-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kasia1983
-
Gdzie sie wszystkie podziewacie??? Jeszcze swietujecie??? Dziewczyny piszcie jak Wam Swieta minely.
-
Stysiu no to jednym slowem sie nie nudziliscie :) Wrzucam Wam fotki mojej choineczki i dwa z Wigilii u tesciow. Moj m ma takie oczy jak by co najmniej litra walnal hehe
-
Siema Jaga masz racje, ja tez juz lepiej i tez od rana sprzatalam :) Wreszcie normalny, spokojny dzien i nie trzeba sie meczyc przy stole Margolciu ja nie planuje sylwka w tym roku. Pewnie w chacie bedziemy siedziec albo ewentualnie siostra przyjdzie i brat.....albo do tesciow pojedziemy. W kazdym badz razie nic szczegolnego w tym roku nas nie czeka. Zreszta mi sie nawet nie chce. Jest mi juz ciezko i nie mam ochoty patrzec jak wszyscy pija i tancza a ja siedze przy stole. Najchetniej to bym polezala w lozeczku i pogapila sie w tv. Wieczorami to mam tragedie, ciezko mi sie z boku na bok przekrecic a tu jeszcze 2,5 miesiaca Nie wiem jak dotrwam do konca, chciala bym zeby juz byl tak 36 tydz i zebym mogla juz rodzic.
-
Witam :) Ale jestem przejedzona :( nic mi sie nie chce. Świeta zaliczam do udanych, ale mnie to meczy takie siedzenie przy stole i w sumie ciesze sie ze juz po. Mati zadowolony z prezentow, jak zwykle szal byl ale zaraz mu minie i znowu dojdzie do wniosku ze nie ma sie czym bawic. Margo, Misiu dobrze ze u Was tez ok. Stysiu a Ty co tak malo naklikalas? Jak minely Swieta? My teraz bylismy jeszcze u Tesciow na ciescie i znowu sie napchalam, boje sie wejsc na wage bo pewnie ze 3 na plus bedzie, ciekawe czy Maja tez przytyla hehe Margo widzeze Zosia sie nie spieszy ale to chyba dobrze bo ma jeszcze czas, daj znac jak by sie cos zaczelo dziac. Zmykam pod prysznic i klade sie bo juz nie wyrabiam, pogapie sie troche w tv. Buziaki
-
Witam :) Ja wlasnie robie rybe po grecku i salatke a gdzie reszta??? Oj juz padam, dzisiaj wstalam przed 6ta zeby miec wiecej czasu ale i tak raczej sie nie wyrobie :( Jeszcze tyle rzeczy do zrobienia i ostatnie porzadki ehhh ale i tak kocham Swieta i w sumie to lubie ten sajgon przed, a pozniej mozna wreszcie na spokojnie spotkac sie z rodzinka :) Dobra lece bo ryba zaraz sie przypali. Buziaki dla Was i nie przemeczajcie sie za bardzo!!!!
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kasia1983 odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Nie mam czasu na nic, dziewczyny ja juz zmykam bo wlasnie mi grzyby wykipialy :((( Ide robic pierogi mniam, pewnie polowa nie doczeka Wigilii hehe -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kasia1983 odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzieki Stysiu :) A co u Ciebie? Jak Hania? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kasia1983 odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
U mnie sajgon na calego, sprzatanie, pranie, gotowanie...jednym slowem przygotowania do Swiat cala para, do tego Mati sie rozchorowal i jest totalna lipa. Jak mu nie przejdzie to zapowiadaja sie cale Swieta w domu wrrrr Pochwale sie jeszcze jaka posciel kupilam dla mojej Majeczki :) Taka sama jak na zdjeciu tylko ze rozowa bo m sie uparl, ale bedzie jazda jak urodzi sie Marcel hehe bedzie mial rozowa posciel -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kasia1983 odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam marcóweczki ja na chwilke zlozyc Wam zyczenia Najserdeczniejsze życzenia: Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija!!! -
Juz jestem. Mlody ma zapalenie gardla i niestety ale antybiotyk byl nieunikniony :( Oby tylko do Swiat lepiej sie poczul bo inaczej cale spedzimy w domu :( Widze ze u Was tez przygotowania cala para. Margo brak mi slow jak poczytalam czego ten Twoj facet od Ciebie oczekuje :( Przeciez nie wywolasz sobie sama porodu, czy on jest powazny???!!!! Kayu a Ty sie nie wyglupiaj tylko pisz z nami. Nie wiem do konca co tam sie u Ciebie dzieje i nie bede wnikac bo jak bys chciala to sama bys napisala, wiedz ze na nas mozesz liczyc i jak zmienisz zdanie to naskrob co u Ciebie. Najserdeczniejsze życzenia: Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija!!!
