Pamela95

Widzę ze nie tylko ja mam problemy ze spaniem.. a jeszcze kilka dni temu spałam 12 godzin i górę. A obudził mnie mąż dając buziaka przed praca ehh.. na 11 mam wizytę i juz mam w głowie tylko to więc nie zasne :d

szusterka tyle co mój mąż :d kurde mam miesi rozmrozone i nie wiem co zrobić na obiad bo jajka nie mam a chciałam kotlety .. sklepików tu małych nie ma a do dużego nie chce mi się jechac .. Alu nas nareszcie ochłodzenie :d dobrego jestem umówiona na oglądanie domu mam nadzieje ze będzie wyglądał jak na zdjęciach bo to co znajdę i chce kupić w rzeczywistości sporo odbiega od zdjęć z ogłoszenia .. a szukamy juz pół roku. Chyba ze to ja taka wybredna :d

Moj teść się zaśmiał ze jak mały będzie Milan to wnuczka Borussia albo Lechia haha tylko teściowa mam taką zolze. Ale bratanica męża ma 7 lat i wyzywa ja od kulfonow wiec niech babka nie wymyśla bo i wnuk nie będzie lubił babci Kasi i tez będzie brzydko mówił i obrywal jej kwiatki . A tteściowa mówi ze imię Patryk to najpiękniejsze imię. To kurde dlaczego żadnego ze swoich synów tak nie nazwała tylko mi narzuca . Miała 2 szanse.

W wysokiej wadze dziecka jest jednak też plus ja np mniej bałabym trzymać się takiego klopsika niż okruszka :d

No ale mój mnie zdziwił powiedział będziecie mieli swoje będziecie się rządzić. No a wiadomo oni już swoich mieć nie będą. Juz myślałam że się ogarnęła choć trochę. Szwagier mówiła ze ona jest walnieta ze się wtryniala jak ona urodziła. Tylko ona nie miała nic do powiedzenia bo wszystko od niej dostali i musieli siedzieć cicho . A my nic nie zawdzięczamy jej i nie będziemy się podporządkować. No i musze wziąć się za wychowanie mojego faceta powoli to robie :d wczoraj wyczail ze sąsiedzi mają szczeniaczki. Ubzdural sobie ze to dobermany a on bardzo chciał ta rasę okazało się ze to ratlerki :d ale miałam z niego ubaw bo on szedl się spytać czy mu sprzedadzą :d mina jego była bezcenna. Fakt wyglądały podobnie ale te krótkie chude łapki od początku nie pasowały :d

joanna89a to już kawał dziewczynki :d ja swoją wizytę mam jutro i jestem ciekawa co mi poda bo moja polska ginekolog ma urlop i jestem do niemry umówiona grr. Ja dziś cały dzień leżę , chyba znowu odpuszczę gotowanie. Zawsze czułam czkawke z lewej strony w dole brzucha a od wczoraj mam wrażenie jakby z prawej strony pod zebrami. Oby nie; < a moja teściowa z fantazja wypaliła w sobotę. Powiedziała jak Asi teściowa ze przenosiła 1 dziecko o miesiąc. Co chyba prawda nie jest. A mojego męża urodziła w 36 tc z wagą 2600 i to się zgadza . Ale te teściowej mają bujną wyobraznie. Do tego skrytykowała imię. Spytała jak mały będzie miał na imię i najprawdopodobniej będzie Milan. A ona na to "co to kurwa za imie". Az mi się przykro zrobiło. . Nie musi się jej podobać

chani gratulacje , dużo zdrowia dla was Ja wczoraj miałam ciężki dzień. Chyba mały na coś mi uciska bo bolała mnie cała lewa strona brzucha a jak wstawał miałam taki twardy. Nigdy tak nie miałam. . Jutro wizyta może czegoś się dowiem

A do porodu się nie przygotowuje .. jakoś nie dociera do mnie to. Chciałam sexem :d ale mój się niby boi... albo przestałam mu się podobać czy wasi faceci tez boją się kochać ?

