DoMaRy

Patka to fajnie że się podoba Mam jeszcze stolik z małej palety Dziś jeszcze smutno to wygląda Ale może za tydzień coś posadze już

I w tym cały problem że moja prolaktuna bez leków była w połowie norm A endokrynolog trochę chciała ja zbić i ta gin z kliniki stwierdziła że jeśli jest w normie to bez sensu jest obniżać Poczekam do jutra i będę brać Kusi mnie też by do mojego gin nie napisać jeszcze raz ale może za wcześnie i niedziela To tak zamieszkała mi w głowie że szok

Dzięki dziewczyny Mój gin jeszcze nie odpisał ale wcześniej dwa dni temu jak rozmawialiśmy to mówił że i tak będę brać bromergon później Ja po nim dobrze się czuje może z 3 dni było tak słabiej Zobaczę co jutro w klinice gin powie A poniedziałek już jutro A dziś szybko zleci

Patka nie wiem Dziś wzięłam 1/4 tabletki A nie pół Napisałam do mojego gin Ale jeszcze nie odpisał Pobiore te mniejszą dawkę i w poniedziałek zapytam w klinice tego gin co będzie robił iui A to ten co do tej pory nas prowadził A dziś to jakaś inna była Poczytałam trochę i doczytałam że tak od razu to źle odstawić bo może być nagły skok prolaktuna A teraz to bym tego nie chciała Doczytałam też że to czy brać czy nie to nie jest jasne i to zależy od lekarza Czyli co lekarz to inne zdanie Zwariować można

Magdalena3 nie będę sama robić bo nie dam rady Koleżanka cała ciążę robiła sobie w brzuch więc zgodziła się mi zrobić. Chociaż mąż też wyraził taka chęć Ale nigdy nie robił zastrzyku więc wolę koleżankę Mam za to jeszcze problem z tym bromergonem bo ostatni proletyna była 16.69 A normy to 3-29 Endokrynolog stwierdziła żeby brać pół tabletki i tak biorę. Mój gin też napisał mi ostatnio że będę brać też w ciąży A w klinice dziś gin mi mówi że odstawić bo i tak prolrktyna jest w normie i nie ma sensu Totalnie zglupialam

Patka mnie to jajnik boli od środy i to tak fest. A dziś jak byliśmy w klinice to pecherzyk 20mm Jutro mam wziąść owitrel i w poniedziałek o 13 iui. Trzymajcie kciuki

.

Cześć. Fajne te wasze ogródki ja ma 9m2 balkonu na trzecim piętrze W zeszłym roku zrobiłam z palet kwietniki Ale tu u nas na północy jeszcze zimno bo w nocy przymrozki więc nie sądzę nic W zeszłym roku tak to wyglądało Jutro 9 dc i jedziemy do kliniki. Stres w mam że za późno na owy że w poniedziałek jak będzie 11dc to za późno na iui i nie wiem jak będę dziś spać Trzymajcie kciuki

Mika1 to ratuj dzień testowania i życzę Ci byś miała pozytywne test

Szkoda że z planowanego wielkiego testowania na dziś żadnej się nie udało. Ja dziś załapałam doła. Trafiłam na forum kobietek które też leczą się w tej klinice co ja i zapytałam czy którejś się udało tam iui i odpisał że żadnej A czasem i in vitro bez skutków I jak tu myśleć pozytywnie.

Mój syn jak był malutki to na brzuszku wyskakiwsly mu krótki po zbyt dużych ilościach nabiału i czekolady Ja dziś obudziłam się z tak silnym byłem brzucha że aż dwa apapy wzięłam A do sypialni po schodach na czterech szłam Jeszcze dziś synek wraca ok 11 będzie w domu i trzeba go oprac będzie i ogarnąć

Jesteście kochane że wierzycie Ja z reguły jestem optymistycznie nastawiona to życia Ale tym razem wkradaja się czarne myśli No cóż pożyjemy zobaczmy A na razie trzeba przeżyć te @

