Skocz do zawartości
Forum

Roksi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Roksi

  1. Andzia- ty miałaś cc czy Natural? Bola cie szwy jak miałaś naturalny porod? Bo mnie ciągną niesamowicie a to minelo 7 dni prawie. Pośladek moj krzyczy.
  2. Ucielo:/ Andzia - no ja jestem na etapie karmienia,przewijania i sama zasypia. Ale od jutra dojdzie mi juz pranie pewnie;) W ogole z doświadczenia juz powiem,ze ciuszki o kant d... Rozbic bo najlepiej mala koszuleczka i pampers i kokon z rozka( ale takiego cienszego ,szmacianego. Serio jak inny rożek mi dali to go wypieprzalam bo byl za ogromny. Dziecko sue topilo tylko. A dzieci lubią byc szczelnie przykryte w kokon;) Mokka- czekan na relacje:) Dziś kolko będę miała i modle się o to zeby pomoglo... Chciałabym siąść jak człowiek i mleko spuscic a potem córkę karmić. Obiad zjeść w koncu normalnie. Jeszcze ciuszki musze ogarnac i ułożyć w szafie. Kurde gdybym tylko wiedziała to same koszulki bym kupila. Ehhhh
  3. Andzia - no ja jestem na etapie karmienia,przewijania i sama zasypia. Ale od jutra dojdzie mi juz pranie pewnie;) W ogole z doświadczenia juz powiem,ze ciuszki o kant d... Rozbic bo najlepiej mala koszuleczka i pampers i kokon z rozka( ale takiego cienszego ,szmacianego. Serio jak inny rożek mi dali to go wypieprzalam bo byl za ogromny. Dziecko sue topilo tylko. A dzieci lubią byc szczelnie przykryte w kokon;) Mokka- czekan na relacje:) Dziś kolko będę miała i modle się o to zeby pomoglo... Chciałabym siąść jak człowiek i mleko spuscic a potem córkę karmić. Obiad zjeść w koncu normalnie. Jeszcze ciuszki musze ogarnac i ułożyć w szafie. Kurde gdybym tylko wiedziała to same koszulki bym kupila. Ehhhh
  4. Wodna słoneczko mi sie tak porod zaczynal. Potem bol byl gorszy i częstszy... I coraz bardziej chciało mi się kupę... Potem tylko gorzej... A potem bol z kręgosłupa i normalnie w odbycie juz skurcze parte,brzuch tez zaczął się napinać... Takze ja 48 h tak przechodziłam niecale.... Raz po 12h zaczelo ustępować i skurcze zmalały i porod odwolano,potem w nocy podczas spania znowu sue zaczelo i wtedy stwierdziłam,ze znowu fałszywy alarm to mojego nie informowalam.. Od 3 rano na ktg i bylo górzej i nagle pach- kurwa rodze! Skurcze z odbytu jak byś musiała mega kupę i nie mogla i ten bol od kręgosłupa... Ja na twoim miejscu bym pojechała zobaczyć... Ja dzis wypoczywam. Gardło boli,szew ciągnie aaa szkoda gadać. Leb odpada. A chce do córeczki pojechac
  5. Mokka sciemniaro miałaś byc przede mną:P a wstydź sie! czyli vera,Andzia,ja,megomega i kolejna ty ale nas dużo
  6. Pomyliłam sie,w poniedziałek ja zabieram ( jutro) : ) tydzień w poznaniu zostane:) Mego- gratulacje!!!! Spij kochana sobie,odpoczywaj!!! Potem zdjatko prosimy :*
  7. Wlasnie kurczak wiem,ale to jest cienka dość pofuszka i wolałam jednak chyba kolko do pływania i mala by juz miala bo to tkie noworodkowe
  8. Ucielo. Musze jednak najpierw w notatniku napisać. Ja mleczko spuszczalam do mojej damy :) lecislo jak oszalałe,wiec po chwili miałam 60ml i uznalam ze czas skończyć. Tak 3razy w nocy i moge jej zaniesc sliczna buteleczke❤ kocham ja!!! Glooomcia- lepiej- to juz jednak szosta doba. Mogliby mi szwy ściągnąć bo to one tak ciągną,ze ani usiąść leżeć nic. Normalnie jeszcze kluc w pupie mnie zaxzelo. Dobrze,ze jutro polozna bedzie. I jutro ksiezniczke zabieramy ❤ a przed ten ten urząd stanu cywilnego ,sprobuje sie na godzinę konkretna umówić bo przecież... Jeszcze dziś będziemy szukac kol poporodowych lub dmuchanego kolo do dzieci żebym na dupsku mogla usiąść.. Milak kochana bardzo ci dziękuję,jestes anielica:* Dziekuje wam kochane za wsparcie - jednak forum to forum:* Nasza mego chyba urodziła,bo taaaaka cisza ;-) Juz sue mojej lady nie moge doczekać,aaaa:*
  9. Hehe tez sie zastanawiam co u niej ja to sie budze na siku( bol niesamowity) i juz nie chce się spać:P ehhh jeszcze mleko perelce trzeba spuscic.. Ale to... Potem xD
  10. Dziekuje:* ale szczerze powiem,ze faktycznie patrząc na dziecko nie pamiętasz o niczym złym:) Mego maga - życzę spokojnego porodu i dobrze ze nie boli. Jak dziecko zobaczysz to sie poryczysz
  11. Póki co nir karmie piersią przez weekend bo siadać na dupie nie moge dlatego spuszczam mleko na pieska laktatorem. Ale kupie kolko dmuchane i moze pomoże:* dziekuje słońca:* jesteście świetnym wsparciem:*
  12. A moja córkę tak kocham. Uwielbiam. Na jej widok sie rozklejam. Jest cudem. Bolesne bylo jej przyjscie ale jest moim sloncem
  13. No ignes masz racje... Poproszę o tego psychologa ale juz u rodziców jak będę. ( ironia losu - moja siora mgr psychologii,po chorobie pracuje jako niepelnosprawna za 1200(boże)). Codziennie widzę i czuje i przezywam ten poród na nowo. Juz chce ryczec- ryczę. Sni mi się po nocach ze nie chca dać mi dziecka,wszystko co zle. Jestem tak kurwa zdolowana Jezu. A przeciez dbalam o siebie;( los jest okrutny:( wybaczcie ze psuje wam te piękne chwile oczekiwania:( boże nie potrafię trzymać tego w sobie... Pójdę do psychologa. Tak...
