Skocz do zawartości
Forum

kochanowska1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kochanowska1

  1. No i zdjęcie się nie dodało może jestem już za duża :-p Ata29 i kingusialkr po części wiem o czym mówicie, chociaż u mnie to troszkę inaczej wygląda bo jak coś jest nie tak i zaczynam ryczeć to mój wścieka się nie o to o czym rozmawialiśmy tylko o to że "Ty ciągle ryczysz" , " nie możemy normalnie porozmawiać bo Ty ryczysz" a mnie wtedy szlak jasny chce trafić i rycze jeszcze bardziej tylko że On nie potrafi zrozumieć jak hormony działają u nas cięzarnych, a ja już nie mam siły jemu tłumaczyć i ryczeć przy nim. Więc rycze wtedy kiedy on śpi o! i przynajmniej on o tym nie wie a mi to pomaga :-)
  2. Oj Mamuśki! Czytam Was prawie codziennie, ale co tylko doczytam i chcę coś napisać to trzeba coś zrobić a jak wracam do wątku to Wy już o czym innym i moje pisanie jest bez sensu. Ale dawno nie pisałam :-D Kilka dni temu byłam u diabetologa i z racji że jestem słodką mamusią to niestety ale cukier skakał jak szalony i trzeba podawać insulinę. Chciałam tego uniknąć i konwersowałam to z lekarzem, ale niestety niby miał silniejsze argumenty no i nie miałam innego wyjścia i musiałam się zgodzić. Źle mi z tym jak nie wiem co bo teraz boję się o dziecko. Mam tylko nadzieje że wszystko będzie dobrze. Czekam do srody na usg i w końcu zobacze moją kruszynkę i może w końcu dowiemy się kto tak kopie mocno mamusie. Załączę Wam nasze pierwsze zdjęcie :-)
  3. Jay90 Nie jestem na fb na tym fp co Ty zalżylaś a Wasze wiadomosci przychodzą do mnie i ciekawa jestem dlaczego tak jest hmm..? :-D nadiaanna Woda magnesia to mi sie wydaje ze to woda z magnezem. Położna mi to zaleciła przy tym magnezie. Możesz poczytac o tej wodzie w necie bo ja jeszcze nie miałam czasu żeby poczytać. Nawet jeszcze jej nie kupiłam bo mieszkam na zadupiu i w 5 sklepach byłam i nie ma wiec zrezygnowałam na dzisiaj z poszukiwań. No chyba że któraś dziewczyna spotkała sie z tą wodą to proszę pisać gdzie. Wydaje mi się że w tym większym Tesco będzie :-D koniczynka Poczekaj jeszcze trochę na nas z tym porodem. Trzymam kciuki za to żebyś jeszcze troszke była w dwupaku :-)
  4. Witam i ja! Jestem po wizycie i troche się stracha najadłam (teraz z resztą też nie jest lepiej) lekarz stwierdził skrócona szyjkę nie dyżo naszczęście i od razu mi mówi że położy mnie do szpitala ale porozmawiałam z nim i stwierdził ze na weekend tego nie zrobi. Przepisał magnez 6× dziennie i zalecił pić wode Magnesia przed pojsciem spać 3 szklanki. Łączę się w bólu z nadiaania bo masz podobnie. Trosze mnie to załamało i pora na drzemkę
  5. Dziękuję Karola za Twoją wypowiedz. Właśnie byłam bardziej nastawiona na Rydygiera lub Narutowicza ale ostatnio poczytuje opinie Kopernika i tak wiem że opinie opiniamy i jeśli się sama nie przekonam to będe gdybać albo żałować że wybrałam "ten" szpital a w "tamtym" może byłoby lepiej. I właśnie mam cukrzyce wiec też muszę dostowować to wszystko pod dziecko żeby nie było za późno :-) Co do tego podgrzewacza to fajny jest jeśli się dużo podróżuje. Np moja bratowa mieszka od nas 1,5 h samochodem i mają dziecko roczne i podrzać butle w aucie w czasie jazdy to fajna rzecz. Ale sama to musisz przemyśleć czy będzie Ci potrzebne czy będzie po prostu tylko miejsce zajmowało
  6. Karola W którym szpitalu rodzisz i dlaczego akurat ten szpital wybrałaś?? Też chcę rodzić w Krakowie tylko zastanawiam sie który szpital :-D Dzień dobry wszystkim i witam nowe mamy :-D Długo nadrabiałam, ale było warto :-) Niuśka witam znowu trochę za Tobą tęskniłam bo ewidentnie było Cię brak na forum. Mam dzisiaj mega nerwa i znowu twierdze że ludzid to hieny, ale trzeba z tym żyć. Jutro naszczescie ide do gina już się doczekać nie mogę aż zapiszę sie na ostatnie usg bo chyba z Was wszystkich to ja tylko nie miałam :-(
