leosia

Witajcie dziewczyny, długo tu nie zaglądałam wiec nie wiem co u kogo się dzieje, ale od trzech tyg u mnie był koszmar! Czułam się jakby ktoś podmienił mi dziecko...ciągle ryk, w łóżeczku, podczas zabawy, nawet na rękach, nie wiedziałam o co chodzi, miałam ochotę wyjsc z domu i nie wracac! Od poniedziałku jest już lepiej, po tej traumie moje dziecko samo siada i mówi nowe sylaby najczęściej dada, lala, gaga, ala, dej itp no i wszyscy oprócz mnie jeszcze słyszą tata ;) z mega lenia teraz przemieszcza się jak rakieta, (nie raczkuje, bardziej czworakuje i pełza z prędkością światła ;)) oprócz tego wybieram jeszcze kafelki, podłogi, farby i sto innych rzeczy bo mamy zamiar w tym roku się wprowadzić. Niby urządzanie domu to sama przyjemność ale ja mam co dwa dni inną koncepcje i jest problem ;)

Cześć Mamusie, u nas dalej walka z katarem, było już lepiej a od wczorej jakby znowu nawrót...kurcze z tymi owsikami to też jestem w szoku! Keihty u mnie też to samo z teściami, wnusia od córki zawsze na 1 miejscu, mimo, że ma 10 lat to ciągle porównują Leona do niej, ogólnie to jak miała 3 mce to już sama wychodziła na spacer, ubierała i jadła ;) cudowne dziecko yhym, tylko mój jakiś taki opóźniony...czasami takie teksty lecą, że mnie krew zalewa ale staram się miec to w d... Leonowi ostatnio wyskakują pryszcze takie ropne (ma kilka czarnych zaskórników na policzkach i z tego powstają te ropne), ma ich teraz trzy ale są duże, lek kazał smarować neomecyną ale coś rezultatów nie widze bo mały zaraz ściera tą masc, macie jakąś rade jak się tego pozbyć bo średnio to wygląda.

Cześć mamusie, dawno nie pisałam bo u nas choróbsko się zadomowiło, najpierw ja byłam chora, później siostra, jej dziecko nr 1, następnie dziecko nr 2 a teraz przyszła kolej na moje maleństwo:( na szczęście dzisiaj już jest lepiej. W mojej miejscowości już dwie osoby zdiagnozowano ze świńską grypą więc blady strach padł na mnie...zawsze to tylko w tv się słyszy o takich przypadkach a tu ludzie mieszkający 2 km ode mnie... kitkat ja z moim małym też mam problem z przebieraniem, mój sposób - trzymam w buzi dzwoneczki i mały się tym bawi (oczywiście max 5 min) ;) A i też zaczęłam ćwiczyć i chyba przez to przytyłam 1,5 kg , jestem przeszczęśliwa! Jeszcze tylko 5 kg na plus i bede wyglądać jak człowiek:) Zielona współczuje braku towarzystwa ale we włoszech to chyba nie można się nudzić, to taki piękny kraj...

Jej, dzięki dziewczyny za dobre słowo! :)

Witajcie dziewczyny, czytam Was reguralnie, nie pisze bo w przeciwieństwie do Was nie mam się zbytnio czym pochwalić, mój bąbel ani jeszcze nie siedzi, ani nie pełza, ani nawet zęba jednego nie ma. Czasami to z forum wychodzę zdołowana i troche Wam zazdroszcze takich postępów u Waszych maluszków, ale czekam cierpliwe. A i chciałam jeszcze zapytać zwłaszcza mamy kp czy wszystkie macie już okres? Bo u mnie ani widu ani słychu...

ana28 na brzuch może spróbuj pasa poporodowego, najlepsze efekty są jak używa się zaraz po zakończenu połogu ale teraz może też coś podziała. Karo_lina mogłabyś przybliżyć temat nieszkodliwych nosideł bo ja mam chuste ale zanim ją zawiąże to mój dzieć się zaryczy za każdym razem, bardzo niecierpliwy się teraz zrobił, zreszta ja też.

Hej dziewczyny, ninja 43 kg? Wow ja waże 47 i rycze jak stoje przed szafą bo wszystko na mnie wisi...katarzyna honorata mi pediatra mówił, że po 6 miesiacach nie trzeba juz dziecka odbijac, że niby samo potrafi :) ja swojego już dawno nie odbijam i widze, że radzi sobie sam. Mój mały ostatnio jest nieznośny, ciągle tylko na rekach by siedział. Od zmiany pogody boli mnie głowa, wczoraj jeczcze piers doszla, wkurzyłam się na malego, że się tak ciągle drze i rzuciłam na niego poduszke(na ok 3 sekundy), jak podniosłam to się chichrał a ja mam do tej pory wyrzuty sumienia, że mogłam mu zrobić krzywde...jestem z małym 24/7 mąż po pracy od razu idzie na budowe, czuje się czasami jak więzień własnego syna, ale to i tak mnie nie usprawiedliwia...mojemu dziecku trafiła sie matka-psychopatka!

