Katarzyna_Honorata

irysek przykro ze poklocilas sie z tesciowa

gosieczek a mocz sprawdzasz na czczo?

gosieczek doskonale Cie rozymiem, ja wprawdzie mam insuline tylko na noc (i licze ze cukry po posilkach pozostana dobre) ale i tak mnie to meczy bo zastrzyk o 22:30 o 23 druga kolacja i ostatecznie o 23:15 spac.. a o 7 juz cukier i pierwsze sniadanie. Na mnie tez insulina nie dziala, zaczynalam od 4jednostek 2mce temu a dzis juz bede brac 18 i dalej dupa. A od lutego do kwietnia udalo sie trzymac nawet cukry na czczo w ryzach potem zaczely mocno skakac. Pani dr powiedziala ze jestem za ciezka i niestety przez to odporna na insuline :/ .

Achaja te Safari tez sa super

lenuskagdyby to byla moja dzialka to bym Cie zaprosila bo Ty z Wawy albo okolic jestes a to 30km od Wawy... w ogole gadalam z pania docent Bomba ta ktora mnie przyjmuje w poradni ona jak dobrze kojarze jest ordynatorem na starynkiewicza i mowila ze chce zebym u nich rodzila wiec licze ze mnie nie odesla nawet jesli beda mieli komplet pacjentek. SzczesliwyLipiec no dlugo dlugo, teraz sie zmagam z kaszlem, niestety wczoraj chcialam zjesc troche cebuli i mi sie wszystko cofnelo, a dzis probowalam wypic lyzke syropu z cebuli i to samo wiec obawiam sie ze czosnku tez nie przyjme, w ciazy intensywne smaki mnie odrzucaja... Dziewczyny piekne macie lozeczka, moje troche zuzyte no ale darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada, mam nadzieje ze maz zadba zeby bylo ladnie odswiezone, w koncu to stolarz...

lenuska sliczne lozeczko, nasze czeka na odswiezenie i zlozenie. Fajnie ze remont skonczony :) a wszystko juz macie dla malego? My przez to moje przeziebienie siedzimy w domu, moze jutro podjedziemy do rodzicow na dzialke choc boje sie ze ich pozarazam.

Dotka79 ja tez mam problem z nietrzymaniem moczu ale u mnie to ten wysilkowy.w 2 trym ok miesiaca przy kichaniu i kaslaniu popuszczalam kilka kropel ale wystarczaly wkladki, cwiczylam miesnie kegla i na 3mce mialam spokoj, niestety teraz przy przeziebieniu wrocilo. Nie za kazdym razem ale zdarza sie ze przy mocnym kaslaniu poleci pare kropel. poziomkowa mysle ze powinnas poobserwowac mala. Pamietaj ze jest bardzo duszno, nie wykluczone ze i Ty masz podwyzszone cisnienie badz puls. Pamietam ze kilka dziewczyn pisalo(na pewno SzczesliwyLipiec) ze byly dni gdy malenstwa byly az nadto aktywne ale nastepnego dnia sie uspokajaly, mysle ze gdyby to bylo niepokojace to lekarz widzac to skierowalby Cie albo na dodatkowe badania albo na ktg... caiyah fajnie ze masz wsparcie tylu osob. Jesli chodzi o prace fizyczna to moge polegac tylko na mezu, rodzice, tesciowa, brat z bratowa dzwonia codziennie i pytaja jak sie mam, ale wlasnie zdalam sobie sprawe ze odkad jestem w ciazy to ani razu do mnie nie przyjechali, to my z M jezdzimy do nich....choc dzieli nas 30km. :(, w kazdym razie M duzo robi i nie mam serca prosic go jeszcze o mycie okien.. kyga zaczelam czytac ze robisz parapetowke i myslalm ze dalej bedzie ze nas zapraszasz hahaha :) a masz moze w domu elektrycznego grilla? Albo wrzuc jakies szaszlyki do piekarnika, skrzydelka w jakims sosie moze..cos co samo sie bedzie robic... Achaja chyba wszystkie znamy te napady glodu czasami. I tak niezle wybrnelas wasa z pomidorem, nektarynki :), ja mam zawsze miske surowki w lodowce i zapycham sie nia, ale ja to cukrzyca wiec niewiele moge.. irysek to Ty kupowalas zmywarke? Jak sie sprawuje?

