lipcowa.oliwka

Kurcze, jeśli chodzi o zmywanie to u nas to ja jestem potworem ;) od porodu naczynia były moje może dwa razy... Zielona11 dzięki, napewno zapytam! Gaga222 mamy szkrab z tego samego dnia :)

Haha Katarzyna_Honorata rozwalił mnie twój jutrzejszy plan ogólnia nóg. U mnie niestety też tak to wygląda ;) Marlena okazało się że wcale nie miałam dzisiaj wizyty u lekarza, cod mi się pomyliło ale jutro szczepienie i napewno poruszę ten temat bo dzisiaj też cały dzień ulewanie... Takie aż pod ciśnieniem :( dam znać co powiedział lekarz. My mamy nutramigen lgg i pierś. Ulewa tak samo bez znaczenia co zjadła.

Hej kochane, Dawno mnie nie było tutaj, starałam się nadrabiać posty ale ostatnio nawet na to nie miałam czasu. Studia, nauka, dom, mała... Doba mogłaby trwać dłużej. Ale w końcu odzyskałam hasło i mogę napisać zalogowana :) zaraz czeka nas wizyta u lekarza, Bianka strasznie ulewa po każdym karmieniu... Kupa raz na 3dni a nigdy tak nie było. Plus cały czas asymetria. Oko ropiejące już chyba będą 2miesiące od kiedy się z tym zmagamy. Ani masaż ani antybiotyki nic nie pomaga a bardzo chciałabym uniknąć przepychania kanalika no ale chyba się nie uda. Spróbuję ponadrabiać posty żeby chociaż trochę być na bieżąco co u was słychać. Aha, dzisiaj pierwsza randka od kiedy mała się urodziła. Zostaje z babcią a my idziemy chyba na kolacje. Nawet nie wiem bo to niespodzianka :) bardzo się cieszę!

OlaFasola my też tak mieliśmy. W ciągu dnia spała pięknie żadnego problemu a tylko przycodził wieczór i noc i zaczynało się, nie mogła usnąć na dłużej niż pół h. Strasznie płakała. Pół godziny chodzenia z nią na rękach a oczy jak 5złotych i płacz jak tylko się ją odłożyło. Położna powiedziała że trzeba ją przestawić bo widocznie za dużo śpi w dzień i jak narazie poskutkowało. W ciągu dnia jest dużo bardziej aktywna. Często leżymy i 'gadamy' :) Mam nadzieje że tak zostanie..

Kin ja też z Wrocławia ale rodzić planuję w Wałbrzychu, mam nadzieję, że się uda bo co do Kamieńskiego to też słyszałam że tragedia a ma być tylko gorzej w związku z tym Brochowem... jeśli sytuacja nie pozwoli na dojazd do Wałbrzycha to pojadę na Borowską

KatarzynaHonorata gratulujacje, jak już będziesz miała czas i siły to pochwal się skarbem ;)) OlaFasola ja bym pewnie coś odpowiedziała, co go interesuje gdzie jesz kolacje Tak mnie zdenerwował mój M, no dziewczyny szkoda słów ! Gra w piłkę, dziś ma mecz. Cała moja rodzina wyjechała na wakacje, a do wybranego szpitala godzina drogi. Przypominałam mu jeszcze przed wyjściem żeby pamiętał żeby sprawdzać telefon co jakiś czas bo wczoraj przez cały dzień skurcze, w nocy naturalne przyspieszanie wyjścia małej a ten oczywiście wyszedł bez telefonu i pojechał tym autem w którym znajduje się moja torba razem z wynikami i wszystkim. Chyba go uduszę jak wróci....

annaendi a ja Cie w zupełności rozumiem. Ja maluje się codziennie, uważam się za całkiem zadbanego hipopotamka ale nie ma co ukrywać nie ma porównania co do stanu przed ciąża i nawet pomalowane oko tego nie zmieni ;) Pocieszające jest to, że jeszcze chwilka i będzie można zabrać się porządnie za ćwiczenia. Liczę też na to, że nasi mężczyźni patrzą na nas teraz inaczej bo mamy w brzuchach ich małe skarby :) Najważniejsze jak zachował sie twój M jak Cię zobaczył, lepiej nie mógł ! :) KatarzynaHonorata właśnie 13 na zegarku, trzymam mocno kciuki !

