Skocz do zawartości
Forum

Katie1115

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Katie1115

  1. Moja Majeczka ma różnie z aktywnością, jednego dnia potrafi szaleć praktycznie od rana do wieczora z krótkimi przerwami chyba na sen a przez kolejne kilka dni jest spokojniutka i tylko czuję jak się co jakiś czas przekręca.Zobaczymy jak to będzie po drugiej stronie brzuszka:) za to zaczynam się chyba przestawiać na tryb noworotkowy... wieczorem po kolacji padam w salonie przed tv, śpię ok 1-2 godz. , budzę się na kawałek arbuza i padam ponownie, o 2 w nocy z zamkniętymi oczętami posuwam się do łazienki umyć zęby i do sypialni. 6-7 rano sprawdzam co ranne ptaszki wyskrobały na forum i znowu padam... dopiero otworzyłam oczy:0 i tak dzień w dzień dzień :))

  2. Rozbawiłyście mnie do łez tymi cipkami-psitkami:))))
    Gratuluję udanych połówkowych i czekam na wieści od tych, które są jeszcze przed.
    Róża, moja córunia kilka dni temu też nie dawała znaku życia. Nie pomagało nic, żadne słodycze, potrząsanie brzuchem... Dopiero wieczorem niemrawo się przekręciła. Za to na drugi dzień nadrobiła zaległości;) dzisiaj też coś leniwa...

  3. Paaie, tym bardziej się cieszę Twoim szczęściem:)
    Segana, gratulacje! Kolejna księżniczka; )
    Mali, nie kupuję. Dostałam kilka sztuk do karmienia od przyjaciółki i liczę na to, że będą pasowały. Teraz wydają mi się oooogromniaste; ) ale wiadomo coś tam nam przybędzie a jak jeszcze będzie luz to wkładki zrobią resztę roboty:)

  4. Znam przypadek gdzie przez całą ciążę miała być dziewczynka. Wszystko w domu przygotowane, ubranka, wózek, łóżeczko... urodził się chłopiec. Świeżo upieczona mama wpadła w depresję czuła się jakby jej córeczka zmarła. Synkiem się nie zajmowała, była zrozpaczona po "utracie swojego dziecka". Dopiero po kilku tygodniach doszła do siebie i teraz Jasiek jeździ w różowym wózku a mama kocha go nad życie i nie zamieniłaby na żadną dziewczynkę:)

  5. Paaie, gratuluję udanego połówkowego:)
    To wam Staś zrobił niespodziankę;)) Bardzo liczyłaś na chłopca i pewnie jesteś trochę rozczarowana ale za kilka dni oswoisz się i oszalejesz na punkcie małej księżniczki. Wiem co możesz czuć... tak jak wam wcześniej pisałam u nas w 12tc lekarz był pewny dziewczynki, w 15tc poprosiłam o potwierdzenie płci ale maluszek był tak ułożony, że ciężko było podejrzeć. Jednak coś tam gdzieś prześwitywało i lekarz powiedział że raczej mu się pomyłki nie zdarzają ale na dzień dzisiejszy bardziej mu to wygląda na chłopca:0 Wstyd się przyznać ale 3 dni przeryczałam:( Ja chłopca? Co ja z nim zrobię? Nie potrafię obsługiwać chłopaków!!! ;))))
    Jednak jakoś się oswoiłam i nawet doszłam do wniosku, że chłopaki też są fajne:))
    Na połówkowym jednak okazało się że dziewczynka ale cały czas gdzieś z tyłu głowy została świadomość tego ze płci możemy być pewni dopiero po urodzeniu dzieciątka.
    Silvara, do końca weekendu kuruj się domowymi sposobami a jak nie przejdzie to do lekarza.
    Ad koszul, ja nie mam nic, żadnej, zero... Nie powiem, robiłam już kilka podejść w TK max-ie ale jakoś jeszcze nie mogę się przemóc do zakupu takiego wora... to samo mam z majtami, w ciąży powinno się nosić wygodne, bawełniane ble, ble... ale nie potrafię zrezygnować z koronkowych brazylianek;)) Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem różową dziewczyną ale akurat bieliznę lubię mieć elegancką. Ma to może iść już t- shirt, jeansy i trampy:)
    Na co dzień śpię w zwykłych, bawełnianych lub atlasowych koszulkach. Zależy od pogody i humoru.
    Tak więc na okres połogu kupię kilka par bawełnianych majtek a w ciucholandzie koszulę do szpitala.

