Skocz do zawartości
Forum

Kasik_81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Kasik_81

  1. Witam :-) my po roczku impreza udała się Michaś zadowolony z prezentów. Dziś idziemy na szczepienie na roczek i już obawiam się jak to będzie.

    Magalena3 szkoda że się nie udało trzymam kciuki za starania:-) i ogromne wyrazy współczucia z powodu babci :-(

    Gosciowka gratulacje :-)

    Mój żarłoczek kaszkę je o 19 a o 20 do spania opróżnia cyca a są dni że i dwa :-)

    W sprawie testów alergicznych u mojej starszej nie wykazały uczulenia na mleko krowie a jak zapytałam się lekarza jak to możliwe to nie potrafił mi odpowiedzieć :-((( a jego mina bezcenna ;-)

    Loki88 jednoczęściowy jak najbardziej dla chodzącego szkraba nic nie podwiewa nic się nie ściąga jak dla mnie super sprawa w zeszłą zimę podpatrzyłam u synka sąsiadki maluch śmigał zadowolony. Ja kupuję dwa dwuczęściowy i jednoczęściowy oczywiście używane ale uważam że warto bo jednak zimą powietrze jest inne niż jesienią nawet jak nie ma śniegu czy mocnego mrozu.

    Przeziębienie leczyłam seria prenalen i domowymi sposobami herbata z cytryną i miodem lub sokiem malinowym czosnek syrop z cebuli mleko z masłem i miodem inhalacje na ciepło z amolem super na zatoki i jak najwięcej leżeć pod kocykiem.

    My też na drzemki zasypiamy bez bujania najczęściej jednak przy cycu ale są też dni że wycycka się odwróci i pójdzie spać:-)

  2. Sto lat dla wszystkich październikowych maluchów:-)

    Ism jak Michaś zaczął raczkować to nie chciał siedzieć nawet w wózku na spacerze więc wychodziłam z nim w porze drzemek i spał sobie na dworku:-)
    Teraz jak już chodzi też nie chce siedzieć więc w wózku do parku obok bloku gdzie rosną kasztany siadam na ławce a on drepcze sobie obok i ma zajęcie z kasztanami :-)

    Jeśli chodzi o ubiór to stosuję zasadę że zakładam tyle warstw co sobie plus czapka i jak wieje to apaszka.

    U mnie przygotowania pełną parą ogarnęłam już mieszkanie upiekłam biszkopt na tort jutro ostatnie zakupy i zrobię sałatkę no a w niedzielę od rana gotowanie i reszta roboty.

    Ze spaniem u nas nadal nie ma szału w nocy co 2h cyc śpi troszkę spokojniej bo gazy przestały aż tak bardzo go męczyć.

    Miłego weekendu:-)

  3. crispnlight WOW gratulacje :-) ale będzie niespodzianka całujemy gorąco

    Dziewczyny u nas też katar utrzymuje się już ponad tydzień trochę kaszlu też jest no i chrypa bo nie umie odkaszlnąć luźne kupy też i to po 4-5 dziennie czasami więc obstawiam kolejne ząbki.
    Przestrzegam aby uważnie traktować infekcje i być czujnym bo nie zawsze przy zapaleniu oskrzeli jest temperatura. Moja starsza nigdy nie miała temperatury przy zapaleniu oskrzeli nawet zapalenie płuc przeszła bez temperatury.

    My roczek wyprawiamy w domu w tą niedzielę i faktycznie trochę zalatana jestem. Zaczęłam też szukać pracy na miejscu i chodzę od drzwi do drzwi z cv ale jak na razie cisza mam czas do połowy stycznia bo wtedy kończy mi się urlop wypoczynkowy i jak nie znajdę pracy na miejscu to lipa bo wrócić do starej to będę 12h poza domem a bez mojej pensji to będzie bardzo ciężko.

    A na odporność można maluszkom podać tran.

    Dziewczyny czemu kupujecie kapcie po domu mój Michaś biega w rajstopach bądź skarpetkach z anty poślizgiem i uważam że to wystarczy poza tym rehabilitantka powiedziała nam że jak najdłużej boso bez kapci czy innego okrycia a buty to tak maksymalnie dwie godziny dziennie na nóżce w tym wieku wystarczą no i buty oczywiście nowe żadne używane profilowane z twardą piętką.

