Roza87
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Roza87
-
U nas mamy specjalny basen dla dzieci i niemowląt przy szpitalu dziecięcym i woda jest ozonowana, a więc lepszej dla malucha już nie ma. Mimo to z tego co czytałam należy stosować krem barierowy, zwłaszcza że podobno nawet przy wodzie ozonowanej podstawowym środkiem dezynfekującym pozostaje chlor. Oczywiście nie jest powiedziane że skóra malucha jakoś źle zareaguje, zależy pewnie od dzieciaczka...
-
MartaA zamówiłam już cos takiego na basen: A-DERMA EXOMEGA Krem barierowy ochronny dla dzieci i 100ml, natomiast nie miałam nigdy do czynienia z ta marką, mam nadzieję, że będzie dobry, w końcu przeznaczony jest żeby chronić przed wodą z basenu. Oprócz tego jednego nie znalazłam nic, chyba że jakieś małe kremy 40 ml, a skoro trzeba malucha całego posmarować to przyda się większe opakowanie. Zamówiłam też jednorazowe pieluszki i wielorazową jedną, zobaczymy co się lepiej sprawdzi. Gratuluje powrotu do wagi, ja również nie mam już ciążowych kilogramów, chociaż przed ciążą narzekałam na dodatkowych 5 jak i te znikną nie będę płakać... Vanessa35 a może choć to drastycznie zabrzmi nie dawać małej odciągniętego mleka z butelki, jak będzie głodna a nie dostanie butelki to może da się namówić na cycka? szkoda się poddawać, choć domyślam się że nie jest łatwo...
-
Dziewczyny, mam pytanie do mam które zabierają dzieci na basen, czym zabezpieczacie skórę niemowlaka przed działaniem wody, chloru itd.? Przeczytałam że na basen niemowlak powinien być nasmarowany kremem barierowym i właśnie szukam, czy coś polecacie?
-
Vanessa dobrze ze walczysz o ten pokarm, trzymam kciuki zeby niunia tez pomógla w tej walce i ładnie ssała. Ja dałam sie natomiast namówić na karmi i faktycznie działa przez dwa dni mleka było duzo wystarczała jedna pierś i nawet nie wysysala do końca podczas gdy ostatnio musiałam dawać dwie.
-
Sama widziałam nie raz nagie panie pod prysznicem czy w szatni pływalni choc nie było takiego wymogu
-
MartaA współczuje nawet sobie nie chce wyobrażać takiej stuacji, muszę się przyznać że sama zostawiam czasem małą na łóżku, nie przekręca się więc byłam spokojna... Na pewno już tego nie zrobię po tym co napisałaś... No alenajważniejsze że skończyło się na strachu. Mae i jak po basenie? Trochę dziwny wymóg no ale chyba nie ma się co stresować nikt nie będzie się specjalnie przyglądał
-
Wcale nie brzmi śmiesznie ja też jeszcze nie próbowałam choć mam ochotę, niby śladowa ta ilość ale przecież przestrzegają że każda ilość alkoholu zakazana. Natomiast znam matki które piły i chwalą a dzieci są jak najbardziej zdrowe
-
Gabi a próbowałaś na pobudzenie laktacji herbatki laktacyjne albo karmi bezalkoholowe? Ja po herbatce zawsze mam więcej pokarmu choć trzeba uważać bo od nadmiaru robią się małej zielone kupki. Megi czasem sie jeszcze zdarzy moro ale juz nie takie gwałtowne chyba bardziej jak się zdziwi a nie przestraszy. Młoda fasolka jak czytam tydzień po tygodniu jak rozwija się bobas to przeczytałam ze w trzecim miesiącu życia tatuś odkrywa dziecko i wtedy się w nim zakochuje, bo wtedy dziecko staje się bardziej kontaktowe stroi minki słucha śmieje sie itd u nas tak się właśnie stało, teraz widzę że chętniej się niunią zajmuje.
-
Gabi a próbowałaś herbatki laktacyjne albo karmi bezalkoholowe? Ja po herbatce zawsze mam więcej pokarmu choć trzeba uważać bo od nadmiaru robią się małej zielone kupki. Megi czasem sie jeszcze zdarzy moro ale juz nie takie gwałtowne chyba bardziej jak się zdziwi a nie przestraszy. Młoda fasolka jak czytam tydzień po tygodniu jak rozwija się bobas to przeczytałam ze w trzecim miesiącu życia tatuś odkrywa dziecko i wtedy się w nim zakochuje, bo wtedy dziecko staje się bardziej kontaktowe stroi minki słucha śmieje sie itd u nas tak się właśnie stało, teraz widzę że chętniej się niunią zajmuje.
-
Mae, Gabi82 dzięki za informację, dobrze że nie trzeba jeszcze stroju szukac na basen. Dajcie znać jak zaczniecie chodzić na basen, ciekawa jestem jak się maluchom spodoba. Vanessa35 śliczna córeczka, a w tych opaskach wygląda przesłodko, sama mam bzika na punkcie ozdób na głowę, zwłaszcza że moja mała ma całkiem długie włoski. Megi1992 współczuję drgawek ale skoro lekarz mówi że to normalne to pewnie tak jest, daj znać co wyszło na badaniach
-
Gabi82 dobre pytanie co do pieluch, a w ogóle to czy same pieluchomajtki na basen czy jakiś strój kąpielowy dla takiego maluszka? larissa85 moja Gabrysia też tak się budziła przez dwie czy trzy noce, dodatkowo problem z zaśnięciem na koniec dnia, a potem samo przeszło, teraz znowu wstaje zazwyczaj dwa razy w nocy a przerwy między karmieniami wynoszą nawet 5 godzin no widzisz a ja myślałam że maluszek nauczy się pływać podczas jednego kursu... no ale najważniejsze i tak żeby oswajał się z wodą, nawet jeśli nauka zajmie więcej czasu niż myślałam Marysia1002 tak jestem również z 87 Martaa89 ja praktycznie nie wychodzę bez malca, chyba że już naprawdę muszę i zawsze śpieszę z powrotem, bo mam wrażenie że moje dziecko cierpi, oczywiście zazwyczaj to tylko moje wyobrażenie, bo jak przychodzę to ma się całkiem dobrze. te wyjścia nigdy jednak nie były dłuższe niż 1,5 godziny.