milka gratuluje corci i zycze Wam wszystkiego dobrego, obyscie szybko mogly wyjsc do domku. Jak bedziesz miala ochote to pamietaj ze ciocie chetnie zobacza fotke Twojej ksiezniczki. Fka no wlasnie tak myslalam,ze chyba nie zauwazyli ze masz cukrzyce, rany dobrze ze juz Ci odlaczyli ta glukoze, ale zostajesz jeszcze w szpitalu?

Fka a pytalas co ma dac ta glukoza? Jestem mega ciekawa bo tak to nas opieprzaja jak cukier odrobine za wysoki...Trzymam kciuki zeby udalo Wam sie jeszcze troche wytrzymac, dawaj znac na biezaco co i jak. 66kasia co do ubezpieczenia to wydaje mi sie ze jednak musisz to sprawdzic bo grupowe sa rozne, sa negocjowane osobno dla kazdej firmy. Ja np nie mam w pakiecie szpitala, musialabym wykupic dodatkowy pakiet,ale maz w innej firmie ma szpital... izabelap srokao podawala na blogu te kremy z filtrami. Ja nie pojechalam jednak do gin, stwierdzilam ze pani docent ktora jest tez szefowa oddzialu polozniczego w szpitalu w ktorym chce rodzic chyba by mi cos przepisala gdyby widziala koniecznosc... Ja dzis mam chyba niezly dzien, wyszlam po warzywa i najpierw zaczepila mnie kobieta z mojego osiedla i pyta czy dobrze sie czuje, potem w warzywniaku pomimo duzej kolejki wlascicielka od razu zaprosula mnie na poczatek a na koniec jak wracalam to zaczepila mnie starsza kobieta, chwycila za dlonie i mowi ze tak jej przykro ze ja przy nadziei w ten upal tak musze chodzic, ze ona mi zyczy zeby wszystko bylo dobrze i jest pewna ze w ogole ciaza sie szczesliwie zakonczy...? To bylo ciekawe i mile :). Jestem cala mokra, wstawiona pralka z moimi koszulami do karmienia, szpiworkiem i kocykami-chociaz patrzac na dzisiejsza pogode to na co te kocyki hehe, ale lepiej niech beda uprane.. a jutro chyba wrzuce wreszcie ubranka... mamaAlka kurcze ciezko powiedziec czy powinnas zabierac wyprawke ze soba... milka a co u Ciebie? Dawno nie pisalas... Wizytujacym zycze udanych wizyt i czekam na relacje

Mamik dziękujemy za info :) avel to musi być rewelacyjne uczucie gdy mała reaguje na Twój głos, w ogóle tak miło się czyta te Twoje wpisy od których bije taka radość :)

Dziewczyny może głupie pytanie ale z tym smarowaniem to chodzi o okolice pieluszkowe?Pupa, pachwinki itp? czy o całe ciało?, bo ja zamierzałam smarować jedynie pupkę bo ponoć ciało dziecka przez pierwsze tygodnie jest jeszcze pokryte tą mazią co w worku owodniowym i nie potrzeba dodatkowo nawilżać.. caihay to sporawy ten Twój synuś, ale chyba jeszcze w normie? Z tego co czytam na parenting (cytuję) W trzydziestym piątym tygodniu ciąży nastąpił już rozwój płuc dziecka umożliwiający w pełni samodzielne oddychanie po porodzie. Jeśli urodzisz w tym tygodniu, twoje dziecko będzie miało praktycznie takie same szanse na przeżycie i uniknięcie wad rozwojowych jak dziecko donoszone do czterdziestego tygodnia. Pobyt w szpitalu może się jednak nieznacznie przedłużyć w porównaniu do donoszonej ciąży, gdyż pediatrzy będą chcieli upewnić się co do dobrego stanu dziecka. życzę Tobie żebyś donosiła go jeszcze te 2 tygodnie a potem miała szybkie i lekkie rozwiązanie.