  4. Dzięki dziewczyny:-)

    Aniaba85 kurczę to rzeczywiście kiepsko z tym nie jedzeniem ale wiesz co nie przejmuj się i jak któraś już to pisała nie ma czegoś takiego jak za silna więź matki z dzieckiem. Próbuj dalej może za którymś razem da się przekonać. A próbowałaś poszukać w necie forum o takich problemach lub załóż nowy wątek tutaj może ktoś będzie w stanie coś więcej Ci doradzić.

    Ism co prawda było to 6 lat temu ale dla swojej Zuzi na imprezkę urodzinowa kupiłam nową sukieneczkę i cienkie rajstopki wyglądała bosko :-) zdjęć niestety nie mam bo były w komputerze a spalił nam się dysk więc wszystko przepadło /znaczy się dysk leży i czeka aż odzyskiwanie plików będzie tańsze albo będzie nas na to stać/

  5. Oj dziewczyny wytrzymałybyście to i o wiele więcej, kobieta dla swoich dzieci jest w stanie znieść naprawdę dużo. Poza tym to czym mamy się dzielić kredytami bo przecież nic swojego nie mamy. Dodatkowo cały czas Michasia diagnozujemy w kierunku NF1 we wrześniu wyszły my dwie nowe plamki i co tu ukrywać jestem tym przerażona. Zuzia w listopadzie będzie konsultowana w sprawie operacji drugiego oczka, cały czas jest pod opieką poradni wad postawy bo ma skoliozę i jesteśmy w trakcie robienia aparatu ortodontycznego. Do tego dochodzą codzienne prozaiczne problemy typy sraczka czy katar. Dzieci potrzebują stabilizacji i bezpieczeństwa i obojga rodziców więc trzeba zacisnąć zęby i przetrwać a i w końcu dla mnie też wyjdzie słonko:-)

    My buciki zakupiliśmy polskie firmy aurelka skórzane profilowane ze sztywną piętką. Teraz Michaś uczy się w nich chodzić bo do tej pory śmigał boso w ogóle jak mu pierwszy raz założyłam buty w sklepie to jego mina wyrażała"mamo kurczę co to jest i jak się w tym chodzi" :-)

    Samodzielne zasypanie i mi się marzy ale też nie wiem jak się do tego zabrać bo metody zostawiania dziecka aż się wypłacze itp. nie wchodzą w grę. Na razie czekam może sam zdecyduje że pora usypiać inaczej ;-)

    Cały czas myślę o odstawieniu od piersi ale nie mogę się zdecydować po pierwsze lubię tą bliskość po drugie to nie mam gwarancji że jak przerzucę go na mm to w nocy będzie mniej jadł bo jak okaże się że będzie wstawać tak samo to dojdzie mi robienie butli z mlekiem czyli średnio fajnie co 2h biegać do kuchni i szykować mleko.

  6. Magalena3 nawet nie próbuję wyobrazić sobie co czujesz, współczuję i trzymam kciuki abyś szybko mogła pochwalić się nam dwoma kreseczkami :-)

    Harcerka mój Michaś już po domu drepcze sam i na dworze też nie bardzo chce siedzieć w wózku ale ja jak na razie nie kupuję bucików bo jest tak gorąco że należałoby kupić sandałki a za chwile półbuty a ceny bucików dla dzieci to kosmos. Ja wybiorę pomiędzy emelkami kornecki lub bartek. A jak Młody nie chce siedzieć już w wózku to ide z nim na trawkę zakładam skarpetki i puszczam go wolno aż się wybiega :-)

    Ja tort robię sama i też zawsze myślałam że jestem beztalenciem ale spróbowałam raz i teraz już nie zamawiam bo szkoda kasy nawet jak kupię gotowe ozdoby na tort to i tak wychodzi połowę taniej :-)

    My też rocznicę ślubu mamy we wrześniu ale już parę lat nie świętujemy bo nie bardzo mamy co wszystko się rozwaliło a mi nie chce się tego składać gdyż nie widzę w tym sensu. Jest poprawnie bo są dzieci i tyle.