Ja o drugim dziecku myślę ale napewno jeszcze nie teraz, jak mały będzie miał 2 lata to może zaczniemy się starać "powoli" ;) moja siostra ma 3,5-latka i 7 miesiecznego bobasa w domu, widze, że czasem jest jej bardzo ciężko, ale starszy też potrafi zabawić młodszego - łaskocze go, stroi miny, podkłada zabawki, wozi w wózku itp. Fajnie się na to patrzy i czasami jej zazdrosze, że ma już dwojke. Napewno nie chce żeby moje dziecko było jedynakiem.

Izabelap mój mały jakieś trzy tyg temu miał kupy ze śluzem ale zębów ani widu ani słychu, do tej pory nie wiem od czego mógł miec coś takiego. Dawałam przez tydzień dicoflor i przeszło. Teraz z kolei ma gęste kupy przy których trochę się męczy...ehh

Katarzyna_Honorata u nas z jedzeniem było tak, że jak dawałam np. tylko marchew czy ziemniaka to troche pociumkał i koniec a jak zaczęłam wszystko mieszać (marchew/dynia, ziemniak, pietruszka i królik) to prawie z bujaka wyskakuje na widok miseczki i łyżeczki, może tak warto spróbować.

ChopSuey u mnie też srednio z "tymi sprawami", jak napisala Rene na wejsciu jest najgorzej, później nawet ok. Mi gin tlumaczyl, że duże znaczenie ma czestotliwosc kp, bo u kobiety kp pochwa jest jak podczas menopauzy - atroficzna, jest mało hormonów, ktore odpowiadaja za nawilżenie i takie tam. Ja moge polecic mucovagin albo feminella hylasoft (ewentualnie tańszy zamiennik hialu protect) wszystko jest bez recepty wiec mozesz sprobowac, tylko warto stosowac przez co najmniej 14 dni. No i żel nawilżajacy, bez tego teraz ani rusz ;)

A propo jedzenia to u nas dzisiaj byl obiad z krolika, dyni, ziemniaka i pietruszki, z marchewki narazie zrezygnowalam bo kupy byly coraz gesciejsze. Jeszcze nie wprowadzilam kaszki, mozecie jakas dobra polecic?

Aha i jeszcze odnosnie obrotow to pediatra mi tlumaczyl, ze dziecko w wieku 6 mcy powinno obracac sie z plecow na brzuch przy czym daje sie dziecku margines 6 tyg, czyli jest ok nawet jak dziecko zacznie sie obracac po skonczonym 7 mcu.

Katarzyna_Honorata spadek wagi pediatra tłumaczył błędem pomiarowym wagi...:/ bo maly mial robiona morfologie dzień wczesniej i wszystko bylo ok (morf. ze wzgledu na sluz w kupie, ktorego juz na szczescie nie ma), kazalam mezowi pozyczyc wage- taka specjalistyczna i wczoraj maly wazyl 7,810 całkiem nagi, zwaze go jeszcze za tydz. i zobacze jak bedzie. U nas juz obroty w dwie strony, tak to polubil, ze robi wszedzie i na kazdej powierzchni, teraz tez lubi spac na brzuchu. Przepraszam, ze nie uzywam pl znakow.

Witajcie dziewczyny, nie było mnie dawno wiec składam spóźnione Szczęśliwego Nowego Roku! :) u nas postęp z obracaniem się - narazie na prawą stronę z pleców na brzuch, w lewą próbuje ale jakoś nie idzie. Ale jest też regres z wagą, na ostatnim szczepieniu mały ważył 7700 a tydzień później juz 7650 :( zawsze coś... lekarz kazał czekać czy dalej bedzie spadać a ja już kota dostaje. Poruszacie tamat żłobka, jak takowego w okolicy nie mam, najbliższy jest oddalony o 40 km, chciałam żeby małym zajęła sie teściowa, ale po świetach to już nie jestem tego pewna. Ciągłe porównywanie mojego dziecka do jej jedynej wnuczki zaczęło mnie już wkurzać (super, że jej wnuczka w wieku 3 miesiecy już sama jadła, przebierała się i wychodziła na spacer a jak miała pół roku to już obiad gotowała - takie gadanie). Ale poki co to i tak nie mam gdzie wrócić bo w pracy umowa mi się skończyła z dniem porodu.