  6. Mam jeszcze do przejrzenia 3 wory ciuchów po chłopakach mojej siostry. Może uda się wybrać z tego jakieś unisex-y dla mojej Majeczki i 1 worek po córci przyjaciółki. Chciałabym im później zwrócić te ubranka, więc dzięki Wam za to, że jesteście skarbnicą wiedzy i dobrych pomysłów/wykorzystam pomysł z oznakowaniem kolorową nitką;)

  7. Sabaina, dzięki;) opinie generalnie są bardzo dobre ale nie podobają mi się warunki... a raczej to żeby mieć przyzwoite i nie rodzić na sali wieloosobowej trzeba płacić.
    Silvara, Rydygier w tej chwili ponoć też super, więc jeśli Twoja lekarka tam pracuje to chyba na Twoim miejscu bym się zdecydowała. Nawet jeśli nie będzie jej podczas porodu to na pewno da sygnał swoim kolegom żeby się Tobą zaopiekowali; )
    Ujastek znam... z widzenia:) rodziła moja siostra i koleżanki. One bardzo chwaliły ale rodziły kilka lat temu. Warunki pobytowe rzeczywiście super ale tak jak piszesz od tego czasu sporo się zmieniło.
    Jadą jeszcze na opiniach sprzed lat 50% porodów to cc byle zwolnić porodówkę bo w poczekalni czeka już kilka kolejnych rodzących a jak wiadomo to mały oddział.
    Mali, tak, to maleństwo uratowali na Ujastku.

  8. Serdeczne gratulację Poziomkowa!
    Jestem listopadówką ale śledzę Was teraz namiętnie, przeżywam z Wami pierwsze skurcze i cieszę się z każdego nowo narodzonego dzieciaczka:)
    Wyczytałam we wcześniejszych postach, że prowadzi nas ten sam lekarz, więc ze szczególną niecierpliwością czekałam na wieści co u Ciebie a teraz na szczegóły ad przebiegu porodu i opieki. Z góry dziękuję i ściskam Cię mocno:*

    Życzę Wam wszystkim lekkich i szybkich porodów oraz grzecznych maluchów;) trzymajcie się!

  9. Silvara, ... syrop z cebuli, miód, sok malinowy i płukanki szałwią powinny Ci pomóc. Jak coś to spróbuj jeszcze miód z czosnkiem, ochyda ale działa;)
    Aha, i dziękuję za przepis; )) ciacho zrobiłam, zabrałam ze sobą na urlop gdzie czekała już chmara znajomych i nie było mi dane nawet skosztować:( tak się rzucili, że nim się obejrzałam blacha była pusta... widocznie było pycha;)) a teraz jakoś nie mam weny na domowe wypieki. Leń ze mnie!

  10. Magda, uffff.... to jak u Ciebie 22 tc i 445g to te <100g moja w 2 tygodnie nabierze:) <br /> Martynka pisałaś, że u Twojego maluszka w 19 tc również 300g, więc jestem już spokojna, że wszystko ok. Może rzeczywiście wyższe wagi podawały dziewczyny w ok 22-23 tc;)
    Dziewczyny z krk i okolic, myślałyście już nad wyborem szpitala? Ja od początku byłam zdecydowana na ujastek ale w tej chwili słyszę tyle niepochlebnych opiń, że jestem w kropce... o dziwo szpital, który z góry skreśliłam / Żeromski/ jest teraz bardzo chwalony. Zastanawiam się też nad Siemiradzkim /tam pracuje mój lekarz/ Opinie generalnie ma dobre ale nie podoba mi się, że za sale porodową jednoosobową, pokój w sali dwuosobowej i ew opiekę położnej trzeba płacić. Przecież to jest w większości szpitali standardem! A jeśli chodzi o lekarza to i tak mogę się nie wstrzelić w jego dyżur i pewnie tak właśnie by było bo widzę, że większość czasu spędza w swoim gabinecie. Napiszcie jaki jest Wasz wybór please...

  11. Dziewczyny, dzięki słowa otuchy;) wiadomo, ze każdy dzieciaczek rozwija się trochę inaczej ale moja wydaje się taka maleńka przy waszych Smokach:)
    Chciałam się Wam pochwalić zdjęciami na których pomimo malej wagi wyraźnie widać, że niezła z niej kluseczka:)) ale wyskakuje mi jakiś błąd i nie chce dołączyć pliku:(
    Panie, trzymam kciuki i czekam z niecierpliwoscią na nowiny:* wyśpij się dziewczyno no jutro czeka Ciè dzień pełen wrażeń; )

  12. Magda, u nas w 12tc podczas prenatalego lekarz już widział dziewczynkę ale podobnie jak Ty trochę traktowałam to z przymrużeniem oka. Chociaż nie ukrywam, że kupiłam sporo ciuszków stricte dla dziewczynki:))
    W którym jesteś tygodniu? Moja córcia ważyła ok 307 w 19 i 6 dniu. Lekarz mówił, że to waga idealna bo od 20 tc do porodu dzieci dziesięciokrotnie zwiększają swoją masę czyli po urodzeniu powinna ważyć ponad 3 kg. Ale teraz zaczynam się martwić, że jest malutka:( niektóre dziewczyny pisały, że ich maluchy mają już ponad 500g

×
×
  • Dodaj nową pozycję...