Skocz do zawartości
Forum

ola1981

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ola1981

  1. ola1981

    Majóweczki 2015

    Frankamama, dawałam mu i to,i to i ,nic nie pomagało:( w koncu zadzwoniłam do taty i kazał mu zrobic lewatywe,bo gdyby jeszcze nie robił kupki,to mógłby mieć kamienie kałowe:( i była gruszka z wodą z oliwą i trochę mydlin w dupke i wielka kupa U nas nigdy nie było problemów z kupka a teraz od jakiegoś tyg to kozie bobki,a od 3 dni nic. ALE KUPA MOŻE CESZYĆ:d Ewelusik, chciałam szczepić wcześniej 2 dawkami ,ale,że ja jestem posłuszną córeczka tatusia;p to go słucham i zaszczepie jednodawkowa w 13 mcu (napisze na forum nazwe jaka my będziemy sie szczepić,może komus sie przyda:) Jeżeli masz kase,to zaszczep i na pneumo i meningo. Ja jestem zwolennikiem szczepionek,nikomu oczywiście nie narzucam,bo to kazdego indywidualna sprawa,ale ze wszystkich badań wynika,ze odczynów poszczepiennych jest malo w porównaniu do powikłan po chorobach. Znowu pojawia się polio,grużlica,krzśtusiec,nawet na odre można umrzec.Ja nie byłam szczepiona ,bo wtedy partia szczepionek była bardzo zanieczyszczona i jak zachorowałam,to prawie umarłam ,a nie byłam maleńka,miałam 9/10 lat. No ale to każdego indywidualny wybór. VSA a postrasz go kochankiem a tak serio może jakiś stymulant mu kup,z tych dostępnych bez recepty,albo sobie wibrator,tak zeby coś urozmaicić w sypialni:) hmmm a on tak od zawsze,rozumiem? Idę się ogarniać i jedziemy do teściów:) miłego popołudnia:) P.S Która z Was jest jeszcze ze Śląska? może jak sie pogoda poprawi,to jakieś spotkanie zorganizujemy? Bo ja jestem słoikiem z Tychów mieszkającym w Warszawie
  2. ola1981

    Majóweczki 2015

    My na rota się nie szczepiliśmy,bo przegapiliśmy termin (bylismy na wakacjach,a pożniej juz było za póżno) ale też słyszałam,że jest tyle szczepów,że nigdy nie ma 100% ochrony i mnożą się ,podobnie jak grypa.Za to polecam meningo,bo powikłania są straszne.(tylko w szczepionce musi byc ten szczep,chroniący przed odmiana pozaeuropejska). DW-nie szczepicie się wcale?czy zle zrozumiałam Twój ostatni post?
  3. ola1981

    Majóweczki 2015

    Panifionaa, dawno mnie nie było i widzę,że odzyłaś:) bardzo sie cieszę,fajnie,ze założyłas tą grupę,w 'kupie ' rażniej:) lece,bo mi Kubek miauczy .... bużka
  4. ola1981

