Skocz do zawartości
Forum

Sabinek82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sabinek82

  1. Wczoraj byłam u szefa na rozmowie. Powiedziałam mu, że spodziewam się dziecka i...ku mojemu zaskoczeniu się ucieszył i pogratulował :) nie wiem dlaczego zawsze muszę myśleć negatywnie :/ Stwierdził, że jak tylko potrzebuję zwolnienia to mam iść i się niczym nie przejmować - szok! :) z takim nastawieniem to ja się nigdzie nie wybieram :) no chyba, że na wizycie 22.04 lekarka powie mi inaczej :(. Jedno co u siebie zauważyłam to brzucholek strasznie wystający :) podobno jak się już urodziło dziecko wcześniej to tak szybko go widać - nie wiem jak to jest ale u mnie się to sprawdziło :) Wydaje mi się, że też to może być z serca. 4 lata temu miałam operację wady serca więc woda w organizmie się szybko mi zatrzymała...już się nie mogę doczekać wizyty. Mam nadzieję, że napiszę Wam o dobrych wieściach :) pozdrawiam Was serdecznie!
  2. kurczę DZIĘKUJĘ mamunia5 :) mój szef jest straszny pod tym względem :( więc nie wiem czy powód typu "stres w pracy" to jest wystarczający. Ja w pierwszej ciąży też nie chodziłam na L4 dlatego teraz nie wiem jak się do tego mam zabrać :( zobaczymy 22.04. co mi powie lekarz...
  3. Witajcie Dziewczyny! czy orientujecie się może czy lekarz ginekolog, który prowadzi ciążę (prywatnie) robi jakies problemy z wystawianiem L4? U mnie w pracy jeszcze nie wiedzą bo to takie poczatki, że nawet karty ciąży nie mam :( ale stres rośnie z każdym dniem....Szef mi kiedyś powiedział, że "sobie nie wyobraża" mojej ciąży więc mam się nie wygłupiać i najlepiej zapomnieć o tym temacie...dodam, że ma 35 lat i 3 dzieci :) niestety pracuję w firmie z samymi facetami :( jedyna :( no i lekko nie mam. Nie wiem co robić..? chciałam pracować do końca ale jak się szef dowie, to życia nie będę miała :( co robić doradźcie proszę :)
  4. Dziękuję za miłe powitanie mamunia5 :) Bardzo się cieszę, że mogłam do Was dołączyć. Mam wiele obaw i lęków związanych z tą ciążą, ale wierzę, że uda mi się to zwycięsko przetrwać z Wami :)
  5. Witajcie! Moja fasoleczka ma 6 tygodni ( 8 od ostatniej miesiączki) i wstępnie jest na listopad :). Jestem już mamą 8 latki. Cztery lata straciłam dziecko w 10 tc. od tej pory towarzyszy mi lęk, że się to powtórzy....biorę Luteinę i kwas foliowy. Mam nadzieję, że będzie ok :) Pozdrawiam Was!
  6. Witajcie! Jestem tu pierwszy raz ( w ogóle na forum), więc mam nadzieję, że będzie miło :). Jestem mamą 8 latki i 10 tygodniowego Aniołka...obecnie po 4 latach starań znowu w ciąży 6.tydzień i ....z wielką obawą czy wszystko będzie ok. :( Pozdrawiam Was!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...