Skocz do zawartości
Forum

Milak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Poznań

Osiągnięcia Milak

0

Reputacja

  1. Inferno to moze lepiej spokojnie pogadac, póki to mozliwe, nim zaczna latac w złosci przekleństwa i przedmioty? warto zainwestować troche sił nim człowiek sie podda ;) Jo pewnie obie miałybyśmy o czym opowiadac ;) mam nadzieje że za pare lat będę sie z tego wszystkiego śmiać, póki co mi niewesoło
  2. Jo ja też słyszałam, jak to inne kobiety na moim miejscu byłyby zachwycone... cóż, pozostawiłam go zatem tym innym kobietom i szczerze życzę sukcesów z nimi, to może w relacjach ze mna facet znormalnieje D3382 koleżanki maluszek po zagęszczeniu mleka dostał zaparc, ale wiem że robi się tak przy ulewaniu. Ze zmianami mleka ponoc bardzo ostrożnie, niby to samo, a jednak dzieci bardzo na takie zmiany reaguja Cosmic można kupic tez taka poduszke klin - nie sa drogie, a dobrze sie sprawdzają i mozna przenosic gdziekolwiek sie dziecko połozy ;) Wygląda na to że mój Piotruś to na waszym tle mały śpioszek ;) mimo kłopotów z brzuszkiem wiekszość dnia przesypia - prężąc sie i stekaąc, ale lubi pospac, nawet jak próbuje go wieczorem przetrzymac, konczy sie strasznym zmeczeniowym płaczem, trudnym do ukojenia, chyba ma wrazliwa na bodzce psyche, łatwo go przestymulowac ;)
  3. czesc Roksi ;) fajnie że u was wszystko gra i mineły te twoje rozliczne dolegliwości :) a jak z nielubym? jest jedynie tatusiem, czy jednak zrehabilitował sie i odzyskał miejsce przy tobie? pozdrawiam
  4. tez szukałam po przeczytaniu tego jak wobec tego mamy nosic i np mam cos takiego
  5. hihi ja tez te bledy popelniam, to sie nasze dzieci na zajeciach korekcyjnych spotkaja :) ale małymi kroczkami do ideału :) Jo doczytalam ze tatus chce uznac dziecko - niby fajnie, ale wraz z odpowiedzialnoscia zyskuje tez prawa... planujesz wystapic teraz o alimenty? bo jesli chwilowo nie, to warto pomyslec o konsekwencjach uznania. Nie wiem jak w UK, ale u nas np do wyrobienia paszportu sa konieczni oboje rodzice, a obecnie mozesz to zalatwic sama - moze szypciutko sie uwin :)
  6. http://www.terapia-ndt.waw.pl/npielegnacja.php a tu jest sporo o popelnianych błedach przy pielegnacji i o prawidlowym rozwoju :)
  7. cześć ;) z miesiąc już tu nie zaglądałam, więc chciałam pozrodwić mamuski które mnie jeszcze pamiętaja mój Piotruś dziś 8 tygodni kończy, już umie pięknie sie uśmiechać, więc osładza mi to nieco te permanentne 24h non stop razem... tata młodego nie uczestniczy w jego życiu kompletnie. Jo a jak u ciebie z tatuśkiem? masz jakies wsparcie? Walczymy z bólami brzuszka, masakra, pół dnia i pół nocy przestękane, wicie się jak jaszczurka, krzyki i spojrzenie z cyklu: mamo ratuj. Przerobione już chyba wszystkie środki na tego typu problemy. Nic to, trzeba cierpliwie przeczekac i tyle, jeszcze pare tygodni, a czas śmiga niemożebnie ;) D3382 tak mi się widzi, że to nie tyle pomoc mamy była, co wyręczanie i w rezultacie straciłaś wiarę w siebie! Kochana, dzieci płaczą, nie zawsze wiemy dlaczego, zachowaj spokój, poszepcz cichutko do uszka, pogłaszcz, potul, byle ze spokojem ;) serio, jestes w tym najlepsza, każda z nas w pierwszych tygodniach jest nieporadna, możesz mieć wrazenie że ty dłużej, bo w mniejszym stopniu czułas sie za to odpowiedzialna od początku, zamieniłaś sie z mamy w córeczke i teraz pora wrócic do formy :) a co do męża - sama napisałaś, że początkowo się garnął do pomocy, a teraz juz nie i że nie masz zaufania do jego obsługi dziecka, wolałaś sama i babcia... wniosek - nie tylko ty straciłaś zaufanie, że się nadajesz do roli rodzica, ale skutecznie oduczyłaś tego tatusia, a dodatkowo zrobilo mu sie wygodniej z tą wersją: ja sie nie nadaje... z usmiechem, stopniowo, wręczaj dziecko i wychodz z pokoju, da rade! no to sie powymądrzałam o poranku, przepraszm, jeśli uraziłam :)
  8. sypia sie dzieci jak manna z nieba :) gratulacje :) a w razie zbyt długiego snu w nocy budzę - Piotruś za słabo przybiera żebym rezygnowała z nocnego karmienia no i łatwo wtedy też mieć kłopoty z laktacją, bo spada produkcja
  9. Jo u mnie było podobnie jak u ciebie, tzn wody odeszły, a skurcze n nie przyszły - okstocyne podłączyli mi po okolo 9 godzinach od odejscia wód i od tego momentu reszta akcji to 3,5 godziny... ale jak pojawiły sie skurcze to od razu geste i silne, nie było etapu przejsciowego. U nas dłuzej nie czekaja ze względu na ew.zakażenia
  10. Marla tylko ty znasz wszystkie powody dla ktorych podjelas swiadoma decyze - nie daj sobie podciac skrzydel :) wiesz co robisz i juz! chodzi o to, zeby było optymalnie i dla dzidzi i dla mamy, a jak pograzysz sie w lękach i smutkach dla całej rodziny bedzie gorzej i zadne plusy porodu sn tego nie zrównowaza
  11. Jo trzymam kciuki :) zacznie sie nowa era ponarodzinowa :) fajnie że mama dojechała, mi pierwsze dwa dni po powrocie ze szpitala nieco pomógł ojciec - jakies zakupy, odebranie przesyłek z poczty itp, teraz juz jestem na samodzielnym rozrachunku
  12. Jo potwierdzsm- 2x napisalam do was obszerny post i oba mi znikly... Napisze wiec jyz z domu ;) piotrus cudny, porod lagodny i szybki, ale to boli, nie oszukujmy sie... Mj mi oksytocyna baaardzo pomogla!!!
  13. Nie no... Poddaje sie! 1o minut opisywalam wam porod i Piotrusia i wykasowalo mi wszystko!!! No to tylko potwierdzam ze Faktycznie poszlo sprawnie i "fajnie" - polecam zabrac na porodowke muzyczke nadajaca sie do plynnego bujania tylkiem i korzystac z pilki - sprawdzilo sie ;) no i sluchac poloznej. polly urodzila? Mj czemu nie oksytocyna?? U mnie sprawdzila sie rewelacyjnie!!! Przyjechalam bez skurczy, a urodxilam niesprlna 4 godziny od podlaczenia kroplowki!
  14. Polly oj bo cie wyprzedze! Kolo 1 w nocy odeszly mi wody, zero skurczy wiec po zapisie ktg podadza mi oksytocyne... Trzymajcie kciuki!
  15. Roksi ja nieodmiennie reklamuję spirulinę - po tym jak pieknie ratowała moją mamę po chemii, ojca i znajomą w anemii jestem gorącą fanką - ogólnie wzmacnia organizm i rewelacyjnie stymuluje odbudowe krwi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...