    Majóweczki 2015

    Hejka wszystkim:) jestem,bo chyba ktoś mnie wzywał i nakazał się odzywać Nigdy tego nie nadrobię,a i moja pamięć chyba jest wysysana z mlekiem,bo nie pamiętam co kto napisał:( ATTKA,wszystkiego najlepszego dla małego solenizanta:) a Tobie dużo siły i wiary w lepsze jutro:)będzie dobrze! MIODKOWA-gratuluje!podziwiam i zazdroszcze zarazem:)ja też jak wszystko bedzie ok planuje ale za jakieś 3 lata:) OLA.SZCZĘŚLIWA MAMUSIU -cieszę się ,że już jesteście w domku:)a co do tego 3 miesiecznego maluszka,boże jakie to smutne:( sama bym przygarnęla,dlatego moj mąz powiedzial,ze ze mna nie jedzie poza Europe,bo przemyce kilkoro sierot do domu :) MARTI witaj ŚLICZNE SESJE SELFIE:))) ZIELONA :) Cieszę się,że trafiliście do kogoś normalnego:) jakby co to wiesz,co dawaj znać:) -Co do roczku to my chyba będziemy akurat w Sopocie,bo Karolina jedzie na zieloną szkołe,a my na romantyczny wypad do Sopotu:) -EMKA5,Kubek pije dużo,myślę,że tak ok 500-700ml soki,woda,herbatki,nie licząc cyca:) -My zaszczepieni na pneumo jesteśmy,teraz w 13 mcu na meningokoki się szczepimy i być może na coś jeszcze,jak mój tata zaleci:) Co do Kubka,to mam bzika na punkcie Kamyka (kamińscy mamy na nazwisko) Kubek sam siada,raczkuje jezdząc na pupie:)dalej jest szczypiorem (waży 8050) ale przybrał 500 kg w miesiac,więc jest ok.Poza tym ja w tym temacie nie schizuje,jest chudy i długi (raczej będzie wysoki ,bo tata ma 2 m). Aaaa i mamy problem z kupką od 3 dni,ma ktoś jakiś sprawdzony sposób? Anela chyba cos pisała,prawda? niezła laska tak w ogóle z Ciebie:) A i zębów nie mamy:( i noce takie sobie,do 2/3 ok,a pożniej różnie. Podziwiam dziewczyny pracujące,Elżbietta ,Ty masz jeszcze 3,szacun:) Ja chociaż dwa lata temu nie wyobrażałam sobie nie pracować,teraz nie wyobrażam sobie powrotu do pracy,hmmm.... i to nie chodzi o brak ambicji,czy checi rozwoju,czy lenistwo,albo wygode.Ja po prostu nie jestem w stanie Kubka z nikim zostawic,Czasami zostaje z moim mężem i tyle.Może jak będzie trochę starszy,to mi przejdzie.Na szczęście póki co stać nas na to żebym nie pracowała,więc nie musze się spinać:)Normalnie na starość mi odbija,z Karla nie miałam z tym az tak duzego problemu:) Może dlatego,ze miałam ambicje napisać prace i obronić się w 1szym terminie,bo widziałam,że muszę. a i DOBRA WRÓŻKO do Papieża życzę Ci abyście pojechali we 4 No to walnęłam najbardziej chaotycznego posta i jeszcze jaki obszerny....sorki .Dobrej nocki
  5. ola1981

    Majóweczki 2015

    Czesc KOCHANE Dobra Wrozko, my tez bez zebów odezwe sie ,promis CALUJEMY Z KUBKIEM....
  6. ola1981

    Majóweczki 2015

    Witamy sie i my:) dziekujemy tym ,którzy o nas pamietali i wołali u nas ok,nawet nie wiem co po tak długiej przerwie mam napisać ...i z góry przepraszam,że tylko o sobie,ale muszę choć troche poczytać co u Was,żeby się wypowiadać:) Kubek rośnie,nie ma zębów:(,raczkuje jeżdząć na pupie,paszcza mu się cieszy non stop-po matce;P Jada chętnie,coraz więcej dorosłych rzeczy,typu karp na Wigilie,czekoladke też próboważ,a co tam! glutenu jeszcze nie wprowadzam,ze względu na to,że jest chudzielcem (wazył tydzień temu 7600) i gdyby wystąpiła nietolerancja,to mógłby jeszcze spaść z wagi.Ja słucha taty w tym temacie i się nie stresuje:) ale jemy jogurt naturalny i grecki i kasze jaglana,gryczaną... Doczytałam tylko na szybko,że częśc dziewczyn wraca do pracy,ja już się stresuje na samą myśł,chociaż się nie spinam,bo w sierpniu jedziemy jeszcze na wakacje do Chorwacji i może we wrześniu coś pomyśle na temat pracy,ale niewykluczone,że posiedze z nim tak do czasu jak skonczy 2 latka. Z jednej strony jestem strasznym pracoholikiem i pracowałam przez ostatnie 10 lat po 10 /12 h dziennie i miałam satysfakcje z tego:)ale moja córka mnie nie miała i tyle rzeczy mnie ominęło:( i teraz chce widzieć jak Kubek rośnie,jak sie cieszy,że mama jest przy nim Chyba tak naprawdę teraz dojrzałam do macierzyństwa i nie czuje,że coś mi umyka i wypadam z rynku:) Laseczki dzisiaj zaczynam lekturę zwana forum i obiecuje się odzywać:) CALUSKI
  7. ola1981

    Majóweczki 2015

    Cześć Mamusie i Dzieciaczki:) Piękne zdjęcia! Kochane my też z Kubusiem i Karla skaladamy Wam najlepsze świateczne życzenia,dużo zdrówka,samych przespanych nocy,mało cycusiowania,mało katarków,dużo bezboleśnie wychodzących ząbkow i dużo radości z babelków:)
  8. ola1981

