Kasia1983

Ja jeszcze na chwilke juz ogarnieta :) Olusia w takim razie zycze powodzenia w szukaniu sukieneczki, znajdziesz cos tylko nie na sile, bo wlasnie wtedy nic nam sie nie podoba albo nie pasuje. Niezapominajko moj Mati z checia chodzi do szkoly i podoba mu sie w niej, do tego ma super pania, ktora tez uczyla moja siostre, ona do tej pory wspomina ja z sentymentem, lepiej nie mogl trafic. Do szkoly chce wychodzic juz 15 min wczesniej bo boi sie ze nie zdazy, a jak wraca to zapomina o calym swiecie i od razu siada do odrabiania lekcji. Musi tylko potrenowac pisanie, bo niestety w Anglii nie przykladaja wagi do takich rzeczy i ma spore zaleglosci, tam pisali w czystych zeszytach, troche to chore. Co do prasowania to niestety Ci nie pomoge bo tez niecierpie tego robic i tylko w ostatecznosci prasuje. Wiadomo Matiemu to trzeba do szkoly ciuchy wyprasowac ale jesli chodzi o mojego M to on nawet nie chce zeby mu prasowac, zawsze slysze tekst: po co prasowac skoro zaloze i za 15 min samo sie ulozy hehehe jeden problem z glowy ale czasem wstyd z nim wyjsc :(

Ja zmykam bo na 10ta mam jazde i w koncu nie zdaze sie wyszykowac, nie chce mi sie isc taki kawal ale spacerek dobrze zrobi mojeje pupie hehehe

a jaki masz rozmiar???? Mam jeszcze swoja moge Ci pozyczyc :))))

ide zrobic sobie kanapeczke

Olusia a Ty co???? Najpierw wszystkich budzisz a teraz znikasz!!! Oj nie ladnie kobieto, wracaj!!!!! hehehe

Niezapominajko fajowe ze wszystko ok. Ciesze sie razem z Toba a w piatek bedziemy sie cieszyc z Szarotka, ja mam USG genetyczne w poniedzialek, tez bedzie karczek mierzony, mam lekkiego stracha ale w glebi serca wierze ze jest dobrze, no i bede miala nowe fotki mojeje kruszynki :))))

Witaj Szarotko!!! Z blizniakami jest wszystko ok!!!! Trzymam kciuki za piatkowe USG i czekam z niecierpliwoscia na wiadomosc po. Co do kolezanki no to rzeczywiscie albo jakas malo inteligentna albo juz sama nie wiem, no coz i tacy ludzie sie zdazaja, nie ma sie co nimi przejmowac, najwazniejsze zeby dzidzie byly zdrowe :) Pozdrawiam Cie serdecznie i zagladaj do nas czesciej

wiataj Olusia ja juz nie spie :) Musialam Matiego do szkoly wyszykowac

Witam :) A coz to sie stanelo, ze Mosi z kawka nie ma :( Ja wlasnie wyszykowalam Mlodego do szkoly, dzisiaj ma w planie basen i nie wiem czy to dobry pomysl, bo wczoraj zaczelo mu z nosa leciec ale on tak lubi plywac a ja teraz nie mam jak z nim chodzic. Mam nadzieje ze sie nie dorobi. O 10tej mam nastepna jazde, nie chce mi sie isc, mogl by sie domyslec ten moj instruktor i przyjechac ale to taki starszy kolo i raczej malo domyslny. No coz spacerek tez mi sie przyda. Jest ktos??? Ja kawki nie proponuje bo nie pije, ale herbatke jesli ktos chce moge zaparzyc. Ciekawe jak tam Margolcia, jak sie nie pojawi to naskrobie cos do niej na kom. Juz pewnie ma nakazane lezenie i dobrze!!! :) Fajnie ze Mama do niej przyleciala, przynajmniej zajmie sie dziecmi a ona bedzie mogla w spokoju odpoczywac.