  7. Hejka :-)
    Roczek będziemy obchodzić w gronie rodzinnym tzn. babcia moi bracia z rodzinami plus chrześni ok. 10 osób dorosłych i 3 dzieci. Oczywiście zrobię tort i kupie balony. Coś na ciepło jakieś dwie sałatki trochę wędliny ze dwa ciasta kawa herbata napoje. Na pewno będzie szampan dla dzieci a czy dla dorosłych alkohol jeszcze nie wiem bardziej skłaniam się do świętowania urodzin dzieci bez alkoholu to w końcu ich święto. Acha i zrobię jakąś girlandę z napisem. Może zabawa typu różaniec książka lyzka i kieliszek to co dziecko wybierze w dniu pierwszych urodzin taką drogę obierze w przyszłości. Starsza wybrała łyżkę kieliszek i mieliśmy ubaw że będzie kucharką a jak to kucharka która nie zagląda do kieliszka;-) nie bardzo w to wierzę ale chociaż będzie jakieś zajęcie no i można się pośmiać:-)

  8. SheViolet gratuluję i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia:-)))
    Śliczna i jaka duża dziewczynka z tej Twojej córci.

    ism ja takie koło kupiłam w pepco /tu było najtańsze/ widziałam też je w Tesco.

    U nas na basenie widziałam takie maluchy tylko w pieluszkach i bez czepka ale nie miały włosków ciekawe jak to jest z czupryną bo nie wyobrażam sobie że Michaś da założyć sobie czepek na główkę jak nawet czapkę zrywa.

    Dziś Michaś przewrócił się i obtarł koło noska aż krew leciała a płaczu było co niemiara.

    Ancia91 dzięki za podpowiedź muszę poszukać co u mnie jest w sklepach bo trzeba buciki zamierzyć więc przez internet nie da rady zamówić

  9. Aniaba85 dużo cierpliwości życzę i nie poddawaj w końcu Wam się uda :-)

    Michaś też charakterny jak coś nie po jego myśli to krzyczy i wymusza na swoje a zmiana pieluchy to nie lada wyzwanie pręży się i przekręca na brzuch i ucieka mały problem jak jest tylko siku ale przy kupie to muszę wykazać się zręcznością magika aby pół łóżka nie było wysmarowane ;-) czasami tylko posłucha się i leży grzecznie.

    Kupiłam mleko i chciałam powoli przestawić go na mm niestety po 20 min. awantury z płaczem i rzucaniem butelką po całym łóżku poddałam się i dostał cyca a później kaszkę na wodzie. Nie wiem dlaczego ten mój szkrab nie chce mm nawet kaszki z mm nie chce musze mu robić na wodzie.

    Michaś zaczął się już puszczać i sam robi parę kroczków a chichocze przy tym tak słodko. I zaczęłam zastanawiać się jakie kupić buciki bo w domku to śmiga bez ale na dworze przydałoby się coś mu założyć tylko co macie może jakieś pomysły co zakupić

  10. Aniaba85 my z bączkami borykamy się od czasu jak Michaś przestał robić kupkę po każdym karmieniu i tak jak piszesz w dzień jest ok ale w nocy przewraca się z boku na bok rzuca nóżkami pojękuje i brzuch twardy się robi. Z domowych sposobów to masaż okłady z cieplej pieluszki można przeprasować żelazkiem do pica herbatka koperkowa lub woda koperkowa/do kupienia w aptece/ nam niestety to nie pomagało. Stosowałam espumisan bobotic forte dopiero jak dostałam od koleżanki sab simplex niemieckie krople to po wybraniu połowy opakowania był zauważalny efekt czyli Michaś spał i bez problemu bączki odchodziły. Teraz mam sab simplex czeski ale już nie działa tak super co prawda mały się nie budzi ale w nocy parokrotnie musze masować brzuszek aż gazy odejdą. Na częstsze kupki polecam suszone śliwki u nas zawsze działają :-)

    Skarolina gratulujemy ząbka:-)
    Nam wychodzi górna dwójka w sumie mamy już 5 zebolkow

    Co do pielęgnacji zębów to wystarczy przemywać wodą ja używam przegotowanej i szczoteczka silikonową na palec parę razy po zebolkach i troszkę po dziaselkach pomasuje u jest ok. Pastę do zębów można użyć dopiero jak dziecko nauczy się wypluwać ją z buzi.