    Majóweczki 2015

    Ja na sekundke,jak zwykle ostatnio:) ATTKA, i bardzo dobrze zrobiłaś pomimo,że teraz pewnie masz mieszane uczucia i poczucie winy,że dziecko nie będzie miało pelnej rodziny.Wiesz,ja uważam i każdy psycholog Ci też tak powie,ze lepiej,jak dziecko wychowuje szczęśliwa samotna mama i dochodzący 'tatus',niż biedne ma patrzeć na dantejskie sceny ,kt.mają miejsce w domu,albo zdołowaną non stop mame. Ja też się rozwiodłam jak moja obecnie 11 letnia córka miała 3 lata i nigdy,przenigdy tego nie żałowałam:)nie ma sensu utrzymywać czegoś dla dziecka,to i tak nie bbedzie szczere i predzej,czy póżniej się skończy.No chyba,że oboje rodziców chce się dogadać. U mnie to też ja podjęłam decyzję o rozstaniu,rozwiodłam sie na 2 sprawie i wtedy naprawdę,dopiero sama odzylam i moja córka też A z pozytywów,to teraz mam naprawdę cudownego męża,kt.traktuje moją Karoline jak córke i mam z nim wymarzonego Kubeczka i choć czasami mam ochotę go normalnie udusić, bo tak mnie wkurwia to wiem ,że to jest TO:))) ATTKA będzie dobrze zobaczysz,bardzo dobra decyzja,jeżeli będziesz potrzebowała wsparcia to pisz na priv:))) Panifiona! a Ty na co czekasz,?wywal go niech płaci na dziecko i WYNOCHA!jak Cię raz uderzył,to zrobi to ponownie,chcesz,żeby Justynka na to patrzyła?przepraszam,że tak ostro,ale zapytaj sama siebie na co liczysz?na poprawe? to trzeba chcieć! masz wsparcie w rodzicach?mogliby Ci pomóc na początku? bo to bardzo ważne.TRZYMAM KCIUKI ZA WYNIKI BIOPSJI Szczęśliwa mamusiu,Ciebie też to sie tyczy:))) niech zwija żagle..... Bardzo za Was trzymam kciuki i wiem,że małymi kroczkami dacie rade i bęziecie szczęśliwe,Wy iWasze pociechy
  9. ola1981

    Majóweczki 2015

    Hejka:) Zielona,masz racje,ja tu jakośrzadko ostatnio się udzielam...ale coś mnie jakieś zmęczenie materialu dopadło,moze dlatego,że ja jestem non stop sama:( i Kuba jęczy,Karolina marudzi,pies łazi i żebra o żarcie,a ja...mam ich ochote sprzedać na allegro ale nie lubie nudy i dlatego tego nie zrobieDDD My dzisiaj się ważyliśmy 7300/400g w miesiąc:) dla mnie ok:) a pielęgniarka mi radziła,że może mu kaszke na spaniu dawać,bo by wiecej przybierał....ale nie komentowałam,bo co go będe paść,przecież on nie brojler,czy jakaś gęś,przybiera w dobrym tempie:) Laseczki jak ja Wam współczuje tych nieśpiących dzieci,wiem,co przeżywacie,to się kurcze można pochlastać,jak się dzieć budzi co pół h:( ja tak miałam z Karoliną ,do 3 lat przespała 1 noc:( i strasznie się tego bałam z Kubkiem jak byłam w ciązy.Ale on śpi,czasami się obudzi raz,czy dwa,ale possie cycka i dalej śpi,a ja nawettego nie rejestruje.No ale spi ze mną i codziennie go planuje do łożeczka wyeksmitować,ale nie potrafię,mój mąż siewyeksmitował spać do gościnnego:P albo śp w salonie,bo jak przyśnie to nie chce wstać:) Daduśka-----ZDRÓWKA! Attka----- a co tak nagle się pogorszyło? i jeszcze cos chcialam odpisac i zapomniałam:((((
  10. ola1981

