lipcowaLady

dotka widzę że spać nie możesz ja też o 4 dziś przeczytalam wszystkie wpisy, od wieczora męczyłam się z bólem głowy wzielam wczoraj apap ale pomogl tylko trochę i w nocy budziłam się kilka razy nie moglam spać aż po czwartej musiałam wziać znowu. Bylam taka zmęczona juz a zaraz jedziemy na zakupy dla dzidziusia wiec chcialam chwile pospac. Wasi lekarze tez mowia ze apap jest bezpieczny? Ja co jakiś czas mam bóle głowy ale nie zdazyłam ich zdiagnozować przed ciążą bo rzaden lekarz nie był łaskaw dać skierowania do neurologa. Zapowiada sie dzis ladny dzień to może troche słonca zaczerpniemy mamuśki :)

Mamusie zacznę od życzeń, bo wczoraj mnie nie było, ale obejrzałam wasze piękne zdjęcia brzuszków i się uspokoiłam, że nie mam wcale takiego wielkiego jak panikowałam, mam na plusie 7 kg tylko, że nic kompletnie nie przytyłam poza brzuchem i piłka taka ogromna jest:) milka przede wszystkim zdrówka dla dzidziusia jak już zdecyduje się urodzić! i Tobie sił i energii na poród :) dałaś nam do myślenie i pakować torbę trzeba, nie ma co odkładać. Ja dziś rano jak co środa na gimnastyce dla ciężarnych, ale dziś mnie ból brzucha chwycił, taki ostry w dole szczerze mówiąc identyczny jak przy biegunce, mam tak ostatnio od miesiąca chyba, co jakiś czas i dopóki nie usiądę i nic nie robię nie minie w ruchu tylko się nasila, najgorzej jak złapie mnie na mieście- ostatnio ledwo dotarłam do domu- teraz tylko samochodem staram się gdzieś ruszać. Macie też takie bóle? Na początku biegałam do toalety, bo autentycznie myślałam, że biegunkę będę miała:(

kyga też miałam z tym problem, kliknij na jakikolwiek suwaczek i wejdziesz na strone główną, jak utworzysz swój personalny to będziesz miała kilka linków do wyboru, które trzeba dodać, metodą prób i błędów ja dodawałam suwaczek 3 dni chyba, dodam zdj jak to u mnie wygląda to spróbuj podstawić sobie w edycji profilu , żeby wyglądało tak samo tylko ze swoim linkiem :) mam nadzieję, że jasno napisałam

hej dziewczyny, u mnie pogoda już od ponad tyg brzydka i jak piszecie że wy grill czy balkon to aż mnie dołuje, dziś znowu pochmurnie i nie mam jak skorzystać z nowo wyremontowanego balkonu:( lenuska ja brałam na początku bo miałam torbiel duuużą, ale to tylko do połowy 4 mca potem gin powiedział, że jeśli jest o wszystko nie ma sensu. Achaja88 ja też mam termin na 23 lipiec, ale też boję się jak holera ostatnio coraz bardziej chyba W związku z tym w ogóle miałąm ostatnio zadać pytanie dziewczyny bo dowiedziałam się, że u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia tego nie podstawowego tylko tego drugiego, któraś z Was pisała, że albo je miała, albo jej koleżanka w każdym bądź razie przeraziłam się jeszcze bardziej, bo na nie liczyłam- jestem wyjątkowo nieodporna na ból! Czy któraś coś wie albo z doświadczenia albo od kogoś jak to jest z nim? Bo zastanawiam się czy nie zmienić szpitala jednak gdzie ta możliwość jest? Za nie się płaci ale to już znaczenia nie ma dla mnie gdyby coś. Doradźcie plisss :)

Witam mamusie stałe bywalczynie i nowe:) Ja po wizycie w czwartek, mała zdrowa płci też nie zmieniła waży 1660 to tak w normie lekarz mówi:) Mam pierwsze rzeczy dla niej przywiozłam od brata wózek 2w1, lezaczek i pudło ubrań, proszek zakupiony tylko mydełko z rossmana muszę dopaść na plamy bo chwaliłyście a plamy są od czekania 3lata ubranek:) W pt skończyli mi remontować balkon wiec bede miała się gdzie dogrzewać i suszyć pranie małej bo na dworze to tak zawsze pachnie świeżo. Gratuluje udanych wizyt wszystkim i oby ta niedzielna aura sie zmieniła bo już ta pogoda dołuje...