Katarzyna_Honorata ja zanim się dowiedziałam że w szpitalu w którym chcę robić robią sami bo lepiej wiedzą kiedy i takie tam to kupiłam w aptece żeby zrobić samej. Położna mówiła, że zdecydowanie łątwiej jest gdy jelita są czyste bo wtedy dziecku jest łatwiej przejść przez kanał rodny bo ma po prostu więcej miejsca nasze organizmy naturalnie się na to przygotowują w taki sam sposób więc nie wiem czemu się od tego odchodzi... ja też mam problemy jelitowe czuje się cieżko i dla własnego lepszego samopoczucia i większego komfortu bardzo chcę mieć zrobioną. Raczej nie zaszkodzi ;)

hejka właśnie wróciłam z KTG na którym jedynie minimalne malutkie skurcze, przestałam się już nakręcać i robić wszystko żeby przyspieszyć małą a zaczęłam cieszyć ostatnimi chwilami spokoju i teraz wręcz chciałabym żeby jeszcze troche posiedziała bo jakoś totalnie nie mam energii.. rozpakowane dziewczyny wszystkie wasze maluchy są śliczne i przesłodkie :) gratuluję!

irysek super że się odwróciła, widzę że to wcale nie tak jak straszą lekarze że dzieci już nie odwracają się tak późno, moja też zrobiła to w okolicy 37 tygodnia. Dobrze, że przypomniałaś o tych liściach, zaraz poszukam gdzie mogę je znaleźć, położna polecała też jakieś kapsułki z olejem z wiesiołka ponoć aplikuje się dwie dopochwowo i bardzo fajnie też uelastyczniają szyjkę;) gdyby nie to, że nienawidzę globulek dopochwowych na pewno bym wypróbowała ;)

SzczesliwyLipiec moocno trzymam kciuki, dzielnego i silnego masz synka, wszystko będzie dobrze! KatarzynaHonorata byłam dziś u lekarza i powiedział że furaginy mi nie przepisze bo po 35tc już nie można, nie wytłumaczył tylko dlaczego, dostałam już antybiotyk mimo że też będę czekać na wyniki posiewu.. Keithy, Rene zazdroszczczę i trzymam kciuki żeby szybko poszło ! Jutro chyba umyję okna...

Malenstwo123 ja z OM mam 16 a pierwsze USG 22 więc prawie tak samo jak Ty :) MamaAlka ja mam dziś to samo, mam wrażenie, że zaraz utonę od łez z powodów które kiedyś przyjmowałam bez problemu na klatę więc może to taki dzień, OBY ! PaulikD ja też jestem przerażona tym, że mała przyjdzie na świat tak szybko. Sama o siebie jeszcze niedawno nie potrafiłam zadbać, ta odpowiedzialność mnie troche przeraża, ale damy radę :) Dziewczyny ja już chyba tracę nadzieję, że mała postanowi ze mnie kiedyś wyjść. Nie mam żadnych objawów i wyczekuję ich jak nienormalna..Zaczęłam się zastanawiać czy mój brzuch wgl się obniżył. KTG miałam robione dwa razy w tym tygodniu przez to że mała ostatnio miała skoki tętna do 200, oba trwały ponad godzinę bo postanowiła w trakcie się zdrzemnąć i skurczów przez ten czas żadnych, ehhh. Do tego nabawiłam się chyba jakiejś infekcji, w moczu mam nabłłonki płaskie i okrągłe, leukocyty, erytrocyty i bakterie wszystko to w dużych ilościach a nie czuję żadnego bólu przy oddawaniu moczu więc martwie się że to może gdzieś 'głębiej' mam nadzieję, że nie nerki.. ahh to zdecydowanie nie jest mój dzień, mam nadzieję że u Was jest zdecydowanie lepiej :)

Karo_lina no ja po tej wizycie przez 3 dni gadałam do brzucha i marudziłam żeby mała już wychodziła tak sie nakręciłam ale już mi troche przeszło bo postanowiłam wyjechać na weekend do rodzinnego domu nad jezioro, około 150km więc teraz niech czeka :p PaulikD trzymamy kciuki ! :) Katarzyna_Honorata sama byłam w szoku że w Wałbrzychu takie rzeczy, teraz tylko tam dojechać :)

eses ja pojechałam zobaczyć szpital i jestem w szoku, nie dość że wszystkie położne baardzo miłe to porodówka marzenie ;) 4 sale każda do porodów rodzinnych, gaz, jak byłam to kilka dni wcześniej przywieźli im nowe łózka, ponoć wszystko można z nimi zrobić ;) po urodzeniu jednorazowy zestaw dla malucha,bezprzedowe KTG, tv, piłki, krzesełka do rodzenia w każdej sali a w miejscu gdzie przebywają położne jest tv z aktualnym zapisem KTG jeśli trwa jakiś poród. Byłam też na konsultacji anestezjologicznej do zzo, lekarz wszystko dokładnie wytłumaczył i przy tym był po prostu miły. Mają też ten 3stopień referencyjności. Naprawde jestem bardzo zadowolona, zobaczymy jak to będzie po porodzie ;) Jak narazie mojej małej się nie śpieszy, wszystkie piszecie o rozwarciach, skurczach a u mnie cisza. Szyjka długa, 'niegotowa'... Zazdroszczę ! Mam nadzieje, że kiedyś urodzę

PaulikD to chyba faktycznie dołącz się do tego pozwu, mam nadzieję że pamiętasz nazwiska tych osób bo to jakaś tragedia.... ja mieszkam we Wrocławiu a rodzić planuję w Wałbrzychu mam nadzieję, że uda mi się dojechać bo to ode mnie z domu dokładnie 97km no nic, zobaczymy, najwyżej urodzę na autostradzie ;)