  14. Hej. Nic nie czytam ostatnio ze względów natury zmeczeniowo-psychicznej. Przepraszam.. Wyszłam wczoraj ze szpitala a mala jest przez weekend jeszcze tam bo zoltaczke ma. Ale w pon wychodzi. Przeszłam Zalamanie nerwowe- nie chca wydac mi diecka. ( kurwa trzeba bylo nie rozpierdalac mnie jsk kota na jezdni :/), brak słów. Mateusz dostanie ja na własną odpowiedzialność. I ze on ma sie nią zajmować. Yhy. W dupie ich mam. Dochodze do siebie przez weekend. W pon urząd stanu ( super,ledwo chodzę,nie siadam wcale- jasne! Czemu nie?!) Mateusz chce żebyśmy zostały z nim do pt ale żaden pożytek niego to nie chce mi się tu siedziec. Zreszra zawiodłam sie znowu,znowu dziwne smsy,biznesy- szkoda gadać. Takze dzis w nocy kolejną dawkę emocji miałam. Teraz to i tak mi wszystko jedno. A ten dalej plany nam uklada. Jakie kurwa NAM? Jak się czujecie? Widzę ze powoli u niektórych cos rusza. Mam nadzieje,ze będzie dobrze... Życzę wam tego z całego serca. Boże ciągle wyć mi się chce...jak widzę mamyz dziecmi w tak świetnej formie a ja jak roślina to wyje:( Jestem jak kaleka:( ledwo sue ruszam. Nawet leżeć nie moge. Mleko cieknie jak szalone. Wszystko zalane. Odciągam co 3h chyba ze zasne. Wszystko plywa. Koszmar. Boże nie słuchajcie mnie... Psychika mi padla:(
  15. Megomega- rodzisz... Przy 4 cm juz parlam. Ps bol okresowy to nic przy bolach porodowych... Plus z kręgosłupa. Jezu
  16. Dziekujemy❤ Laura juz jest miss( jak wszystkie dzieci w naszych brzuchach lub mister)
  17. Hej. Leze ledwo ledwo,srodki pp co 6 h. Inaczej nie ma szans^^ Boli wszystko,krwiak sie zrobil w miejscu szycia wiec juz antybiotyk dostałam na wszelki wypadek gdyby zakazeniemialo byc:/ pytali o zgodę na przetaczanur krwi ale jak usłyszeli ze mam 0 to pewnie szkoda im bylo bo jednak zmienili zdanie. Biorę teraz szelazo oczywiście na własną kieszeń,myje sue co siku żelem z kory dębu. Boli w chuj^^. Trudno,Laura jest cukierkowa❤ wysle zdj fairh na fb bo tu nigdy przez Tel nie mogę! Nawet wiąd pisze w notatce na Tel i kopiuje na forum! Zal^^ Misiaku dbajcie o siebie. Nicea- jebnij te studia,skup sie na sobie teraz. Koniecznie!
  18. Dziekuje kochane:* tatuś biega jak oszalaly,tylko by ja nosil, zajmował się. ,normalnie jak by opiekował sie swoim milionem dolarów
  19. Dziekuje kochane:* tatuś biega jak oszalaly,tylko by ja nosil, zajmował się. ,normalnie jak by opiekował sie swoim milionem dolarów
  20. Dziekuje kochane:* tatuś biega jak oszalaly,tylko by ja nosil, zajmował się. ,normalnie jak by opiekował sie swoim milionem dolarów
  21. Hej... Porod byl straszny :( leki pp nic nie dawaly,skurcze zewsząd... Jak miałam 4 cm rozwarcia to moj organizm sam parl. Zabronili mi ale ja nie mogłam powstrzymać tego:( szybko się zrobiło 10 i kombinowali. Ręce wkladali ,wręcz myślałam ze mnie rorywaja.. Parlam- darlam się ze wszystkich sil... Nagle sie okazalo ze młoda jest pod kątem - musieli użyć kleszczy.. T Ol byl bol straszny. Katastrofa jak by cie rozrywalo to:( jakos wlozyli je i parkam z tym czymś w środku... Bylo koszmarnie. Po wyjęciu jej nie czułam nic... Ani radości niczego. Patrzyłam tylko na nich... Nic nie mówiłam... Dali mi ja na minutę bo kazałam ja zabrać... Po ptosty nie moge... Zszyta jestem bardzo. As do odbytu. Bard z o boli. Ledwo chodzę. Krwawię jak woda z kranu. Slabo mi. Ani leżeć ani siedziec nic. Jestem zmęczona nic nie kumam... Tylko leki pp które Malo działają... Za mocno mnie zszyla po prawej stronie:( staf ten bol:((( Laura zdrowa,kopia mnie. Nie potrafię się nią zajac.. Tatuś skacze przy niej. Ja nie umiem... Ogólnie nie życzymy nikomu :(
  22. Tu nic nie maja. Ani czopków ani nic. Bez sensu. Czekam aż nieluby przywiezie termofor. To mogę na plecy. Zawsze cos;(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...