Skocz do zawartości
Forum

luiza570

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez luiza570

  1. sheViolet Ja już powiedzmy po okresie. Twal 7 dni krwawienia + 2 dni przed i po plamienia. Laktacje szlak trafil, bede musiala rozkrecac na nowo. Nakupilam juz jablek i bede dzialac A na co te jabłka?
  2. Miśka81 ancia.91 Luiza570 niestety Ci nie odpowiem bo ja dziś jestem równe 6 tyg po porodzie a jeszcze krwawienie/plamienie podłogowe trwa :/ i tez nie wiem czy to normalne U mnie teraz też tak długo to trwało, także nie przejmuj się. Do lekarza dopiero zeszłym tygodniu poszłam, ale wszystko w porządku. Po pierwszej ciąży miesiączka ni wróciła po pół roku, po drugiej szybciej ale też po kilku miesiącach, nie miało to wpływu na laktacje także Luiza nie ma się o co obawiać raczej. Dzięki uspokoiłaś mnie. Nie wiem czemu mam to krwawienie :(
  3. Dziewczyny karmiące piersią, czy któraś z was miała już okres? Ja plamie od 3 dni, karmie piersią i aż mnie to zdziwiło,przdrwy w karmieniu to góra 4,5 h w nocy. Boje się o laktacje
  4. Luizjana bardzo dziękuje Ci za wpis o kolce, co prawda, moja Blanka nie ma kolki,ale refluks a jest tak jak pisałaś, ja też czuję się wyczerpana psychicznie, ciągły płacz,marudzenie,mało snu i noszenie na rękach. Mąż na kursie od 5 tyg i przyjeżdza tylko na weekendy,wtedy mnie odciąża. Dlatego kupiłam chuste by mała w niej nosić a mieć wolne ręce. Wczoraj od 15 do 24 mała nie spała, co ją położyłam to jej się zwracało i płacz , w końcu jakoś usnęła, do 4 a potem znów problem z uśpieniem, dobrze,że nocowała u mnie mama to pomogła bo bym wysiadła pxychicznie. Niestety małej się znów pogorszyło, ulewa a do tego mało przybiera na wadze. co do prezentów to nasza mała dostała leżaczek bujaczek, ale zasnąć w nim nie chce, ale przynajmniej da zjeść śniadanie. JESZCZE RAZ DZIĘKI ZA POKRZEPIAJĄCY WPIS :)
  5. Miśka81 a gdzie szukać takiego doradcy? Byłaś na szkoleniu czy miałaś wizyte doradcy w domu?
  6. justyna12315 uczyłam sie z filmikami na you tube, to nie takie trudne :) ja mam chuste tkaną,wiązaną firmy womar o taką http://allegro.pl/chusta-nosidelko-womar-n17-zaffiro-11-kolorow-i5352829884.html
  7. mavdalena3Moja ma tak bardzo często dlatego zainwestowałam w cbuste, dziś chodziłam z nią na spacerze 2 godziny a spała wtedy 20 min :( poźniej zaxypia w porze karmienia i problem gogosy.