    Majóweczki 2015

    Witam się i ja:)a nie było mnie tu wieki,powiem szczerze,ze nawet nie miałam czasu czytac,a najlepsze jest to,ze nic spektakularnego się nie dzialo....hmmm mam ambicje nadrobić nieczytane i wtedy z Wami pogadać póki co Daduśka wspólczuję szpitala:( ale będzie dobrze!Anela piękne brwi,ile płaciłaś,jeżeli mogę wiedzieć?,ja też miałam 3 lata temu,byłam bardzo zadowolona,ale szybko mi wyblakł kolor i myśle teraz nad zrobieniem ponownie:) Ela moja Karolina też budziła się kilka razy w nocy do 3rz,normalnie miałam ochote palnąć sobie w łeb! a Kubek ostatnie dwie noce bez pobudek no ale jak człowiek jest głupi i chodzi o2/3 spać to rano i tak ledwo zyje:( w piątek poszłam o 3.30,bo pakowałam szlachetną paczkę:) i dało mi to straszną frajde!,ze mogłam komuś sprawić radość Poza tym u nas katar był prawie tydzięń,przy tym marudzenie wielkie,już momentami myslałam,że wymiękne.Ostatnio dopadło mk=nie straszne zmęczenie,takie fizyczne,miałam ochote 1 dzień nic nie robić,ale mój mąż ma jak zwykle zresztą kupe roboty i jak rano wychodzi to wraca 20/21:( Hanka,mamy to samo, fotelik jest do kitu,kiedyś też spał,a teraz jęczy:( a ja do rodziców mam 300km i jeżdzimy tam tak średnio co 5/6 tyg. A tak z innej beczki zrobiłam dzisiaj zakwas na barszcz:) i chyba upieke pierniczki ,bo na święta zwalam się z moim zoo do moich rodziców,więc generalnie to tylko pomogę trochę mamie w przygotowaniach:) Zrobie u mamy sernik ,taki jak Wisienka przyniosła do mie,dziewczyny,to było NIEBO W GĘBIE całuski dla dzieciaczków i przespanej nocki:) jutro chce Was poczytać i poodpisywać.DOBRANOC!
  11. ola1981

    Majóweczki 2015

    Witam sie i ja☺u nas noc taka sobie,dzien z dziadkami bardzo udany,a ja na 3h wyskoczylam sama do sklepu☺fajnie tak wyjsc,ale i tak caly czas mysle,czy nie placze,kurcze chyba jestem psychiczna
  12. ola1981

    Majóweczki 2015

    Dobra wrozko,nie pprzejmuj sie ,taka reakcja jest normlna☺wszystkie mamy czasami tak reaguja,ale nie wszystkie sie przyznnaja☺a my w drodze na slask do moich rodzicow,Kubek spi,ufff.
  13. ola1981

    Majóweczki 2015

    Małpa 2015, Kuba odwraca się z brzucha na plecy i pleców na brzuch,zaczyna pełzać,ale nieudolnie mu to wychodzi jak sie go posadzi to siedzi bez podparcia i w ogóle od kiedy sie nauczył,to nie chce sie oprzeć.Małpa,ale nie przejmuj się,moja córka zaczęła siedzieć jak miała chyba 7,5 mca,a chodzić,14/15 mcy,a teraz ma świadectwa z paskiem i biega jak wszystkie dzieciaki,nie panikój:))) P.S WISIENKA,rezerwuj czwartek z Haneczka
  14. ola1981

    Majóweczki 2015

    Amellek, Ale słodziak z niej Ja dokładnie tak samo mam i też czasami spaliśmy z Kubkiem i do 12,tyle,że ja mam jeszcze 11 letnia corke i lekcje,dodatkowoe zajęcia,klasówki i czasami humorki młodzieńcze,i psa jeszcze mam Juli u mnie oboje są pieszczochami,pomimo 11 lat Karoliny,co wieczór leżymy razem choćby 5 minut w łózku i gadamy :) Różnica jest taka,ze Karolina tak do 8/9 miesięcy była ryczek i w wogóle nie sypiała w nocy:( a Kuba to sie cały czas cieszy do wszystkiego i z wszystkiego,a noce rożnie,budzi się po kilka razy,ale spi z nami,więc na śpiocha cyc i śpi dalej.Nie rejestruje tych pobudek i jak jestem niewyspana to przez siebie i to,że się póżno kłade. Zielooona,co Cię zjadło?
  15. ola1981

