Dziękuję za słowa otuchy. W czwartek idę do lekarza mam nadzieję, że jego rokowania co do donoszenia ciąży po konizacji będą pozytywne... Co do moich chłopaków: im bardziej dorośleją tym bardziej próbują się różnić (koniecznie inne fryzury, ubrania...). Z takich najtrudniejszych momentów:
1) 6 m-cy skok wzrostu i zapotrzebowania na częstsze posiłki - uratowała mnie poduszka do karmienia ...
2) I klasa szkoły podstawowej - po pół roku zorientowaliśmy się jak negatywnie na nasze dzieci wpływa rywalizacja miedzy nimi. Niestety za późno już było by posłać ich do innych klas. Przykład z 4 klasy: Synku, jesteś taki smutny nie poszło Ci na co sprawdzianie? Co dostałeś? Odpowiedź: Pięć. Ja na to: No to super! A co dostał Twój brat? Odpowiedź Synka: Szóstkę...
Na szczęście z czasem rywalizacja osłabła i rozpoczęła się autentyczna współpraca...