Matko dziewczyny oszaleję przez to przeziębienie, fakt faktem, że gardło już nie boli, katar dużo mniejszy tzn mogę juz nawet oddychać ale oczywiście jest i kaszel. Kaszel już mokry. W pon byłam w poradni i tam gin kazała tylko rutinoscorbin, xylogel do nosa i isle na gardło i powiedziała, że kaszel może się utrzymać kilka dni. Zastanawiam się czy się nie wbić do mojego gin, ale nie ma terminów wolnych więc musiałabym czekać albo jak któraś pacjentka nie przyjdzie albo aż skończy przyjmować...I nie wiem czy jest sens zawracać mu głowę...

SzczesliwyLipiec coz za maly przystojniak

66kasia,kowalska,mamaAlka,caiyah a jak u Was?

SzczesliwyLipiec wrzucaj fotke swojego przystojniaka avel jak Julcia?

kitkat tak sie wlasnie zastanawialam mad ta szyjka , na ostatniej wizycie miala 3,5cm wiec nie bede panikowac, ale moze rzeczywiscie troche skroce spacery. Ja tez wlasnie walcze z przeziebieniem :/ Ocho irysek pelna energii haha do jutra bedzie wszystko zrobione?

SzczesliwyLipiec super, bardzo sue ciesze, ze wody nie przybraly i licze ze uda Ci sie uniknac sciagania przy kolejnej wizycie, a co lekarze mowili o synku ?silny facet? Co do mrozenia mleka to wlasnie chodzi mi o rozne sytuacje ktore spowodowalyby ze nie bede mogla karmic piersia np antybiotyk a nie chce nagle dziecka z dnia na dzien przestawiac na mm.

Dziewczyny odebralam paczke z koszulami nocnymi, balam sie ze beda za male ale sa dobre, ponadto bawelna rozciagliwa wiec licze ze moj brzuch za poltora mca sie jeszcze zmiesci... Bylam na 2kilometrowym spacerze i juz pod koniec zaczelo mnie kluc w pochwie, uczucie jakby ktos mi wewnatrz pochwy wbijal kilka malych igielek, jakies pomysly co to moze byc? Po ok 15min jak usiadlam to przeszlo.. Mam jeszcze prosbe do tych z Was ktore spotykaja sie z poloznymi badz chodza na szkole rodzenia, czy mozecie sie dowiedziec czy to prawda ze mleko z piersi mozna po sciagnieciu mrozic? Jesli tak to jak dlugo moze lezec zamrozone, czy sa do tego jakies specjalne pojemniki no i jak prawidlowo rozmrazac zeby zachowalo swoje wlasciwosci...biorac pod uwage ze juz tydzien sie mecze z przeziebieniem i konca nie widac to gdyby taka sytuacja miala miejsce po urodzeniu dziecka bylo by milo miec alternatywe w postaci antybiotyku i jednoczesnie dalej karmic swoim mlekiem...z gory dziekuje

Hej dziewczyny, u nas też pięknie :) nie spałam od 3 przez to przeziębienie, wstałam razem z M o 4:20, zjadłam śniadanie i wypiłam kubek gorącego mleka bo to jedyne co mnie ratuje. Oczywiście cukier był ogromny, ale trudno, dzięki temu po 5 mogłam spokojnie zasnąć. Ja idę zaraz na pocztę odebrać koszule nocne. Też muszę dokupić materacyk i przewijak dla małego. M chce odświeżyć łóżeczko bo stało u kumpeli 6 lat. OlaFasola maleństwa są w stanie do ostatniej chwili czekać z odwróceniem się. U mojej bratowej było tak, że miała mieć wywoływany poród w dniu X, ale rano zgłosiła, że mała wg niej obróciła się w nocy pośladkowo, lekarka nie wierzyła, ale zrobiła usg i się potwierdziło i zrobili jej cesarkę. Ja mam nadzieję, że mały leży jak leżał choć przyznam się Wam, że też czuję ruchy inaczej... ps. codziennie myślę o porodzie i znów śnił mi się poród i kolejny raz przebiegł we śnie lajtowo, oby tak było w rzeczywistości..