    Majóweczki 2015

    Czesc dziewczynki:) witam i ja nowe mamusie:))) Hanka to za to ostatnie powitanie :) sweet! Emagdalenka,masakra,tez nie wiem co mam Ci napisać....straszne...ja mam fajną rodzinke,tj mame i tate,jestem taką typowa córeczka tatusiajest moim ideałem i wzorem do nasladowania,bardzo go kocham:)z mamą zawsze 'darłam koty' ale teraz jest już ok:) aaa,a męża mam podobnego do taty,cudnego ale to mój drugi mąz,pierwszy dostał czerwona kartke! to se popisałam;p Ma ktos strzelbe?,chętnie kupię:( dzisiaj u nas dzień marudy,normalnie mam dość.Nic nie zrobiłam,bo Kubek miauczał non stop. Kuba też zasypia ze smokiem,albo przy cycu,i nie powiem,że mi to super odpowiada,ale nie nadaje sie na drastyczne metody z płaczem w tle.Moje dzieci nie mogą płakać,nie jestem w stanie tego znieść ,choćbym miała nie sypiać i go tulić cała noc:)Karoline też usypiałam,az sama zaczęła bez problemu zasypiać w swoim pokoju. Ja też podobnie jak Elżbietta uwielbiam zapach Kubka,jak mnie trzyma za koszulke:)Wiem,że powinnam inaczej i nawet tak planowałam,ale nie potrafie,hmmm.Kubek jest do kochania i całowania,bo jest tyle biednych,niekochanych dzieci i jeżeli ja moge sprawić,że on będzie się czuł szczęśliwy śpiac ze mną ,to czemu nie! A tak z innej beczki zapisałam się do fundacji dawców szpiku DKMS,czekam na zestaw do pobrania:) w bazie dawców organów jestem od chyba 15 lat. Co do wagi to my 7000 ok,urodzeniowa 2930. Muszę doczytać,bo jak zwykle mam tyły,a chodzę spać 2/3 i to nie przez Kubka,tylko przez swoją głupote...
  16. ola1981

    Majóweczki 2015

    Miało być ATTKA:),Kinia Ty się nie czaj na niczyj telefon
  17. ola1981

    Majóweczki 2015

    Kinia,kawał dorodnego dzieciaka z niego byłKuba 2930 ważył po urodzeniu.No to Tymek może rzeczywiście niejadek po mamusi:),najjważniejsze,ze zdrowy:) Kinia, może rzeczywiście zaczaj sie na jego telefon,na przykład jak się położy spac. Albo powiedz mu wprost,że czujesz się niepewnie,że mu nie ufasz,po tej sytuacji sprzed lat i jego obecnym zachowaniu.Jeżeli nie ma sobie nic do zarzucenia to da Ci tel żebyś sobie zerknęła .A dobrze się Wam układa?,przepraszam,że tak wypytuje,ale jeżeli jest ok,to może Twoje przypuszczenia są mylne i chlop w jakieś durne gierki sobie gra na tel. A moje dziecko spi juz chyba prawie 2h,zamiast w nocy,to w dzień kiedy chcę wyjść! Macie jakieś sposoby na ból ucha?,ja pierdziele,jutro kończe antybiotyk i było już lepiej i dzisiaj znowu mnie boli:(
  18. ola1981

    Majóweczki 2015

    Panifiona,ja dzisiaj też caly dzień na szmacie jechałam,jak ta głupia Myslę i co lepsze wiem,ze warto rozmawiać,ale nie krzyczeć.Jak chłopu wyoślisz,o co ci chodzi i co byś chciała i co możesz dać z siebie,a czego oczekujesz,to jak nie jest debilem i mu choc trochę zależy to poczyni jakieś kroki:) tylko nie oczekuj,ze z dnia na dzień wszystko będzie bosko,ale ważne są małe rzeczy:) i dużo go chwal,jak nawet szklanke wyniesie,to go pochwal:) i zobaczysz,czy sa efekty.Ja sama się uczę panować nad soba i chwalić,nie ganic i wypominać,chociaż czasami jak pójdę po bandzie,to aż mi wstyd za siebie:P ale trzymam kciuki za WAS") A teściowej powiedz dyskretnie spierdalaj! aaa co do Justynki,to sie nie martw o Jej rozwój,dzieci doskonale sobie radzą,problemy z rączka nie zaburzą jej rozwoju na pewno:) Attka, a po czym wnosisz?może to Twoja wyobrażnia podpowiada Ci takie dziwne wizje.A miał już takie zagrania? Wiesz,że czasami można pewne sygnały sobie żle zinterpretować,cięzko jest mi Tobie cokolwiek napisać,bo nie wiem co sie dzieje.Ale myślę,że pożalić się tu możesz na pewno i kazda z dziewczyn coś doradzi. Trzymam kciuki abyś się myliła:)
  19. ola1981

