Skocz do zawartości
Forum

martka 25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martka 25

  1. A oni moli najczęściej kontrolują osoby które idą na zwolnienie zaraz po podpisaniu umowy.jest jeszcze kwestia stosunków z pracodawcą.bo pracodawca może zgłosić do ZUS ze ledwo Cię zatrudnił a już poszlas na zwolnienie co jemy się nie opłaca.świec to też możesz wziąć pod uwagę
  2. Hej:-*wisienka tak bardzo mi przykro:-((nie jestem w stanie napisać Ci nic mądrego bo też przeżyłam stratę...i jedynym lekarstwem na ten ból jest czas....tylko i wyłącznie czas.... Pożegnaj od nas swojego Księcia:-*będziemy się modlić za jego duszyczke.... Moli a czy oni nie byli czasem Cię skontrolować w domu?masz l4leżące czy chodzace?bo u nas właśnie blokują wypłatę po kontroli.znajoma była w ciąży na l4lezacym i przyszły dwie panie z ZUS i zablokowały wypłatę bo uwaga!nie miała rozlozonego łóżka tylko koc i poduszkę na kanapie!!!paranoja.zadzwoń i zapytaj o co chodzi.bo jeśli o kontrolę to można się im pisemnie wytłumaczyć.jeśli masz fajnego gina to powinien wystawić Ci zaświadczenie że tego dnia byłaś akurat na wizycie albo badaniach dlatego nie było Cię w domu
  3. Cieszę się ze sa jeszcze ze mną dziewczyny które też oczekują na bulgotki;-)raznoej mi czekać;-)) Imbir ja mam detektor.po mojej stracie bez niego ani rusz.latala bym do gina codziennie hihi:-) Detektor jest super!!!;-))
  4. Hej:-**dziewczyny ja coraz bardziej się boję że synek nie rośnie:-(czemu to jeszcze nie czuje:-((wykoncze sie nerwowo. Alik ja ostatnio rozjasnialam włosy,8h u fryzjera bo miałam plamy po ściąganiu koloru.fryzjerka powiedziała że teraz nie te czasy ze farba walila amoniakiem na kilometr i szczypala w głowę także idą śmiało:-)
  5. Hej:-)jureczka ja też się rzadko tu udzielam ale czytam codziennie co u Was,po prostu nie mam często nic mądrego do napisania;-) co do wykształcenia to ja jestem tylko po zawodowce.chciałam kształcić sie w innym kierunku ale w naszym domu brakowało pieniędzy i chciałam jak najszybciej pójść do pracy i pomimo braku papierka z maturą czy chodzby nawet technika(mam tylko egzamin zawodowy)znalazłam prace od razu po szkole.pracowałam 5lat i pracowalabym tam dalej gdyby nie ciąża,potem strata córeczki i wyprowadzka Teraz szwagierka podjęła świadomą decyzję ze nie podejdzie do matury tylko do technika.technik zdany na 5:-)jej siostra ma maturę i siedzi w domu na bezrobociu także ten papierek jest potrzebny tylko i wylacznie do dalszej edukacji. I tak jak pisały dziewczyny,tylko i wyłącznie dla siebie.nie dla kogoś.jeśli to twoje marzenie dla Twojej potrzeby to będę trzymaja za Ciebie bardzo bardzo kciuki. Powiedz mi jeszcze jureczko w którym miejscu czujesz maluszka?bo ja chyba jakaś inna jestem bo nie umiem odróżnić ruchów od jelit:-(dziś zaczęłam poloweczke.20tc a kopow brak:-(od czasu do czasu stukania i nic więcej:-((
  6. Padme też mam dwa tatuaże i w młodości aniolkiem nie byłam(mam na myśli byłych chłopaków i brak zabezpieczeń chociaż obaj mają dzieci więc raczej nie mam się co ich czepiać);-)więc strach jest duży.wiecie może ile czeka się na wynik hiv? Iwa wiesz co ja też się mecze z zaparciami.i ten brzuch bolał mnie właśnie od tych zaparc.pomaga mi kefir śliwki suszone i espumisan.odkąd zazywam to boli nie mam i brzuch miękki mogę się swobodnie wyprostować:-)
  7. Hej:-*witam się w deszczową niedzielę;-) Iwa albo rozciąga Ci się macica albo uciska na jakiś nerw.też miałam podobny ból.3dni mnie trzymał i puścił z dnia na dzień Dziewczyny czy wy też się tak stresowalyscie tym testem na hiv?ja chodzę i ciągle o tym myślę.miałam iść się badac w czwartek ale chyba pójdę wcześniej bo zwariuje.