joanna89a kombinezon jest skraca i u góry i na dole dlatego w niego weszłam bo był wielki :d ale też może dlatego że nie mam za dużego tego brzuszka bo wchodzę we wszystko . Tylko czasem wyglądam jak betoniarka klarita o włosy to ja nie dbam . Kręcą mi się i prostuje codziennie 2x dziennie :d no i farbuje co 2 tyg. Bo swoje mam blond . Mnie to dopiero strach bierze przed tym wszystkim. Niby cieszyłam się ze urodze w Niemczech ale z drugiej str brak mojej mamy tu .. dobrze ze chociaż język znam bo bym się załamała . I nas znowu słońce parzy. Temp ok 40 . I mały mi spokoju nie daje tak mi wpycha nóżki pod zebra . Do tego chyba rwa mnie męczy ho czuje jak mi idze taki bolesny prąd przez tylek aż do pięty. No i nocą zgaga rano wymioty . Jak by nie mogła mnie męczyć tylko jedna rzecz a nie wszystkie na raz.. we wtorek mam wizytę :d juz nie mogę się doczekać :d

joanna89a bo ja mam 20 lat ale czuje się jak stara babcia powoli a co ty masz powiedzieć jak zaraz rodziSz. I tez uważam ze lepiej darować sobie straszne historie bo idźmy z założenia że wszystko będzie dobrze i za dużo lepiej sobie nie wyobrażać bo można dostać jebla.

chwalilyscie się brzuszkami to i ja się pochwalę ;)

Daritka pytałaś jak mąż zareagował na brak obiadu- sama się zdziwiłam , bo przyszedł z pracy ja miałam dla zmyłki puste garnki na kuchence postawione . wziął mięso i zaczął sam gotować. Nie spodziewałam się ;D jednak potrafią zaskoczyc ci faceci

Ale wyszczekany ten twój facet :d ja bym sobie doczekała i mu dopier****** w swoim czasie :d ale zaraz mój przyjedzie z pracy i juz nie mogę się doczekać jak będzie leciał do kuchni a tam nic :f

szusterka jak on ci na to ze mu też goraco to ty na to piwo odpowiedz wieczorem "a ty myślisz ze ja bym się dobrego piwa nie napila? " chłopy są jacyś dziwni :d i za dużo im się wydaje . Mój mi wczoraj powiedział ze mógłby się ze mną zamienić ze siedziałby w domu z brzuszkiem a ja bym poszła do roboty. On uważa że ja tylko sobie leżę i pachnę. Ale zamierzam tak zacząć. Wtedy może zauważy ze tak nie było jak dom zarośnie syfem i nie bedzie ani porządku ani prania ani gotowania :d

Ja uważam że w chodzeniu na cmentarz w ciąży nie ma nic złego. Tak samo jak na pogrzeby. Jestem niewierząca może dlatego tak to postrzegam i wszystkie moje babcie mnie krytykują ze nie chce ochrzcic dziecka ale ja chcę dać mu wybór a nie narzucać wiarę i uważam że to kwestia indywidualna. Ja na cmentarz chodziłam średnio co 2/3 dni a na pogrzebie w czasie ciąży byłam 2 razy i nie uważam żeby coś miało złego się stać. Żyjemy w 21 wieku i wierzenie w jakieś przesady to wg mnie ciemnogród ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie i wyrazić opinie . I szczerze współczuję całej sytuacji tobie jak i rodzicom tej dziewczynki

Tak się rozkręcacie a ja nie mam spakowane torby jeszcze . I termin mi tu przesunęłi bo w pl miałam wpisane tylko wg usg . OM mój lekarz nie brał pod uwagę . A tu z om wychodzi 13 a z usg 18. Wiec czym mam się sugerować co jest bardziej wiarygodne bo już sama nie wiem.. na mnie jakoś upały nie działają .. a czuje się i wyglądam juz jak słonik. Temperatura stoi twardo kolo 40.. mam nadzieje ze przyjdzie ochłodzenie . Czy rwa kulszowa to takie prądy od pleców przez pośladki aż do stopy ? Bo od rana dziś jak stoję czy schyłam się to mnie tak kluje. .no a wczoraj rozmawiałam z moim ze jego mama mnie drażni. . Stwierdził znowu ze sobie skręcamy . Uważa że mamusia ma rację . Dziś przyjdzie po pracy do domu . Rozpędzić się do kuchni a obiadu nie będzie . Niech mu mamusia gotuje

Dziękuję za dobre rady .. daliście mi trochę siły i wiem ze jak mnie moja kochana teściowa wpieni to jej swoje powiem . Najlepsze jest to ze przed ślubem była inna a może ciągle taka sama tylko teraz pokazała jaka jest naprawdę. Gratulacje dla rozpakowanych i szybkiego powrotu do formy sprzed ciąży. Ja się biorę za prasowanie nawet szybko wstałam ;d a dziś ja strajkuje z obiadem :d

