Jestem mamą dopiero od 3 lat,a już miewam okresy zupełnego zmęczenia materiału i braku cierpliwości. Praca, dom, zero czasu dla siebie, dziecko, które choruje ma problemy ze skórą atopową …Nie wiem już sama, czy przesadzam, czy inne matki też tak mają. pytam koleżanek, które mają dzieci i są aktywne zawodowo i słyszę, że cała ta odpowedzialnośc dodaje im wręcz energii na każdy dzień...Nasz synek ma azs, jest tak ruchliwy, że leczenie go, posmarowanie skóry, kończy się kilkuminutową bieganiną po domu.w tle przypala się obiad...czuję, że daję plamę na całej linii..