Skocz do zawartości
Forum

kwiatek2013

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwiatek2013

  1. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Dziękuję dziewczyny za miłe słowa :) Mam nadzieję, że żelazo, kwas foliowy i zmiana diety pomogą, zobaczę co mi teraz powie lekarz... Ja mam wizytę dopiero 28.05. Ale to zdjęcie twarzyczki słodkie. Mój mały zawsze buzie zasłania rączką;p Ja ćwiczyłam , ale niestety mój pęcherz teraz buntuje się po 5 minutach :)
  2. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Hej:) Kira89 ja też nic jeszcze nie mam, jesteśmy w trakcie remontu, mamy dopiero gładzie położone, gdzie tam jeszcze remont całej kuchni, podłogi, malowanie, sprzęty.... i jak tak czytam, że już pierzecie i prasujecie to też bym już tak chciała, ale nie mam miejsca na razie:( Mąż pracuje od rana do wieczora w naszym mieszkanku, żeby zdążyć do lipca, wszystko robi sobie sam i jest mi głupio, że w niczym nie mogę pomóc. Dostałam skierowanie do szpitala, ze względu na to, że jest mi duszno, słabo i raz zemdlałam, a lekarz powiedział, że on ma ludzi z zagrożeniem życia i mnie nie przyjmie, że to normalne w ciąży;/ i odesłał mnie z powrotem do kardiologa, który wysłał mnie do szpitala... Moja miara pokazała dziś 96 cm, ale chyba więcej poszło w tyłek ;p
  3. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Irysek byłaś na tym spotkaniu grupy Mamy Dzieci z Czerwionki? Chciałam też się wybrać na to spotkanie z położną, ale znowu męczyły mnie duszności i bałam się sama jechać samochodem. Na następne spróbuję kogoś poprosić żeby mnie zawiózł. Zrobili mi dzisiaj EKG i dostałam skierowanie do szpitala na Holter, bo lekarz rodzinny uznał, że lepiej dmuchać na zimne, skoro ciągle jest mi duszno i słabo. Wszystkiego najlepszego dla jubilatki :) Ja też rozróżniam, kiedy mnie kopie nogami wtedy robię "ała! nie po żebrach". Kupiliśmy na razie materac do łóżeczka, ale jakoś nie potrafię się zabrać za kupowanie ciuszków. Mąż obiecał, ze w tym miesiącu znajdziemy czas na zakupy. Chociaż w Pepco zauroczyły mnie:
  4. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Mówiłam też lekarzowi, ze biegam co chwilę siusiu, a że mocz wyszedł w porządku, to powiedział, że taka uroda mojego pęcherza i mam się nie martwić:) Do tego dowiedziałam się wczoraj, że mały już ma głowę bardzo nisko i to może potęgować uczucie parcia na pęcherz.
  5. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Ja staram się chodzić co 1,5-2h , bo jak bym miała chodzić za każdym razem jak mały przytula się do pęcherza, to musiałabym biegać co 15 minut;p
  6. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Ja jestem +9kg, to trochę moja wina, bo nie potrafię zapanować nad słodkim;/ Ale patrząc na koleżanki, które już urodziły, widzę, że nie miały aż takich problemów z zrzucaniem wagi. Owszem zostały im małe brzuszki, ale jak same mówią jest tylko roboty dookoła takiego małego brzdąca, że kilogramy same spadają nawet nie wie się kiedy. Gorąco trzymam się ich zapewnień :) Lekarz się martwił, że moje duszności, to kłopot z sercem, ale na ?szczęście? okazało się, że mam anemię, więc jutro pędzę po receptę i też pewnie dostanę żelazo. Też myślę, że warto się spakować wcześniej, żeby później dodatkowo nie martwić się takimi rzeczami. :) Karo_lina chyba wydrukuję ten artykuł i podrzucę teściowej;p
  7. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Ja też już po wizycie. Mały waży 1423g, 30t2d, ale lekarz dziś nie mógł nam potwierdzić czy to chłopczyk, jak wstępnie ustalił 2 miesiące temu, bo mały z pępowiny zrobił sobie majtki;p Ja muszę EKG zrobić, bo zdarza mi się zasłabnąć i jest mi ciągle duszno, ale na szczęście tylko tydzień pracy mi został, bo kończy mi się umowa, a później tylko sesja i mogę rodzić;p Chociaż mój lekarz nie jest tak optymistycznie nastawiony do moich studiów i obronę kazał mi na październik przełożyć. Widzę, że nie tylko moja teściowa jest przewrażliwiona. Kupiła mi już rożek i pościel (co pewnie będzie mi do końca życia wypominać) i pewnie będzie w szpitalu szybciej niż mój mąż, żeby mi ciśnienie podnieść;p SzczęśliwyLipiec mam nadzieję, że wszystko będzie ok. :)
  8. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    U mnie też piękna pogoda, chociaż robi się duszno, dziadek przepowiada burzę ;p Też zbieram się zaraz do pracy, a po południu na wizytę :) Ja miałam to połówkowe na nfz, ale tylko dlatego, że lekarz wystawił skierowanie. Dzięki za bloga sroka o:) Dużo ciekawych informacji.
  9. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Hej:) Ja dzisiaj też zaczęłam kompletować wyprawkę dla mamy;p Jesteśmy w trakcie remontu, bo kupiliśmy mieszkanie i okazało się, ze trzeba zrobić w nim generalny remont, więc na razie nie mam gdzie trzymać rzeczy dla małego (leżą mi w workach na podłodze ciuszki, które dostałam od szwagierki;p). Mam nadzieję, że wyrobimy się z tym remontem do lipca. Mam do was pytanie odnośnie oliwki, moja mama bardzo mi odradza johnson'a, bo ja i moje rodzeństwo mieliśmy na nią uczulenie, macie jakieś sprawdzone, które warto kupić? mamapoli ja biorę magnellę na kurcze łydek i bardzo pomaga. My wizytę mamy jutro o 16:)
  10. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Mi też twardnieje brzuch, zazwyczaj jak za szybko wstanę z krzesła, ale przechodzi po chwili. Jeśli chodzi o spanie, to byłabym w stanie przespać całe dnie! Nie wiem czy to jest normalne;p Idę spać o 23 i gdyby nie to, że muszę wstać do pracy to spałabym do 10 z przerwami na siusiu. Małemu chyba to nie przeszkadza, bo szaleje cały dzień, a w nocy grzecznie śpi.
  11. kwiatek2013

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny:) czytam to forum już od dłuższego czasu i postanowiłam dołączyć, bo znalazłam tu wiele odpowiedzi na różne zmartwienia.:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...