SzczesliwyLipiec powodzenia jutro, trzymam kciuki zeby dobrze poszlo. Dziewczyny czy ktoras korzysta z paskow do mierzenia ketonow w moczu? Mi dzis przepusano,ale w ulotce brak info o jakiej porze sprawdzac te ketony, czy na czczo czy po posilku....

avel90 no sama słodycz ta Twoja Julcia, leży sobie wygodniutko jakby nigdy nic :) Co do mnie to lekarze stwierdzili, że nie ufają pomiarom z usg bo wielkość mojego brzucha wskazuje, że dziecko będzie duże...staram się tym nie denerwować, kształt i wielkość brzucha może zależeć od wielu rzeczy, ułożenia macicy, ilości wód, ułożenia dziecka i wiemy, że często jest tak, że z usg dziecko wychodzi ponad 4kilo, a rodzi się 3,5 i odwrotnie, zobaczymy, nic na to nie poradzę, oby tylko zdrowe, swoją drogą jak wracałam już do domu i wstąpiłam do małego sklepiku, to ekspedientka też stwierdziła, że duży brzuszek, więc chyba rzeczywiście jest duży.. izabelap no takie konsultowanie z koleżankami może być denerwujące, rozumiem Cię.

A najlepsza byla mloda babka w kawiarni,zagadala mnie i pyta o termin, jak uslyszala ze lipiec to tez stwierdzila ze duzy brzuch i na jej oko dziecko wazy juz ponad 3kilo...

No i po wizycie.jestem przerazona bo lekarze nie wierza w pomiary(32 tydz waga 2046, bpd 82mm,hc 288mm, ac 293mm, fl 62mm) z usg,twierdza ze mam duzy brzuch i dziecko bedzie najprawdopodobniej duze..a mi sie wydawalo jak patrzylam na Wasze fotki ze mam porownywalny do Was... ponadto dieta nic mi nie daje bo z powodu nadwagi jestem odporna na insuline. Wiec cukry na czczo sobie szaleja. Zwiekszyli mi kolejny raz dawke nocna... potwierdzili ze porod wczesniej bo dziecko moze byc niedotlenione i lozysko moze sie odklejac... no ech...przynajmniej wierze ze bedzie dla mnie miejsce w szpitalu bo docent powiedziala ze chce zebym u nich rodzila...

A ja sie wkurzylam, lekarz w poradni nie wie co robic z moimi cukrami na czczo bo po insulinie dalej za wysokie i obawiaja sie ze dziecko bedzie za duze. Nie ufaja usg z lux medu na ktorych waga i wielkosc dziecka jest zawsze w normie...i czekam na pania docent, ktora ma dyzur na patologii teraz ech. Jeszcze mi sie dostalo ze sie mecze z przeziebieniem a przeciez moge do nosa stosowac eszystkie aerozole bo ponoc nie zaszkodza- choc 2mce temu jak tez bylam przeziebiona to mowili ze tylko woda morska.., oczywiscie za gorace mleko z miodem tez zebralam baty...

avel90 bije od Ciebie mega energia :) może zdjęcie ma niewłaściwy format lub rozmiar? Czekam z niecierpliwością na fotę Julci Achaja88 co do sprzątania, mój ogarnia wiele rzeczy, a weekendy z reguły ma bardzo intensywne bo albo skręca jakieś meble, albo pomaga rodzicom ogarnąć działkę i nie dość, że w tygodniu ma zapieprz w pracy to i w weekend mało co odpocznie więc sama mu mówię, żeby po kolacji zostawił talerze/garnki i ogarniam to wieczorem lub rano.