-
Witam ale niestety znowu nie mam czasu wrrrr juz tego nie ogarniam, ciagle cos a mianowicie zaraz do lekarza na 10ta z Mateuszem :( Od 3 dni mial lekki katar i troche pokaslywal, dostal kanapke z czosnkiem, miodek, sok malinowy ale wszystko na nic. Znowu bez lekarza sie nie obejdzie. Dzisiaj w nocy przybiegl do nas ze ma koszmary i spac nie moze, no wiec zwleklam tylek z lozka i ide do niego a ten rozpalony tragicznie. Zmierzylam goraczke i 38,7 zalamka totalna. Dalam mu panadol i troche przeszlo ale znowu w nocy jazda byla bo musialam chopdzic i sprawdzac co z nim. Jak wrocimy od lekarza to postaram sie chociaz troche poczytac co u Was. Oprocz tego sprzatanie i gotowanie, juz nie ogarniam tego wszystkiego. Buziaki, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok.
-
Witam po dlugiej nieobecnosci :) Mam juz neta od niedzieli ale nie mialam kompletnie czasu na nic, caly czas cos robie. Jutro doczytam co naskrobalyscie i znajde troche czasu dla Was bo dzisiaj to juz padam. ZYCZE SPOKOJNEJ NOCKI I KOLOROWYCH SNOW. Do jutra
-
Witam niedzielnie Ja jak zwykle zreszta tylko na chwilke bo zaraz do Kosciola a pozniej do rodzinki jedziemy. Wczoraj caly dzien spedzilismy na przemeblowaniu, wreszcie zagonilam mojego zeby telewizor powiesil no i mam miejsce na lozeczko :) Do kina zabralismy moja mame i siostre z chlopakiem. Bylismy na 2012 i musze przyznac ze efekty robia wrazenie. Ogolnie fajny filmik. Jak wrocilismy to padlam, zasnelam juz o 21 a wstalam teraz i czuje sie strasznie niewyspana :( Musialam Wam cos jeszcze dzisiaj naskrobac bo od jutra maja byc te problemy z internetem. Oby tylko szybko to zrobili bo ja bez neta to tak troche jak bez reki, a najgorsze to ze z Wami nie bedzie jak pisac. Anetko super ze wreszcie wyjasnilas sobie z tesciami i ze maz zrozumial niektore sprawy. Gratulacje!!! Zycze udanej niedzieli i do nastepnego!!!
-
Hej kobitki jestem ale tylko na chwile bo moj chory i caly dzien z lapkiem w lozku lezy wrrrr Nie ma nic gorszego niz chory facet...jak to moja Mama mowi chlop w chalupie to jak wrzod na d...e :)))) ale to szczera prawda :) Dzisiaj dostalismy info ze w przyszlym tyg beda problemy z netem bo maja cos wymieniac wiec moze byc ciezko do Was wpasc. Siostra zdala :) Ja dostalam wczoraj autko od meza i dzisiaj juz sobie smigalam po miescie :))) Nic tam nadzwyczajnego, opel tigra ale najwazniejsze ze moj i jest sliczny :))) Mati zdrowy, wycieczka sie udala, wrocil zadowolony. Dzisiaj z rana wstal i sobie biedaczek przypomnial ze lekcji nie odrobil no i z samego rana humorek mialam zepsuty do tego bieganina bo jeszcze top i tamto a tu juz prawie do szkoly trzeba wychodzic ehhhh ale tak to jest jak sama nie przypilnuje to zawsze o czyms zapomni :((( Widze ze u Was nadal wojny z facetami, do tego jeszcze problemy z kasa. Juz nie wiem co Wam pisac, nie martwcie sie jakos to bedzie raczej juz chyba nie skutkuje. Moze serio czas zaczac sie modlic....u mnie to chyba ciezko by bylo jak by m zobaczyl mnie kleczaca to pewnie ze smiechu by padl. W niedziele Mati idzie do Kosciola wiec przejde sie z nim bo i tak innego wyjscia nie mam to pomodle sie za Was hehe :))) Widze ze juz snieg i mroz, a u mnie 5 stopni na plusie i nic nie zapowiada zimy. Pogode ogladalam to mowia ze u nas ma niby snieg padac ale ma byc na plusie czyli chlapa....po prostu kocham takie Swieta wrrrr No i juz musze leciec bo przeciez ksiaze sie nudzi bo biedny nie ma co w tym lozku robic i musze mu laptopa oddac a ze powiedziala ze tylko na chwile to juz mi suszy glowe :( ZYCZE WAM ABY WASI MEZCZYZNI WRESZCIE ZACZELI WAS DOCENIAC I TRAKTOWAC JAK PARTNERKI A NIE WROGOW, ABY SZEFOWIE ZMIENILI SIE W ANIOLOW, PRZYSMAKI TESCIOWYCH OKAZALY SIE SKUTECZNE, DZIECIACZKI NIE CHOROWALY!!!!!! BUZIAKI
