest porownywalny do bolu przy skurczach porodowych takze wypas:)). Polezalam pare dni w szpitalu na lekach i przymusie picia min 3 l na dzien wody zrodlanej, wysikalam piasek i mnie wypuscili. Od tego czasu sie bardzo pilnuje z iloscia wypitej wody i zeby tylko mnie nie zawialo bo nie chcialabym tego powtarzac.
-
Ja kupilam juz malemu wit D i K, oraz paracetamol dla niemowlakow. Mialam od kolezanek cala liste co potrzebuje i poprostu bedac w aptece hurtem wszystko kupilam juz na zapas. Butelki i smoczki bede wyparzac. Nurtuje mnie jedna kwestia zabierac do szpitala smoczek dla malego? Jak to z tym jest??
-
Karolaaa z psami jest podobno latwiej, tzn one bardziej wyrozumiale sa, ja mysle ze jak bede juz w szpitalu z malym to dam mezowi np pieluche tetrowa zeby zabral do domu dla kici zeby sobie wywachala juz. Odnosnie psow mowili o nich na szkole rodzenia jakis tam trick byl ale z racji posiadania kota sie nie wsluchiwalam i nie pamietam. Miejmy nadzieje ze nasze pupile pokochaja nasze malenstwa tak jak my.
-
A ja z kosmetykow mam tak: do kapieli oilatum, do pupki linomag zielony, chusteczki pampers sensitive, octanisept do pepuszka, krem z nivea na kazda pogode, laktator mam reczny z tommee tippee i z tej firmy mam tez butelki dla malego antykolkowe. Smoczki mam z aventa ortodontyczne, mam nadzieje ze wszystko mam ehh... Mam pytanko do mam ktore maja koty, bo czytalam ze pare z Was ma:) sama mam kotke 2 letnia ktora jest strasznie do mnie przywiazana i strasznie sie boje jak to bedzie, jak wroce ze szpitala z synem jak ona zareaguje. Nie boje sie ze mu cos zrobi, bo raczej sie tego po niej nie spodziewam, ale moze byc zazdrosna :( wiem ze trzeba jej poswiecac wtedy jak najwiecej uwagi, ale moze macie juz jakies sprawdzone sposoby jak zorganizowac ten powrot, zeby nie byl dla niej tak duzym szokiem.
-
Catarisa i ja przesylam najszczerze zyczenia :) spelnienia wszystkich marzen :) Malutka...wspolczuje az nie wiem co napisac badz dzielna....