Hej:)
Kira89 ja też nic jeszcze nie mam, jesteśmy w trakcie remontu, mamy dopiero gładzie położone, gdzie tam jeszcze remont całej kuchni, podłogi, malowanie, sprzęty.... i jak tak czytam, że już pierzecie i prasujecie to też bym już tak chciała, ale nie mam miejsca na razie:( Mąż pracuje od rana do wieczora w naszym mieszkanku, żeby zdążyć do lipca, wszystko robi sobie sam i jest mi głupio, że w niczym nie mogę pomóc.
Dostałam skierowanie do szpitala, ze względu na to, że jest mi duszno, słabo i raz zemdlałam, a lekarz powiedział, że on ma ludzi z zagrożeniem życia i mnie nie przyjmie, że to normalne w ciąży;/ i odesłał mnie z powrotem do kardiologa, który wysłał mnie do szpitala...
Moja miara pokazała dziś 96 cm, ale chyba więcej poszło w tyłek ;p