Witam, ja dzis sie wybralam po lovelke i proszku u mnie nie było w biedronce wiec zakupilam tylko wkladki bo to normalne i bardzo dobrze że upławy obfite teraz, ale w kolejce myślałam że zemdleje i zero życzliwości niestety. Mój pierwszy ginekolog mówił że dzidzia czuje wszystko co ja żeby się dużo relaksować ogladać i czytać tylko przyjemne rzeczy itp. Myślicie że to prawda? Bo ja od 2 miesięcy tylko mam zmartwienia i nerwy i płacze non stop i jak sobie pomyśle że ona to odbiera i tak ją to kształtuje to jeszcze bardziej mi źle na sercu? I jeszcze bardziej smutno...

Witam mamusie, dziś bardzo wietrznie było u mnie więc spacery średnio przyjemne, ale im większy brzuszek tym bardziej pragnę ruchu, bo czuję się taka "zastana" przez brak tej aktywności sprzed ciąży. maryjane, ninja2015 odnośnie pobierania krwi mój lekarz powiedział, że nie wiadomo w jaką to pójdzie stronę, bo niby w chinach pobierają kom już z policzków, ale jest to niezaprzeczalnie coś co się rozwija i poród to jedyny moment, kiedy można pobrać bo potem to wiadomo. Niby mam wątpliwości, ale jak pomyśle ile kasy człowiek wydaje na rzeczy pozornie nie ważne typu lepszy samochód, wakacje, meble, ubrania to czym jest 10 tys podzielone na 18 lat z myślą, że może to uratować życie naszemu dziecku.

ninja2015 ja opcja 18lat z góry -wychodzi ok 10tys. za wszystko a przy komplecie dodatkowych badan jeszcze ok 2tys. ale nie wiem czy badaniami bede zainteresowana. A jakie opinie slyszalas tzn wiecej negatywnych czy jak? Bo ja nic negatywnego nie slyszalam i ciekawa jestem co ludzie zle mowia. Co do proszkow tez jestem ciekawa opinii bo bede kupowac a nie wiem jaki najlepszy, najladniej pachnie i czy osobny do koloru i bialego czy bez znaczenia?

Witam wszystkie mamusie:) baaaardzo długo nie pisałam, a ostatnie kilka dni nadrabiałam zaległości w czytaniu bo nazbierało się ze 100 stron, napiszę ogólnie: gratuluję wszystkim dobrych wyników,a tym u których pojawiły się jakieś problemy przesyłam pocieszenia i życzę pozytywnych rozwiązań! U nas wszystko ok- mała rośnie idealnie wg zaleceń, a dziś przybiła mi piątkę- przycisnęłam delikatnie 2 palce do brzuszka bo buszowała bardzo, a ona akurat rączką tam wzięła- cudne uczucie! Zazdroszczę tym, którzy mają możliwość złapać lub posmyrać nóżkę tak jak pisałyście. maryjane pisałaś o krwi pępowinowej, no ja jestem z mężem na 90% zdecydowana dokładnie na wersję krwi pępowinowej i sznura pępowiny, dostałam też ostatnio maila z pbkm, że podpisując umowę do 26.V. jest promocja nawet do 1000zł, także zajrzyj na ich stronę jeśli jesteś zainteresowana, a jesteś zdecydowana czy tylko o tym myślisz? ja od zawsze o tym myślałam, a teraz bym chyba sobie nie darowała w przyszłości gdybym zrezygnowała a coś by wynikło, a też byłam na spotkaniu i zostałam uświadomiona jak to działa. A czemu nikt się nie wypowiedział inny? czy przeoczyłam coś? Pozdrawiam mamuśki :)

Witam mamusie, ja tez przeziebiona wiec chyba jakis nalot za bardzo sie cieszylysmy ze pogoda cudna. MsylwiaM trzymamy kciuki zeby bylo wszystko ok. Ktos pisal o aktywnosci niemowlaka ze spi tyle ile mama -to moim zdaniem bzdura, ja sie uczylam ze ostatnie 2-3 mce zycia plodowego mozna w duzym stopniu odzwierciedlic na pierwszy okres malucha po porodzie tzn jego aktywnosc jak czujemy regularnosc w podobnych porach. Ale pewnie wszystko zalezy od dzidziusia i jego dobrostanu po urodzeniu.