-
larissa95 myślę że ci co piszą takie rzeczy są absolutnie przekonani że ich nic złego w życiu nie spotka...
-
Marysia1002 wydaje misię że to dużo snu, tzn w sam raz, moja mała nie więcej niż 4-5 godzin dziennie, jedna dłuzsza drzemka w okolicach spaceru (dosypia około godziny po przyniesieniu do domu) i dwie krótkie. Wydaje mi się że potrzebowałaby więcej bo często ziewa i jest marudna pod koniec dnia, no ale nie mogę jej namówić na więcej, po prostu w ciągu dnia szybko się wybudza. Megi1992 ja również zapisałam małą na basen, od maja bo będzie skończone miała 4 miesiące. Już się nie mogę doczekać żeby ją zobaczyć w wodzie. U nas kurs trwa 10 zajęć po pół godziny. Ciekawe jak szybko taki maluch będzie umiał pływać....
-
Larissa85 ja bym ubrała w różowy kombinezon osobiście widziałam dziewczynkę na chrzcie ubraną na biało-- granatowo. Sama nie zamierzam ubierać malutkiej od stóp do głów na biało choć oczywiście biel będzie dominować. Natomiast zawsze znajdzie sie jakiś maruda z rodziny który skrytykuje. Co do mojej dziewczynki to dzieki za rady, moze to faktycNye był skok bo minęło samo i znowu usypia szybciutko w ogóle odpukać jest spokojniejsza.
-
4leks4ndr44 spróbowałam tego uspokajacza, co prawda ciągu dnia nie na noc, ale chciałam przetestować, bo akurat były awantura nie wiadomo z jakiego powodu;-) znieruchomiała, od razu przestała płakać i przez kilka minut słuchała, potem chyba przypomniała sobie przyczynę płaczu i zaczęła znowu marudzić;-) śmiesznie to wyglądało, dobre i te parę minut, będzie w sam raz na wyjścia z domu, po wizycie u lekarza, żeby ją czymś zająć, także dzięki;-) no ale zobaczymy może faktyczne skok rozwojowy, może powróci moje spokojne dzieciątko;-)
-
hej dziewczyny, moje maleństwo od jakiegoś czasu punktualnie o 20 zasypiało. Wystarczyło polulać i dzieciątko już spało. Teraz coś się odmieniło i lulanie absolutnie jej się nie podoba, jednocześnie choć widzę że jest śpiąca nie daje się na sen namówić. Dopóki nie padnie..... Nie mam już pomysłu, jak Wy sobie z tym radzicie, macie jakieś sposoby? a czy macie jakieś fajne strony z ciuszkami/akcesoriami dla dzieci? Ja osobiście uwielbiam Zarę dla dzieci i mogę też polecić stronę smalldesign.pl z cudnymi opaskami dla maluchów.
-
Gabrycha niestety o dobrych lekarzy strasznie trudno, dobrze że znalazłaś lepszego, bo odchudzanie niemowlaka brzmi jednak okrutnie. Wiem że z wcześniaczkami chodzi się do wielu specjalistów choć miesiąc przed to jeszcze nie tak strasznie dużo a waga 2500 jest całkiem w normie. No a jeśli tak szybko przybiera to chyba najlepszy dowód że się dobrze rozwija. My też chodzimy do różnych specjalistów neurolog, lekarz chorób zakaźnych, okulista a wszystko dlatego że ja miałam opryszczkę w ciąży. Skąd anemia natomiast nie wiem maluszek urodził się dzień po terminie więc chyba miała czas żeby sobie zrobić zapasy żelaza. No ale nie mnie sądzić może taka jej uroda. Miałam nadzieję, że może mogłabym to nadrobić dietą no ale skoro piszesz że Twoja córka dostała suplement to chyba muszę spokojnie poczekać do następnej wizyty.
-
Gabrycha moja mała ma podobne wyniki nieznacznie wyższe choć u nas póki co jeszcze w normie. Tak się zastanawiam czy moja dieta jest istotna skoro karmie piersią bo ja mam wyniki bardzo dobre. Moja córa ważyła po dwóch miesiącach 5,5 kg czyli 2,5 kg w ciągu dwóch miesięcy. Trochę się właśnie martwiłam czy nie za dużo ale podobno nie można przekarmić takiego malucha bo nadmiar uleje.... Zresztą nie wyobrażam sobie jak można odchudzać takiego szkraba....
-
Witam wszystkie mamy, jestem mamą 2,5 miesięcznej dziewczynki i czytam regularnie Wasze forum, jak i zresztą poprzednie ciążowe. Korzystam z rad i cennych informacji, a teraz chciałabym też do Was dołączyć. Mam też pytanie odnośnie badań krwi. Moja córeczka miała dwukrotnie wykonaną morfologię i za każdym razem wyniki wskazują że może grozić jej anemia. Wyniki są jeszcze w normie ale bardzo bliskie dolnej granicy. W ciąży kontrolowałam wyniki i przyjmowałam żelazo, wyniki były dobre. Czy któraś z Was robiła takie badania maluszkowi i jakie miałyście wyniki?