Spadam do garow. Niedługo zacznę gadać jak prawdziwa kura domowa. Dziś chciałam zrobić muffinki z budynkiem i wszystko byłoby ok. Gdyby nie wybuchły w piekarniku :d

Tylko ze dom kupujemy razem z tesciami ale mają być osobne wejścia. Wiem ze będzie się wtryniala i nie będzie dobrze na bank tylko ze mojemu nie da się tego przetłumaczyć. Wczoraj mi próbowała wmówić ze zbyt wiele wymagam . A jestem pewna że jak mały się urodzi to ona będzie częściej niż teraz a teraz przyłącza na 2 godziny dziennie.. do tego zawsze mnie budzi i drze się ze śpię do 12. A ja chcę się wyspać póki mogę. Chyba musze się przystosować ale napewno nie podporządkować . Nawet jak pytała jakie imię ja rzuciłam Kevin tak o jakie wpadło mi do głowy to zaczęła krytykować i czasem boje się aż powiedzieć co mi się podoba bo widzę jak ona reaguje . Klose się przez to ze swoim bo on uważa że przesadzam i to przez hormony a napewno to nie przez nie zobaczymy postaram się dla dziecka jakoś to znieść może ona się też ogarnie i przestanie na sile być w centrum.

Wcześniej płakałam ze jest tak daleko a teraz chce do domu do swojego pokoju .. do swojej łazienki sypialni wszystkiego. Nawet urodziny mu śpię przylatuje swoim płaczem ze chce do domu a on przecież stara się pracuje prowadzi firmę by nic nam nie brakowało. Sama nie wiem czego bym chciała niby moje miejsce jest przy nim ale źle mi w tym miejscu nie mogę się odnalezc

szusterka mój tuż obok bo sama wyjechałam do niego do niemiec 2 tygodnie temu.. nie dość że przeprowadzka z polski do niemiec to jeszcze chcemy kupić dom ale do września nie wyrobie się bo wiadomo jakieś remonty.. 4 lata żyliśmy na odległość .. i szczerze lubiłam samotności zbyt duża obecność ludzi mnie drażni . Może dlatego że jestem jedynakiem Nawet jego obecność w łóżku mnie drażni kocham go i dziecko ale tak nagle przyszło mi gotować wstawiać pralki sprzątać i wyć mi się chce . Do tego ta odległość do domu. Do mamy i taty jest mi przykro ze nie będzie ich obok a na temat wszechwiedzacej teściowej się nie wypowiem. Codziennie ta kobieta mnie nawiedza w domu i próbuje narzucać swoje zdanie. Może z czasem mi przejdzie . Ja swojego wózka nie testował. Póki co stoi w kanciapie Jak on tez mi się przestanie podobać to nie wiem co zrobię.

Ja przewijaka na łóżeczko nie zmieszczą bo z jednej strony ochraniacz potem karuzela i nie ma już gdzie .. Just.jot ty chyba z przypieciem twojej nie będziesz miała problemu .. moja jest do szczebelkow wszystko przez ten projektor . Myślałam że będzie fajna a jakoś nie jestem zadowolona... kupowałam wszystko co mi się podobało a wydaje mi się teraz niepraktyczne.. ochraniacz ki u góry wystaje karuzela wydaje się zbyt nisko regulacja w łóżeczku tylko na 2 poziomy. Wyć mi się chce .. do tego mam wyrzuty jak cholera. Wszystkie się cieszycie tym całym oczekiwaniem a mi się nawet pralki wstawić nie chce . Boje się jak nie wiem . Niby nic mi nie brakuje mam cudownego faceta nic sobie nie odmawiam a jednak coś mi tak pusto . Nawet imienia nie szukam dla małego chyba będę zła matką. .

kuki82 to fakt wygląda ciekawie ale musze jakoś z nim pokombinować bo jest strasznie nisko i jeszcze go wyprasować bo wisi żeby wisial . Ja chciałam normalny baldachim biały wiszący ale mój mąż jest dziwny i mówi że jak ma mieć jak dziewczynka to niech nie ma wcale i kupił taki

A to nasz kącik ;)

Gratulacje dla nowych mamuś ! Zazdroszczę , że macie już swoje maleństwa , chociaz ja sama nie jestem na to przygotowana. dopiero poprałam białe ubranka i wszystko do łóżeczka. Pogoda u nas 39 st.. i chyba sie w najbliższym czasie nie zmieni czuje ,że tu wyparuje...