Martinika a który to tydzień??
ja naszczescie do pracy niechodze niestety warunki w których pracowalam odrazu skierowały mnie na zwolnienie a pozatym w 2011 poroniłam i tak sie to wszystko złozyło.
Mam teraz czas zeby odpoczywac i dpac o siebie a i córcia jest zadowolna bo ma mnie cały czas w domku:)