-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martka 25
-
Hej laski 22.09.2016 urodziłam Alana;-))3710gram szczęścia i 60cm do tulaskow;-) Po 13h skurczy od lekkich po średnie aż po takie że ledwo kontaktowalam i tak skończyło się cc Dochodzimy do siebie powoli i wcale nie jest tak źle:-)
-
Hej:-) ja na patologii od wtorku tydzień po terminie.miałam mieć cc w środę ale gin zapomniał mi odstawić acard i muszę czekać do piątku.dzisiaj mnie jeszcze skurcze wzięły co 10minut i zaciska nogi byle do jutra bo nie ma mojego gina dzisiaj.eh....chce już mieć to za sobą
-
pysiaczek17@onet.eu :-)
-
Aniusia nie mogę dodać wiadomości do Ciebie.chciałam napisać że jeśli nie masz nic przeciwko to chętnie dorwalabym Cię fejsie bo my zaraz będziemy łączyć się w bólach hihi tylko nie wiem jak pisać dane no tu mi że nie uśmiecha tak jawnie:-)
-
No właśnie ja też myślałam że ktg pod koniec robi się częściej.szkoda że nie ma mojego ginka w szpitalu miałabym za darmo.kusi mnie żeby jutro pojechać zrobić.chociaż mnie i tak pewnie nie zostawia bo mam się zgłosić we wtorek dopiero więc jak by było ok to mnie nie zostawia. Aniusia napisałam Ci wiadomość prywatna
-
Aniusia to u mnie jest taki sam puls.w środę było jak spał 138-145 a przy ruchach do ok 170.mówili że ok.a tobie co powiedzieli na taki wynik??
-
Hej:-**u mnie nadal cisza.tak zazdroszcze mamusia które są już z dzieciaczkami:-)i GRATULACJE dla nowych mamusi:-)ja czekam do wtorku.zobaczymy czy w środę będę już miała małego. Iwa to wygląda na skaze białkowa. Aniusia ale wychodowalas bykolka;-)jesteś już w szpitalu ze względu na ten puls małego? Co ile chodzilas na ktg?i miałam ostatnie w środę i myślę czy nie powinnam też dzisiaj mieć. Mały wczoraj pół dnia fikal bez przerwy i się stresowalam że coś mu się dzieje.dzisiaj znowu spokojny.wykoncze się do wtorku.
-
Draza gratulacje mamusiu:-**:-) Mind u mnie też może okazać się że młody chudszy;-)tylko mówię,na nie troszkę patrzą pod kątem psychologicznym przez stratę córki inaczej też pewnie by mnie nie chcieli ciąć:') A rozmowa Pana doktora szczyt bezczelności.jak by rozmawiał o workach kartofli
-
Mind nie mierzył mi miednicy,wizualnie chyba to stwierdził i po mojej stracie dość wysokiej ciąży nie chce narażać dziecka na jakieś nieprawidłowości z taką waga.chyba że mały we wtorek w szitalu nagle "schludnie"jakimś cudem to będę rodzić normalnie:-)Aniusia super:-D poszukam was po salach hihi Co do wilgoci na bieliźnie to ja bez wkładki ani rusz i też czasem czas a mokra ale miałam we wtorek sprawdzamy poziom wód i jest ok więc u mnie to uplawy
-
Hej dziewczynki:-)ja jeszcze podwójnie:-/ mały nie zamierza wyjść na świat coś.wczoraj na wizycie ważył ponad 4kg i gin zadecydował ze będziemy ciąć.20.09 mam się zgłosić do szpitala a 21.09 ma być cięcie.boje sie bo nigdy żadnej operacji nie miałam ale ważne że mały się nie umeczy i nie będą to wysysac czy wypychac B mam wąską miednice i mogłoby zakończyć się różnie. Gratuluje WSZYSTKIM mamusia:-***jesteście bardzo dzielne kobiety:-*** Aniusia w Koninie rodzisz?
-
Hej dziewczyny:-**jejku ale tu się dzieje.gratuluje wszystkim mamusia i każdej z osobna bo już nie nadążam którą kiedy;-) Draza to mamy cc w ten sam dzień;-)też mam 14.09 wstępnie chyba że jutro na wizycie coś się zmieni;-)dzisiaj miałam jakieś bolesne dziwne dwa skurcze jeszcze w trakcie jazdy samochodem:-/ a tak to nic.zero jakich kolwiek objawów.aż się zaczynam zastanawiać czy wszystko ze mną ok;-). Ja od początku używałam bio oil i dupa blada bo i tak cały brzuch w prążki:-/teraz używam kokosowego i już nie da tak różowe bo podobno olej ten działa przeciwzapalnie
-
Hej:-**ojej Agata ale się cieszę.gratulacje!*;-)zazdroszczę trochę;-) Absolutnej NIE w lodówce.w temp.pokojowej.słowa gina;-)miałam ja dostarczyć do 12 następnego dnia i miałam ja w torebce:-)aniusia i mnie odkąd się obrócił to ruchy są bolace.jak zasadzi kopa to się zginam;-)u mnie na ktg przy ruchach do 180 max zawsze i spadało jak się uspokajal do 140-160 coś w tym przedziale:-)
-
Hej:-* przyłączam się niestety do cc:-/synek wywinal nam numer i się obrócił tak że główkę mam od prawa piersią.mam się zgłosić do szpitala 13.09 a cc będzie 14,09 jak się nic nie zmieni.1.09 mam wizyte i zobaczymy.dzisiaj miałam ktg.tętno ok i pokazuje mi jakieś skurcze lekkie.podobno to już normalne Ja też śnie wiem jakim terminem się sugerować.ogólnie termin z om w książeczce mi wpisał na 15.09,na prenatalnych inny gin wyliczył 13.09 i każda apka tak pokazuje jak wpisuje ostatni okres,teraz nagle zaczął mój prowadzący liczyć że mój termin to 22.09 czyli taki jak wyszedł na pierwszym usg.i bada tu właśnie mądra:-)nawet na ktg nie i miałam powiedzieć który mam tydzień.masakra:-)a mój kloc waży 3200.gin mówił że jak bym doszła do tego 22.09 to ponad 4kg i i tak chciałby mnie ciąć bo za wąską jestem.
