Kasia1983

Anetko uciekam bo chociaz w jedna strone chce autobusikiem podjechac i nie chce sie spoznic, nie usmiecha mi sie 5 km na pieszo leciec :( Zycze udanego dnia

Mati to we wszystkim wybrzydza, wiec nawet go pod uwage nie biore hehe i tak musi zjesc i tyle, to jest taki niejadek, ze najchetniej to by zjadl platki albo kanepke z nutella :) Chyba zrobie barszczyk bialy z kielbaska, jajeczkiem i chrzanem bo to jedyna zupa, ktora praktycznie wszyscy u nas w rodzinie lubia i nawet on mowi ze to jego ulubiona. Zobacze jeszcze na miescie, moze cos do glowy mi wpadnie, albo kupie gotowe pierogi, mam taki zaufany sklep, w ktorym panie same robia i sa przepyszne, jak domowe, tylko ze to spory kawalek ode mnie i nie wiem czy sil mi starczy jeszcze tam biec. Oj przydalo by sie to prawko.....

Witaj Anetko :) Ja dzisiaj nie mam za bardzo czasu, zaraz do urzedu pracy musze leciec zwolnienie zaniesc, pozniej do szpitalnego laboratorium bo w przychodni zgubili wyniki mojej morfologii i moczu. Nastepnie z Matim na trening, oj pracowity dzien mnie czeka juz na sama mysl mnie skreca, nawet nie bedzie jak sie przekimac :( Od kad wstalam zastanawiam sie co na obiad i kompletnie nie wiem, juz dawno nie mialam takiej pustki w glowie. Normalnie jak bym pozapominala co sie na obiady jada. Moze jakas zupe i nalesniki z dzemem, tylko jaka ta zupe, bo tu tez jest problem, jak nie jeden to drugi wybrzydza, co do nalesnikow to Mati je tylko z cukrem bleeee mi by to przez gardlo nie przeszlo, a jeszcze z parowka, pieczarkami i serem zoltym to zje. Dajcie jakiegos pomysla bo mozg mi paruje

Dobrej nocki i do jutra!!!

Margolciu z jednej strony sie ciesze ze zajzalas ale z drugiej....oj kobieto, dobrze ze Twoja Mama jest przy Tobie. Jeszcze troche sie przemeczysz i bedziemy klikac jak dawniej. Buziaki Anetko a co Ty watpliwosci mialas??? Jasne ze chcemy Cie tutaj Kayu gdzie jestes?? Co tam slychac, wiem ze masz jakis problem z komputerem ale to juz od dzisiaj? Wpadnij choc na chwilke, albo na 9 miesiecy hehe Ale jestem padnieta, polozylam sie wczesniej z nadzieja ze zasne ale Mati wyszedl na podworko wiec juz byla lipa bo co 5 minut domofon, a to na loda a to pilke a to znowu cos tam wrrrr mam wrazenie, ze od kad wie ze malenstwo bedzie strasznie upierdliwy sie zrobil :( juz sama nie wiem, moze to tylko moje odczucia bo sama chodze ciagle zla jak osa i moze jemu tez sie to udziela.

hehehe uwazaj z ta szczeka :)))) Co do ksiazek z checia bym cos poczytala ale do biblioteki mam spory kawalek i nie chce mi sie isc ale moze jutro wypozycze cos bo i tak bede na miescie. Z gory dziekuje za tytuly godne polecenia. Zmykam na obiadek i polezec troche bo tak mnie wymeczyl na tym usg ehhh szkoda gadac, Mlody nie chcial pokazac karku i tortury przezywalismy

Redberry nie martw sie wszystko jest ok. Dziecko jest lepiej chronione niz nam sie wydaje, do tego wody plodowe amortyzuja wszystkie nasze "podskoki" :)

Jeszcze troche slabo widac na 4D ale pozostale fotki mam takie tam, raczka, nozka, kregoslup a tu jest kawaler w calej okazalosci :)

Moja kruszynka :)