Witam ponownie :) Kaszaaaaaa i Izabelko jak mozecie przedstawcie ten plan odchudzania hehe mi tez sie pewnie przyda, w pierwszej ciazy przybylo mi 17 kilosow a teraz na poczatku spadlo i zaczyna sie po woli wyrownywac ale jeszcze nie doszlo do wagi kiedy zaszlam w ciaze wiec mam cicha nadzieje, ze moze w tej ciazy uda sie zmiescic w tych prwidlowych do 13 kilo. Olusia moj sluzik tez jest blado zolty, to chyba normalnw bo jak ostatnio gin mnie badal nie mowil zeby cos mi dolegalo wiec jest ok, chyba ze oprocz tego masz jeszcze jakies inne objawy typu pieczenie, swedzenie itp jezeli tak jest to nie zwlekaj tylko biegnij do lekarza. A gdzie nasza Niezapominajka sie podziewa???? No i reszta marcoweczek oczywiscie??? Halo jestescie???

Jaga dzieki ale te zdjecia byly robione jakies 6 lat temu hehe Kayu hehe dobre, juz nie taka mlodziutka tylko wygladam mlodziej i czasem jeszcze o dowod pytaja. Co Ci jest? Jak Ci pomoc? Moze wlanij sobie drina i wskocz malzowinie do lozka. Mi sie zawsze humor poprawial, teraz niestety nie mozna, o drinie juz dawno zapomnialam a co do cziki cziki to tez za czesto nie mozna i uwazac jak cholera trzeba bo jak tylko ostrzej to widze zmiane koloru sluzu, apetycznie hehe Kayu albo jakas komedyjke sobie strzel, jest tez dzisiaj fajny film na polsacie o 20stej "W pogoni za szczesciem" nie jest to komedia ale warto obejzec

Mykam obiadek dokonczyc bo przyrosne do tego kompa :)

No wiec tak na pierwszej to ja z moim jeszcze wtedy chlopakiem :))) po wypadku na motorze... Na nastepnym Mati u Tesciow na dzialce, na 4tym jestesmy przed naszymi wiezowcami, jejku ale szczylowa bylam :)a na 5tym pierwsze urodzinki Matiego

Oj biedny Hubercik :( oby nie potrzebny byl antybiotyk, a moj wlasnie wrocil i tu sie usmiejesz.....z katarem a ma podobnie jak Twoj hehe pewnie jutro bedzie kaszel i jeszcze basen ma jutro wiec pewnie sie dorobi chyba ze jakims cudem tym razem go ominie. OBY!!! Ja czuje sie ogolnie dobrze tylko strasznie zmeczona jestem i nic mi sie nie chce robic, nawet Mama mnie nie poznaje bo zawsze mialam super pozadek a teraz.....bez komentarza, chociaz dzisiaj i tak wreszcie pranie zebralam , ktore od 3 dni juz suche wisialo hehehehehehe Wrzuce Wam zaraz pare fotek takich jak moj Mlody byl jeszcze maly bo wlasnie przegladalam czekajac przy oknie :)))

Oj pustki tu dzisiaj, widze ze marcowki dopiero wieczorem sie rozkrecaja :) Ja zmykam do okna wypatrywac mojej pociechy bo dzisiaj pierwszy raz moj Mati wraca sam ze szkoly i lekki stresik mam. Pozniej zebranie na 17sta a Mlody na trening, znowu musze Tate prosil zeby z nim poszedl bo ja nie dam rady sie rozdwoic. Milego dnia marcoweczki!!!

Oj pusto tu dzisiaj :( wszystkie odpoczywaja, no wiec i ja zmykam zaraz czeka mnie siedzenie w oknie i wypatrywanie mojej pociechy :) Pozniej na 17sta mam zebranie w szkole, ale mi sie nie chce tam isc leee pewnie trzeba pelny portfel ze soba zabrac bo zaraz bede na cos zbierac. No coz trzeba dbac o edukacje dziecka. Milego dnia!!!!!