  11. Dziewczyny z tym gryzieniem to jest i u mnie tylko Michaś gryzie i szarpie pieluchę mnie spróbował dwa razy w ramię i w cycka ale za każdym razem nakrzyczałam że nie wolno i więcej tego nie zrobił. I za każdym razem gryzie i szarpie pieluchę jak jest zmęczony.
    W temacie snu próbowaliście dać się spokojnie wyspać dzieciom wtedy kiedy tego chcą a nie wg czasów czuwania przez kilka dni i zobaczyć jaki będzie efekt. Ja jak spróbowałam kłaść małego wg czasów czuwania to wystąpiły krótkie drzemki po 30-40 min. Na noc usypiał po 18 ale co z tego jak pół dnia był jęczący z niewyspania. A jak odpuściłam i kładę go codziennie o ustalonych porach zupełnie inne dziecko. U nas wcześniejsze położenie spać skutkuje tym że rano wstaje wcześniej. Rytm który mu pasuje to 10h snu w nocy i dwie drzemki po 1,5h nie przeszkadza mi to jest dowodem że nie każde dziecko da się ułożyć do własnej woli. Mamusią które mają tak łaskawe dzieci do spania to zazdroszczę;-) a tym które nie mają to niech trochę wyluzują i dadzą dzieciom szanse pokazać jaki rytm snu im pasuje. Zaznaczam że nikogo nie krytykuję :-)

    Gdybym wracała do pracy to po wykorzystaniu zaległego urlopu w styczniu ale że nie mam z kim zostawić dzieci to idę na wychowawczy i szukam czegoś na miejscu a tym czasem trzeba będzie zacisnąć pasa :-(

    Karmić chciałabym chociaż do roczku a później się zobaczy bo tym nocnym wiszeniem co 2h na cycu jestem już zmęczona. Z odstawieniem od cycka to również indywidualna sprawa jedne dzieci bez problemowo a inne z dzikimi awanturami. A z racji tego że mój jest cycoholikiem to nawet nie chcę myśleć co to będzie;-)

  12. Ism współczuję i życzę wytrwałości:-)
    Ja mam super mamę dzieciaczki chętnie z nią zostają a starsza to w weekendy jeździ na noc tylko moja mama jeszcze pracuję dorabia do skromnej emerytury po śmierci taty krucho z kasą więc ma mało czasu no i swoje lata i już nie te siły.

    00agatka od urodzenia Michaś w nocy był przy cycku co 2h więc po 10 miesiącach odwykłam od snu ;-) a tak poważnie to jest ciężko zwłaszcza jak jest jeszcze do ogarnięcia 7 latka w domu nawet nie chcę myśleć że od września jeszcze dojdzie szkoła i odrabianie lekcji.

  13. Przede wszystkim zdrówka dla chorujących:-)

    Do mycia główki używam Nivea baby 2w1 staram się myć raz w tygodniu no chyba że upaćka jedzeniem lub jest gorąco i główka często się poci. Do kąpieli też ten sam żel a jak coś go posypie to wtedy sięgam po emolium. Po kąpieli też używam mleczka Nivea.

    Mój też jest cycoholikiem i powoli zastanawiam się jak to odstawienie od cycka będzie szło. Póki co to w dzień w ogóle mi nie przeszkadza ile razy chce tyle dostaje ale noce są ciężkie cyca przeważnie co 1h a jak jest co 2h to już sukces w międzyczasie masowanie brzuszka bo wierci się strasznie dopóki nie puści bąka.

    Zaczęłam sama gotować małemu kaszki i tak na śniadanie dostaje płatki jaglane lub owsiane a na kolację kaszę manną z dodatkiem ulubionego owocu ze słoiczka. No i jak zje owoce w kaszce to nie chce jeść ich na deser więc nie mam pomysłu co mu podawać zrobiłam już placki z jabłkami wcinał aż uszy się trzęsły:-) wczoraj ugotowałam mu kisiel na bazie owoców ze słoiczka i dalej pomysłów brak. Może upiekę ciasto drożdżowe hmmm podajcie swoim maluszka bułeczki drożdżowe?

    Michaś nadal zasypia albo przy piersi albo w wózku czasami na rękach jak widzę że przyszła już pora to biorę go na łóżko daję pieluchę poprzewraca się trochę pomarudzi przyjdzie na cyca i albo uśnie albo wkładam go do wózka i delikatnie bujam jak mocno protestuje to znowu cyc i jak nie uśnie to bujam na rękach. Nie mam ani cierpliwości ani siły by słuchać jego płaczu przy usypianiu.

  14. Witam my wróciliśmy z wakacji z wirusem bostońskim:-( i jesteśmy uziemieni w domu z resztą i tak już drugi dzień pada trzy prania zrobiłam i potykam się o suszarki bo nie bardzo schnie a mam jeszcze ze dwie do uprania.

