Alucha

hej kobietki Edyta piękny pokoik, cudowny :) Ostatnimi czasy ni emam na nic siły ale z tego co czytam i widzę to nie jestem sama bo już większości z nas jest ciążko byle przetrwać jeszcze tylko dwa miesiące ale powiem wam szczerze że ja też mam dziwne przeczucia że wypakuję się wcześniej....:/ widze że zaczął się temat skracającej szyjki.... no ja odkąd mi się skraca wizyty mam co dwa tygodnie teraz ide w poniedziałek z jednej strony się nie mogę doczekać ponieważ widze częściej swojego brzdąca ale z drugiej strach żeby wszystko było dobrze... Dziewczyny w szpitalach trzymam kciuki oby wszystko było dobrze, tam przynajmniej na pewno będziecie leżeć i nie będzie wymyślania bo w domu niestety zawsze się znajdzie coś do roboty....

Maritka gratuluje :) wszystko będzie dobrze już niedługo napewno będziesz miała go w domku..... :* Zdałam sobie sprawe właśnie że to juz niedługo :) joanna89a zdjęcie super kochana pewnie inne jeszcze lepsze skoro to zostało zrobione w trakcie drogi :)

Hej kobietki piszecie i piszecie a ja tylko czytam i czytam :) Chciałam dzisiaj wkońcu zrobić zakupy na gemini jak Asia radziła :) środków pielęgnacyjnych itd dla dzidzi i kiedy zaczęłam oczywiście pustka i niewiem kompletnie z jakiej firmy kupić... ciągle mówiłam o oilatum ale się naczytałam na srokao że bardzo dobre są kosmetyki te z rossmana i sie właśnie zastanawiam.... poprostu jak przychodzi co do czego to pustka :)

Hej dziewczęta Ja już po wizycie Mój Skarb waży 1300gram także mały jak na 30+4 tc., szyjka zatrzymała się w miejscu i nawet mi zmniejszył dawke luteiny i mam brać tylko raz dziennie także jest git :) za dwa tygodnie znowu wizyta także teraz już pewnie tak będę co dwa tygodnie do końca chodzić....

joanna89a Rzeczywiście ciężka sprawa ale do samego końca trzeba mieć nadzieje.....i być dobrej myśli ja jutro będę trzymała kciuki i czekała, aż się odezwiesz co z tego wyszło.... Jakby co zapraszam do mnie piętro mam wolne...:) :* Ja dzisiaj wizyta ale dopiero na 18.20 mam nadzieje że mi sie nic nie pogorszyło trochę mam stres ale co będzie to będzie byle dziecko zdrowe było... jak będę musiała leżeć to będę leżeć jak wyśle do szpitala to też trudno najważniejsze żeby wszystko było dobrze z dzieckiem... Ja jeszcze do szpitala nie mam nic, nie mam żadnych rzeczy higienicznych i pielęgnacyjnych dla malucha i wózka też nie mam a biorąc pod uwage moją skracającą się szyjkę powinnam już powoli być gotowa.... Widze że dodajecie brzuszki to ja też coś dodam....

aaa tak wg pisałyście o sterylizatorach i podgrzewaczach... Ja nie kupuje wydaje mi się to zbędnym wydatkiem i raczej u żadnej koleżanki która ma małe dziecko tego nie widziałam... wziernikiem byłam badana tylko raz ostatnio jak mu powiedziałam o wodach płodowych że wydawało mi się raz że leciały to właśnie mnie wziernikiem sprawdzał i potem palcem jeszcze... ogólnie dziwne uczucie ale jakoś nie bolało.... Aczkolwiek musze stwierdzić, że już nawet badanie palcem boli mnie bardziej niż na poczatku ciąży a mój lekarz raczej do delikatnych należy....

