madziunia2407
Nie przejmuj się lekarzem. Moje wizyty też tak wyglądały, dopóki nie zaczęłam zadawać pytań i rozmawiać z panią ginekolog. Powiedz temu ordynatorowi że to twoja pierwsza ciąża że się nie znasz i martwisz. Jeśli chodzi o badania, poproś o skierowanie, te badania Ci się należą bezpłatnie(!!) Nie bronie go, ale lekarz widzi Cie raz na miesiąc, więc co miesiąc od nowa czyta 'twoją historie'. Co do tych badań, nie rozumiem czemu ich nie przepisuje. Sama co miesiąc jestem kuta i sprawdzają czy wszystko ok. W tym miesiącu mam wolne bo miałam robioną krzywą i morfologie a u mnie z pobieraniem krwi jest masakra, więc nie chcieli mnie już męczyć :)