Witajcie marcoweczki, zycze nastepnego udanego tygodnia Szarotko tak mi przykro. Nie martw sie najwazniejsze, ze drugie jest cale i zdrowe. Jak dojdziesz do siebie to zajzyj do nas. Niezapominajko sliczne zdjecia :) Kaszaaaaa a Ty tez zapisalas sie na cwiczenia dla kobiet w ciazy? Co do diety to raczej glodowka nie dieta hehe Olusia mi tez nie za bardzo rosna piersi, bardziej mnie bola niz rosna, moze masz kompleksy na ich punkcie i chciala bys aby szybko urosly co??? Jesli tak to nie martw sie, po porodzie bedziesz miala mleczne banki ze 2 rozmiary wieksze :) Ja juz jestem po usg :)))) Wszystko jest ok sa dwie kosci nosowe czyli Zespol Downa odpada, przyziernosc karkowa ok, nozki dwie, raczki tez, paluszki sa, zoladek, przepona itp tez, wodoglowie wykluczone no i oczywiscie seducho bije jak dzwon :))))))Dzidzia ma 7, 6 cm. No i jeszcze powiedzial ze w sumie w tym tygodniu nie podaje plci dziecka ale jest wieksze prawdopodobienstwo na chlopca :)))) Mialam cicha nadzieje ze bedzie wreszcie dziewuszka w rodzinie, ale ciesze sie ze zdrowe i to najwazniejsze. Chlopcy tez sa slodcy i sliczni :)))) Zaraz zapodam jakas fotke

Devachan tak to juz jest ze sprawami urzedowymi, zawsze trzeba sie o wszystko prosic i czekac czekac czekac, myslalam, ze tylko w Polsce tak jest ale widze ze u Ciebie nie lepiej. Musisz byc cierpliwa a co do malzonka nie bede sie wypowiadac...

Moze troszke malo wyrazne to zdjecie ale ja wszystko widze :) Moja kruszyna :)

Ja juz jestem po :)))) Wszystko jest ok sa dwie kosci nosowe czyli Zespol Downa odpada, przyziernosc karkowa ok, nozki dwie, raczki tez, paluszki sa, zoladek, przepona itp tez, wodoglowie wykluczone no i oczywiscie seducho bije jak dzwon :))))))Dzidzia ma 7, 6 cm. No i jeszcze powiedzial ze w sumie w tym tygodniu nie podaje plci dziecka ale jest wieksze prawdopodobienstwo na chlopca :)))) W sumie mialam cicha nadzieje ze bedzie wreszcie dziewuszka w rodzinie ale ciesze sie ze zdrowe i to najwazniejsze. Chlopcy tez sa slodcy i sliczni :)))) Zaraz zapodam jakas fotke

Ide jeszcze pod szybki prysznic i zmykam na USG mysle ze po 14stej powinnam byc, chyba ze bedzie duzo kobitek, dam znac co i jak jak wroce.

Mam dzisiaj lekkiego stresa przed tym usg, kurcze caly czas drecza mnie przeczucia ze cos jest nie tak, tak sie boje.....zmykam sie wykapac. Milego dnia Laseczki

Witam poniedzialkowo :) Przepraszam ze wczoraj nic nie pisalam ale caly dzien mialam zajety :( Wstalam o 5tej i ruszylismy na gielde w poszukiwaniu auta bo sprzedalismy naszego anglika, na gieldzie nic nie bylo, masakra nie ma po co tam jezdzic a wiec powrot do domu i szperanie w necie. Znalezlismy fajne autko (przynajmniej na takie wygladalo). Pojechalismy obejzec jakies 200 km w jedna strone dodam ze koles zachwalam ze w idealnym stanie wrrrr jak zobaczylam ten samochod to myslalam ze mu wlosy wyrwe z glowy. Walony chyba z kazdej strony!!! 500 kg szpachli no totalna katastrofa ale sie wku...am. Tyle godzin jazdy (bo jeszcze w korku utknelismy) na marne. Jak wrocilismy do domu po 19stej to juz nie mialam ochoty na nic i bylam strasznie zmeczona tym dniem wiec nawet kompa nie wlanczalam. Dobrze ze chociaz nasi siatkarz mi humorek poprawili. Oj cudowne sa te nasze chlopaczyska. Ardharo fajnie ze juz jestes ale pisz cos :) Kayu co u Ciebie?? Margo Ty masz lezec kobieto a ja tu widze Twoj wpis!!! Do lozka!!!!! Buziaki. Dbaj o Was

Witam laseczki :) Wszystkie trzymajmy dzisiaj kciukasy za USG Margolci naszej kochanej i Zosienki, nie moge sie doczekac na jakie kolwiek wiesci, ale w glebi duszy wiem ze jest ok :) Devachan zdjecia super, sliczny jest Twoj maly :) Co do meza to sama juz nie wiem....fajnie ze chociaz w jakis sposob wynagrodzil Ci te swoje "wczasy" ale powinien pomyslec, ze nie zawsze da sie wszystko zalatwic w ten sposob. Jagus wstawie jak bede miala chwilke ale jestem strasznie zadowolona, wreszcie moge sie normalnie w kuchni poruszac :) Dziasiaj nawet obiadek ugotowalam hehehe a jak tam Mlody przeszadl mu katar??? Moj raz ma, raz nie, tak sie zastanawiam czy to nie jakies pylki ale w sumie juz wrzesien wiec nie powinno nic pylic ale od kad pamietam to zawsze we wrzesniu go tak lapie, zapodam mu dzisiaj zyrtec i zobaczymy jego reakcje Kayu gdzie sie podziewasz?? Co tam u Ciebie? Jak staranka? :))))) Ardharo troche przykro ale z drugiej strony teraz mozesz juz zaczac brac leki wiec juz niedlugo bedzie fasolka :) Buziaki Co sie z Patrycja dzieje??? Oj juz dawno jej u nas nie bylo, czyzby zapomniala o nas :(((( Mosiu bede trzymac kciuki, wierze ze sie uda!!!! Anetko a Ty gdzie sie podziewasz??? Co u Ciebie? Przepraszam jak o kims zapomnialam ale lekko zamotana jestem, maz spac mi nie dal wczoraj a dzisiaj musialam juz z rana zwlec sie z lozka.

