Czasami najtrudniej pokonać barierę psychologiczną. Przynajmniej u mnie tak było. Choć wiedziałam, że bardzo chcę zostać mamą, to nie mogłam się pogodzić, że może to nastąpić tylko w wyniku sztucznego zapłodnienia. Bardzo mi pomogła w przełamaniu się rozmowa z psychologiem. Nie wiem, skąd jesteś - ja się konsultowałam z invimedzie w Gdyni. Poszukaj sprawdzonej kliniki leczenia niepłodności, na pewno tam ci pomogą.