Kinia_89

OlaFasola Co do ktg to powinni normalnie , bezpłatnie zrobic w szpitalu jak sie przyjdzie albo moze w przychodni koło Ciebie robią

Hej dziewczyny Ja mam od poniedziałku do konca lipca męża w domu, od niedzieli codziennie uskuteczniamy co nieco , wczoraj byliśmy na deugodzinnym spacerze ,młody nie chce wychodzić , dobrze mu, jak do sb sie nie ruszy to mamy rano na ktg przyjechać , jak nie bedzie skurczy to w poniedziałek po 16:00 mamy przyjechać Przynajmniej dzisiaj załatwiliśmy dokumenty do becikowego, wolelismy to przed porodem zrobic, potem niewiadomo jak to bedzie z czasem Kitkat, kasienka87, maryjane gratuluje Ninja cudny ten Twój synuś Katarzyna_Honorata jestem myślami z Tobą Mamom ktore czekają na swoje maleństwa życzę dużo cierpliwości

Do dziewczyn co tak narzekają ze nie rodzą , ja jestem w 40 tc i czekamy , jeszcze u nas od jutra upały maja być , wszystko na spokojnie każda w końcu urodzi :) moj smyk od rana bardzo aktywny, jeszcze teraz czkawkę ma :) Co do sprawdzania szwów przez położna to nam ns szkole rodzenia mówili ze położna która przychodzi do domu nie ma takiego obowiązku także super ze Wam sprawdzają PaulikD brzuszek super płaski , nie masz na co narzekać :) Ana28 moj organizm sie oczyszcza od około 2 tygodni, spokojnie to normalne Leosia ha tez mam pozytywny wynik GBS niestety , trudno sie mówi na to nie mamy wpływu :(

No i przeszły skurcze :( Co do ilości i czau karmienia to pamiętajcie ze każdy z nas jest indywidualnościom także jazdę dziecko je trochę inaczej i w innych ilościach Annaendi to będziemy mieć duze dzieci :) kuzynka w tamtym roku urodziła chłopczyka 4600 naturalnie. Dziękuje i rownież życzę szybkiego, szczęśliwego rozwiązania. Katarzyna_Honorata to trochę problemów masz w ciazy, najważniejsze ze przejmują sie Wami i dbają, wszystko bedzie dobrze

Hej dziewczyny Annaendi spory chłopczyk ale my z mężem tez drobni nie jesteśmy :) nie ma sensu sie przejmować , czy SN czy CC bedzie, najważniejsze żebyście po porodzie zdrowi byli i szybko do domku wyszli , moze być tak ze podadzą Co oksytocyne i szybciutko przez SN Urodzisz, zajrzy tez oczywiście jak dzidzius jest ułożony Przedwczoraj i wczoraj podziałalismy z mężem i cos sie zaczyna dziać , mam dosyć silne bóle w podbrzuszu, obudziły mnie. Moj M jest taki ze nie boi sie ze go synuś ugryzie czy cos, zawsze chętny :) póki co wody nie odeszły i czop tez nie , ale nie ma reguły ile przed porodem odejdą, obserwuje siebie u czekam Izabelap nie ma sie co przejmować , personel szpitala jest przyzwyczajony

Hej dziewczyny w końcu nadrobilam wpisy, wczoraj nie wchodzilam na forum, dzisiaj dopiero teraz miałam chwile Mamasitka gratuluje Kitkat powodzenia, w środę juz będziesz miała malca przy sobie :) Co do karmienia to ta sie jakbyś butelka z firmy medela nazywa sie habermana Dziewczyny nierozpakowane wszystkie czujemy podobnie , juz niedlugo nasze maluchy wyjdą :) Ja dzisiaj byłam w szpitalu na badaniu przepływów, wszystko dobrze, młody wazy 3900 :) duzy jest, zrobili mi tez ktg , bez skurczu za to dużo ruchów :) Pozdrawiam ciepło wszystkie mamy

Hej dziewczyny Katarzyna_Honorata dzięki za troskę :) skurcze puściły o 3 i potem juz nic , Tymuś sie jeszcze tylko poruszał a juz myślałam ze do szpitala będziemy jechać . Efekt jest raki ze jestem mega nie wyspana... SzczęśliwyLipiec jak juz będziecie w domku to szpital bedzie tylko niemiłym wspomnieniem, juz niedługo Fka oby sie akcja zaczęła u Ciebue po oksyyocynie

Rene śliczny Filipek :) Ja od godziny mam silne skurcze ale krótkie , a synuś aktywny ... zobaczymy czy to przepowiadajace czy cos sie rozwinie

66kasia gratuluje córy Avel super ze Julcia robi takie postępy, juz niedługo będziecie razem w domku, śliczna jest KatarzynaHonorata moze czop Ci odchodzi ...

Hej dziewczyny u nas chłodniej na szczęście od wczoraj także nogi juz mało co opuchnięte, w tym tygodniu brzuch ki sie zdecydowanie obniżył , odbioru dni mnie czyści także mam nadzieje ze młody w przyszłym tygodniu wyjdzie :) Rene, poziomkowa gtatuluje Irysek super ze mała sie odwróciła Ninja nam materiały ze szkoły rodzenia odnośnie diety mamy karmiacej , podaj e-mail to Ci wyśle SzczęśliwyLipiec super ze operacja sie udała , wszystko bedzie dobrze Wiem dziewczyny ze juz byście chciały urodzić rak samo jak ja, musimy sie uzbroić w cierpliwość :) pozdrawiam ciepło

