- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez szusterka
- 
	joanna mój po takim spektaklu zaraz szuka jedzenia kiedyś myślałam głodny bo wszystko zwrócił. .teraz przetrzymuje i karmie po jakimś czasie. rozi a skąd miałaś? Po leniwym dniu u nas ból brzuszka ... po ostatniej drzemie o 18 było już nie wesoło brzuszek twardy i powiem Wam kupiłam herbatke koprową ale i tak teraz podałam wodę z cukrem.lepszy i szybszy efekt. Teraz mały juz po kąpieli wypił 1 pierś i słyszę jak mu się w brzuchu przelewa. Ale jak narazie śpi od 10 minut z chwilowym krzykiem jak smok wypada - za ostatnim razem już nie włożyłam w dzień śpi bez w nocy tez może :) Moja niania działa Ale No właśnie Wylapuje jak Lila harcuje w pokoju i w efekcie zamiast słyszeć czy mały się obudzil słyszę jak ona szaleje i zagłuszyć tak czy siak małego :/. Kolejne jęki steki wygnania w wózku ..coś czuje ze to będzie ciężka noc.
- 
	Moje dziecko oszalał o. Przestał ulewa i zaczął spać. 2 h spania 20 minut czuwanie..godzina spania 20 m czuwania.znów przysypia.
- 
	anuszkak nie strasz nie strasz :p radio gra hałas jest a w nocy cisza jak makiem zasial mam nadzieje ze on zmęczony po prostu i w nocy mega spał
- 
	justJot z ta waga to mi lekarz mówił ze na tydzień 200 g jest ok.a 800 na miesiąc tyja 'pasibrzuchy ':p Ja jednak zakupie wagę bo pewna nie jestem i nie wiem kiedy mały przestanie się najadac czy coś. .. kasiatko ja też się tak śmiałam jak zobaczyłam co napisałam :p aż dziw ze dzieci nie obudziłam
- 
	Mlody wstał o 13'40 na jadl się przebrałam go bo ulał i położyłam do łóżeczka ...przyskał moja niania i musiałam zmontować ..chec wypróbowania została tylko chęcią bo patrze a Witek znów śpi ....:p
- 
	Sama sobie zazdroszczę :p tzn juz wstał ale spał po jedzeniu a miało być od 9.40 :p przetrwał rozbieranie z kombinezon godzinę w wózku ubieranie i spacer
- 
	A mój Witek od 9 śpi
- 
	wiruśka ewidentnie zmęczenie ! Lec do wyra. My nawet na dworze wczoraj nie byliśmy ... Z tymi zmianami to fakt ale ustawa jest ustawa i raczej jej nie zmienia a przynajmniej mam nadzieje.i mi nie jest głupio bo ja lata składki do ZUS u płaciłam M płaci do dziś a do lekarzy tylko prywatnie od lat ... to państwu powinno być głupio ze ciągną kasę za nic ! A nam matule jak najbardziej się należy! :) Ale ja głupoty wypisuje oczywiście nie na umowach sieciowych a smieciowych Ale mam wyjątkowo dobry humor ;p juz od samej nocy jak zobaczyłam do której Wituś spał :p
- 
	Współczuję Wam dzisiejszej nocy Kochane! Ja napsioczyłam na mojego a to była najlepsza noc w Jego wykonaniu pod względem długości spania! Jesteśmy właśnie po 2 karmieniu a Witek juz śpi bez ceregieli a karmienie zaliczam Do porannych a nie nocnych.o właśnie pochwaliła i słyszę ze gadać w wózku zaczyna i stęka :p Z tym zasiłki em jest tak ze ponoć dostaną bezrobotne Matki ale zarejestrowane w pup i matki na umowach tzw.sieciowych co do studentów nie wiem. Załatwia się to w swoim ośrodku pomocy społecznej tak czytałam. Jak zobacza ze po to przyszłam to mnie Pogonią :p zwłaszcza ze becikowe mi się nie należynawet jak dochód na osobę będzie 1990 zł na miesiąc .M wykazuje niebotyczny dochód a żywej kasy na oczy nie widzimy ... I tak mnie bezrobotna od xx lat pozbawił kasy na dziecko :/ Dziś noc marzenie :)
- 
	Dla jasności : nie leje go moczem a daje mu smoczek