    Ism mi wrócił okres normalnie pierwszy raz tylko tak poplamiłam ale już następny był normalny.

    Michaś w nocy też śpi niespokojnie u nas winne są gazy stosowałam espumisan bobotic dopiero pomógł sab simplex niemiecki teraz mam czeski i już nie działa tak dobrze muszę zakupić ten niemiecki. Poza tym w nocy nadal cycusia co 1-2h jestem już tym zmęczona ale nie mam pomysłu jak to zmienić.

    Magalena ja Michasia w nocy w ogóle nie podnoszę do odbicia bo za każdym razem się budzi i problem aby go uśpić zresztą jak podnosiłam to i tak się nie odbijało.

    Mam pytanko do mam które mają jeden pokój dla rodzeństwa jakie macie pomysły aby go urządzić zwłaszcza gdy jest dziewczynka i chłopiec. My młodej zrobiliśmy pokój dla dziewczynki ma różowo fioletowe ściany regał z różowymi wstawkami i łóżko różowe. No i zastanawiam się jak to przerobić aby dla obojga był fajny.

  15. Ism doczytałam że dziewczyny już Ci pomogły:-) ale ja też odpowiem :-) u nas sprawdzają się kaszki Nestle zdrowy brzuszek są bez mleka furorę robi kaszka ze śliwką lub z lipą do tej można dodać codziennie inny owoc w ramach urozmaicenia. Wybieram gotowe kaszki które są bez mleka i zamiast mm robię je na wodzie. Po dwóch razach z kaszka na mm mój zdecydowanie dziś znowu odmówił jej zjedzenia. Czasami gotuje platki jaglane i dodaję jakiś deserek i Michaś zjada ze smakiem. Próbowałam też platki owsiane ale nie przypadły do gustu chyba za duże kawałki.
    Jak nie kaszki to kanapeczkę placuszki spróbuję podać po powrocie z urlopu no chyba że najdzie mnie ochota na smażenie:-)
    Ja tam wierzę że wszystko co jemy ma wpływ na nasz pokarm pomimo tego że są różne zdania na ten temat ze swojego doświadczenia wiem że jak pozwoliłam wypić sobie kawę 3 dni pod rząd to Michaś zaczął mieć problemy ze snem a jak odstawiłam to powolutku wszystko wróciło do normy.

    Loki współczuję:-( jak czuje się maluszek

    Urlopujemy się dalej po masakrycznej podróży mamy fajny domek wspaniały widok ładna pogodę i oby tak było do końca:-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

  16. Ism ja podaję gotowe kaszki rozrabiam z wodą przegotowaną do tej pory były wyłącznie bezmleczne bo Młody innych nie akceptował dziś rano znowu podałam mleczną i trochę zjadł ale szału nie było;-)

    Generalnie wszystko jak na razie ustawia się pod nasze szkraby cóż taki czas za którym jeszcze zatęsknimy:-)

    Gosciówka dobrze radzi ze swojego doświadczenia ale tak na odległość trudno pomóc bo nie zna się wszystkich składowych do tego równania:-)

    My dziś ruszamy na urlopik:-) szkoda że leje jak z cebra :-(

  17. U nas królują obiadki ze słoiczków jak ma dobry dzień to potrafi zjeść cały duży słoik ale przeważnie zostawia dwie łyżeczki.
    Ząbki myjemy szczoteczką silikonową na palec pierwszy raz był ciężki ale teraz idzie już sprawnie.

    Współczuję placu budowy pod domem w takich warunkach oszaleć idzie. Ja mam sklep pod blokiem i ciągłe dostawy towaru zmora. Nie chcę się mądrzyć ale może w porze drzemek zabrać na spacer w bardziej sprzyjające okolice. Jak Michaś był mały i chciał spać tylko na dworze to często z nim spacerowałam.

  18. Ja wcześniej córcię jak i teraz synka szczepię 6w1 i wszystkimi dodatkowymi typu rota pneumo i meningokoki i ospa wietrzna. Reakcje na szczepienia u synka jak dotąd nie było u córci zawsze po szczepieniu choroba ale ona jest alergikiem osłabiona odporność.

