Ważyłam się ostatnio na koniec marca i bylo 55,5 kg , a dzisiaj u lekarza 54,2...Ja prowadziłam bardzo aktywny tryb życia od prawie 3 lat ćwiczę co najmniej 4 razy w tyg...tzn od kiedy wiem o ciąży to przestałam, ale jest mi ciężko bo wysiłek fizyczny dawał mi mega kopa i czułam się zajebiscie..Jem zdrowo, regularnie, no czasem mnie jakaś pokusa pokona, ale co zrobić :P .Teraz mnie nosi i chcę zacząć coś robić, ale czekam do kolejnej wizyty u lekarza i mam nadzieję na pozwolenie na ćwiczenia wtedy od razu zapisuję się na jakąś gimnastykę bo zwariuję bez aktywności fizycznej!