  8. Kasik_81 luiza50 super że już jest lepiej :-) niestety metodą prób i błędów uczymy się naszych szkrabów. A możesz napisać jaki dokladnie jest skład tej maści bo chętnie bym i ja skorzystała. sheViolet na takie badania nie zostaliśmy skierowani i zdziwiona jestem że takie badania robi się profilaktycznie, no i jeśli chodzi o usg główki to w Waszym wypadku szampon będzie niezbędny ja mam problem z odczytem, ale zrobiłam zdjęcie, może Ci to coś da
  9. Najpierw nie chciało dodać mi wpisu a potem dodało trzy. dziewczyny sukces, moja Blanka śpi w łóżeczku w dzień, to jakiś cud,tylko o 11 powinna jeść i nie wiem co robić,wybudzać czy nie,ona i tak w ciągu doby ma 6 karmień,nie wiem czy nie za mało
  10. Wiecie co po tym delicolu mała zaczęla częściej puszczać bąki, prrzy jedzeniu jest już lepiej. Jeśli się wierci to znaczy, że chce odbić, albo zrobić kupe, jak zrobi to jest spokój, albo przelało jej się przez pieluszke, lub ,ma za małą pieluszke. Kupiliśmy większy rozmiar i jest spokój jak ją ma. Tamta widocznie ją cisnęła. W szpitalu dostałam robioną maść do pupki, gdy idziemy do lekarza to proszę o wypisanie recepty na nią, od narodzin nie mamy problemu z odparzeniami a maść kosztuje 8 zł z 200 ml a i mniej już jej się ulewa
  11. Wiecie co po tym delicolu mała zaczęla częściej puszczać bąki, prrzy jedzeniu jest już lepiej. Jeśli się wierci to znaczy, że chce odbić, albo zrobić kupe, jak zrobi to jest spokój, albo przelało jej się przez pieluszke, lub ,ma za małą pieluszke. Kupiliśmy większy rozmiar i jest spokój jak ją ma. Tamta widocznie ją cisnęła. W szpitalu dostałam robioną maść do pupki, gdy idziemy do lekarza to proszę o wypisanie recepty na nią, od narodzin nie mamy problemu z odparzeniami a maść kosztuje 8 zł z 200 ml
  12. Wiecie conpo tym delicolu mała zaczęla częściej puszczać bąki, prrzy jedzeniu jest już lepiej, jeśli marudzibto albo chce odbić, albo zrobić kupe, jak zrobi to jest spokój,albo przelało jej się z pieluszki lub pieluszka za mała. Kupiliśmybo rozmiar większe i jak ma tą to jest spokój, widoczniebtamte już ją cisnęły a i też odpukać już tak bardzo nie ulewa. Ja w szpitalu dostałam robioną w aptece maść i jaj idziemy do lekarza to proszę o wypisanie recepty na nią, od narodzin nie mamy problemu z odparzeniami :)
  13. Ja właśnie zaczełam używać delicolu, jest poprawa, ale delicol podajemy soboty a wtedy było najgorzej, teraz podawałam, ale nie przy każdym karmieniu, zobaczymy co będzie dalej.
  14. Dziewczyny, ile karmień mają wasze maluvhy i ile czasu trwa jedno karmienie?
  15. werus Skonsultowałam się z położną i powiedziała, żeby dziecko uspokoić i przyłożyć znowu do piersi. Mnóstwo cierpliwości należy w to włożyć. Dziecko może się denerwować z różnych powodów, moja często się krztusi i to może być przyczyną,albo po prostu zniecierpliwienie dziecka,jeśli pokarm wolniej leci i trzeba przykładać więcej siły do ssania.. najważniejsze, żeby nie rezygnować z karmienia piersią . Dobrze też by było gdybyś zważyla dziecko, jeśli dobrze przybiera na wadze to nie ma się co martwić, trzeba przeczekać kryzys. ostatnio jak ważyłam to w 8 dni przybrała 180g a wcześniej przybierała 260 g, 300g, poczekam tydzień i pojde ja zważyć. Dziękuje za informację
  16. Miśka81 Dziewczyny ja takie cyrki przy piersi miałam z całą trójką, to normalne dzieciaki cały czas jeszcze się adaptuja do życia po za brzuszkiem i trzeba cierpliwości. U nas w przychodni mogę podejść nawet codziennie zwazyc malucha byle do 12.00, może u was też jest taka możliwość. Na pewno nie zrobią wam problemu też w poradniach laktacyjnym że zwazeniem albo wasze polozne środowiskowe. Około 6 tygodnia zmienia się skład mleka, maluchy też są silniejsze i sprawniejsze i mniej czasu potrzebują na najedzenie się. Ola jak miała taki kryzys w jedzeniu i myślałam, że nie dojada to przybrała w tydzień 270g, więc spokojnie i bez paniki, jak będziecie nerwowe to maluchy też będą się denerwować. U Oli zauważyłam, że jak zaczyna się denerwować przy piersi,szczególnie wieczorem, to