ignesse

Roksi, mnie bolało od zeszłego czwartku. Najpierw tak delikatnie, na zmianę lewa, prawa strona i czułam takie stwardnienie na kilkanascie - kilkadziesiąt sekund. Zadzwoniłam w końcu do lekarza, bo znajoma położna wiedząc na jakim etapie ciąży jestem wyczuliła mnie na "stawianie" się macicy. Doktor zalecił mi nospe, ale w sobotę ból się nasilił, a wczoraj rano był już ciągły i silny. Teraz tak jak pisalam mam zwięszkoną dawkę nospy i zalecenie leżenia. Dziś czuję, znaczną poprawę. Moim zdaniem każdy ból brzucha na tym etapie należy konsultować z lekarzem, w końcu to brzuch, a konsekwencje zaniechania mogą być przykre.

Mój ból nie był kłujący i inaczej zlokalizowany. Ja na Twoim miejscu bym zadzwoniła do lekarza.

Ja kiedyś czytałam, że kobitki robią sobie okłady z jogurtu nat. ale czy to coś daje, nie mam pojęcia. Pokaż ten nabytek za bezcen :)

Nie uważam, żebym panikowała czy się nakręcała. Dzieje się to, że więzadła się naciągają, mnie dziś bolało tak, że nie mogłam dojść do toalety. Mój dr powiedział, że bardzo dobrze, że przyjechałam, bo takie skurcze trzeba zniwelować, wcale nie są bezpieczne na dłuższą mete, mogą zaowocować przykrym końcem. Aby tego uniknąć mogę jeździć do lekarza nawet dwa razy dziennie. Mój spokój też jest ważny.

Ja za tydzień mam kolejną wizytę. Wg. mojego lekarza przyczyną bóli są naciągane więzadła, bo ja jestem z tych wyjątkowo chudych. Tak jak u Ciebie reszta jest w pożądku tj. szyjka zamknięta itd. Mam nadzieję, że mi to ustąpi choć jak trzeba będzie to dla mojego synka mogę leżeć nawet do grudnia.

To witaj Renatko w klubie :) mam nadzieje, że to nie na długo :)

To trzymam kciuki, ja na swojego lekarza nie mogę narzekać. Jest naprawdę super :) A znacie portal znanylekarz.pl Wiadomo w internecie różne rzeczy ludzie piszą, ale ja zawsze tam zaglądam, żeby się dowiedzieć kto to :) i czy warto isc.

Zrób sobie test z krwi betahcg i idź z wynikiem do lekarza.

Ja chyba będę musiała te zakupy przełożyć. Zaczęłam tydzień od wizyty u lekarza. Na szczęscie z szyjką i dzidzią ok, ale muszę brać nospe i jak najwięcej lezeć. Ja normalnie przez net kupuje, ale teraz sama nie wiem jaki rozmiar zamawiać więc muszę normalnie w sklepie zmierzyć.

W Warszawie w św.Zofii

Kurcze, a ja właśnie gdzieś w środę się wybieram na poszukiwanie właśnie spodni ciążowych, bo już w żadne nie wchodzę. Może uda mi się jednak jakieś kupić :)

Jak sobie zrobiłam zestawienie tylko tych najwazniejszych rzeczy to kwota mnie zaskoczyła. Zamówiłam więc już mebelki i znalazłam przecenę wózka, więc te rzeczy kupię na pewno w niedługim czasie. Do tego wszelkie gadzety elektroniczne też zamierzam nabyć wcześniej. Z ubrankami macie rację, choć słyszałam już, że nawet zdarza się 1kg różnicy między pomiarem, a poporodową rzeczywistością. Zamierzam więc kupić tylko kilka szt. 56 a reszta większe, będą najwyżej przez chwilę za duże :)

Ja też nie zamierzałam kupować, ale jak mi się okazja z tym wózkiem trafiła to wezmę i schowam :P Część droższych rzeczy chce kupić jednak wcześniej później właśnie ubranka, kosmetyki jakieś zabawki.

Tak z innej beczki w h&m jest wyprzedaż można kupić ciuszki ciążowe z dobrej cenie :)

Musisz myśleć pozytywnie, że wszystko będzie dobrze, że dzidzia da radę. Trzymam kciuki!

To ja z drugiej strony, Pruszków Co do "kombajna" quinny składa się automatycznie jednym przyciskiem Megi.madzia super! Jak lekarz rozczarowuje, nie ma się co zastanawiać nad zmianą :)

Ja jestem z pod Warszawy :) Co rozumiesz przez określenie kombajn? :) Ja znam przykład matki 3 dzieci która przerobiła z 10 różnych wózków i radziła mi kupić 2 w 1 z jakiejś porządnej firmy.

Lilka ja w gdzieś w tym czasie ciąży też miałam takie bóle. Zalecono mi wtedy duuużo leżeć i brać nospe po jakimś tyg. przeszło nie martw się, a jeśli ci nie przejdzie skonsultuj się z lekarzem, choćby telefonicznie

Spróbujcie wziąć nospe, tą zwykłą nie forte. Mnie lekarz zalecił też w 5tyg jak po każdym wysiłku miałam skurcze. Wiem że na pewno jest bezpieczna a jak nie pomoże to dzwoncie do lekarza albo jedzcie na ip. Lepiej chuchac na zimne.

Lepiej skonsultuj się megi.madzia z lekarzem, ja też myślałam, że to nic takiego. Mi nospa na szczescie pomogła bo też już miałam jechać do lekarza, sprawdzać czy z szyjką wszystko ok. Renata nie ma się co zastanawiać, lepiej chuchać na zimne, jak Ci nie przejdzie dzwoń.

Też tak mam ale to nie jelita a macica. Mnie tak to zaniepokoilo ze konsultowalam się z lekarzem i kazał mi brac 1 nospe na dobę i już jest lepiej.

Też myślę o czarno czerwonym dla naszego synka. Na pewno warto też popatrzeć na teutonie emmaljunge xlandery a w internecie jak wpiszecie w Google "wózki opinie użytkowników" to wyskakuje strona chyba blang.pl z rankingami nie wrzucę linka bo pisze z telefonu, ale na pewno znajdziecie :)

Dla mnie musi być lekki, zwrotny i szybko się składać tak by stelaż spokojnie wchodził do bagażnika dlatego my będzie brać Quinny Moodd. Pomijam że po prostu mi się podoba i wiem że nie rozpadnie się po roku :)

A ja będę tam rodzić, mój lekarz ostrzegal mnie że na izbie są takie warunki bo mnóstwo kobiet chce się tam dostać na porodowke

Ja bym na Twoim miejscu znalazła mieszkanie i po podpisaniu umowy postawiła teściową przed faktem dokonanym, bo z tego co piszesz ona się dopiero rozkręca i będziesz mieć coraz gorzej.