- 
	Tzn raz zawyl i się kręci to już nie to co jeszcze 3 dni temu że kładę i z automatu oczy zamyka i śpi. Najlepsze jest to ze daje w moczem pakuje się do łóżka i wtedy się zaczyna kręcenie wiercenie... czujnik mojego poziomu ma wbudowany! :p Najedzony jest na bank bo juz pierś go nie interesowała a próbowałam kilka razy ! Wiec o co kaman? Te Zasiłki to jakaś żenada! Chociaż nie wiem dokładnie bo ja bezrobotna :p kiedyś tam całkiem nieźle dostawałam bo 100% to było prawie 100 % Kolejny raz wkładam smoczek ... I zaciągnelam budę bo może xa jasno piernikowi:p Teraz liczę na Komorowskiego i jego dotacje od stycznia
- 
	U nas pierwsze karmienie i bunt ..no cholera nie wiem co jest .dałam smoczek wypluł i ryk ..:/
- 
	agnieszka82 mój zawsze jak narobił po karmieniu w nocy to tak śpi .niestety nie będę go rozbudza po karmieniu ..m i tez nie chce żeby ulał mi tym co zjadł przed chwila a unoszenie pupki temu sprzyja. Ledwo uniose nogi zaraz z buzi się leje Wiec odpuszczam tak samo w dzień czekam jakiś czas zanim przebiore. I odbijać tez nie odbijam bo ledwo go podniose położę przez ramię i juz chlusta. ..wiec odkładam na płasko czekam jakiś czas i dopiero odbijam.od dziś tak robię po wczorajszej wizycie u pediatry.Efekt- Witek chlusnął dziś tylko raz z winy bujaczka bo po karmieniu włożyłam i zapodalam wibre, nie wytrzymał chlopina. I nie domaga się ciągle piersi bo nie zwraca nie drażni przełyku :) Widziałam coś tam dziś było o becikowe. Jakie są kryteria żeby dostać? Ile nie można prętów żyć ? Bo w necie widziałam ze 1990 zł na osobę. Ale nie wiem czy to prawda.
- 
	Y w ogóle jak po liczylam jak mój mały tyje to w szoku jestem.o ile waga kuchenna niczemu ie mnie oszukala Tydzień temu mały miał 4000 g.teraz ma niby 4400 /przedtem źle napisałam. Czyli od wyjścia ze szpitala przybrał w pierwszych dwóch tygodniach 420 g a w trzecim tygodniu następne 400. Razem od wyjścia ze szpitala a Wy chodziliśmy w 4 dobie przybrał 80 Myślicie że to możliwe tyć 400 g na tydzień? Chyba musze się wybrać do ośrodka na ważenie.
- 
	gosia83 ja Te po dniu wczorajszym po strasznej nocy i dzisiejszym dniu tez zaklęłam nie raz nie dwa ! I to siarczyscie! Pracy nie ułatwia mi Lila bo z tej choroby na głowę dostaje i sama siebie w rozrabianiu przechodzi.
- 
	Z tymi g i dkg tez mam problem zawsze.ale 1000 g = 1 kg 100 dkg = 1 kg Wiec 4.65 dkg - 4.52 dkg. = 0.13 dkg Czyli 4650 g- 4520 g = 0130 g A przynajmniej tak mi się wydaje :p
- 
	Chyba się cie ze że u mnie położnej nie ma ! U nas po strasznej nocy ciężki dzień. .. Witek nie spał marudził ..spał od 12 do 14.40 i teraz zero. Wykapala trochę wcześniej Nakarmiłam położyłam i co ?! I dalej marudzi ... Nie ma już tak ze kładę i zasypia..teraz domaga się smoczka smoczek wypadnie jest be ..a wiem ze z piersi robi sobie zabawkę wiec kończę karmienie a on za chwile szuka i ryk ... smoczek wypluł ryk ... Co to się porobiło nie wiem :/ Kąpie Lile i latam od wanny do wózka i nie wiem co z tym fantem zrobić. Mam nadzieje ze to nie koniec samodzielnego zasypiania... W rzuciłam dziś synka na wagę kuchenna ruszał się ale niby pokazało 4.5 kg. Musze znaleźć druga wagę taka bardziej sztywna i zobaczyć ile tam jest faktycznie i czy wyniki są zbliżone Bo coś mi się dużo wydaje ze w tydzień i 1 dzień 0.5 kg więcej ma ...
