Skocz do zawartości
Forum

krolewnafiona321

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    waw

Osiągnięcia krolewnafiona321

0

Reputacja

  1. Z moim synkiem zawsze był problem gdy prowadziłam Go do przedszkola, później z mężem zmieniliśmy taktykę i on Go prowadzał, jakoś łatwiej było im się rozstać, ale gdy zaczęłam czytać różne poradniki i trafiłam m.in na ten wymieniony we wcześniejszym komentarzu zrobiłam z synem taki kalendarz w którym liczyliśmy dni, ile będziemy pracować, kiedy będzie nasz wspólny wolny dzień, u nas pomogło :) Teraz również, ja prowadzam syna, zawsze wie, że po niego wrócę, gdy ma marudniejszy dzień mówię o której wrócę, czy po obiedzie, czy po podwieczorku, Synek ma wtedy orientację czasu :) Z córą pod względem rozstań było jakoś łatwiej.
  2. Forum służy do wymiany poglądów i wyrażania swoich opinii. Nie miałam na celu nikogo obrazić, ale krew mnie zalewa gdy na jednej stronie czytam wpis kobiety, która skarży się na 16 letnią córkę, która nikogo i niczego się nie wstydzi, potrafi chodzić w domu przy ojcu i rodzeństwu bez bielizny a za chwilę czytam, że dziecko samo zacznie się wstydzić i nie będzie chciało się już kąpać razem. Jeżeli pozwalacie dziecku na to, to nie zacznie się samo wstydzić. Oburzył was mój argument oszczędności wody. Niestety nie jest to wyssane z palca, niejednokrotnie słyszałam od rodziców, że dlatego kąpią dzieci razem, a później zostawiają tę samą wodę w wannie dla siebie.. dla mnie nie jest to normalne.. Nie mówię, że moje dzieci będą wychowane idealnie, każdy ma swoje zasady, których stara się przestrzegać. Nigdy nie kąpałam córki razem z synem ale wczoraj również zapytałam swoje dzieci czy może chciałyby się razem wykąpać, nakręcałam ich że będzie tak fajnie, jak na basenie, nie pomogło :) Dzięki temu, wiem, że za kilka lat nie będę musiała radzić się was co zrobić z córką, która nikogo i niczego się nie wstydzi :)
  3. Dziecko opierając się w pójściu do przedszkola ma zazwyczaj problemy z rozłąką. Rozmawiając z dzieckiem chwal je, nawet jak się opiera, np. "Fajnie, że już założyłeś kurtę, nawet nie wiesz jak mi pomagasz". Unikaj gróźb. Mówienie np."przestań się drzeć, bo zaraz dam Ci powód do płaczu" jeszcze bardziej zachęca dziecko do oporu, aby np sprawdzić czy jesteś w stanie wykonać groźbę. Nie wyzywaj, nie mów, że dziecko jest nieznośne. Fajnym pomysłem jest zaoferowanie dziecku wsparcia emocjonalnego np. "może chcesz zabrać dziś ze sobą swojego misia?". Dzieci uwielbiają zabierać ze sobą różne, znajome im rzeczy które dają otuchy. Nie przekupuj np. "jak przestaniesz krzyczeć to kupię Ci pączka", w ten sposób uczysz tylko dziecko, że gdy narzeka to należy mu się jakaś nagroda. Można skupić uwagę dziecka na czymś innym, np " ja pójdę do swojej pracy a Ty do swojej, i oboje wrócimy do domu na obiad". Ważne jest też uczenie dziecka cierpliwości np. "dziś jest ten dzień kiedy ja muszę iść do pracy, a Ty do przedszkola. Policzmy ile dni zostało nam do czasu kiedy oboje będziemy mogli zostać w domu!" Gdy dziecko zostaje na dłużej w domu, np z powodu choroby, nie odzwyczajaj Go od bycia z dala od Ciebie. Może do dziwnie zabrzmieć, ale nawet w czasie choroby zostaw dziecko z babcią, opiekunką, ważne jest aby oswoić dziecko ze świadomością, że i tak zawsze do niego wrócisz. Polecam zapoznać się poradnikiem dla rodziców "Spraw by Twoje dziecko zamiast NIE mówiło TAK" autorstwa Jerrego Wyckoffa i Barbary C.Unell. Znajdziesz tam rady jak mówić do dziecka, w różnych sytuacjach gdy się opiera i wyraża stanowcze NIE.
  4. Dziecko samo zacznie się wstydzić??? Że niby taka wrodzona, naturalna wstydliwość??? Ludzie, przecież nie ma czegoś takiego! Wstyd bierze się, ze środowiska, rodziny w jakiej przebywa. W dzikich plemionach nawet dorośli chodzą nago, i co? co z ich naturalnym wstydem? Po co uczycie dziecko czegoś czego później będziecie musieli odzwyczajać? Jak wytłumaczycie dziecku, że do wczoraj miało 5 lat i wg waszego uznania mogło kąpać się z siostrą czy bratem a dziś ma już 6 lat i nie może? Trudno będzie dziecku zrozumieć, dlaczego najpierw mu na coś pozwalaliście a później nagle nie. Ludzie, a co z higieną? Może zostawcie sobie tę wodę po dzieciach i później wy się w niej wykąpcie? A później użyjcie ją jeszcze do prania :) Jedynymi osobami które mogą się kąpać razem w waszym domu drogie Kobiety to WY ze swoimi PARTNERAMI podczas seksu pod prysznicem. Jesteście bardzo wygodni, wykąpać rodzeństwo razem to nie dość że oszczędność czasu to jeszcze oszczędność wody, dwie pieczenie na jednym ogniu :) Zastanówcie się czy wspólne kąpiele mają naprawdę tak wiele plusów i czy robicie to dla dobra dzieci czy dla własnej wygody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...