basia88 Tekst linka ja mam wizytę jutro, po pracy. Jestem ciekawa co tam, strasznie się denerwuję. Rok temu straciłam ciążę w 8 tygodniu, zarodek był za mały na swój tydzień i nie było akcji serca, a w szpitalu się okazało, że beta spada= poronienie chybione. Czuję, że tym razem wszystko jest dobrze, ale już chciałabym, żeby potwierdził to lekarz... Obawiam się tylko, że 5tyg i 3 dni to wciąż za wcześnie, żeby usłyszeć bijące serduszko. Trzymajcie za mnie kciuki! Ja za Was wszystkie też trzymam, żeby ten listopad był dla nas wyjątkowo sweet!