- 
	aka83Witek przy wyjściu ze szpitala miał już 3580 /waga ur 3520/ tydzień temu w poniedziałek miał już 4060 minus pieluszka ale sucha. Teraz juz nie wiem ile ma ale pytałam wczoraj pediatry to mówił ze na tydzień 200 g to norma .
- 
	Jagoda jest śliczna ! Ta reklama u mnie też wyskakuje szalu można dostać!
- 
	U nas noc tez dziś ciężka. Młody co karmienie bunt spać iść nie chciał. I od rana tez dopiero zasnął. Wiecie przestałam go do odbijania podnosić i dziś ani razu kropli mleka nie zwrócił! Chyba przestanę go odbijać i przy tym cycki się ca chwile nie domaga! Ciuszki nosimy na 62/68 typowe 68 za duże. Kilka większych 56 tez jest dobrych ale zwykle rękaw 3/4 a nogi w spiochach za krótkie :) Karuzele mamy no name. Z pozytywką lampka ptaki ćwiekami wodospad leci bethowen gra Pod liśćmi wisi biedronka pszczółka motyl słoneczko. ..Mały juz wodzie za nią wzrokiem :)
- 
	wiruśka ja w zeszła niedziele tez chwalilam dziecko ze nie ulewa I załatwił szwagra :p i tak wszystko się zaczęło My mamy karuzele hmm sama nie wiem jaka to u nas już wisi ale często ściągam i zostawiam tylko pozytywne z szumem morza i śpiewem ptaków :) a Witek zaczyna interesować się zabawkami cieniami światłem :) ogląda się za pawie piórami za żółtym ptaszki em i za misiem pozytywką zaczepionym do łóżeczka :) Kupiłam herbatke hippo z kopru. Jak zacznie szaleć z jedzeniem dam mu po prostu co by Go ból brzucha ominął. :) A karmienie nie częściej jak co 2/3 godziny żeby strawic zdążył. Zauważyłam tez ze jak pije sok jabłkowy kupa ładnie idzie :)
- 
	U nas dziś tak: spanie do 7.30 i potem pręż cały czas aż do 15.30 nic.gdyby nie spacer to w ogóle by nie spał. .po spacerze musiałam o 19 na jedzenie i kąpiel obudzić. Nakarmiłam, dwa razy młody chlusnął I teraz mam nadzieje ze juz kima na dobre. Pi południu nie jadl 5 godzin ostatni raz o 14 jak chce to umie wytrzymać a nie się nachlapac i potem jest jak jest. Lila na antybiotyku :/ całe szczęście oskrzela i krtani czyste.antybol zapobiegawczo .taki tylk o co 1 raz dziennie się podaje. Dostała dziś pół dawki a potem po ćwierć przez 4 dni i amen. Dziś w akcie desperacji na gotowałam kocioł rosołu którego nie lubię ale mam nadzieje ze młody po tym nie będzie krzyczał.
- 
	Byłam u pediatry i pytalam o to ulewa nie. .i powiedział mi ze lapczywy i do czasu aż nie zwolni z jedzeniem będzie chlustal
- 
	wiruśka ale to małemu do picia dać? no i przed czy po karmieniu?
- 
	A mój od 10.30 tylko je i rzyga :/ łóżeczko dostał fotel ja i ubrania po raz 3 juz dzisiaj. Smoka wkładam nie działa i wiem ze po południu znów będzie ból brzucha.myślicie ze mogę dać mu wody prrgotowanej? Może pić mu się chce?
 
        