Skocz do zawartości
Forum

MamaJG

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MamaJG

  1. Pocieszę Was, mój synek też tak ma w nocy - Taka Wiercidupka z niego ;-) byliśmy dziś w centrum rehabilitacji, bo mały ma asymetrię ułożeniową i nadal nie podnosi główki tak dobrze jak powinien. Jesteśmy zapisani na ćwiczenia na początku sierpnia. Mam nadzieję, że rozruszają mojego brzdąca, bo moje ćwiczenia są niewystarczające.
  2. Mój mały ma prawie 15 tygodni. Zwykle był spokojny i potrafił sobie leżeć, patrzeć na zabawki i gadać po swojemu. Ale dziś jest bardzo Marudny. I to w naszą rocznicę ;-) mam nadzieję, że dziś miał gorszy dzień i nie zostanie mu tak na dłużej.
  3. Dzięki :-) zaraz będę szukać odpowiedniego stroju dla mojego kawalera. Bo czasu już niewiele zostało, chrzciny mamy 2 sierpnia.
  4. Karla, właśnie podobnie chcę ubrać synka na chrzest :-) gdzie kupiłaś taki zestaw? Nie chcesz mi go sprzedać przypadkiem? :-D
  5. A ja tak z innej beczki ;-) podzielę się z Wami swoim ostatnim odkryciem. Otóż cały czas muszę pracować nad laktacją i do tej pory piłam herbatki i sięgnęłam również po femaltiker. Poprawa była, ale nie jakaś spektakularna. Jeśli, któraś z Was chce sobie w tym temacie pomóc to polecam kawę zbożową Nestlé caro. Ona ma w składzie słód jęczmienny, który pobudza laktację. Ja piję 2-3 kubki dziennie i widzę dużą poprawę :-D
  6. Mój mały nie trzyma główki stabilnie. Musze go cały czas asekurowac. Poza tym leżąc na brzuszku na płaskim podłożu nie chciał też za bardzo podnosić. Ale ćwiczę z nim codziennie, kładę na poduszce lub na łóżku, które ma delikatne wzniesienie i jest mu łatwiej podnosić głowę. Widzę, że robi postępy :-)
  7. Mój synek nie daje się we znaki wieczorami. Kąpiel ok. 19, zaraz po karmienie i do łóżeczka. Czasem zasypia praktycznie od razu, a innym razem jeszcze sobie leży i gada ;-) aż w końcu zaśnie. Jedynie wczoraj Marudzil przy piersi, bo był już bardzo śpiący. Więc ściągnęłam pokarm i podalam z butelki.
  8. Dziewczyny, mi włosy wypadały przez ok. miesiąc po porodzie. Było to związane z anemią. A odkąd ja pokonałam to i włosy są na swoim miejscu :-) może u Was też to jest przyczyną?
  9. Sandra, spróbuj zmniejszyć rozmiar zdjęcia.
  10. Cudowne są te nasze pociechy :) A oto mój Kacper...
  11. Rewelacyjny misiek :-D powinnaś pomyśleć o robieniu takich na sprzedaż :-)
  12. No widzicie, już coś pokręciłam ;-) dzięki
  13. Po skończeniu 3 miesiąca odstawiłam już witaminę K, a z racji tego, że karmię synka mieszanie to nie wiem czy podawać wit. D. Myślę, że 60-70% całej diety małego to mm, a reszta to mój pokarm. Podawałybyście w takiej sytuacji codziennie witaminę D?
  14. Kala, faktycznie drobniutka jest Twoja córcia :) mój szkrab wczoraj skończył 3 miesiące i waży 6100 g. Od jakiegoś czasu też pcha rączki do buzi, smakują mu bardzo ;) A ślini się tak, że aż bąble puszcza.
  15. Miętówka, cudna jest Twoja córcia :) zdjęcia boskie... Dzięki za radę. Jak się tylko mój leniuszek obudzi to kładę go na podłodze, tak by mógł w telewizor się zapatrzeć. Mój synek też mniej je - jednak te upały działają niekorzystnie również na nasze dzieciaczki.
  16. Dziewczyny, czy Wasze dzieci trzymają już ładnie główkę? Bo mój szkrab tak sobie... Chwieje mu się główka jak go trzymam pionowo. A jak kładę go na brzuszku to już w ogóle jest leniem i tylko leży z głową na boku (wciskając piąstki do buzi) albo próbuje ją przełożyć szorując twarzą po kocyku ;-) Jedynie jak leży na mnie, brzuszkiem do brzuszka to jakoś jeszcze podnosi, ale może dlatego, że głowa jest trochę wyżej od reszty ciała.
  17. Przyłączam się do pytania :-)
  18. Dzięki dziewczyny :-) Wygląda na to, że wszystko dobrze poszło, ale jutro jeszcze mamy kontrolną wizytę.
  19. Hej. My też byliśmy na weselu na początku czerwca, więc synek miał wtedy 2 miesiące. Zostawilismy go u mojej mamy. Ułatwieniem było to, że wesele było w tej samej miejscowości, w której mieszka mama, wiec nie było problemu z przyjazdem na karmienie :-) najważniejsze, że maluszkowi podobało się u babci.
  20. Kala, ja podaję Małemu ten syrop od kilku dni. Zalecenie miałam, żeby podawać 3-4 razy dziennie po 2,5 ml. Tylko, że synkowi za bardzo syrop nie smakuje i wypluwa go, albo zaciska usta ;-) więc w sumie może wyjdzie 5 ml na dobę. Ale ja widzę poprawę, bo od tego czasu chyba tylko raz delikatnie ulał. Na początku zmniejszył się też katar, ale teraz znów troszkę gorzej mu się oddycha czasem.
  21. Kala, a nie możesz szczerze porozmawiać z mężem? Może on nawet nie domyśla się, że oczekujesz pomocy z jego strony.
  22. Oj, ja szczerze mówiąc byłabym zła na męża, gdyby nie włączał się w opiekę nad małym. Na szczęście nie wymusza tego na nim ;-) sam chętnie pomaga: w nocy ponosi do odbicia, z butli pokarmi, przewine. Często sam mnie gdzieś wydania, żebym gdzieś wyszła, np. na zakupy lub masaż. A ja korzystam :-D a synuś z tatą zostaje.
  23. My wybieralismy pomiędzy Kacprem i Wiktorem. Ostatecznie decyzja padła na Kacpra, mimo że jest już na prawdę dużo chłopców o takim imieniu. Z tego właśnie względu chcieliśmy odrzucić ten typ, ale ktoś mądry powiedział nam, że Nasz Syn o imieniu Kacper będzie dla nas wyjątkowy i guzik nas juz obchodziło, że na każdym kroku słyszymy to imię :-D
  24. Dzięki, będę musiała tez tak zrobić :-)
  25. Kala, a jaka jest nazwa tego żelu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...