Skocz do zawartości
Forum

Andziorek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    xxx

Osiągnięcia Andziorek

0

Reputacja

  1. Andziorek

    Grudniówki 2016

    cześć dziewczyny, kłania się styczniówka 2016 :) czas leci, dzieci szybko rosną, rosną też potrzeby finansowe dlatego jeśli potrzebujecie kombinezonu na wyjście ze szpitala, polecam od siebie, sprzedaję go na allegro :) potrzebuję kasy także proszę bez linczu że się tu ogłaszam :) http://allegro.pl/show_item.php?item=6465147722 pozdrawiam i życzę szczęsliwego rozwiązania!!!
  2. Andziorek

    Styczeń 2016

    Julia melduje się na świecie ;) 3570 wagi, 53 cm, piękna ;) miałam indukcję porodu ale mimo olbrzymiego bólu nie postępował, w końcu wylądowałam na cc. Prawie wyznałam miłość pani anestezjolog..
  3. Andziorek

    Styczeń 2016

    Dziewczyny ja też na porodówce pojechalam o północy miałam regularne skurcze ale tu na ktg jakoś to słabo wygląda i dalej nie ma rozwarcia a skucze co prawda są slabe. Położaą mnie na patologii na noc i zobaczymy. Mam juz dosc jestem strasznie zmęczona..
  4. Andziorek

    Styczeń 2016

    Pestkatwo gratulacje! To kruszynka ;) napisz coś więcej jak będziesz mieć chwilę.
  5. Andziorek

    Styczeń 2016

    Marta1992 gratulacje! ;)my też czekamy na Julię, strasznie Ci zazdroszczę że to już. Zwłaszcza że termin miałaś tak późno, mi zostało do środy 3 dni a tu tylko lekkie pobolewania wieczorami i delikatne spięcia brzucha.. Zaczęłam stymulować brodawki mąż też się stara ;) i cisza
  6. Andziorek

    Styczeń 2016

    Jak dobrze napisać na forum ;)od razu lepiej że nie jestem sama! Styczniowka podziwiam. Ja ledwo mam siłę zrobić obiad i pranie. W nocy nie mogę spać a w dzień chodzę jak zombie. Pestkatwo super, może będziesz następna. Ja też mam taką wydzielinę i lekarka mówiła że ok. Co prawda non stop mam jakieś podrażnienia to kazała mi clotrimazol zewnętrznie ale rzadko smaruję.
  7. Andziorek

    Styczeń 2016

    Do tego mam non stop zatkany nos i krew w wydzielinie nosowej :/ przez ostatnie 2 dni się nasiliło. Jakoś miesiąc przed zajściem w ciążę miałam złamany nos, od tego momentu co jakiś czas wraca mi katar ale przechodzi. Tak się zastanawiam czy nie powinnam iść do laryngologa czy co.. Staram się już nie wychodzić sama z domu, mąż robi zakupy a ja siedzę i czekam jak na szpilkach.
  8. Andziorek

    Styczeń 2016

    Styczniówka ja mam identycznie, też mnie nachodzi taka jakby fala gorąca a mała rusza się intensywnie. Nie wiem co to może być właśnie. I do tego mam dziwną przypadłość - cały czas pocą mi się stopy chociaż po mieszkaniu chodzę boso.
  9. Andziorek

    Styczeń 2016

    Gratulacje dla nowych mamusiek! Ja już mam dosyć czekania, w nocy też miałam dyskotekę w brzuchu, do tego czuję ucisk na krzyż i krocze gdy chodzę :/ Styczniówka śliczne imię, Staśki to fajne chłopaki ;) Chciałabym urodzić już.
  10. Andziorek

    Styczeń 2016

    Haha Meggy masz rację, te pytania są boskie. Najlepsze są życzliwe znajome, które się chwalą jak mało to one nie przytyły. Ja z Tobą bardzo chętnie, ale mała chyba jeszcze nie chce wychodzić.. Jak prześlesz jakieś dobre fluidy to może ruszy ;) koniecznie daj znać jutro co i jak
  11. Andziorek

    Styczeń 2016

    Hej jak tam samopoczucie? My zaczynamy dziś 40 tc, a tu dalej cisza i spokój.. Strasznie chciałabym już urodzić, nie mogę się doczekać
  12. Andziorek

    Styczeń 2016

    Dziękuję za odpowiedzi my też planujemy żeby był w tej pierwszej fazie kiedy zostaje się samemu, a na parcie żeby wyszedł bo wolałabym żeby mnie nie oglądał wtedy.. Ale zobaczymy
  13. Andziorek

    Styczeń 2016

    Ja też się stresuję bo nigdy nie leżałam w szpitalu ;) mam nadzieję że gdy mnie weźmie to nie będzie dużego ruchu na porodówce.. Koleżanka rodziła niedawno w tym samym szpitalu i była bardzo zadowolona, była jedyną rodzącą także miała wszystko do dyspozycji (gaz, prysznic, piłki, huśtawkę) w sali porodów rodzinnych. Fajnie by było gdyby i mnie się udało.. A propos, do dziewczyn które planują Sn, rodzicie z mężem? Ja najpierw chciałam sama ale już nie wiem
  14. Andziorek

    Styczeń 2016

    @mamaaleksandra współczuję Ci bardzo.. Wiadomo im dalej w las tym ciężej, a jak sytuacja w domu jest trudna to wcale nie ułatwia sprawy :/ U mnie inaczej bo mieszkamy z mężem sami, kiedy jest w domu to ok, ale co dzień rano mam stracha gdy wychodzi bo boję się że zacznę rodzić a jemu droga do domu zajmuje jakieś 25 min samochodem , niby mam w gotowości tatę który pracuje niedaleko ale same wiecie ;) ciągle się zastanawiam kiedy będę wiedziała czy to JUŻ!
  15. Andziorek

    Styczeń 2016

    kasia300 to się zgrałyśmy bo u mnie też dzis powrót zgagi i to taki konkretny.. Masakra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...