Skocz do zawartości
Forum

diana1992

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez diana1992

  1. Hej dziewczyny ;-) Czytam Was regularnie i czerpie z tego ogrom wiedzy za co Wam serdecznie dziękuje :-* Dzieciaczki macie cudowne ! La mapirosa my nie mamy ponownie się wstawić u neanatologa. Pisze dziewczyny żebyście mi poradziły. Martwie się o mojego syna, dzisiaj kończy 8 tygodni a jeszcze się nie uśmiecha świadomie ani nie gaworzygaworzy. Patrzę na Wasze slodziaki a one takie rozesmiane.
  2. Hej dziewczyny. Mój mały babel w środę skończył 6 tyg, waży 6500 i jest karmiony wyłącznie piersią ;-) mam nadzieję że dziś już będzie normalny rytm dnia mojego dziecka. W rode miał szczepienie. Dwa dni spał tylko w wózku bujany bo inaczej płakał. A wczoraj cały dzień nie spał. Dopiero o 22.30 udało się nam Michała uśpić. A zawsze śpi już o 21. Noc jakoś minęła. Pabutki o 2 i 6. A teraz śpi synek z mamusia, bo tata na budowie. Dziewczyny piękne macie dzieci ! Takie usmiechniete ! Mój Michał jest bardzo poważny. Rzadko się uśmiecha , a jak już to przez sen.
  3. Hej dziewczyny. Czytam Was na bieżąco, ale jakoś weny na pisanie brak. Wczoraj miałam beyby bluesa z powodu przemęczenia. Od czwartku mój Michaś w nocy budził się bardzo często i długo trwała jego aktywność. W dzień pełno pracy , goście itd. Skończyło się brakiem czasu i apetytu na jedzenie. Niestety byłam tak osłabiona, nie dawalam rady zająć się Miskiem. W południe tesciowa pomogła mi przy małym. Mogłam zrobić obiad i prasowanie. O 16 poszlam spać po na karmieniu dziecka i spalam 2 godziny. Dzięki temu miałam siły na moje marudne dziecko. ( chyba mały miał skok. Ale już przekreci się z pleców na bok , wodzi wzrokiem , przekręca główkę ). A w nocy moje dziecko było najbardziej kochane spał od 21.30 do 4 godzinke trwało karmienie przewijanie i odbijanie i znów sen do 8 ;-) jestem pełną energii dla mojego wspaniałego syna ;-) Dziewczyny ją z moim synem od urodzenia mam problem z ropiejacymi oczami. Od początku mieliśmy kropelki z antybiotykiem. Poszlam do okulisty i kazał przemywac tylko solą fizjologiczną i gaźnikiem. Rumianek, wodą przygotowana itp są nie jałowe i mogą zaszkodzić. Mamy masowac kanaliki lzowe ( u dużej części noworodków są one zatkane ). I mamy 3x dziennie krople vigamox i na noc masc floxal. Jest dużą poprawa ale jeszcze sporadycznie ropka się pojawia. A Michu jutro kończy już 6 tygodni.
  4. Ją w domu też mam skarpetki a na dworze ściągania bo jest goraco. I mały ma ciepłe nóżki.
  5. Hej. Kattte mój Michał jest ubrany w body na krótki rękaw. Przykryty pielucha flanelowa. A na dworze tetrowa żeby chroniła przed słońcem. Nauczyła się żeby za grubo nie ubierać bo łatwo o potowki. A my wczoraj przeprowadzalismy się do teściów , bo u nas w mieszkaniu było 30 stopni i nie szło wywietrzyc. Mój maluszek biedny aż się spocil. Póki się nie ochlodzi to nie możemy mieszkać u siebie :-( Dobrze że za rok wprowadzimy się do naszego nowego domku i już nie będzie takich problemów.
  6. Mooniak mój Misiu też bardzo lapczywie je. Wczoraj tak ulal że aż nosem poleciało;-( i niestety muszę bardzo uważać na to co jej bo później maluszek płacze jak robi kupkę . nabiał szybko odstawilam i jest lepiej.