    Majóweczki 2015

    Cześć dziewczyny:) witam sie i ja z Kubkiem,a daaawno nas nie było. Nadrobiłam ,ale nie wszystko,a i tak nie wiem ,co która pisała:( Kinia,Tymcio też drobny,waży mniej więcej tyle co mój :)- my 14.11 ważyliśmy 6900,to teraz pewnie z 7100.A ile ważył jak się urodził? Łaczę się w bólu z nieśpiącymi,u nas też noce do dupy,tzn do 2 jest ok,tyle,że dla mnie noc zaczyna się po 2giej;p,nie wiem,ile razy Kubek się budzi,bo śpi z nami i je cyca na spiocha,mojego ma sie rozumieć my jemy tak: 9/10 kaszka z owocem +cycus przed snem 13/14 obiadek słoik,albo moja zupka +cycus przed snem 17 owoc/deserek,albo częśto pieke dynie,to razem jemy:) 19 czasami jeszcze kaszka. Tak to wygląda jak nigdzie nie jedziemy. Generalnie u nas nie ma problemów z jedzeniem,ostatnio moja starsza dostala zestaw Happy Meal w mc donaldzie,to Kubek mus owocowy jej zjadł,niby nie dla niemowląt,ale już bez przesady Moje dziecko siedzi od wczoraj bez podparcia,oczywiście obkładam go poduszkami,ale on nie chce się opierać no ale do Lenki to jeszcze daleka droga)) Jutro chyba zjemy zółtko,dziadek kazał:) dajecie też? Co do nastroju,to w sobotę miałam kryzys,meeega,stwierdziłam,że do dupy jestem.nawet chwilowo zatęskniłam za pracą.Uwielbiam pracować,jestem typowym pracoholikiem,ale....nie wyobrażam sobie zostawić Kubka z kimkolwiek i taka dupa nie wiem jak to będzie...Ma tak któraś,czy ze mną jest żle?Ze mnie też jest KWOKA,ale powiem Wam,ze praca w domu męczy mnie dużo bardziej,niż taka zawodowa. Ja uwielbiam święta:)chociaż to jużnie to samo co za czasow kiedy żyli moi dziadkowie,ale bardzo staram się pielęgnowac ta tradycje,choinka ,pieczemy pierniczki...Mam fajne wspomnieniaz dzieciństwa... Bedę zaglądać częściej,zeby moc pogadac na bieżąco:) Sorki,ze tak głównie o sobie...ale ogrom nadrabiania mnie przytłoczył... DOBREJ NOCKI:)
  20. ola1981

    Majóweczki 2015

    Witam sie i ja:) w końcu,bo jakoś ciągle coś,albo coś robie,albo gdzieś jeżdzimy,albo po znajomych się włóczymy:) Podczytuję w miarę regularnie,ale i tak mam pustke ,jak zaczynam odpisywać.... Moje ostatnio zważone dziecko ma kogucią wage 6900 przez miesia przybrał 400g.Chociaż patrząc,że ważył po urodzeniu 2930,to całkiem nieżle jest:) Wczoraj miałam kryzys,normalnie miałam ochotę wyskoczyć przez okno...tylko mieszkamy na parterze,a blok ma 2 piętra,więc raczej byłaby kupa śmiechu. Miałam dość wszystkiego i wszystkich,ale pożniej poszliśmy do sąsiadów i jakoś mi przeszło:) Moje dziecko nie chce cyca w ciągu dnia!!! wtf?ewentualnie przytulić sie i trochę possać pzred snem w ciągu dnia. Ale w nocy nie gardzi:) Wisienka-super gratuluje randki:) Dominiki Lenke mam dość często LIVE: niezła z niej akrobatka,ona musi być starsza:)))) Dziecko mi się obudziło i ryczy... cdn....
  21. ola1981

    Majóweczki 2015

    Obiecuje bywać częściej,bo tu jest tak miło:) Sylwiunia, no to musza chłopaki pogadać! współczuje wszystkim ,którym dzieciaki nie śpią w ciągu dnia,miałam tak z moją córką,ona sypiała po 15 min w ciągu dnia,a w nocy budziła się co godzinę przy dobrych wiatrach:( było tragicznie,normalnie w horrorze mogłam zombie zagrać. Mój Kuba to wymarzone dziecko,pogodne,uśmiechnięte,lubi galerie i zakupy wszędzie go targam ze sobą:) wsiadamy w samochód i sie szwędamy noce kiepskie,ale nie można mieć wszystkiego;) A tak apropos zostawiania go z kimkolwiek,to też tak ,jak któraś pisała,mam wyrzuty sumienia i bardzo rzadko,prawie wcale nie zostaje z nikim,tzn, z tata Chyba ,że idę na siłownie z Dominikąa to mi się tak rzadko udaje:(ale obiecuje poprawe! Hanka, To Twój słodziak też waga kogucia A ile ważył po urodzeniu?Kubek 2930. 14 pażdziernika 6500,więc teraz myślę,że z 6800,bo mam wrażenie,że po rozszerzeniu diety zaczął przybierać,bo wciąga wszystko jak leci. Ewelina, śliczna ta bombka:) Dobra wrózko, ja pierd....brak słów.... Ela, Dziadek the best!może to jest jakieś rozwiązanie na ograniczenie cycusiowania Co do cycków i karmienia,to naprawdę sprawia mi to ogromną radość:) ale chciałam sobie ostatnio coś kupić (mąż mnie porwał na zakupy i kazał kupować i...dupa,mam za duże te cyce i nie potrafie sobie nic kupić,przynajmniej w niczym mam wrażenie nie wyglądam dobrze:( w ogóle mam kryzys od jakiś 2 tygodni własnej osoby,nie podobam się sobie,buuuu:( To se pogadałam:)
  22. ola1981

