Cześć dziewczyny.
Poczytałam Wasze posty i też postanowiłam się zameldować. Pewnie w gronie będę najstarszą mamuśką :-( , ale każda ciąża jest inna i w każdej potrzebne jest wsparcie :-).
Otóż jestem już mamą 2 córek ( 10 i 8 lat), obecna ciąża jest dla mnie i męża strasznym zaskoczeniem :-):-):-)....po okresie strasznego szoku, zaczynam przyzwyczajać się do myśli, że znowu jestem w ciąży....Nie zrozumcie mnie źle...inaczej człowiek reaguje gdy planuje ciąże i na nią czeka ( taka sytuacja miała miejsce w dwóch poprzednich ciążach), a inaczej gdy spada to niespodziewanie....ale teraz już się cieszę i czekam na rozwój sytuacji.
Obecnie jestem po wizycie, po usg- tydzień 7, zarodek 7mm, bijące serduszko ( choć tętno liche 120), podobno różnie może być ( ale myślę, że będzie wszystko dobrze, dlatego postanowiłam napisać). W poniedziałek idę na komplet badań z krwi i moczu...30 kwietnia na kolejną wizytę do gin.
No to tyle na początek.
Pozdrawiam
Dziewczyny głowa do góry :-)