  7. Hej dziewczyny ! Gratuluje dla nowych mam ;-) niech dzieciaczki się zdrowo chowają ;-) Ją się przylaczam do klubu zoombi . mały od 12 do 4 w ogóle nie spał. A ją z nim, bo prawie ciągle przy cycu był. Później o 4. Dalalm butle z braku sił. Mały wypił tylko 10ml i spał do 6. Więc chyba nie był głodny. Wczoraj byliśmy na wsi u mojej mamy i na spacerku złapała nas sąsiadka a każdy mówił że ona na dzieci rzuca urok. Chyba w to już wierze. Nawet czerwoną kokardka nie pomogła. Michałek waży już 4800 g . przez półtora tygodnia prz brał 850 g. Na cycuniu, bo już butli nie dajemy ( wyjątek ta noc ). A ją przez dwa tygodnie od cesarski zgubilam 15 kg więc zostało jeszcze 8 kg. Dieta dla karmiących działa cuda. Pewnie dlatego że nie ma co dobrego zjeść ;-)
  8. Hej. Agnieszko pępek po odpadnięciu należy psikac octaniseptem min jeszcze 3 doby :-) Dziewczyny chyba wczoraj trochę spanikowalam z tym ulewaniem bo po tych 2 razach akcja się nie powtórzyła. W nocy Michał budził się co ok 1,5 h na cysia . chyba musiał nadrobić braki. Ją wygląda jak zoombi. A zaraz jadę na zdjeciw szwów. Jak mały jeszcze będzie tak ulewal mocno na pewno pojade to skontrolować do lekarza.
  9. Mi na szkole rodzenia mówili że może tak być . żeby się nie przejmować krweka. Mojemu dzisiaj też taką zaschnieta trochę była. Przemylam dodatkowo octaniseptem. A jak ropka się pojawia to 3 razy dziennie robić pielęgnację pepuszka.
  10. Hej , dziewczyny bardzo się martwie o Misia . wiem że już pisalyscie o dużym ulewaniu / wymiotowaniu. Misiu dzisiaj dwa razy po jedzeniu , nawet nie zdazylam go przełożyć do odbicia po jedzeniu , ulal a właściwie zwymiotowal. Po tym śpi jakby się nic nie stało. I jakby był najedzony , bo ostatnio spał dwie i pół godziny i go budziła na jedzenie. Co o tym myśleć ? ;-(
  11. Hej dziewczyny ;-) Gratuluje wszystkim nowo rozpakowanym :-* Dla tych w dwupaku życzę udanych porodów. U mnie jest już tydzień po cesarce. Że mną jest coraz lepiej. Rana ciągnie , często ją wietrze , myje i pryskam octaniseptem. Super się goi. Brzusznej ładnie schodzi , tylko skóra jest bardzo luźną. Jeszcze się tym nie przejmuje , bo jednak 9 miesięcy się rozciągała skóra to w tydzień się nie wstąpi. Mój Misiu kochany jest super :-) karmimy się cycusiem, nawet w ta noc ani kropelki mm nie było trzeba. Po karmieniu opróżniania do zera cycusiem laktatorem i z dnia na dzień jest więcej mlenia. Wczoraj była u nas położna i pediatra. Chwalily Michałka. Trochę jestem zmęczona wycieczkami gości do małego , ale z drugiej strony mile jest że każdy się interesuje. A oto Michał w niedzielę.
  12. Dzisiaj mam płaczliwy piątek. Ciężko wychodzi nam laktacja. Myslalam ze jest ok, bo mały jadł ( długo co prawda ) i spał . ale pokarm mam jeszcze przezroczysty i jak się naciśnięciu piers to tylko kropelka dwie lecą. Była pani od laktacji i dala butle mm dla Michała bo niby głodny. Z strasznym bólem karnie synka ale zależy mi na tym bardzo . nie wiem czy cos z tego wyjdzie ....