  19. ism tak zdarza się tak czasami przy ząbkowaniu nawet często bo jak położyć po 17 na drzemkę to później do północy by hasał i kolejny dzień byłby przez to też rozwalony w cały świat a tak chociaż jest nadzieja że następny dzień będzie normalny :-)

    Mój też ostatnio najczęściej znowu przy cycu usypia i w ogóle jest bardzo marudny chyba idą kolejne zęby bo pcha wszystko do buziaka a jak mocniej przyciśnie dziąsełka to płacze no i jeszcze brak apetytu.

    4mama super wakacje a woda na zdjęciu boska siedziałabym cały dzień:-) eh ja o takich wakacjach mogę tylko pomarzyć :-(

    My wyruszamy na wakacje w poniedziałek czyli cały weekend szykowania i pakowania przede mną jedziemy blisko na mazury ale i tak się martwię jak przeżyjemy podróż bo Michaś lubi samochód ale tylko krótkie odcinki do 1h wyjeżdżamy po obiedzie w porze drugiej drzemki i mam nadzieję że prześpi większą część drogi . Jutro jeszcze wizyta kontrolna z córką i mam nadzieję że dostaniemy zielone światło od lekarza.

    Myślę czasami o odstawieniu od piersi ale sama wizja drącego się w niebogłosy odstrasza nawet myśli;-) poza tym jak na razie nie wracam do pracy bo nie mam z kim zostawić dzieci a zatrudnić nianię to cała moja pensja więc to zupełnie bez sensu.

  20. magalena3 u nas też tak było tzn. przy jednej drzemce szedł spać między 18 a 19 ale od 17 robił się już marudny i jęczący jak górne jedynki przebiły dziąsła tak powolutku wróciliśmy do dwóch drzemek. Wydaje mi się że jeszcze jest za wcześnie na jedną drzemkę ale dzieci są różne więc jak malutka jest zadowolona to nic tylko się cieszyć:-)
    Mój też próbuje już się puszczać do przodu ale ląduje od razu na ziemi bo ostatnio upatrzył sobie noszenie zabawki albo pieluszki w rączce a to już za dużo;-)

    skarolina my też często w nocy wstajemy a dzisiejsza noc to już w ogóle co godzinę wisiał na cycku ledwo patrzę na oczy :-(

  21. Witam :-) długo mnie nie było bo wakacje w pełni i z dwójką przez cały dzień jest co robić a wieczorem padam. Córcia po operacji jeszcze dochodzi do siebie bo okazało się że szwy ją uczuliły i ma kropelki do oczu na alergię i maść z antybiotykiem no i zakaz wychodzenia na dwór więc nudzi się sama w domku :-( mam nadzieję że do sierpnia jej przejdzie bo jak nie to nie wiem jak będzie z wyjazdem :-(
    Michaś po bilansie na 9 mies. waży 9900 i mierzy 76 mamy też dwie górne jedynki właśnie przebiły się przez dziąsełka :-) teraz łatwiej będzie wcinać kanapki. Rozszerzanie diety idzie ładnie i zawsze też dostanie coś z mojego talerza jest wtedy przeszczęśliwy.
    W temacie spania nie jestem za metodą 3/5/7 i tym podobnym. Drzemki mamy dwie choć był już moment że myślałam że przestawia się na jedną ale pewnie to były te zęby. Z zasypianiem to różnie czasami cycuś wózek, na zmianę przyjdzie czas jak zacznie chodzić i będzie jedna drzemka. Wtedy po spacerze i zabawie na placu zabaw zupka i sam padnie ze zmęczenia:-) tak było ze starszą więc liczę że tym razem będzie tak samo. Mały wstaje i drepcze przy meblach więc pilnowania co nie miara.
    Wypróbowałam poduszkę podróżną i u nas się nie sprawdziła, roluję pieluszkę i podkładam przy główce i jest ok.

  22. Okres właśnie dostałam drugi raz bardziej obfity jak normalnie ale powoli to się zmieni. Antykoncepcji nie stosuje jak ma być trzecie to lepiej od razu za jednym zamachem odchowam :-)

    Czapeczek nie zakładam na spacery tylko jak będziemy na plaży nad wodą to wtedy tak

    Ania współczuję problemów z rozszerzaniem diety nic nowego mądrego nie wymyślę w tym temacie poza tym że trzeba próbować do skutku małymi kroczkami a o jakoś pokarmu to się nie martw na pewno się najada.

    Życzę rodzinnego weekendu i oby nie było upałów

×
×
  • Dodaj nową pozycję...