najszybciej się uspokaja jak jej trochę na siłę wsadze pierś do buzi, chwilę się jeszcze poprezy i zaczyna ssać jak należy. Pomagało też jak ją ululalam prawie do snu i na pół śpiąco przystawialam, to też spokojniej jadła. od kilku dni ten najgorszy kryzys mamy za sobą i nie to dziecko jest w tej chwili, także cierpliwości i będzie dobrze. A jak macie taką możliwość to zapiszcie się z maluchami na masaże dla niemowląt. Niektóre szkoły rodzenia prowadzą. Miła odmiana dla mamy, korzyść dla malucha a najczęściej takie zajęcia prowadzą położne więc można co tydzień się skonsultować że swoimi wątpliwościami, na zajęcia można już chodzić od 6-7 tygodnia życia maluszka. A te tabletki new life można kupić na allegro, ale ja je kupuje w aptece gdzie sprzedają leki homeopatyczne, ale widziałam że można je dostać też w sklepach zielarskich. Dziękuja za informację, poczekam jeszcze kilka dni i może sie uspokoi, fakt w nocy nie ma problemu z jedzenie, w sumie je kolo 1,2 a potem koło 6,7 z tym,ze karmienie u nas możevtrwać i godzine z obu piersi
  17. U nas to nie przejdzie, Blanka właśnie nie lubi być tak otulona, do tej pory jadła ładnie, sporo przybierała na wadze a teraz tendencja zniżkowa i jeszcze te wygibasy i złość w trakcie karmienia :(
  18. wenus będę Ci bardzo wdzięczna bo nie wiem co robić, boje się, że może nie dojada lub,że mam mniej mleka, sama nie wiem. Też mam nadzieje,że to przejściowe. Myślałam, jeszcze o kryzysie laktacyjnym, ale też nie jestem pewna. Czekam na info :)
  19. Miało być werus przepraszam za literówke
  20. Hej dziewczyny! Moja mała od piątku w trakcie karmienia wierci się, złości, puszcz pierś, znowu ją łapie, macha rączkami i nóżkami. Nie było tak przy każdym karmieniu, ale teraz jest coraz częściej, choć przez pierwsze 5-7 min je spokojnie. Czy któraś też tak miała? Boje się, że skończy się karmienie piersią. Jak sprawdzam to mleko leci, choć piersi wydaja mi się przed karmieniem mniej pełne niż kiedyś. A mała jak mało spała w dzień tak nadal mało śpi :(
  21. sheViolet luiza570 sheViolet usypiam ją gdyż jak nie śpi pare godzin to jest bardzo zmęczona, zaczyna płakać i krzyczeć (o spokojnym leżeniu nie ma mowy) , jedzonko jej się wtedy wraca a to nie jest dla niej przyjemne i chce jej tego zaoszczędzić. Niżej zamieszczam zdjęcia bo jeszcze nie zdarzyłam się pochwalić :) Hm moja w sumie tez miala taki okres, ze strasznie marudzila, ale moze tydzien to trwalo i jej przeszlo. A na ulewanie nie pomaga czestsze jedzenie, a mniej? Moja sir przejadala i brzuch ja bolal to jej teraz daje tak 90 max, jedynie na noc cale 150 na raz kasiek gwiazdor niesamamowity :) masz taka mala gondole w wozku? Bo pisalas, ze kawal chlopska, ale moja to "ginie" w mojej, a tu prosze ile miejsca zajmuje U nas to trwa odkąd wróciliśmy ze szpitala czyli około 3 tyg. Nasza mała właśnie gak je. Od wczoraj podajemy jej deridat i jest troszke lepiej :) ja tez wziełam na luz i musze to przetrzymać, byle mała była zdrowa
  22. Mam już chuste i zaczynam małą nosić, wtedy śpi :) chyba poprostu musze ten czas przeczekać. Wszystko się nałozyło, ciąża zagrożona, bardzo ciężki poród, mała , 9 dni w szpitalu bo mała miała infekcje, no i teraz to. Dzięki za słowa otuchy i pomocne rady :) sheViolet usypiam ją gdyż jak nie śpi pare godzin to jest bardzo zmęczona, zaczyna płakać i krzyczeć (o spokojnym leżeniu nie ma mowy) , jedzonko jej się wtedy wraca a to nie jest dla niej przyjemne i chce jej tego zaoszczędzić. Niżej zamieszczam zdjęcia bo jeszcze nie zdarzyłam się pochwalić :)
  23. eewelinka Probowalas dać smoczka? U mnie działa.. Inaczej tez ciężko. Tak smoczek podawałam, ale nic to nie daje. Mała często ulewa i podobno jest to refluks. Niestety żaden lek nie pomaga, na dodatek przez ciężki poród i to, że pierwszej doby nie była ze mna mała ma dużą potrzebe bliskości. A jak tu zjeść z dzieckiem na ręku, mleko i jego przetwory też odstawiłam. Jestem załamana, nie potrafie się nie denerwowac :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...