Madziak83 wiem że trzeba myslec pozytywnie A z drugiej strony fakt że juz tyle czasu czekam że teraz To już naprawdę będzie cud Zresztą nawet lekarz z kliniki czasem tak mówi że po pierwszym nie udanym iui zrobić mam drożność więc jeśli planuje co potem to chyba sam nie do końca wierzy w sukces

Oj Patka przykro mi. Miałam nadzieję że już więcej nie będziesz tak pisac9 J leżę i umieram A na dodatek przeciwbólowych nie kupiłam. Zaraz męża wyśle Na przyszła sobotę umówiłam się do kliniki i w poniedziałek lub wtorek iui Boję się że się załamie jak się nie uda.

Ni jakoś mnie tknelo że do łazienki poszłam i się zaczęło Wiesz Patka z tym planowaniem dziecka na starość to tylko się tak przeciagnelo bo gdyby udało się od razu to już 4 latka by miało więc wtedy to jeszcze młodzi byliśmy A teraz to i nawet lekarz w klinice mówię że stara jestem i do in vitro to po jednym A nie po trzech iui mogę iść

A ja juz dzis czuje objawy tzn boli brzuch i to mocno więc pewnie lat a chwila i się zacznie ;( Ja w lipcu 38 więc też już dinozaur podobnie jak goosia272 Ha Ha aletez nie czuje się na tyle i często też słyszę że nie wyglądam Wczoraj mój mąż że oh zachciało Ci się na starość dzieci za jak małe będzie miało 18 to on przed 60 będzie

Madziak83 nie wiem czy to są naklejki Ale mam bardzo zdolna kosmetyczkę i ona takie rzeczy ręcznie maluje Jutro powinna być @ A ja nic nie czuje. Zastanawiam się czy to nie przez bromergon na obniżenie prolaktuna

Pena dziękuje Oby twoje przeczucie się sprawdziło Choć dziś jestem tak pozytywnie nakręcona jak bym już była w ciąży

Ja chodzę do kosmetyczki Ale zawsze przed przeglądam fb semilac lub neonail o szukam pomysłów Teraz ta za tyg będę jedne z tych dwóch chciała

O dokładnie zapomniałam jak to się nazywa A trzymają się zawsze po 4 tygodnie

Ja hybrydy noszę już z 3 lata non stop i ani razu nie miałam zdejmowanie acetonem. Zawsze mi kosmetyczka frezarka zdejmuje Ale tak że zostawia te pierwsza warstwę co po lakier kładzie. Czasem sprawdzam po zdjęciu czy nie są uszkodzone ale sa twarde jak kiedyś

No wiem ze maly zawsze nie bedxie tzn juz nie jest. I ze dla mamy kazde dziecko jest zawsze małe. Ja mieszkam w bloku na ostatnim piętrze i taki widok na jezioro ktore hest na drugim koncu miasts mam z sypialni

Patka ta mój syn nadal pływający. Zmienił łódkę na większą bo z tamtej wyrósł. Mój mały synek ma 173 cm wzrostu i wazy az 53 kg( tski patyczak)A teraz jest we Włoszech na zgrupowaniu. Możliwe że za rok wyśle by zrobił patent to będę to mogła wypożyczyć hihi jeśli oczywiście będzie w domu

To jak już będziecie w Giżycku to dac mi tu znać Też jestem za spotkaniem. Ja niestety nie wyjazdowa za bardzo jestem bo problem z urlopem mam tzn nie chodzę na urlopy bo nie ma mnie kto zastąpić A jak już się zdąży to zamykam sklep A z takiego rozwiązania żaden szef nie jest zadowolony

Madziak93 tak mam już Syna 13 lat i mój mąż też ma syna 18 lat I właśnie tu jest problem że niewiadomo o co chodzi Wszystko jest dobrze książkowo Nasienie ok, owy ok i regularnie jak w zegarku. Po prostu nie wychodzi Patka super efekt z tym sufitem , nie wiem czy bym się odważyła na takie rozwiązanie Ale wygląda super