Witam mamusie, z tego co czytam to większość dziewczynek tutaj się urodzi i ja również od tego nie odstępuje, ostatnio lekarz był pewny, że to dziewczynka- najprawdopodobniej Blanka- więc czekam na córę:) Co do prania ubranek to ja mam na razie 2 pary skarpeteczek z jakichś próbek także zanim kupię cały asortyment przewiduje na czerwiec takie rzeczy :) A glukoza gosiaczek ja poszłam przede wszystkim ze swoim kubkiem dużym bo ok 300ml i pierwsze pół nie było takie straszne, bo normalnie to chyba w tych malutkich jednorazowych a i niepełnych rozpuszczają. No i mi w aptece polecili wziąć cytrynę i wcisnąć albo przegryzać po kilku łykach, ale polecam wziąć przekrojoną, bo moja laborantka nie miała noża i zostałam bez cytryny i ledwo do domu dotarłam zaraz przekroiłam i się wgryzłam bo jeszcze pół min i by było po badaniu niestety...

osienka ja mam 12,5/13,0 w tych okolicach,a norma jest od 11,5 więc masz minimalnie poniżej

Hej, u mnie dziś też piękna pogoda! Aż inaczej się człowiek nastawia, wczoraj grill udany, cudna pogoda, pstrąg pyszny, pies się wyszalał i napływał w jeziorku, a ja patrząc na to wszystko dostarczyłam córuni mnóstwo dobrych emocji. Ale potem była szkoła rodzenia i zmartwienie mnie naszło wielkie, stąd moje pytanie do Was: ja panicznie boję się porodu, bólu i komplikacji zwłaszcza, gdyby nie to nie zwlekałabym pewnie tyle lat z dzidzią, już myślałam o terapii u psychologa, ale w końcu sama się zdecydowałam. Ale do pytania wracając: jeśli któraś z Was rodziła to jak to naprawdę wygląda czy ten strach nie spowoduje jakiejś blokady we mnie i sama coś nie spowoduje, że np nie będę w stanie się skupić na parciu itp współpracy z położną? A do tych, które nie rodziły: myślałyście o jakimś znieczuleniu? Bo ja TAK, ale właśnie na szkole rodzenia położna nas uświadomiła, że u nas w mieście nie ma możliwości znieczulenia więc nawet, żeby nie wybierać się na konsultacje z anestezjologiem które są do tego konieczne i teraz mam zmartwienie, bo nie wiem czy myśleć o zmianie szpitala czy nastawiać się jednak na własną odporność, taki traf, że prawie wszystkie moje znajome i kuzynki miały cesarkę...

Witam, także nową mamusie bliźniaczek, trochę się uśmiechnęłam jak to przeczytałam, bo po cichu też liczyłam na bliźniaki, a mąż to do 4 mca pytał lekarza czy na pewno 2 się nie schowało gdzieś bo teoretycznie genetycznie miałam duże prawdopodobieństwo aby je mieć, ale będzie jedna córa:) Co do diety to ja przeszłam kilka etapów: I trymestr tylko zdrowo, aż do przesady, a potem stwierdziłam, że dzidziuś już w łonie matki się przyzwyczaja do pewnych rzeczy i nie ma co przesadzać, też jadam czasem niezdrowe rzeczy, ale z drugiej strony co nie z naszego ogródka lub kurnika to też takie zdrowe nie jest bo chemii wszędzie co nie miara! Miałam fazę słodyczową, chipsową itp i nie pokonywałam jej za specjalnie, piję kawę i jem smażone itp ale oprócz tego dużo warzyw, owoców, orzechów i nabiału, myśle że nie masz się co stresować, ale coś zdrowego przekąszaj! Teraz jadę na grilla, pstrąg już się marynuje także już głodna się robię!

