Justyn85

A termin mialam na 14 wrzesnia z usg ,a 17 z om.

Ja też rzadko się odzywam ale czytam Was non stop. Wieczorem 2 wrzesnia urodził się mój Szymus przez cc 3100 wagi i 51 cm, był ułożony posladkowo ,ja cukrzyca ciążowa, i obniżone bialko s.

Dzień dobry wszystkim ,gratulacje dla rozpakowanych , byłam z wami czytajac - od samego początku, Nie udzielałam się bo to różnie bywalo. Termin mam na 14 września , synuś Szymek ,jutro chyba ostatnie wizyta u lekarza, dowiem się ile waży nasz szkrab.

Witam, ja wczoraj miałam badania prenatalne, wszystko w porządku termin z usg 2 dni szybciej na 14 września, 13 tydz dzidzia mierzy 6,5 cm ,będzie córeczka.

Karolcia trzymaj się , napewno wszystko ok. Ja tydzień temu z krwotokiem trafilam do szpitala (11tydz i 5 dzien) myślałam o najgorszym a dzidzia sobie fikalo, lekarze nie wiedzieli skąd krew. Podejrzenie rozrzedzenia krwi zastrzykami clexane.

Tak miałam robione badania po poronieniu u hematologa i wyszły "ana" jak to gin okreslila podwyższone i pani dr woli dmuchać na zimne, biorę także acard 75 i encorton 5mg

Witam , wczoraj byłam wizycie fasolka 1,5 cm , a co do wyników cukier mi ponad normę wyszedł i juz dziś obciążenie glukoza robiłam,no i doszły mi zastrzyki z clexanu codziennie , ale czego się nie robi dla dzidzi.

Witam. No i ja też wczoraj serduszko w końcu zobaczyłam prawie 0,76 radości.

Zagonionyswiat wiem co czujesz,przechodziłam to samo w sierpniu ,przykro mi, nie poddawajcie się i następnym razem napewno będzie ok.

Widzę że większość ma obawy przed seksem w ciąży, ochota jest ale i strach również.

Mnie dziś tez brzuch trochę pobolewa. Mam o tyle dobrze ze w domu siedzę ,2 dzieci do szkoly a jeden chory w domku. A jak u was z uplawami?

Hej . Dziewczyny moje to 4 dziecko będzie i to najbardziej planowane ;-) moje starsi mają 10 , 9 i córka 8 lat, a czuje się jakbym teraz w pierwszej była ciąży.

Cześć, czy któraś jeszcze z was czeka z pójściem do lekarza . Ja od tyg wiem o 2 kreskach, ale w sierpniu tez wyszły 2 kreski potem za szybko do lekarza i nerwy prawie miesiąc czasu a i tak okazalo sie ze miałam pusty pecherzyk ciążowy. No i tym razem czekam z wizytą jeszcze tydzień. Dobrze się czuje oprócz tego że przespalabym całe dnie.

U mnie dziś trochę lepiej niż wczoraj, nie tak śpiąca i mniej muląco.

Ja wizyte dopiero na 21 stycznia umowilam ponieważ nie chce się spieszyć i denerwować nie potrzebnie, mój apetyt jest słaby,