  7. Dzień dobry :-) W końcu jestem z Wami na bierząco. Nawet nie wiem który temat poruszyć bo było ich baaardzo dużo. 10kowa: cieszę się z Twojego szczęścia i upragnionego bijącego serduszka. Jeszcze tylko czekamy na Pania Monike az oznajmi nam radosną nowinę. Kasiek88: współczuję Pani z sali której zimno w taki upał no ale różni są ludzie. I oczywiście trzymam kciuki żeby było wszystko z Tobą i dzidzią dobrze. Madalena: w duchu od początku myślałam że będziesz mieć dziewczynkę i obym się dalej nie myliła. Niuśka: martwię się o Ciebie i tak dziwnie na forum bez Ciebie. Dobrze się Was czytało ale dobrze że przez to już przeszłam. I zazdroszczę Wam że już miałyście to koncowe usg. Ja dopiero 20 na wizyte idę żeby się umówić i pewnie we wrześniu zobacze mojego lokatorka i może w koncu się dowiem co tam ukrywa miedzy nóżkami. No i wyszło mi że jestem słodką mamusią i trzeba się spiąć i przetrwać
  8. Martynika bardzo pilnie potrzebuję się z Tobą skontaktować najlepiej na fb czy możesz mi podać swoje dane? Bardzo proszę. Dawno się nie odzywałam, ale nie nadążam czytać, ale nie tylko to bo też rożne inne problemy. Dwa tygodnie temu byłam na glukozie tydzień później okazało się że mam cukrzyce ciążową i trochę doła miałam z tego powodu, ale teraz na szczęście jest już lepiej. Trzymajcie się cieplutko mamusie a ja nadrabiam dalej czytanie :-) :-D
  9. Izabela Nie wiedzialam:-) fajnie ze mnie oswiecilas :-) dobrze wiedziec ze w innych krajach inaczej brzmi to imie i to jeszcze tak ladnie. Ale skupiam sie bardziej na Zuzi chociaz jak bedzie chlopczyk to bedzie suuper. Co do tych historyjek to tez znam kilka nawet siostra moja miala niezbyt przyjemna ale zachowam ja dla siebie bo to nic przyjemnego. Przyjemne jest to ze wsuwam drugi talerz pomidorowki i mysle zrobic makaron z kaktajlem truskawkowym tylko dopiero wtedy jak sie z lozka podniose bo teraz mnie leniuszek dopadl :-) taki malutki
  10. W domu to gotuje tak raczej standardowo nic nie zmyslam bo "a wylacz ten piekarnik, kto za prad zaplaci a kto to bedzie jadl" "sobie tylko ugotuj bo Marcina nie ma w domu i kto to zje" alez mnie to denerwuje bardzo. A jak jestem u mojego to tam moge pokazac na co mnie stac bo zpowymyslam i na necie poczytam i moge gotowac to na co mam ochote i co najlepsze to jemu smakuje i mi nie wymysla i nie zdziwia. Izabela Imie Noel jest bardzo ladne i gdyby nie to ze bedzie Mikolaj (jesli oczywiscie bedzie chlopiec) to nad Noelem bym sie nie zastanawiala :-)) My jeszcze nie wiemy kto u mnie w brzuszku mieszka dopiero gdy sie urodzi to bedzie mega niespodzianka ale przeczucie mam na dziewczynke :-) pierwsza zreszta :-)
  11. Pasikonik U mnie tez mur beton Zuzanna i inne nie moze byc chociaz przekonal sie o Gabrysi ale wiem ze Zuza zostanie i jesli bedzie dziewczynka to zapisze jako Zuza no i moze i dobrze wkoncu to jego pupilek bedzie :-)
  12. Witam Was dziewczynki. Co do kwestii porodu to moj niemaz stwierdzil i zawsze mi to powtarza "nie zostawie Cie kochanie" wiec rodzimy sn razem i dobrze bo przynajmniej da mi sie napic jesli bedzie taka potrzeba i bedzie przy mnie bo ja raczej nie chce nikogo innego. My razem zeby myjemy, siusiamy i sie kapiemy jakos nie wstydze sie i mysle ze wkladke czy podpaske tez by mi zmienil. Smieje sie do niego ze jeszcze bedzie mi nogi golil to mowi jesli zajdzie taka potrzeba to czemu nie. Wiec wiem ze zawsze moge na niego liczyc. Pozdrawiam jedzac zupke pomidorkowa z makaronem :-)