    Majóweczki 2015

    Witamy się i my:) Dawno nas nie było.... Oczywiście nie nadrobiłam tyle ile bym chciała i teraz nie wiem co kto pisał:(jak czytam,to wydaje mi sie ,że zapamiętam co komu chce odpisać,a jak przychodzi do odpisywania,to czarna dziura:( Pamiętam temat okresu na pewno...ja nie mam od sierpnia 2014:)i mam niesymetryczne cycki,ja pier.... jak to wygląda Jeżli chodzi o jedzenie i kaszki,to polecam z Bobovity z mączką chleba świętojańskiego dla alergików i uczulonych na krowy:) bardzo dobra w smaku.Poza tym my kleik jemy na wodzie lub mm i dodaje troche owoców np jagód Gerberka.Kubek zresztą wszystko wciąga,marchewke,ostatnio mi ziemniaki z telerzą wyjadał:)Jutro pierwsze mięsko -ze słoika,indyk. Chyba nie będę mu dawała drobiu kupnego,bo boje sie tych sterydów:( Lenka jest bosko wygimnastykowana,widziałam:) Kubek sie przewraca z pleców na brzuch,ale odwrotnie niet:)i ryczy,jak nie umie. Co do spania,to w dzień pięknie ,tak 2h czuwania i idzie spać,zasypia w 2 minuty.Za to w nocy dziki szał,je cycka (dlatego ten jeden taki dorodny co 2 h,ale śpi z nami,to jeszcze nie tak żle. Musze go zaczą do lóżeczka odkładać,ale ja tak lubie go miec przu sobie,cóż poradze... Wisienka spacer mile widziany:))))) Jutro poczytam,to Wam kochane poodpisuje,bo jakos spać mi sie strasznie chce. Dobrej przespanej w całości nocki:) Bużka
  23. ola1981

    Majóweczki 2015

    Witam sie i ja :) Nadrabiam na bieżąco,ale nie na tyle,albo pamięc juz nie ta...ze jak przychodzi do odpisywania to nie wiem co komu:( Panifionaa ,bardzo bardzo się cieszę Waszym szczęściem Co do matek co cycusiują,Kuba tez się budzi w nocy:(więcej ,niż na początku,a zębów poki co brak. Zaczęliśmy trochę rozszerzać diętę,jabłko,pieczone w piekarniku,marchewka,kleik na mm.Wszystko wcina,jemy bez sliniaka,ale jakoś w mase mu nie idzie;p szczęściarz;D wiem,że niektóre z Was mają maty,puzzle piankowe.Mam pytanie sprawdzałyście skład?tutaj jest link o szkodliwym związku,kt.może w tych matach być. http://chochliczek.com/o-matach-edukacyjnych-i-ich-bezpieczenstwie/ Nie chce siać paniki,ale tak sie teraz zastanawiam,czy kupować,a jeżeli tak co polecacie? A tak apropos sztucznych rzęś,jak chyba Dobra wróżka pisała,miałam raz,ale jakaś niedouczona mi je przykleiła zamiast do rzęś ,to do skóry i mi powieki na maksa spuchły:( I to był ten jedyny raz.... Co do kolejnego dziecka,to ja jeszcze nie teraz,ale za ajakieś trzy lata planuje:)odchowam Kubka,pojde na studia podyplomowe (wymyśliłam rzeczoznawce majątkowego)tzn już dawno o tym myślałam,ale chyba się przepisy zmieniły i ja po ekonomii mogę robić te studia od razu bez uzupełniania jeszcze dodatkowymi z zakresu nieruchomości:) A tak w ogóle to zazdraszczam tym pomiedzy 20-30 latkami.Jakoś stara sie czuje:(chociaż teraz moje życie chyba jest najspokojniejsze i najbardziej poukładane:) i nawet za bardzo nie tęsknie za tym pędem w pracy i tą korporacyjną (nie cierpie tego słowa) adrenaliną.A byłam pracoholikiem na maksa.Kupy dają mi dużo radości a uśmiech mojego dziecka jest cenniejszy,niż największa kasa:) ale se popisałam:) i jeszcze jedno? dajecie maluchom jakieś preparaty witaminowe?
  24. ola1981

