chelsea29

witam :-) jesteśmy po wizycie z położna i po skanie maluszek waży ok 2900 wiec dobrze :-) wybralam juz sposób w jaki chce rodzić teraz tylko akupunktura i czekamy

Antjee powodzenia! !! bedzie dobrze!!! słyszałam że po wypadnieciu czopa sluzowego kobieta może urodzic nawet 3-4 tyg później wiecie cos o tym kurcze mam termin na 25 kwietnia wiec mam nadzieję że maluszek poczeka. W końcu jutro skan już nie mogę się doczekać. pozdrawiam

witam :-) no i co no i "wypadł " mi tzw czop śluzowy i czekamy na lekarza co powie. Pomijając ten fakt żadnych bóli , ktg ok mam nadzieje że nasz maluszek nie będzie się spieszył za bardzo.

nie wiem czemu czasami nie dodaje mi calego postu :-( tylko dodam że czekam do poniedziałku bo też chcę zobaczyć jak nasz maluszek urósł

witam:-) mnie od kilku dni meczy zgaga joj co bym nie zjadła

Angela gratuluję z całego serca !! :-) co do malinowej herbaty to ostatnio byłam w szkole rodzenia i babeczka mówiła że picie jej od ok 3 tyg przed porodem zmniejsza ból i ze to naturalny sposób ale czy działa nie wiem :-) zaczynam puchnac stopy palce ojjjj!! pozdrawiam serdecznie

witam :-) dzisiaj byliśmy z mężem na lekcji rodzenia... nic specjalnego babeczka wyrecytowala wszystko z kartek ale ok coś tam się dowiedzieliśmy :-) zrobili mi ktg i na szczęście wszystko w normie :-) serducho ładnie bije

miało być kłucia :-)

witam :-) zaczynam dzisiaj 35 tydzień i wszystko pięknie ładnie tylko od wczoraj coś mnie tak kuje w dole brzucha hmmm w nocy nie mogłam się przewrócić na bok taki ból... dzisiaj już jest lepiej na szczęście :-) też macie dziewczyny takie kucia? pozdrawiam

właśnie ta niewiedza jest czasami straszna gdyż nie wiem czy to dobrze że maluszek tak sie kręci ale też nie chcę panikować i jeździć do szpitala za każdym razem. Może to znak że rośnie Nam mały sportowiec ;-)

Nasz maluszek lubi albo wcześnie z rana lub późnym wieczorem :-)

hej dziewczyny mam pytanie czy Wasz maluszek też był czasami bardziej aktywny dodam ze to początek 35 tyg dziękuję za odpowiedzi i życzę miłego dnia

witam Ja mam termin na 25 kwietnia więc jeszcze trochę czasu :-) teraz nie mogę się doczekać ostatniego skanu by móc zobaczyć jak mój malec urósł :-)

Dzień dobry dziewczyny :-) dlatego dołączyłam do tego forum aby zobaczyć jak każda z nas inaczej przechodzi ten jakże piękny a zarazem bardzo "trudny " okres w życiu, oczywiście czytając Wasze wypowiedzi czasami się usmieje a czasami zdziwię ale nigdy nie oceniam i to jest w tym najpiękniejsze bo po to właśnie są takie fora by mimo tego iż się nie znamy to pomagamy sobie nawzajem ,śmiejemy się razem i dzielimy przezyciami. Kończąc dodam że mam na plusie 22 kg i nie podoba mi się co widze w lustrze ale na dzień dzisiejszy kocham ten stan choć łatwo nie jest :-) pozdrawiam i miłego dnia życzę przyszlym mamusiom

niech mi ktoś wytłumaczy co jest z tymi przesądami z kupnem łóżeczek lub wózków przed porodem moja rodzinka mi cały czas wciska ten tekst

witam dziewczyny czyli nie jestem sama od ok 2 tyg widze ze robi sie zemnie niezly waleń niby mam 177cm ale juz przytyłam 22 kg matko kochana

mmeherisson dzięki za odpowiedź tak myślałam że do ok 3 miesięcy będzie mi służyć (mam nadzieję ) i do tego czasu kupimy łóżko :-)

dziewczyny wiecie moze do którego miesięca można używać moses basket?

wow to niezła niespodzianka ja mam termin na 25 kwietnia i nie jestem jeszcze spakowana wiec może lepiej zacznę powoli :-)

[quote="veryhappy"]oczywiście zdążyliśmy, dojeżdzając do Warszawy miałam już skurcze co 4 minuty. o razu postanowiono podać mi środek na powstrzymanie akcji porodowej i sterydy na rozwinięcie płucek u Mai. Mała waży ok. 2,5 kg więc może się już urodzić-zobaczymy co się stanie jak odstawią pigułki na zatrzymanie skurczow, bo skrócenia i złagodzenia szyjki nie da się już cofnąć. Jestem pod doskonałą opieką, zarówno lekarska jak i pielęgniarek położnych wręcz czuję się jak bym trafiła do prywatnej kliniki, ciągłe monitorowanie KTG, ciśnienia, ruchy sprawdzane bodajże co godzinę i reakcja na każda prośbę i odpowiedzi na wszystkie pytanie, jesteśmy bezpieczne i pewne, że jeśli nie ruszy się dalej po niedzieli to zostajemy w Warszawie do rozwiązania , polecam wszystkim dziewczynom w Warszawie -tu się nie rodzi po ludzku tylko po królewsku chyba- może dlatego takie oblężenie na porodówce. Bardzo dziękuję Wam za miłe słowa i troskę, bądźcie spokojne, bo ja jestem, tera czuję się bezpieczna. oby wszystkie miały takie poczuci, czekam na rozwój wydarzeń całuję mocno,(jeszcze razem z Maja w brzuszku)i pozdrawiam całe forum bardzo fajnie że tak się Wami zajeli :-) chciałabym tylko zapytać a na kiedy dokładnie miałaś mieć termin? pozdrawiam

przepraszam czy są tu jakieś panie które będą rodzić w Uk?

veryhappy powodzenia! !! :-)

cieszę się że mąż tak mnie wspiera gdyby nie on już dawno bym wpadła w panikę :-) niektóre kobiety odrazu wybierają cesarke ze względu na ból lub samo to że ustalaja Ci dany termin . ja jednak wolę naturalny poród

ja to chyba bardziej boje sie nie tyle co samego bólu jak tego oczekiwania kiedy to wody odejdą czy zdążę na czas do szpitala niby nic ale możliwe że to dlatego że to będzie mój pierwszy poród :-) i nie wiem nawet czego się spodziewać

hej dziewczyny myslałyscie juz o tym w jakiej pozycji chcecie rodzić? może któraś z Was może cos poradzić z góry dziękuję