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Kasia1983 odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam marcoweczki :) Przepraszam, ze tak malo pisze ale Wy tyle skorobiecie, ze naprawde ciezko nadazyc. Oczywiscie to dobrze ale ja jak zwykle nie w temacie jestem :( Wczoraj bylam u gina. Potwierdzil ze bedzie coreczka, tak wiec juz moge kupowac sukieneczki :))))) Ogolnie obejrzal mala i jest wszycho ok No i u mnie w sumie to nic ciekawego oprocz tego ze wczoraj odebralam juz prawko i moge na legala smigac po miescie :) M obiecal ze kupi mi jakiegos pyrtka zebym nie musiala wszedzie na pieszo chodzic. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo on czesto duzo gada a pozniej nic z tego nie wychodzi :( Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok. Widze, ze rozmawialyscie o wyprawkach. Ja mam juz troche rzeczy ale jeszcze sporo musze dokupic. Wiekszosc dostalam ale sa jak nowki po jednym dziecku wiec nie ma sensu kupowac. Co do butelek i smoczkow jeszcze sie nie zastanawialam, ale kilka moich znajomych uzywa avent i sa zadowolone wiec i ja pewnie kupie takie. Juz bym chciala miec Majeczke przy sobie, na szczescie do marca juz nie daleko a po Swietach to juz moment zleci :) Widzialam na usg jak sobie lykala wody, ma takie sliczne usteczka hehe Tak smiesznie je otwierala i oczka miala otwarte albo mi sie tylko wydawalo bo to chyba troche za wczesnie:) Po prostu jest piekna nawet kiedy usg ja znieksztalca hehe Troche poklepalam glupot a teraz zmykam sie ogarniac. Pozdrawiam wszystkie marcowki!!!!! -
Hejka z rana :) Mati poszedl do szkoly, dzisiaj ma kino a jutro wycieczke do teatru. Ja zaraz tez sie zbieram bo ide z moja siostra na egzamin, obiecalam ze bede ja wspierac. Teraz ona sie meczy i niestety juz 3 raz bedzie podchodzila, mam cicha nadzieje, ze tym razem jej sie uda. Pozniej pewnie skoczymy polazic po sklepach, moze rozejze sie za jakimis prezentami. W sobote planujemy wyjscie do kina. M wrocil wczoraj potulny jak baranek. Widzial ze mam nieciekawa mine i taki byl milusi ze zupelnie jak nie on. A co u Was???? Margolciu jak Zosienka??? Ola lepiej czy nadal kaszle i smarcze, dobrze ze idziecie w srode na kontrole, lepiej niech ja dobrze przebadaja, kurcze z tymi chorobskami to naprawde w tym roku tragedia. Mati narazie ok ale tez dzien w dzien sprawdzam czy nic tam sie nie dzieje. Anetko co tam z Twoim m, minal kryzys?? Misiu jak Agunia. Oj z tym jej spaniem to Ci wspolczuje :( Naprawde pozno chodzi lulu :( Postaram sie pozniej zajzec. Milego dnia!!!!
-
No nie i wszystkie gdzies polazly :((( tez ide cos zjesc i zaraz sie chyba klade spac bo juz mnie kregoslup nawala od siedzenia hehehehehe KOLOROWYCH SNOW DLA WAS I WASZYCH POCIECH!!!!
-
Margolciu troszke zalegle ale wyjatkowo szczere zyczenia dla Twojego Mikiego aby rosl zdrowo!!!!! Niech mu sie spelnia wszystkie marzenia!!!!
-
Nie no jasne ze 5 minut sie znajdzie, tylko ze ja tak nie lubie tylko o sobie i z kazda bym chciala chwilke pogadac a przewaznie nie w temacie jestem, ale skoro Wam to nie przeszkadza to jutro napewno cos tam naskrobe :))
-
Ardharo a Ty jak sie czujesz??? I jak tam Twoje cycochy?