Ja tylko na chwilke bo Mati zaraz do szkoly i musze go wyszykowac. Ogolnie mebelki sa zajebiaszcze ale jeszcze sie zejdzie bo bylo 3 kolesi ale 2 sie zmylo do innego klienta i to jeszcze najgorsze to ze Ci mlodsi pojechali a u mnie zostal jakis stary pryk :(((( Co chwila musze sprawdzac czy oby dobrze mu to wychodzi ale najwazniejsze ze juz sa mebelki, wreszcie bedzie mozna pozmywac w kuchni a nie w lazience wrrrr Kayu pozniej jeszcze wpadne :)

Jeszcze nic straconego kochana, Ty tez sie jeszcze spokojnie zalapiesz na 2010 :))))) Ja to wiem i Ty tez masz to wiedziec. Wszystkie 3 bedziemy mialy bobaski 2010 :))) Dobra lece bo serio zaraz moga tu wpasc. Do pozniej, jak nie beda odwalac fuszerki to chyba niedlugo tu wpadne. Buziaki i milego dnia dla pogaduchowych kobitek :)

Uciekam sie ubrarac bo dopiero wstalam a oni maja byc miedzy 9 a 10 wiec moze juz lada chwila a ja w koszuli bez cyconosza laze, po co maja mi sie tu podniecac i spiepszyc robote hehehehehehehehe

Nie wiem ile dzisiaj czasu bede miala na pisanie bo zaraz maja przyjechac kolesie z mebelkami i pewnie z samym montazem zejdzie sie kilka ladnych godzin a niestety ktos musi ich pilnowac, zeby kaszany nie odwalili

Witam :)))) Kayu to byl zarcik, wiadomo ze wole pisac z Toba niz czytac te monologi i dziekuje kochana za wiadomosc :) Ardharo ja jestem pelna nadziei Devachan czekam na relacje z pobytu w Polsce, jak tam maz sie sprawdzil?? Mosia oby juz z kompem bylo ok bo kto bedzie kawe dla dziewczyn robil??? Ja nie pijam no ale w ostatecznosci juz zrobie, ale wolal bym zebys to Ty robila, masz w tym wieksza wprawe :) Margo odpoczywa teraz trzeba czekac na wiesci z usg, wiem ze juz jest wszystko ok, bo nie moze byc inaczej!!!!

Kayu ja z checia bym z Toba popisala ale nie dalam rady bo bylam na jezdzie a pozniej padlam jak kawka, dopiero co wstalam. Powiem Cio szczerze ze te Twoje monologi coraz bardziej mi sie podobaja wiec moze nie pisac hehe przynajmniej sie usmieje :)

divaliaKasia1983I Div do nas wpadla :)))) Dawno Cie u nas nie bylo. Pisz co u Ciebie? Jak sie czujesz? Mala bardzo kopie?Kasiu, mała kopie bardzo:))) Czuję się dobrze, ale ostatnie wyniki moczu wyszły mi źle, pojawiło się białko. Zobaczymy za 2 tyg, bo narazie mam tabletki. Boję się, żeby nie zaczynało mi się ponownie zatrucie ciążowe. A jak Ty się czujesz???? Nie martw sie na zapas, moze to tylko chwilowe. Najwazniejsze z Mloda wszystko ok. Ja czuje sie ogolnie dobrze tylko od jakiegos czasu coraz czesciej sni mi sie jedzenie hehehe a poza tym to wszystko ok, dzisiaj dopadlo mnie mega zmeczenie i jak zasnelam po 12stej to dopiero wstalam, pewnie jeszcze bym spala gdyby nie moj Mati. Pozdrawiam Cie serdecznie

Dobra Kochane lece bo instruktor bedzie na mnie czekal a ja nienawidze sie spozniac i tak samo nienawidze na kogos czekac. Buziaki dla Was i do pozniej