Kasik198920

Ania125 pamietam jak pisalymy na temat tej cukrzycy, ja niestety tez nie mam stalych wynikow tych cukrow. Nie waidomo dlaczego jednego dnia po takim samym posilku raz jest wiecej raz mniej:( ciezko to ogarnac. Ja biore ta insuline do kazdego posilku po 7 jednostek takze chyba sporo. NO ale plusem jest to, że 3 kilo mniej na wadze jest:)

Moje pytanie wynika z tego, ze tez mysle by miec swoja polozna przy porodzie,tylko nie wiem ile powinna kosztowac taka usluga.pytalam ja bezposrednio, ale ona nie ma jako takiego ,,cennika''. Czyli przyslowiowe ,,co łaska''.ile wiec byloby dobrze?

Witam ponownie przyszle mamusie. Zwracam się do was z takim zapytaniem...otoż czy któraś z was podczas porodu będzie miala jakaś ,,prywatna" położną?

]Ania125 tez myslalam, ze bedzie gorzej, a tu niespodzianaka:) jedynym uciazeniem jest to, ze trzeba robic to regularnie, regularne posilki, regularne mierzenie po posilku. Trzeba zyc tylko wedlug zegara

na czczo powinno byc 60-90 a 1 godz po posilku ponizej 120. u mnie bywalo czasem nawet i 200 po posilku.

Ania125 Ja niestety musze przyjmowac insuline 4 razy dziennie. Ale powiem szczerze, ze chyba bardziej bolesne jest ta igla od glukometru, takze glowa do gory:) Kiedys juz tu pytalam, ale powtórzę sie. czy jest ktos tu z okolic czestochowy?

Ja juz tez biore sie na powaznie za przygotowania, w koncu dwa miesiace szybko miną. Pokój odmalowany, jeden problem z glowy. No ale gdzie reszta. Kilka rzeczy tj. np. posciel, rożek itd. itp zamowilam przez internet. Reszta jeszcze w planach. Wózek tez wybrany, wystarczy tylko zamowic. Ubranek tez juz mam sporo ,,odziedziczonych", no ale jak wiadomo chce sie tez cos miec swojego. I szukam sklepu gdzie by mozna bylo cos fajnego, niedrogiego zakupic.

Jestem po drugim zastrzyku...i cóż mogę powiedziec... Nie taki diabeł straszny, jak to sie mowi. Myslalam, że bedzie gorzej

Wszystko ma swoje dobre i gorsze strony. A zastrzyki nie należą jednak do przyjemnych czynności. Ale czego się nie zrobi dla dobra swojego malenstwa

Mam nadzieje:)

Ania125, no u mnie dieta nic nie dala, staralam sie jak moglam, a i tak wartosci byly zbyt duze, wiec od dzisiejszego wieczora musze zaczac przyjmowac insuline. dlatego tez pytam, czy ktos juz to ma i jak z tymi zastrzykami sobie radzi bo mnie szczerze mowiac przeraza to.

Ania125 czy przyjmujesz insuline?

Kobietki...czy u którejś z Was zdiagnozowali cukrzyce ciążową?

Witam ponownie po dość długiej przerwie wszystkie przyszłe mamy:)

no ja wlasnie szukam cos fajnego, gotowego. moze ktos ma jakies namiary?

Ach....zapomnialabym dodac. Otoz zaczelam czuc bardziej intensywnie obecnosc mojej malej ksiezniczki:)

hej Mamusie Troche mnie nie bylo u Was. Przez ten czas troszke sie wydarzylo. wizyta u gin. no i mila wiadomosc. bedzie dziewczynka:) a na poprzedniej wizycie w 80%mial byc chlopak:) takze mile zaskoczenie. Na prenatalnych tez wszystko w porzadku. nic tylko sie cieszyc. Dzis sie troche nudzilam i szperalam w necie i postanowilam prowadzic taki album ciazy. Czy któras takie cos prowadzi?

Witam ponownie. Piekny dzien sie zapowiada, takze szkoda nie skorzystac;-) dwa dni nie wchodzilam tu i juz nie moglam sie polapac. Mowicie o rozstepach, otoz mimo ze nie przytylam jeszcze duzo bo tylko 3 kilo to na brzuchu zrobily sie straszne rozstepy. Pomimo iz stosuje bio oil. Reklamuja ze dobry, no ale jak juz zostalo powiedziane, kto ma tendencje do rozstepow to bedzie je mial. Ja sie ciesze ze za duzo jeszcze nie przytylam, bo juz waga wyjsciow (80) nie byla czyms przyjemnym przy wzroscie 160. Co do boli w klatce to tez je miewam, ale jakos przechodza. No ale z bolami kregoslupa to juz sobie nie moge poradsic. Po prostu musza byc przy biuscie 85f. Taki juz moj los;-)

Melduje sie z lublinca;-)

Jesli juz mowa o badaniach to ja do swojej pani doktor chodze prywatnie, takze ona oczywiscie umawia wizyty co miesiac. Nie zeby byly wskazania...no ale wiadomo o co chodzi. Ponoc kazdej swojej pacjentce zleca badania prenatalne...koszt 300 zl, wiec wiadomo po co zleca kazdej. Ja juz mialam jedno robione, za tydzien czeka mnie kolejne. Zobaczymy czy cos sie zmienilo. Ja swoje dzieciatko juz widzialam w 4d. Dostalismy nawet krotki filmik. Ale niestety uparte te moje dziecko i nie chcialo pokazac co jest miedzy nozkami. Mam nadzieje ze na kolejnej wizycie bedzie juz wszystko wiadome. No bo w koncu trzeba kompletowac wyprawke;-)

Vaila gratulacje. U mnie na ostatniej wizycie doktorka mowila ze na 80% tez bedzie chlopak:)

Ania125 nie wiem czy czytalas wczoraj...ja tez jestem w 20 tyg. I jeszcze nie czulam wyraznych ruchow. Takze nie jestes sama. Glowa do gory

Troche bedzie ciezko czuc sie jak ksiezniczka z waga 83 kilo:(

Wlasnie....juz niedlugo. Juz nie wspomne o snach jakie mam z tych nerwow:)

Nas w sumie do slubu przypililo. No bo dziecko w drodze. Ale nie zaluje. Mam tylko nadzieje ze wszystko wyjdzie po mojej mysli. W dniu slubu bede w 24 tc takze moze byc ciezko. Na pewno juz nie poszaleje za bardzo