Pewnie żadna z Was nie pamięta, że kiedykolwiek tutaj pisałam, ale czytam Was od samego początku ciąży - to jakieś uzależnienie:), forum traktuję jak cudowna odskocznię od dnia codziennego i czuję jakbym wiele z Was znała osobiście i utożsamiała się z Waszymi problemami. Bylo wiele sytuacji przez które udało mi się przejśc tylko dzięki Wam:)
Wahałam się czy podać tutaj link mojego bloga o ciąży i macierzyństwie , ale skoro onet polecił dziś mój post stwierdziłam, że nie piszę, aż tak nudno i ciężko jak samej mi się wydaje.
Jesli, któras ma ochotę zapraszam do poczytania:) http://love-mybaby.blog.pl/