Witaj Jagus a co u Ciebie?? Jak tam Twoje skarby sie sprawuja?? Przeszly te krwotoki? Ja jak bylam mlodsza tez czasto mi sie krew puszczala z nosa, moja Mama byla przerazona ale ogolnie nic mi nie dolegalo i do dzisiaj nie wiadomo czym byly spowodowane, przy okazji jeszcze jakies polipy w nosie mi sie porobily ale samo minelo.

Kayu a Ty jak sie czujesz? Minelo Ci zmeczenie? Wspolczuje tego wesela a pipy z tych bab, powinny chociaz dac znac wczesniej to byscie kogos na zastepstwo znalazly ehhhh

I Div do nas wpadla :)))) Dawno Cie u nas nie bylo. Pisz co u Ciebie? Jak sie czujesz? Mala bardzo kopie?

Margolciu Ty nie lataj za dziecmi tylko kladz sie i lez!!! Kurcze kobieto dobrze ze Twoja Mama przylaci, przynajmniej Cie przypilnuje! Trzymaj sie i nie martw na zapas. WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!!!!!! a co do lekarza, to jakis chory czlowiek!!! Dobrze ze nie bierzesz tego leku, tez bym sie szczerze zastanowila nad zaskarzeniem go!!! BARAN!!!! A tak w ogole to dziekuje :)

Witam marcoweczki :) Na poczatek przepraszam ze tak Was ostatnio zaniedbuje ale padam na pyska, masakra. Nie mam sily na nic, moje objawy ciazy chyba dopiero w II trymestrze dadza mi popalic. Dobrze ze chociaz mdlosci nie ma bo bym sie wykonczyla, za to wczoraj dopadl mnie taki wilczy glod, sama nie wiedzialam juz co mam zjesc. Zupe pomidorowa jadlam 3 razy hehe Moj M zdecydowal ze jednak zostanie w Polsce jupiii Powiedzial, ze nie wytrzyma tam bez nas, tym bardziej, ze w ciazy jestem i chce byc zeby mi pomoc i zebym nie czula sie samotna. Szkoda tylko ze zdecydowal dzien, a wlasciwie wieczor przed wyjazdem. Dokladnie mial jechac w sobote o 9 rano a decyzje podjal o 21 w piatek, dobry jest. Po co ja sie tak meczylam, chcialam kazda chwile wykorzystac zeby byc z nim, nawet po pol nocy nie spalam tylko siedzialam razem z nim, bo on na noce ciagle pracowal i nie mogl spac wiec ja glupia mu towarzyszylam, bo bylam przekonana ze wyjezdza i ze zdaze sie wyspac. Dobra najwazniejsze ze zostaje ale ja te nieprzespane noce bede nadrabiac chyba z miesiac wrrrr Niezapominajko jak tam po urlopie?? Wypoczelas?? Pewnie juz pisalas ale ja jestem tak zamotana ze nie moge znalezc Kaszaaaaaa zycze powodzenia w rozmowie z mezem :)))) miejmy nadzieje, ze zrobi cos abys przestala czuc sie zaniedbywana hehe Buziaki dla Was moje marcoweczki, do pozniej, lece pranie zdjac bo juz chyba wyschlo na wior, nawet tego mi sie nie chcialo zrobic i juz chyba ze 3 dni suche wisi nie wspomne juz o koszu na pranie...peka w szwach