-
Hej laski.melduję się i ja:-)gratuluje dzidziolkow:-*super ze macie je już przy sobie. Ja dzisiaj po wizycie i jestem trochę przerażona bo młody się przekręcić i glowkowego i teraz ta cudna główkę pcha mi pod zebra więc czeka mnie cc.jak nic się nie zmieni to 13.09(moje urodziny)na się zgłosić do szpitala a 14.09 będzie cięcie.bowiem wam ze mam pełne majty:-(mam nadzieję jednak ze już tak przesiedzi te 3tyg i nie zacznie kombinowac bo boję się mega żeby nie zawinal się w pepowine.taki mam uraz psychiczny ze wam mówię.Wogole odkąd jest do góry to ruchy sprawiają mi bol.czy któraś z was na też skarba tak ulozonego? Co do hemoroidow to jak narazie odpisać nie mam ale mam od dawna dawna podrażnieniona śluzówke i przy ciężkiej dwójce czasem krwawie żywa krwią.straszne Pisalyscie o rozstepach koło pipi,ja mam mega dwa.okropnie to wygląda ale co zrobić:-(
-
Hej:-)Iwa a co masz z lozyskiem bo u mnie też coś już zaczyna "szwankowac"?:-)
-
Padme ja biorę acard i mam co brać do samego końca.luteine odstawiłam 2tyg.temu
-
Masaż i mnie odpada bo nie sięgam hihih a chłopa nie ma od miesiąca;-) Napar z liści malin nie przyspiesza porodu.działa relaksacyjnie na macice i szyjke.w Indiach piją to od początku ciąży bo działa rozkurczowo jak no-spa.oczywiście w mniejszych ilościach niż na koniec ciąży:-)znalazłam bardzo fajny artykuł o tym:-)
-
Olta narazie pije jeden kubek dziennie ale od 8-9miesiąca zaleca się od 1-3szklanek.robię napar z 1 łyżeczki:-)
-
Asia to mnie uspokoilas:-)to czekam na wynik chociaż jestem pewna pozytywnego bo lutke dopochwowo wpychalam od samego początku a wiadomo że ręce się myje przed ale zawsze coś tam się przedostanie. Ja słyszałam że od 36 można już spokojnie dlatego zaczęłam pić.narazie pije po jednej szklance później zacznę po 3dziennie jak radzili:-)
-
Kurczę przewaznie każda ma to Gbs z pochwy i odbytu a ja z pochwy:-/nie kumam
-
Pijecie herbatę z liści malin?;-)ja właśnie zaczęłam,zbacxymy czy to mit czy naprawdę szyjka będzie jak "masełko";-)
-
U mnie tez ani kropelki.może też przez T ze wcześniej miałam zasuszony lekiem
-
Hej:-**wczoraj miałam pierwsze ktg.wszystko niby ok,następne za tydzień w środę.teraz tak sobie myślę czy to łożysko moje nie starsze się przypadkiem dlatego że jest niedobór progesteronu?w końcu cała ciążę do 33t brałam lutke.czy któraś z was odstawila teraz progesteron brany od początku ciąży? Ciesząc się ze wszystkie dzieci tak ładnie rosną:-)zaraz zaczną wyskakiwac jedno po drugim;-)ale będą emocje;-))mamusie szpitalne ściskam Was mocno:-*** wszystko będzie dobrze,zobaczycie,zaraz każda wróci do domku:-** U mnie nic się nie zanosi,brzuchol nadal wysoko i szyjka bez zmian.kurde boję się że mały dojdzie do 4kg do końca skoro teraz ma już 3kg:-/
-
Hej dziewczyny.ja po wizycie.mój alanek waży 2,912.jestem w szoku.przez 3tyg przybrał 920g.szok.lekarz zauważył ze łożysko zaczyna się starzec:-(biorę acard od początku ciąży i nadal coś nie tak.mam mieć ktg co dwa dni.pytałam też o pepowine,na szyji nie ma ale leży na niej szyjka i teraz stres czy się nie przekreci jakoś:-(eh...czy któraś z was miała starzejace łożysko na tym etapie i było ok??
-
Hej laski:-**GreenRose ja już kciuki zaciśnięte mocno czekam na te cuda:-) Szczesciara mi się też stawia brzuch ale trwa to może z 30s i puszcza.myślę że jeśli i Ciebie to trwa tak długo do po prostu dzidziuś Ci się wypina. Zazdroszczę wam ze macie mężów przy sobie.mi nawet kłótni brakuje.ale wiem że jemu też tam ciężko i robi T dla nas więc czekam cierpliwie na zjazd. Jutro wizyta.ciekawe co u mojego alanka słychać u ile dupka już waży:-) mam taka cicha nadzieję że może coś tam już drgnęło u szyjki;-)ale wątpię bo macice mam chyba najwyżej jak się da.nawet butów nie mogę zawiązać i to tak z dnia na dzień.