Skocz do zawartości
Forum

agusia1987

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agusia1987

  1. Mi nikt nie doliczał żadnych dodatkowych tygodni. Powiedzieli mi tylko, że urodzę napewno przed terminem, jak tylko zacznie się 36 tydzień to wyciągną moje smerfiki na świat :-D
  2. Ajka88 usg miałam dokładnie w 22 tyg i 6 dn ciąży, a czemu pytasz?
  3. Renia83 o widzisz mi lekarz nic nie mówił o "ruchliwości: pessara, więc dzięki za kolejną informację. Ja to się tylko zastanawiam skąd tyle wydzieliny z pochwy...jakieś jezioro tam chyba mam :-P Pozdrawiam :-D
  4. Renia83 dzięki za odpowiedź. Ja od początku ciązy mam problemy z moimi "motylkami", w związku z tym, że to są bliźniaki moja szyjka cierpi podwójnie, a jak byłam na USG to lekarz powiedział, że są bardzo duże jak na ten tydzień i na bliźniaki-ona 526 g, on-498 :-D . Trochę mnie uspokoiłaś, ja teraz mam ciągle "mokro", a jeszcze te globulki mi wypływają no i Luteina, którą biorę od początku ciąży. Największy problem mam z zaaplikowaniem globulki pod ten pessar-nie mogę jej tam wcisnąć, a biorę ją raz na 2 dni.
  5. Renia83 Powiedziano mi, że muszę prowadzić oszczędny tryb życia, ale jak pytałam, czy mogę chodzić gin odpowiedział, że tak. Wiadomo skakać nie będę, ale lepiej się oszczędzać. A powiedz mi jak Ci się chodzi z pessarem? ja to mam wrażenie, że zaraz mi wyleci-ale to tylko takie głupie podświadome uczucie. Zauważyłam, że jakoś dużo wydzieliny teraz mi się pojawiło-nie wiem, czy tak ma być, czy to jakaś nieprawidłowość. A i jeszcze jedno-bierzesz jakieś globulki przeciw zapaleniom?
  6. Cześć dziewczyny! Nie byłam na forum od piątku, a tu tyle stron do nadrobienia. Nie przejmujcie się glukozą-jest słodka, ale da się wypić. Gorsze jest czekanie na kolejne pobranie krwi. Mam do Was pytanie-czy, któraś z Was ma założony pessar? Ja mam od soboty, założyli mi w szpitalu, bo dostałam skurczy i szyjka mi się skróciła o 6 mm w ciągu tygodnia. A i jeszcze jedno-do dziewczyn z chorą tarczycą-kto Wam dał skierowanie do endokrynologa? (rodzinny czy gin prowadzący)?
  7. Ja też zauważyłam, że jak leżę na plecach z nogami na wprost to mnie zaczyna ciągnąć. A jak kichnę to czasami mam wrażenie, że mi coś ze środka wyskoczy. Ja jestem przewrazliwiona, bo boję się, że skurcz czy jakiś ból powodują skracanie szyjki, a to już by była katastrofa.
  8. Hej dziewczyny! Ja spałam jak zabita, wczoraj zasnęłąm przed 17 w ubraniu i obudziłam się około 21 i znowu zasnęłam do 5.00. Jakaś taka zmęczona byłam, a na dodatek brzuch mnie bolał cały dzień, już nawet się spakowałam na szpital, ale na szczęście po no-spie przeszło i dzisiaj czuję się już dobrze. Tak sobie myślę, że to jakaś kolka mogła byc, bo ból był tylko po lewej stronie do pachwiny. A Wy dziewczyny jak się czujecie, nic Was nie pobolewa?
  9. Kurcze pewnie będę musiała zrobić Tsh, bo inaczej nie dowiem się czy to na 100 % tarczyca, czy coś innego się przypałętało.