Dziewczyny zgadzam się z avel90 nie ma się co martwić ile tyjemy, w koło już widziałam dziewczyny, które mało przytyły a brzuszek został a inne prawie po 20 i schudły jeszcze bardziej niż przed ciążą. U mnie otwarli nowe studio, chodzę sobie teraz na gim dla ciężarnych, ale mają tak bogaty zestaw, że już mam w planach jeśli nie będzie komplikacji punkt 6 tyg po porodzie zacząć działać! :)

szczęśliwylipec spełnienia marzeń! piszecie o spaniu i powiem Wam, że na początku ciąży zakupiłam sobie poduszkę taką typu rogal tak się nauczyłam do niej, że super mi się spało, ale 2 tyg temu byłam na wakacjach i przez tydz musiałam sobie radzić bez niej- tym bardziej, że do spania miałam do dyspozycji tylko prześcieradło, więc nawet kołdry nie mogłam upchać między nóżki- i odkąd wróciłam codziennie bolał mnie kręgosłup i dziś w nocy doszłam do tego, że musiałam odzwyczaić się tylko przez ten tydz od niej, bo pierwszy raz mnie kręgosłup nie bolał, a okazało się, że poduszka wylądowała gdzieś zupełnie w innym miejscu niż jak zasypiałam i nareszcie wstałam z łóżka jak kobieta, a nie połamana jak staruszka!

hmm, jak tak czytam ile rzeczy już kupiłyście, ile macie upatrzonych i wybranych, i ile już skompletowanych to zastanawiam się: w sumie dlaczego ja nic nie mam?! poza parą skarpetek i smoczków, które dostałam w jakiejś paczce na ślub... totalnie zero - trochę boję się kupować, choć w żadne zabobony nie wierzę! ale podświadomość chyba jest silniejsza... Można by rzec, że mam wózek, bo już brat mi obiecał po chrześnicy i łóżeczko też, ale tu akurat upatrzyłam sobie na necie jedno i chyba podziękuję im bo się zakochałam w tamtym, ale to wszystko. Mój też nigdy nic na ten temat nie mówi, a w sumie mogłabym zaszaleć, bo jego rodzice biorą na siebie wyprawkę i szczerze mówiąc aż nie mogę wymyślić co kupię, bo ograniczenie kwotowe jest zdecydowanie nieograniczające. Ale nawet nie wchodzę do sklepów, raz tylko znalazłam piękne ubranka i upatrzyłam, że bym je chciała. Cały czas byłam chyba przekonana, że jeszcze za wcześnie...tylko czemu? Choć nawet teraz jak o tym myśle to czuję strach, żeby nie zapeszać...a naprawdę nie wierzę w zabobony... Już jestem taka skołowana, że aż mi głupio, żeby nie wyszło, że nie czekam - bo ostatnio wzięłam lalkę na ręce w sklepie i....popłakałam się, że będę takie nosić niedługo moje, cudowne prawdziwe dzidzi:(

Witaj mamapoli ja tutaj jestem od wczoraj, także też nowa :)

poziomkowa86 jeśli chodzi o sutek to nigdy nie miałam nic takiego do tej pory, więc nie pomogę, bo nawet nie słyszałam czym może to być spowodowane, a moje bóle to w sumie jak typowa kolka z prawej strony między biodrem a pępkiem ale tak głębiej gdzieś, inne niż te w dole brzucha- jak chodzę to też mam czasem te ciągnące więzadła, aż musze przystanąć:)

Katarzyna_Honorata nie mam pojęcia, do wizyty u ginekologa się bałam, ale zbadał wszystko i powiedział, że z dzidzią wszystko ok, a jeśli po nospie ustąpiło to coś z jelitami i mam się nie martwić za bardzo chyba, że znowu wrócą. Więc to najważniejsze dla mnie,że z małą w porządku. A któraś z Was też tak miewa, że czasem taki ból jak kolka chwyta?

