Skocz do zawartości
Forum

daria321

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez daria321

  1. Nooo too dziewczęta grudzień się zaczął ! Gotowe ? Do startu, start ! :D hehe, Milak gratuluję Piotrusia i tak łagodnego porodu. oby każda z nas miała podobne odczucia :)
    Dziewczyny które już urodziły i mają maluszki w domu. Jak sobie radzicie z ulewaniem? Przyznam, że naszly mnie przedporodowe obawy , jednym z nich jest właśnie kwestia ulewania. Boję się ze takiemu maleństwu może ulac sie na lezaco i nie będę umiała nad tym zapanować, wpadnę w panike i w ogóle :((

  2. Ausia91 - ciesz się ze Ci do domu wnieśli :ds mi kurierek z dpd wniósł łóżeczko na teren podwórka i zostawił zaraz za brama :d a ja biedna sama w domu musiałam coś wymyśleć bo przecież Noe wniose sama tylu kg. Musialam dzwonić po kolegę, który mieszka w pobliżu i poprosić o pomoc :) w kwestii pęknięć. Czy są one duze, głębokie? Nam przy skrecaniiu, a w zasadzie w dwóch miejscach od dokrecania srub się drewienko delikatnie rozeszlo ale to nieznacznie. Być może takie po prostu uroki drewna ? Ale nie poszlo dalej, ani Noe przeszło na drugą stronę więc zakładam ze jest bezpieczne dla Franka :) Wstawiam fotke pekniecia.
    Polly, biedaku :( ale Cię męczą ! A probowalas im sciemnic że skurcze masz czestsze?

    monthly_2015_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_40181.jpg

  3. Polly, jak tam czy akcja się rozwinela ? Dawaj znać w miarę możliwości :* mnóstwo siły życzę :*
    Roksi, to świetnie ze Laurka przybiera tak pięknie na wadze. A i na pewno Ty czujesz się już zdecydowanie spokojniejsza w zwiazku z tym :) pokaż nam ta swoją małą królewne:)
    Martwi mnie ze cały dzień Igness nie daje znaku ? ( chyba że coś przeoczyłan). Być może coś się u niej rozwinęło, w końcu do terminu już miała nie wiele :)
    A jak reszta mam ? Jakieś zwiastuny ? Po jutrze zaczynamy grudzień, stajemy na start już wszystkie :d gotowe do biegu ? Zobaczymy jaką kolejność na mecie:) ehh jeszcze z miesiąc ok. I wszystkie zamiast o zwiastunach porodu będziemy się dzielić radosciami z naszych maluszków :)

  4. Na tej ścianie, obraz z projektora - to tam zamiast nazwiska ze standardowego usg był Twój Nick :d a ja dalej spać nie mogę od 3 godzin :(( Mały w brzuszku się parę razy już przebudzal, albo przez sen drygal:D w każdym razie bardzo się nie krece , żeby go nie obudzić, bo wtedy to już wcale Nie zasne jak zacznie brykac, a tak to cień nadziei jest ze jeszcze chociaż trochę pospie :P
    Tak, ja też bym już chciała żeby nadszedł odpowiedni czas i żeby mały Franek ( bo takie po dłuższych namowach wybraliśmy imię :)) znalazł się po tej stronie brzusia:)

  5. No to już pospane... A wystarczyła wedroweczka na nocne siusiu.. ehh :d ale śnił mi się porod.Tzn. Ze jestem na porodowce w kolejce do porodu. A przede mną jedna rodzaca rodzi :d a wiecie kto to był ?? Gloomcia:D i wszystkie porodu były wyświetlane na scianie na projektorze. Tzn . Ukazywał się przebieg porodu tak jakby na jakimś usg czy coś i było widać jak dzidzia się przeciska do wyjścia :D
    Także gloomcia zostałaś wywołana do kolejki, hehe:d któż to wie.. może to będzie sen proroczy poniekąd i rzeczywiście teraz Twoja kolej ? :) no czekamy czekamy. :P

  6. Mnie poprzedniej nocy zlapaly ogromne mdlosci. Siedziałam z 20 minut nad kibelkiem, ale Noe mogłam zwymiotowac a dalej te mdłości mialam jak nie wiem... no i cały dzień boli podbrzusze, często chodzę na 2-jke do WC i mały tak mi penetruje szyjke, że normalnie tylko spoglądam czy przypadkiem raczki nie wyciągnie na zewnątrz:d hihi zobaczmy jak dzisiejsza noc, czy też taka ciężka. I nie wiem dziewczyny jak wy ale coraz bardziej mi się wydaje ze mi się brzuch opuscil znaaacznie. Wcześnie wczesnie..

  7. U mnie na stronie szpitala napisane jest , że podstawowym dokumentem a w zasadzie jednym z podstawowych oprócz dowodu, karty ciąży, wyników itp .jest plan porodu. A niżej jest opisany jak mniej więcej wygląda podstawowy poród i napisane jest, że plan porodu jest omawiany na sali porodowej z polozna i lekarzem. Ciekawe czy będzie na to czas, jakby np była taka szybka akcja jak u natalii:) no ale raczej Noe przewiduje, haha chociaż jak widać co po niektórych z nas mamusie to nie ma co pezewidywac, bo nie znamy czasu godziny ani sposobu :d
    Wracając do planu porodu. Sądzicie ze mozna samemu sobie w domu przygotowac to i potem ewentualnie żeby przyspieszyć wszystkie formalności pokazać go przy tym omawianiu na porodowce ?

  8. Dziewczyny, jak to jest z tym planem porodu ? Przygotowuje się go ze swoją położna czy lekarzem, czy może dopiero w szpitalu i czy w ogóle jest on konieczny? Pytam bo jestem zielona w tym temacie. Nie mam swojej położnej własnej, z lekarzem o tym w sumie nie rozmawialam. I tak widzę że dużo z was ma. Czy to jest tak , że każdy szpital ma jakieś swoje formularze? Czy są jakieś uniwersalne np w necie?

  9. Dziewczyny, przepraszam za bezposredniosc zdjecia, być może jest obrzydliwe ale uznalam, że jesteśmy tu same swoje a i przecież każdej z nas to dotyczy :) mianowicie kiedyś już pisałam ze być może mi odchodzi czop ale teraz mi się wydaje ze to Noe było to :) ale wczoraj brałam kapiel w wannie i zaczęły pływać takie jakby brązowawe glutki, nie byłam pewna ze to moje, natomiast dziś już przy którejś wizycie w toalecie zsobserwowalam też takie glutki, tylko jaśniejsze. Pozwoliłam sobie sfotografować i tu wstawić aby doświadczonych zapytać, czy to może być czop sluzowy ? A w zasadzie jego fragmencik bo mówię już z 10 razy więcej mi tego wylecialo. Z góry dziękuję dziewczynki :*

    monthly_2015_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_39850.jpg

  10. nataliarybka trzymamy kciuki za szybki i bezbolesny poród :) powodzenia dziewczyny!
    Nie zapominajmy też o mokka, która też najprawdopodobniej ma dziś swój dzień :) powodzenia kochana :*

    Ależ się dzieje, ja też bym już tak chciała mieć małego przy sobie :(( a tak czuje ze mimo że lekarz powiedział żebyśmy raczej trzymali się terminu z usg, ponieważ taki wychodzi na KAZDYM usg bez żadnego wyjątku, to ja i tak mam wrażenie że pierwsza gwiazdę przywitam w szpitalu :( no chyba że któregoś pięknego grudniowego dnia skurcze przepowiadajace zamienia się w te właściwe :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...