Dziewczyny ile Wy produkujecie postów,szok :) aż ciężko Was nadgonić.
Ja mam jutro wizytę u lekarza.Myślę czy nie iść już na zwolnienie,chociaż będzie mi bardzo brakować pracy.Noc jak noc wiekszość nieprzespana,ale się przyzwyczaiłam do tego.Z tego co przeczytałam to wiekszość z Was ma już wszystko gotowe. Ja niestety jeszcze daleko w polu,nic nie uprane,torba nie spakowana,łóżeczka brak.I jak na razie zero stresu:)