Witam, no to rozwiązała mi się jedna zagadka- z twardym brzuchem- zastanawiałam się właśnie dlaczego czasem taki twardy i już podejrzewałam coś w diecie ale nic nie zmieniam więc niewiadoma była. Ostatnio jednak pojawił się u mnie problem z kolką, zupełnie bez powodu dostaje bólu identycznego jak w czasie kolki, bałam się, że coś jest nie tak, ginekolog zalecił mi nospe przez 3 dni i minęło teraz tylko czasem się pojawia, ale martwię się, że jak będzie wracać będę musiała iść do internisty, a już się nadenerwowałam z przeziębieniem, bo 2 mnie odsyłało do ginekologa bo bało się coś przepisać i gin musiał mi dać nr i prywatnie pierwszy raz odwiedziłam lekarza "pierwszego kontaktu" i po 4 tyg męczarni pierwszy był odważny mi coś zalecić choć skończyło się antybiotykiem niestety. eses świetny brzuszek :) szkoda, że nie jestem z jakiegoś większego miasta, bo bym też chętnie na takie spotkanie wyskoczyła, umawiajcie się dziewczyny! izabelap chyba aura wczoraj jakaś była, bo najpierw się upłakałam (problemy z mężem niestety), a potem dzidzia spała twardo i sobie wmawiałam, że przez ten smutek ona się nie wierci ani nie daję znaków, ale dziś już się odzywała:) choć czasami tak buszuje, że potem jak jest spokojniejsza to zaraz sobie wkręcam coś :/

Ja standardowo jak co wieczor po nuuudnym dlugim dniu zabieram mojego $ na spacer, najwiekszy plus posiadania psiaka, że zawsze jest z kim isc na spacer - bez wzgledu czy maz ma ochote lub czy jest w domu- on chetny i juz w obrozy mi tu skomle ze jeszcze cos innego robie jak on gotowy czeka :) Troche aktywnosci zaczerpne :)

izabelap trzeba korzystac bo za niedługo dni żeby można było wylenić sie na maksa nie będzie praktycznie w ogóle, mi już zaczyna nudzić sie to lenistwo, brakuje mi rowera, rolek itp zwłaszcza jak pogoda czasem słońcem nas uraczy czyli tak jak na przykład u mnie dzisiaj...

izabelap ja już uzależniająco od kilku dni czytam, czasu dużo więc póki co można sobie pozwolić, a korzyści na pewno z tego mnóstwo więc zaryzykuję :) Jeśli chodzi o kosmetyki do mycia i pielęgnacji bobasa to moja koleżanka używała i była zadowolona z Emolium- do kąpieli, krem do ciała i szampon, po 3 miesiącach zmieniła na johnsona, bo tamte podobno dość drogie. Chyba też się na nie zdecyduje, ale dopiero zaczęłam zajęcia w szkole rodzenia, więc liczę na jakieś porównanie z ich strony i jakieś rady, tak samo jak z pieluszkami jednorazowymi. gosiaczek czy to łóżko to może z kolekcji safari? Ja takie upatrzyłam na allegro i podoba mi się, zwłaszcza że ma szufladę a u mnie takich dodatkowych powierzchni na rzeczy nigdy za wiele, ale na razie nic nie kupuję.

Witam, od kilku dni podglądam Wasze rozmowy na forum i przy tych wszystkich podobieństwach, które tu wyczytałam stwierdziłam, że muszę się zarejestrować, bo tak jak piszecie nikt nie rozumie nas tak dobrze jak osoby, które przeżywają to samo. Mam nadzieję, że nie jest za późno, żeby dołączyć i mam nadzieję zostać mile przyjętą przez Was na forum:) To moja 1 ciąża więc stres ogromny i zmartwień dużo, bo nie wiem czego się spodziewać, ale widzę, że nie jestem chyba jakąś panikarą, bo u Was wyczytałam te same niepewności, nastroje i inne problemy, dlatego musiałam dołączyć więc witam raz jeszcze :)