  10. Cześć dziewczyny!!! Dzisiaj piękna pogoda za oknem, a ja leżę :-( Wczoraj miałam wizytę u swojego gina i okazało się, że moja szyjka skróciła się z 37 mm do 27 mm-masakra. To jest dopiero 22 tydzień, a juz taka krótka. Na dodatek hemoglobina za niska, hematokryt też, krzywa cukrowa odwrócona-po 2 h wyszła wyższa niz po 1h-także zakaz jedzenia słodyczy. Wszystko do d...!!! Wczoraj jak wróciłam teściowa zauważyła, że mam powiększoną szyję z jednej strony-pewnie tarczyca :-(. Wizytę mam za 2 tygodnie i wtedy okaże się czy będą mi zakładać krążek czy może uda się jeszcze trochę odczekać. Ja to mam od początku pecha z moimi słoneczkami. Cały czas pod górę. Powiedzcie mi, czy któraś z Was ma problemy z tarczycą w ciązy?
  11. Hej dziewczyny. Czytam Was i po prostu nie mogę nadążyć. Effelina gratuluję parki- my z mężem też dostaliśmy taką niespodziankę od losu,ale nasze maluszki "powstały" drogą samego przytulania :-D Jeśli chodzi o Twój przypadek to jestem w szoku, że coś tak fantastycznego Wam się przytrafiło :-D Ja dzisiaj też robiłam krzywą cukrową i to nie jest takie straszne, da się wytrzymać. Wyniki ok, a teraz czekam na wizytę u mojego gina do poniedziałku.
  12. Hejka :-D Dziękuję za gratulację. Tak wczoraj zastanawiałam się nad tym czy nie zrobić USG w 4D, już chciałabym zobaczyć moje małe szkraby :-D Powiedzcie mi, czy któraś z Was już robiła krzywą cukrową? Mi lekarz kazał zrobić na nastepną wizytę, czyli na 2 listopada. To będzie dopiero 22 tydzień. A propos dziewczynek-to gratuluję wszystkim mamusiom. :-D
  13. Hej dziewczyny :-D A ja miałam wczoraj USG, dzieciaczki zdrowe, kolejna wizyta za 3 tygodnie (bliźniaki kontroluje się częściej). Mój ginekolog zdradził mi płeć moich słoneczek i będzie córeczka i synek-tak czułam od początku. Szkoda, że mnie nie widziałyście jaka byłam szczęśliwa.
  14. Hej "ciężaróweczki" :-D U mnie dzisiaj strasznie zimno,nic mi się nie chce. Mam do Was pytanie-kiedy macie lub będziecie miały USG połówkowe? Ja mam jutro tj. w 19 tyg i 3 dniu ciąży. Jak myślicie to nie za wcześnie? Tak Was czytam a propos ruchów dzieci-ja mam dwójkę (bliźniaki) i ciągle czuję tylko jedno rozwiercone, a drugie jakos tak mniej aktywne. Mam nadzieję, że wszystko jest ok, zresztą USG wszystko pokaże
  15. Hej dziewczyny!!! Już od jakiegoś czasu Was czytam i w końcu postanowiłam do Was dołączyć. Ja będę mamusią bliźniaków/bliźniaczek. Wczoraj miałam USG- lekarz zobaczył "jednego fifulca" tak powiedział, a drugie maleństwo zasłoniło się pępowiną, ale po cichu liczę, że to dziewczynka Widziałam, że już są dziewczyny z bliźniakami na forum. Pytanie do Was? Jak się czujecie z dwójką maluszków pod serduszkiem? Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie
  16. Hej dziewczyny. Wczoraj byłam u swojego gina i kazał zrobic test Pappa. Powiedzcie mi, ile u Was kosztujetaki test prywatnie? Może wiecie jak to jest w przypadku bliźniakow? A i jeszcze jedno-w którym tygodniu robiłyście ten test?
  17. Hej dziewczyny!!! Czytam o Waszych zachciewajkach i zazdroszczę- ja nie mogę się patrzeć praktycznie na nic, mięso-fuuuuuuj, słodycze w większości też...i jak tu przeżyć? :-D Moje bliźniaki nie dają mi się najeść, jedynym ratunkiem na mdłości są migdały. a propos brzucha, to muszę przyznać, że chyba będę wyglądać jak olbrzymia ciężarówka-jestem w 8 tyg. a mój brzusio jest już taki fajniutki, no ale co dwoje to nie jedno :)
  18. Hej :) Mam nadzieję, że mogę dołączyć do dyskusji :) Jestem w 8 tyg ciąży i co ważne jest to ciąża bliźniacza. Mam nadzieję, że znajdę w Was oparcie, pomożecie trochę, bo to moja pierwsza ciąża. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...