cały dzień spędziłam nad jeziorkiem z tym że ja mam jezioro 300m od domku :) przyjechała do mnie babcia z ciotką (której mówie po imieniu ma 3 dzieci najstarsza ma 15 lat, w każdym bądź razie jak poszła kiedyś po najmłodszego 9lat do przedszkola to nie chcieli jej go wydać bo wygląda tak młodo że nie wierzyli że to matka :)) więc dzieciaki się bawiły w wodze a my plotkowałyśmy od 14 do 20... przywiozły mi troszkę ciuszków i jeszcze powiedziały, że mam się nie rozpędzać z kupywaniem takich rzeczy jak bujaczek itd bo co oni będą poźniej kupywać hehe i chcą się na wózek składać bo oczywiście tego jeszcze nie mam :) Jeżeli chodzi o wesele to babcia mi dzisiaj zapowiedziała że pójdzie kupi mi materiał i mi uszyje taką jak chce sukienkę :) jupiiii :) tylko muszę jechać żeby mnie wymierzyła :) mycha88 sprawy prywatne hmmm.... ten mój się stara niby zobaczymy co będzie ja dałam na luz przestałam się denerwować nie pytam go o zdanie kupywania czegoś do dziecka poprostu staram się być samo wystarczalna.... się okaże czy mu się szybko nie znudzi....

monikalina ja ide 31 lipca :) też właśnie szukam raczej czegoś długiego bo mi strasznie nogi puchną także lepiej się będę czuła... Nieesia Dziękuję mam nadzieje że będzie lepiej.... tak to prawda latem lepiej coś znaleźć ale się ostatnio strasznie wybredna zrobiłam jak nigdy i jak mi się coś spodoba to 300 zł a ja za te 300 zł wole coś dziecku kupić :) i brzuch z dnia na dzień mi się wydaje coraz większy :)

hej kobietki:) dawno się nie odzywałam ale tak mi dokuczają te upały że to jest obłęd poprostu nie mam czym oddychać a mały chyba lubi ten upał bo jest taki żywy od 3 dni jak nigdy :).... ja w czwartek ide do lekarza mam nadzieje że leki coś pomogły na moją szyjkę.... Niedługo ide na wesele i kompletnie nie moge nic dla siebie znaleźć żeby coś założyć :/ u was widzę dziewczynki wszystko w miarę się układa więc bardzo się cieszę :)

pokaże się i ja znaczy brzuszek bo pierwszy raz od dwóch miesięcy zrobiłam sobie jakieś foto....

Nieesia Dziękuję czekam już za złożeniem :) Tak to prawda lekarza mam dobrego mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i donoszę tego mojego rozrabiake :)

na polską służbę zdrowia to ja się wg nie wypowiadam :/:/

Catarisa Dziękuję:) pojechałam razem z nimi żeby kolorystycznie do reszty mebli w miare wybrać i nawet nie drogo bo 300 zł razem z materacem dały aczkolwiek były takie za 700 wiadomo hehe :) już bym chciała miec wszystko gotowe jeszcze jak pomyśle o tym lekarzu dzisiaj to już wg.....ja sobie kupiłam tylko pościel bo ten sklep był tak wielki i tyle było wszystkiego że nie ogarnęłam i muszę z kartką jechać o ile dam rade wg po sklepie łazić mam nadzieje że ten magnez mi pomoże na twardnienie brzucha.... Jedna z tych koleżanek ma juz córe 15 miesięczną a druga ma termin na grudnia więc też musimy przemyśleć co jej kupić tyle że ona w Holandii mieszka....

aaa Kolczyk M wszystkiego Najlepszego na dole łóżeczko które zakupiły mi koleżanki :)

a i zapomniałam napisać że kupiłam dzisiaj łózeczko, znaczy dostałam od koleżanek na urodziny i już w domku jest tylko czeka na skręcenie i materac też juz jest :) coraz więcej tego już bym chciała miec wszystko uszykowane i postawione :) Tekst linka

Właśnie o tą szyjkę najbardziej się boję... żebym tylko za wcześnie nie urodziła.....:/