  13. Hej dziewczyny ;-) Tina niestety Ci nie pomoge bo miałam cesarke. Ale jak nie jesteś pewna to lepiej jedź do szpitala. Ja po zabiegu dochodze do siebie. Zaraz po cesarce gdy puszczalo znieczulenie to bardzo bolaly mnie kości , brzuch tak nie , musialam dostać morfinę. Maz zajmował się małym w dzień. A w nocy był na sali noworodków, dopiero nadranem dostałam synka gdy juz chcodzilam i mogłam karmić. Gdy wyciągnęli cewnik było juz super. Jedyne co to ciężko mi się podnieść z łóżka. Z michalkiem walczymy o laktacje , powolutku idzie , na noc musiał być do karmiony bo był tak głodny a mleka niewiele :-( teraz od 9 śpi jak suseł a mama nie może spać , chyba z emocji. O 1 budze małego na karmienie , żeby nie był głodny i nerwowy póki malo pokarmu. W sobotę , jak z nami będzie wszystko dobrze , to wychodzimy do domu. Juz długo w nim nie byłam. Prawie dwa tygodnie.
  14. Misiu o 10.07 przyszedł na świat przez CC wazy 4300 i mierzy 57. Dostał 10 pt w skali apgar.
  15. Hej dziewczyny ! Wszystkim rozpakowanym gratuluje :-* Aniaradzia jak Darus ? Mam nadzieje ze wszystko dobrze , bardzo trzymamy za Was kciuki ! Tedie bardzo wspolczuje Ci przeżyć pocesarkowych :-( i jednocześnie gratuluje synka ! U mnie wczoraj decyzja zapadła. Dzisiaj cesarka . cisnienie podwyższone mam mimo leków , dziecko bardzo wysoko , nad spojeniem lonowym. Trzymajcie za nas kciuki !
  16. Hej ;-) Dzisiaj zaczynam test oksy :-) trzymajcie kciuki żeby Misiu wyszedł :-)
  17. Tedie jeżeli zaproponowali Ci cesarke to dobrze. Jeżeli porodu nie widać. Cesarską to nic zlego, to jest poród bezpieczniejszy dla Ciebie i Twojego skarba. Dasz rade , najwazniejsze ze z Wami jest wszystko dobrze ;-) trzymam za Was kciuki ;-)
  18. 26 ch Dziewczyny piękne dzieci macie ! Są cudowne ! Zakochalam się w każdym z osobna :-) Ja się melduje nadal ze szpitalnego łóżka :-( cisnienie mam ładne w normie, ale jeszcze nie obniżają dawki dopegytu. W weekend w szpitalu dyżur ma jeden lekarz od którego nic się dowiedzieć nie mogę :/ wiec proszę was o pomoc ... Czy to normalne ,ze boli mnie brzuch jak na miesiaczke dosyć mocno a skurczy brak. Mały ciągle śpi. Gdy pytam się lekarza mówi pytania jutro do ordynatora :-(
  19. 26ch Aniaradzia pięknego masz synka ;-) nie mogę uwierzyc, ze taki cud mam w brzuchu :-) gra uluje, sciskam wirtualnie Ciebie i Darusia :-* Ja dalej w szpitalu cisnienie unormowane. Brzuszek drugi dzień boli jak na miesiaczke, na ktg skurcze do 40% się pisza , ale położne mówią ze do porodu daleko. Lekarze mówią mogłaby pani juz urodzić, ale nic więcej nie robią. Wiec trochę poleze w szpitalu. Dzisiaj piaty dzień mi leci w szpitalu a ja powoli depresje łapie ;-(
  20. Hej dziewczyny :-* 26 ch Gratuluje wszystkim rozpakowanym. Aniaradzia trzymam za Ciebie kciuki, bardzo mi Ciebie szkoda. Masz takie problemy zdrowotne, a w dodatku teście są tacy .... Wspolczuje. Ja czekam na dopplera macicy. Cisnienie po lekach w normie. W szpitalu trochę poleze. Chyba do porodu, który nie wiadomo kiedy będzie. Bo nie będą indukować.
  21. Melduje się ze dopyget mam zostawiać 3x2 tabletki dziennie. Przez noc cisnienie się unormowalo. Teraz czekam na obchód t będę cos więcej wiedzieć
  22. Jestem na obserwacji w szpitalu. Pełno badan z krwi i mu czu robią. Jeszcze dwie tabletki na ciśnienia ie dostałam .
  23. Aniaradzia tylko lekarz do którego chodze to jest ordynator w naszym szpitalu .
  24. Po 2,5h cisnienie miałam 154/110. Wiec tylko trochę mniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...