Witam porannie ale tylko na chwilke bo musialam wstac Matiego do szkoly wyszykowac i zaraz klade sie bo na oczy nie widze. Dziasiaj pierwszy raz sam do szkoly idzie, w sumie to chcialam go zaprowadzic ale sie uparl ze chce sam chodzic a ja sie zgodzilam, za to teraz mam lekkiego stracha bo nawet nie bede wiedziala czy dotarl. Z wracaniem juz spoko bo wiem o ktorej konczy i jak go nie bedzie zaraz w domu to wyjde po niego i tyle, ale to chodzenie do szkoly troche mnie przeraza. No coz wczesniej czy pozniej i tak by musial zaczac, przeciez nie bedzie cale zycie z mamusia za raczke chodzic. Damy rade :))) Panterko my bylismy w Weelingborough, pewnie wiesz gdzie to jest, z tego co pamietam to Ty z Peterborough tak??? To w sumie niedaleko. Mi sie tam juz nie chce wracac, w sumie nawet nie ma po co. Firma mojego M sprzedala prawie wszystkie kontrakty i nie wiadomo jak dlugo pociagnie. Zwolnili 3/4 ludzi a teraz przyjmuja niektorych przez agencje, zenada, chociaz podobno maja lepiej niz Ci na kontrakcie bo 18 funtow na godzine i pewnie jak by wrocil to tez by sie zalapal ale on chce byc z nami, poza tym my jestesmy bardzo zwiazani ze swoimi rodzinami i ciezko nam bylo tam bez nich. Anetko dziekuje Ci za strone dla Margo kochana jestes

Margo Kochanie Ty moje tak sie martwilam :((( Nie wstawaj z lozka!!! Musisz odpoczywac, dbaj o Zosienke.....boziu nawet nie wiem co Ci pisac. Chcialam juz wycyganic numer od Kayi ale doszlam do wniosku ze lepiej osobiscie sie Ciebie zapytam bo moze nie masz ochoty zebym Ci glowe zawracala, jak by co to napisz mi na gg, jesli chcesz oczywiscie. Pozdrawiam Was serdecznie i przekaz Zosi ze lepiej niech sobie siedzi tam jeszcze bo tu wcale nie tak latwo wiec niech korzysta z przytulnego brzusia Mamy jak najdluzej sie da

Oj widze ze cisza :(((( Kayu ja Cie chyba nie mam na nk, jak mozesz to wyslij mi dane na priw, z gory dziekuje. U mnie remont juz dobiegl konca ale jestem zla bo mieli meble do kuchni przywiezc w srode a teraz facet cos kreci ze sie nie wyrobia i chyba dopiero w czwartek albo w piatek wrrrr a tak w ogole to jestem bardzo szczesliwa bo moj Misiek postanowil ze juz do Anglii nie wraca hura!!!! Jak na razie zalapal sie do roboty u wujka a w miedzy czasie dokonczy prawko na C+E i bedzie szukal tutaj. Powiedzial ze juz bez nas nie wytrzyma, tym bardziej ze w ciazy jestem i chce byc przy nas

Troszke mi sie zeszlo ale jakos dobrnelam do konca ufff Ardharo udanego urlopu, wypoczywaj i wpadaj do nas czasem bo z tego co pamietam masz neta bezprzewodowego, wiec jesli tylko nie bedzie pogody i bedziesz sie niudzic (chociaz to malo prawdopodobne) to zajzyj i napisz jak tam czas Wam mija nad morzem Jaga oj ale Cie Mlody nastraszyl z tym noskiem, wspolczuje, ja bym wpadla w panike, za slabe mam nerwy i zero opanowania w takich sytuacjach Kayu Twoj monolog rozwalil mi system hehehe ale sie usmialam, co do @ trzymam kciuki aby byla ostatnia ale Ty sie staraj kobieto bo bez starania moge sobie te kciuki wsadzic wiesz w co :))) Co do fotek wszystkie tu pisza ze jakies nowe w Twoim albumie wiec szybko sprawdzam jak ta nasza Kaya wyglada a tu dupa jedno zdjecie...gdzie reszta????? Ale musze przyznac ze dzieciaczki, w sumie to juz nie takie dzieciaczki ale masz super dzieci!!!! Anetko witam, my sie jeszcze nie znasmy ale pewnie poznamy sie w trakcie :))) Oby Malutkiej jak najszybciej wyszly zabki zeby juz sie nie meczyla bidulka :( Mosiu a jak tam z Twoja @? Rozbujala sie czy caly czas taka skapa byla? Oj to wstawanie w nocy......cos mi to przypomina :)