    Majóweczki 2015

    Witam się i ja :)po 'stu latach' niebytnośći:)ale podczytuje,jak karmie Dzejkoba,albo w kibelku Kubek zwany 'kurczakiem'przez mojego tate z powodu szczupłościważy 6500,czyli podobnie,jak Oliwka,Kacperek,czy Dorotka,sorki jak jakiegoś kurczaka pominełam:) Poza tym Elżbietta ja też jak zombie ostatnio,Kuba fatalnie sypia,budzi się kilka razy w nocy i tylko cyc:(Dzisiaj na przykład jestem nieprzytomna... Wisienka2,Dominika:) Ja na spacer CHĘTNIE:)ZAWSZE:),a może na basen pójdziemy? Wisienka,czy Ty do Mediolanu lecisz?,czy mi się coś pomylilo?,jeżeli tak,to musisz zahaczyć o jakiś outlet i nabyć fajowe ciuchy za 2,3,5 EURO:) nie byłam,ale ciotka mi mówiła,raj na ziemi Emilka 23, pogadaj z tym Twoim chłopem,tak jak dziewczyny Ci radziły.Po prostu bez krzyków na spokojnie powiedz co Cie boli,czego oczekujesz i poproś,aby on Ci tez powiedział. Nie ma co zamiatać pod dywan,obrażac się i nie gadać ,bo to początek końca.Posłuchaj rowiedzionej ożenionej koleżanki:) U nas fajnie,ale kłotnie tez są,jak wszędzie:) Panifiona, ty tez powinnas moim zdaniem spróbować porozmawiać,zanim będzie za pożno,facet o takie proste w obsłudze zwierzę,trzeba mu wyoślić o co kaman,bo sam wywali się przez swoją skarpetke,ale nie wpadnie,żeby podnieść:P Dobrze kojarze,że sie wyprowadzacie? Co do zebów,my mamy mieć lada chwila...na razie Kubek się ostatnio chyba na tą okazje obsrywał na maksa.już miał dostać smecte,ale tata mi powiedział,że mam mu jabłuszko w piekarniku uprażyć (do naczynia żaroodpornego otwartego troche wody i wsadzić jabłko i piec) i jadł przedwczoraj i wczoraj i juz nie wali 'stu'kupek:),plus Trilac w kroplach,więc polecamy:) Jabłko bardzo mu smakowało,bo my jeszcze diety nie rozszerzyliśmy i to było tak znienacka Na problemy brzuszkowe można jeszcze podać rzadki kisiel,taki normalny ,tylko wiecej wody dodać :) W niedziele,jak zawoziłam mojego A.na mecz znalazłam potrącona przez samochód kawke,złapałam w kurtke i do weta:)moj A.umówiony z kolegą,Kubek z nami w samochodzie,ja w krótkim rękawku,bo ptak w mojej kurtce i dopiero drugi wet dał nam pudełko do przewozu kotów:) i kawka nocowała u nas w pokoju gościnnym:)i wyzdrowiała,a wet kazał przyjechać następnego dnia,do kolegi od ptaków,bo myślał,że ma coś z układem nerwowym:(,ja to już jej miejsce w domu znalazłam,nawet wygóglałam co będzie jeśc:) a tu rano poszłam z nią do ogródka ,wyciągnęłamz pudełka i poleciała i dlatego nie mam czasu pisać,bo ptaki łapie a tak wogóle cudowne te nasze dzieciaki,Patka u Was to już 7miesiecy:) jejku,jak ten czas leci... czasami bym chciała go zatrzymać i cieszyć się malutkim Kubeczkem:)Mówimy na niego ' ludzkie szczenie'),a nasza Tinka tylko czekażeby go polizać,jak nie patzre:) sorki,za ten chaotyczny wywód,tyle chciałam napisać,ale nie jestem w stanie spamiętać co do kogo:(muszę tu bywac częściej.... Buziaki:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...