  8. Ogólnie obciążenie robi się ok 25tyg.ja mam wcześniej z tego względu że jestem po stracie córki nie wiadomo z jakiej przyczyny i gin mówi że czym szybciej tym lepiej u mnie:-) Co do kupowania glukozy to zależy od laboratorium.u mnie trzeba mieć swoją:-)koszt 4.20zł:-)
  9. Hej kochane w tą deszczową u nas sobotę:-)karola mi gin kazał robić glukoze tydzień przed wizytą więc idę w czwartek:-)kupiłam już to cholerstwo i czeka;-) Tesia gratuluję:-)coraz więcej siusiakow;-)) A u mnie chyba się coś zaczyna dziać z ruchami ale nie jestem jeszcze pewna czy to na 100% synek czy jelita.muszę obserwować:-) Jeszcze tydzień i polowkowe:-)znowu stres;')
  10. Padme masz rację....ciężki tydzień mi się zaczął:-(dobrze że mam detektor bo bym oszalala. Widzę że coraz więcej mamusi czuje swoje skarby a ja nic:-(zero.raz czułam dwa pukania i na tym koniec.mam łożysko na przedniej ścianie może to to.mam nadzieję.25.04 mam polowkowe w szpitalu (2cz.peenatalnych)a w czwartek 28.04 wizytę u mojego gina.zobaczymy co powie
  11. Hej kochane:-* wisienka tak bardzo mi przykro:-(ja stracilam córkę w 19tc ale myślę że mój ból nie może się równać z twoim który teraz przezywasz:-((3maj się kochana.życzę Ci duuuzo siły:-*** Basia czy to są skurcze?czy taki klujacy ból?
  12. Bordo to zupełnie jak u mnie.też myślałam że wyrostek ale nie boli przy ucisku tylko i wyłącznie jak urzywam nogi ze tak powiem bądź właśnie w nocy jak chcecie przekręcić na lewy bok.
  13. Ja miałam dużo bakterii w moczu ale nic mnie nie bolało.piłam urolact przez 10dni i powtorzylam badania.bakterie nieliczne:-)
  14. Hej kochane:-)czytamxwas regularnie a u mnie nuda nuda i jeszcze raz nuda.chociaż wczoraj miałam troche zmartwień.boli mnie od kilku dni lewa pachwina.nie mogę podnieść nogi do góry,dłużej chodzić a schody są tragedia.nie wiem od czego ten dyskomfort.czoraj jeszcze doszedł dziiwny ból promieniujacy do nerki i mega giga zdecia.czy wy też macie takie problemy gastryczne?u mnie nigdy nie było problemów z załatwianiem.kilka razy dziennie to norma za teraz nawet rano mam problem:-((czy są może jakieś środki bezpieczne dla nas na tego typu zaburzenia? Sądzę że przez te gazy nie czuje małego:-(
  15. Ufff to troche ugli;-)czyli mam w brzuchu małego leniwca;-)w przeciwieństwie do siostry którą fikala w kółko jak nakręcona;-) Pocieszam się jeszcze tym że przecież gin by widział że coś nie tak. Co do biustu to ja w prawdzie straciłam córka w połowie ciąży ale dostałam pokarm.cycki miałam jak kamienie a ból niesamowity bo gin nie kazał oddciagac tylko brałam leki ja zatrzymanie laktacji no i niestety popekala mi skóra i nie są już takie jędrne:-(teraz to chyba będę je z podłogi zbierać bo mam rozmiar 80D.ale myślę że to kwestia indywidualna,zależy jaka kto ma skórę:-)
  16. Hej:-)Karolicia ja do 30kwietnia samotna;-)oby mam zlecialo;-) Wczoraj miałam wizytę:-)widziałam moje cudo;-)rośnie jak na drożdżach i na 90% CHŁOPAK;-)bardzo się cieszę:-) Gin nie mierzył to jakoś specjalnie tylko tak dla siebie żeby zobaczyć czy jest ok bo 25.04 mam 2etap badań peenatalnych czyli wychodzi akurat na polowkowe i nie chciał męczyć chlopaczka bo to badanie w szpitalu jest naprawdę dokładne i długo trwa.spokojny ten mój syn.ma każdym usg leży grzecznie aż się zaczynam bać czy wszystko z nim ok ze sie tak mało rusza.czy któraś z was też ma takie leniwe dziecko?bo już sobie wkrecam filmy. Oczywiście dostałam listę badań w tym glukoze hiv itp.glukoze trochę szybciej ze względu na moja wcześniejsza stratę.