-
No juz podziekowalam, mam nadzieje ze nikogo nie pominelam. Witaj Kingusiu :) Ja tam nie daje rady z tempem. Tyle skrobiecie ze nie nadazam a nie mam az tyle czasu zeby pol dnia przed kompem spedzac :(((
-
Dzieki Ardharo i reszcie tez dziekuje zaraz zmykam dodac podziekowania bo nadrabialam zaleglosci i wlasnie doszlam do tematu hehe
-
Anetko no to wkleje ale naprawde malo widac. Na pierwszym sie zaslania raczka, na nastepnym jest serduszko a na ostatnim stopa ale to z poprzedniego usg :)
-
Witajcie :) Wreszcie mam chwilke zeby cos naskrobac. Cala sobote spedzilam na szykowaniu jedzonka no i niedziele tez. Pozniej goscie na 16sta przybyli. Ogolnie imprezka sie udala i bylo fajowo. Mati zadowolony z prezentow a to najwazniejsze, chociaz musze przyznac ze nie nalezy do wymagajacych dzieci. Dzisiaj np pytam sie go co by chcial pod choinke dostac a on na to ze w sumie to nic bo wszystko ma i mowi ze chyba ze 20 zl hehehe ale sie z niego usmialam :) Dzisiaj bylam na usg, malej nic nie wyroslo czyli nadal spodziewam sie corci :) Ogolnie wzystko jest ok tylko ta pempowina spedza mi sen z powiek. Dwa razy okrecona i to jeszcze wokol szyi :((( Gin kazal mi tylko zwracac uwage na ruchy, mowi ze to nie ma zbyt duzego znaczenia ale napewno nie bedziemy ryzykowac i jesli tylko pojdzie cos nie tak to zrobi cesarke. Troche mnie to przeraza :( Wolala bym normalnie urodzic ale najwazniejsza jest Maja i jej zdrowie. dzisiaj m mial wolne wiec na wizycie bylismy razem. Pozalatwialismy tez sporo zaleglych spraw. Odebralam prawko no i moge juz na legala jezdzic, kupilam sobie wygodne spodnie z pasem i dwie polki do pokoju :) Ogolnie dzien minal mi calkiem calkiem ale na sam koniec musial ktos mi popsuc humor. Bylam przekonana ze skoro juz wzial wolne to spedzimy ten dzien razem....niestety to tylko marzenia scietej glowy. Po powrocie z miasta m zabral d...w troki i pojechal auto szykowac na handel no i tyle sie razem nasiedzielismy, a takie plany byly, ze przemeblowanie zrobimy, ze polki powiesi i telewizor zeby bylo wiecej miejsca w pokoju. Wieszak ktory do niego kupilam juz 2 tyg lezy sobie i sie do mnie usmiecha a ja sama niestety sie tego nie podejme. No to by bylo na tyle... Widze, ze u Was tez nieciekawie z facetami. Anetko nie przejmuj sie i czasem postaw na swoim, najlepszym sposobem jest totalna olewka. Nie ma nic gorszego jak ktos Ci dziamie a Ty nie zwracasz na to uwagi. Ich to najbardziej doprowadza do szalu i najczesciej zaczynaja rozumiec swoje bledy albo chociaz sie nad nimi zastanawiac. Mam nadzieje, ze to szybko minie i bedziesz szczesliwa. No dobra a teraz zmykam skontrolowac lekcje Matiego i chyba zaraz walne sie do lozka bo padam. Wkleila bym Wam zdjecie Maji ale tak sie zaslaniala ze malo co widac. Dobrej nocki!!!!!
-
Wrocilam :) Z Mateuszem wszystko ok, poryczalam sie jak glupia jak go zobaczylam jak kanapke wcina hehe pani mowi zebym sie nie denerwowala ze wszystko jest ok a ja do niej ze ja wiem bo pani pielegniarka zadzwonila i mi wytlumaczyla pomylke ale i tak musialam sama sprawdzic bo sie strasznie boje tych chorob. Ona popatrzyla na Matiego i mowi do niego zobacz jak ta twoja mama cie kocha a on na mnie i mowi ze wie i dal mi buziaka. Ale sytuacja...masakra ale juz ochlonelam. Anetko nie zazdroszcze sytuacji z tesciowa, kurcze co jest!!??? Twoja jakas inna, Margolci tez, Misi znowu mama problemu stwarza. Moze im sie jakas goraczka swiateczna udziela i nie maja sie do czego przyczepic to najlepiej u dzieci pomacic ehhh szkoda slow No a teraz ide robic obiadek, jakies pranko no i chyba moje ulubione sprzatanko