Mnie na szczęście trochę opuchlizna ze stóp dzisiaj zeszła , ale leżę jeszcze , musze wstać, ogarnąć w kuchni wiec ciekawe jak bedą wyglądać... Rene_87 powodzenia i szybkiego porodu :) Annaendi to stres przedporodowy, mni me jakiś czas temu śniło sie ze synka wyciągnęłam przez powłoki brzuszne, im bliżej porody tym bardziej nie moge sie doczekać ale tez sie stresuje. Pozdrawiam ciepło dziewczyny :)

Fka jeśli cos Cie niepokoi to jedź juz 66kasia powodzenia Wam dzisiaj życzę , oby leki zaczęły dIalac szybko i mała królewna pojawiła sie szybko na świecie

SzczesliwyLipirc gratuluje Khbusia, cudny chłopczyk , na pewno wszystko bedzie dobrze

Rene87 , Fka weźcie ciepły prysznic jeśli po nim skurcze nie przejdą to szpitala

Ahl miało być współczuje Irysek ja tez ogarnelam włosy - farba +podcięcie , masz racje trzeba sie ogarnąć :) bo pozniej nie wiadomo jak bedzie z czasem

Nie dodało , jeszcze raz

Hej dziewczyny Ja wczoraj miałam wizyte, lekarz powiedział ze wszystko trzyma sue mocno , zrobił wymaz na GBS, kazał zrobic mocz, morfologie i stawić sie do szpitala w poniedziałek po 16:00 na oddział do niego do szpitala zeby zrobił przepływy Kolejna noc spałam kilka godzin , była burza i jest chłodniej ale niestety nogi opuchnięte cały czas Ahl wsikcxujd dzisiejszego dnia, niestety pewnych rzeczy przewidzieć nie możemy ... Ninja, puszekOkruszek gratuluje cudnych synków , życzę zeby zdrowo rośli SzczęśliwyLipiec wszystko bedzie dobrze, jestem z Tobą myślami MamaAlka mnie czyści od około tygodnia, Załączam zdjecie moich opuchnietych stóp :(

Hej dziewczyny ja w końcu dzisiaj trochę pospalam , ostatnio nice to byka tragedia , niestety od soboty cały czas mam opuchnięte stopy :( czekam z niecierpliwością ba synusia :) Katarzyna_honorata moj synek przy tych upałach tez mniej sie rusza , położna na szkole rodzenia podawała nam sposób na pobudzenie malucha taki zeby położyć sie na lewym boku, miedzy nogi włożyć sobie poduszkę i głęboko oddychać nowym tak zeby sie brzuszek podnosil i wypuszczać buzia. W ten sposób dzidzius sie bardziej dotlenia i powinien sie bardziej uaktywnić Puszek_okruszek powodzenia i szybkiego porodu Dziewczyny ktore juz maja termin powodzenia, oby maluszki juz chciały wychodzić :)

Kira89 a kładlas na brzuszku jak pępudzek odpadł czy przed? Nam położna mówiła na szkole rodzenia zeby kłaść po Buas gratulacje Pozdrawiam dziewczyny , 3majce sie

Hej dziewczyny , ja od wczoraj odczuwam bardzo upały , nogi mi strasznie popuchly, spać nie moge w nocy , młody tez mniej sie przy tej pogodzie rusza ,byliśmy dzisiaj na roczku chrzesniaka , fajnie było ale wymeczylam sie strasznie, wróciliśmy około 19 i usnęłam ... Poziomkowa to dobrze ze pojechałas Lenuska to super ze młody taki bezproblemowy Avel90 super ze Julcia lepiej i ze dogadalas sie z M wszystko bedzie dobrze :)

PaulikD gratuluje córeczki :)

Sadeo gratulacje

Rene_87 normalne :) moj organizm tez dzisiaj jest wykończony , jeszcze trochę :)

Hej dziewczyny Ja druga noc z rzędu miałam problem ze spaniem, budzilam sie średnio co godzine , spojenie i miednica mnie bardzo bolały , zeby sie przeliczyć na drugi bok musiałam sie męża złapać ... Niestety wstałam i jest to samo , do tego boja mnie nogi , nie sa popuchniete , nie do życia jestem Fka to super ze M przyjeżdża, mniej nerwów, dobry syneczek ze czeka na tatę :)

Hej dziewczyny nie wchodzilam dzisiaj cały na forum i tyle stron do czytania, tyle sie dzieje Avel90 kochana jestem myślami z Tobą , wszystko bedzie dobrze z Julcia, musi być, po prostu potrzebuje trochę wiecej czasu. Maz tez przeżywa tylko w sobie i widocznie nalizyli sie juz tak ze wybuchł i odbiło sue na Tobie, pogadaj z nim Ninja , nati.ol gratuluje maluszków Paulik współczuje sytuacji , masakra, normalnie taka bum awawnture bym zrobiła tej babie. Ja dzisiaj miałam co robić , pojechaliśmy po pościel dla chrzesniaka, w niedziele idziemy na roczek, potem odpoczęłam chwile i Zrobiłam chłodnik litewski na obiad, 2 h mi to zajęło, przyjechała koleżanka która jest położną w szpitalu w którym rodzę przywiozła mi karton wkładek laktacyjnych, dobry człowiek :) potem zaniosłem obiad mężowi do pracy - akurat dzisiaj pracował blisko mieszkania , potem ogarnelam w domu. Na szczęście nogi mi praktycznie nie puchną ale przy takiej temp. Szybko sie mecze Co do " stukania" to moj maz ma cały czas ochotę tylko ostatnio dużo pracuje i zmęczony bardzo wraca , ja wczoraj wieczorem miałam mega humoru, na szczęście M dzielnie znosi :) i na kolacje mnie wczoraj wieczorem zabrał :) Pozdrawiam ciepło dziewczyny