Hej Mamcie :) Czytam co tu piszecie jakaś tragedia nawet jeszcze tv nie odpaliłam i nic niewiem...:( Jak dla mnie pedofile i dzieciobójcy kara mierci od razu.. to jest nie do pojęcia....:( nie wierze w depresje... po 3 miesiącach dopiero ją odkryła? a rodzina? sąsiedzi? no kurcze felek suorry ale w bajki nie wierze.... i jak bym ją spotkała to nie ręcze za siebie.....:( Ja po lekarzu także tak: -cukrzycy nie mam -skraca mi sie szyjka i mam luteine dopochwowo zapisaną 2x dziennie plus magne B6 4x dziennie.... nie denerwować się i dużo odpoczywać.... trochę się załamałam i boje się:( -mały waży już 1140 g. także urósł w ciągu miesiąca prawie 600 g to ładnie ale i tak jest mniejszy bo waga jak na 27 tydzien a ja już 28+4 ale grunt że zdrowy główke ma na dole i był odwrócony jakoś tak że niestety nawet mi zdjęć nie zrobił dzisiaj lekarz bo nie miał jak.... - jak zawsze chodziłam na wizyty co miesiąc tak teraz za dwa tygodnie znowu żeby sprawdzić jak ta szyjka po luteinie i czy nie zwiększyć dawki :/

Gosia.M Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz :) tak myślałam ale wolałam zapytać Jutro lekarz ale ja niecierpliwa jestem :)

kobietki moje wyniki z testu obciążenia glukozą to 89- 132- 112 co o tym myśłicie ?

Mariia Dziękuję za podpowiedź..... trochę przeszło znaczy przeszło na tyle że moge siedzieć ale mimo wszystko i tak jak chodzę to boli....:/ Wkońcu przyszła mi dzisiaj ładowarka do komputera i moge na spokojnie sobie przy kompie posiedzieć :)

MariiaMoniaN. Dziękuję..... Nie potrafie racjonalnie myśleć zostawił mnie bez środków do życia rozwalił wszystko w domu nawet nie posprzątałam bo nie mam siły, ciągle tylko łzy..... Tak samo mówiłam, że lepiej żebym była sama i sama wychowywała niż z kimś takim jak on ale cholernie to boli, a najbardziej to, że wg się nie odzywa... byliśmy razem 6 lat, a teraz nie potrafi się słowem odezwać :( zlał mnie ( już nas) kompletnie....:(

joanna89a spakowany już pojechał do mamy, nie będę się wypowiadać.....:( zabrał mi ostatnie pieniądze i stwierdził że chce jeszcze, auto za które płace kredyt, a zresztą dużo by gadać..., a ja potrzebowałam tylko miłości, przytulenia, poprostu poczucia że ktoś mnie kocha i dowiedziałam się, że nie zasługuje i mam sie nie odzywać wg do niego :( Przykre kiedy człowiek by dał drugiej osobie wszystko...

Hej mamuśki.... Fajnie was się tak czyta nie odzywam się bo nie mam weny tydzień temu wrócił mój facet z trasy a dzisiaj zostałam samotną matka bo się rozstaliśmy...ale nie będę wam truć:/ Dostałam skierowanie na tą glukoze zobaczymy jak mi pójdzie :) mam nadzieję, że nie będzie tak źle :)

anno własnie sie wystraszyłam bo to pierwszy raz taki incydent tak jakby nietrzymanie moczu ale mimo wszystko moczem nie pachniało wiec wyglądało jak woda teraz nic mi nie leci i ciagle myśle :/

kobietki mam problem... Dziś kiedy byłam u koleżanki poszłam do toalety zrobiłam siusiu po czym wyszłam chciałam usiąść i coś zaczęło ze mnie cieknąć musiałąm wsiaść w samochod i jechac do domu sie przebrać wystraszyłam się nie było tego bardzo dużo ale jednak majtki mokre i troche leginsy i moczem tez mi nie zajeżdżało a teraz co chwile sprawdzam czy czasem mi nie leci.... miała tak któraś z was?