  17. Ja jeszcze nie doszłam do wagi sprzed ciąży bo od początku zgubiłam 5kg.jeszcze 3mi brakuja do wagi wyjściowej:-)maag gratuluję ślubu i życzę pięknej pogody żeby ten dzień był najpiękniejszy w twoim życiu:-)
  18. Hej dziewczyny:-*dawno nie pisałam bo nie dzieje się u mnie ni ciekawego ale czytam was codziennie:-)mezus zjechał na święta,co prawda na 3dni ale baterię troszkę naladowalam na kolejne 30dni czekania;-))karolicia my znowu "słomiane wdowy";-)) Dzisiaj mam wizytę,zobaczymy,może dowiem się w końcu kogo noszę pod sercem;-)dobrze że mam detektor tętna bo przed wizytą był zemdlala z nerwów bo właśnie jestem już prawdopodobnie w tym tygodniu w którym odeszła moja Igusia:-(i boję się niezmiernie.co do ruchów to chyba jeszcze nie czuje.chyba bo czasem coś tam pyknie ale czy to na pewno dzidzia to nie jestem pewna gdyż mam bardzo ruchliwe flaczki;-))symfonia wydobywa mi się z brzucha po jedzeniu więc trudno odgadnąć hihi.miłego dnia:-)
  19. Ja się właśnie tego boję najbardziej ze Bedzie coś nie tak i będę sama.ja wyje za każdym razem jak on dzwoni.pewnie nie chce mu się już słuchać tego szlochu.
  20. Mój wraca 29.04;-( i już na tak długo nie pojedzie.narazie będzie w domu a potem się zobaczy.wiem że on też to przeżywa bo jak dzwoni to gadamy tylip i powrocie.najgorzej przeżywam to ze nie ma co ze mną na badaniach a jego obecnosc mi daje duży spokój:-(
  21. Hej kochane.3mam kciuki za dzisiejsze wizyty:-) Ja mam prenatalne w poniedziałek i bardzo to przeżywam.mam na kasę chorych więc idę inaczej chyba bym się nie odwazyla.za bardzo się denerwuje. U mnie mdłości tylko wieczorem ale to takie leciutkie w porównaniu z tym co było to nic:-) Ogólnie mam depresję od wyjazdu męża.chodzę i płacze nic mi się nie chce nic nie cieszy.nie mogę się ogarnąć a to dopiero 2tyg:-((dziewczyny jak wy sobie radzicie z wyjazdami ukochanych?może jak bym miała już dzidziusia inaczej bym to przezywala:-( To moje dziecko nabawi się nerwicy przeze mnie:-((
  22. Padme ja też tylko na acardzie.gin też mi powiedział że nie widzi potrzeby na zastrzyki.mam nadzieję że wie co robi ale widzę że sam jest przerażony jak mnie widzi czy aby znowu nie będzie złych wieści
  23. Padme rozumiem,a powiedz mi czy w tej ciąży mogę być ciut spokojniejsza z takim wynikiem?chodzi oczywiście o spokój pod kątem zakrzepow:-)bo chyba już nigdy pełni spokoju nie odzyskam hihi
  24. MagdaMagda ja też po CLO.daj id ze jest jeszcze ktoś komu pomogło.ja w pierwszej ciąży zaszlam w pierwszym cyklu z clo i zastrzykiem z pregnylu na pęknięcie.w tej ciąży w pierwszym cyklu nie wychodowalam żadnego dobrego jajeczka a w tym owocny tj.w drugim miałam cały jajnik prawy w jajach ale żadnego dominatora ale załapał jajnik lewy z którego nie było nigdy owu i teraz jest ta moja perełka we mnie;-)a byłam już załamana. Odebrałam dzisiaj wyniki pc kardiolipinowych i wyszły ujemne.to ja już nie wiem co było przyczyną śmierci iguni.chyba naprawdę ta pepowina.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...