  13. AsiaPil Tutaj zawsze się możesz wygadać ja tak zawsze robie i powiem Wam ze jest mi duzo lepiej niz gdybym sie wygadala przyjaciolce. Jestem zdania ze kto zrozumie ciezarna jak nie druga ciezarna. Ja tez wczoraj ryczalam a moj siedzial przy mnie i glaskal przytulal nawet lzy wycieral i pytal non stop dlaczego placze a ja sie tak zanosilam ze nie moglam jemu wytlumaczyc co mi lezy na sercu dopiero pozniej sie uspokoilam i bylo ok
  14. A słyszałyście o tych butelkach doktora Browna?? Podobno też są dobre tylko nie wiem za wiele o niej bo nie jestem jeszcze na etapie butelki ale w wolnej chwili poczytam o niej :-)
  15. Jestem świadoma tego że lekko nie bedzie a raczej coraz ciężej no ale bez przesady mówić takie głupoty "jeszcze nie tak Cię bedzie bolało" wiec stwierdziłam że koniec już nic nie mówie. Jak mojemu powiem że mnie coś boli to przynajmniej przytuli poglaszcze i mówi bezradny "i co ja Ci Kochanie na to poradze" i ja więcej nie oczekuje wystarczy że jest blisko wtedy. Nawet jak w kolejce gdzieś stoimy to obejmie i ja go za to też kocham bo nic poradzić nie może ale mały gest a cieszy bardzo. Apropos koleji. We czwartek byłam w Rossmanie moj mił siostrzenice w foteliku i stwierdził że poczeka na boku bo jak my z jego siosrą wejdziemy razem do sklepu to jest masakra i ona stala w kolejce przede mna i pani kasjerka mowi "proszę panią bez kolejki" no to ona (siostra niemeża mojego) leci do kasy a pani kasjerka "nie panie, pania w ciązy" a ja głupia się ogłądam i patrze która pani w ciąży i czy ma większy brzuch ode mnie że ją prosi. A jak się okazało to oczywiście chodziło o mnie i byłam bardzo zaskoczona że w końcu ktoś pierwszy raz zobaczył mój brzuszek i tak ładnie mnie potraktował :-) Wybaczcie ale musiałam sie tym pochwalić. A po tej całej sytuacji odrazu pomyślałam że muszę się dziewczyna na forum pochwalić no ale wtedy zapomniałam i pisze teraz :-))
  16. Ja mam uczucie jak by mnie zasysało od środka i też nie wiem co to może być. I strasznie mnie żebra po prawej stronie bolą i też nie wiem czemu a lekarz dopiero pod koniec lipca a nawt nie mam kogo się zapytać bo odpowiedz brzmi "nie tak Cię bedzie jeszcze bolało" no normalnie udusić. Ja nie chce wiedzieć jak i co jeszcze będzie boleć tylko dlaczego i co boli teraz no ale z głupim się niestety nie dogadam wiec wole tu Was zapytać :-)
  17. Nie dzwonili ale jak siostra była u mnie a raczej u mojego w piątek to powiedziała "wróć już do domu bo nie ma kto sprzątać" a ja stwierdziłam że dopiero w poniedziałek wracam i nie mam zamiaru sprzątać. No ale mama w niedziele dzwoniła bo nie ma auta a rodzinka sie zjedzie na obiad a lodówka pusta no to trzeba było jechać na zakupy. He a dzisiaj jadę do mojego busem bo stwierdził że nigdy busem nie przyjade a nie mam daleko bo tylko dwie wioski przejechać? Tylko żebym nie wymiotowała bo busem daawno nie jechałam :-)
  18. Cześć. W końcu Was odczytałam. Uff dużo tego było. Ja już w domku u siebie od rana i leżaczkuję troszkę. Od środy wieczór u mojego byłam i powiem Wam że bardzo dobrze zrobiłam że też nie jezdzilam wcześniej do niego. Nikt mnie nie denerwował i nic takiego nie robiłam. Tylko mi jego siostra mówiła "Ty nic nie robisz tylko sprzątasz. Przecież wczoraj sprzątałaś" a co mam robić jak ja sie nudziłam. Obiady razem gotowałyśmy. I fajnie było taka cisza i spokój pomimo że ona ma 8 miesieczną córke. Tydzień posiedze w domu i znowu na tydzień do niego bo jego druga siostra ma urlop i bedziemy siedziec tak we cztery i nic nie robic :-)
  19. Moje bobo jest w położeniu podłoże miednicy a łożysko na ścianie tylnej i małego czuję dość nisko i jak siostra przykłada ręke to bardziej na brzuch chociaż jej mówie że kopie niżej ale to takie dziwne uczucie żeby miała rękę niżej co innego jak mój przykłada rękę nie jest to tak krępujące co siostra. A powiem Wam że już od wczoraj chodzi za mną dobre piwko 0% no tylko nikt mi kupić nie chce a samej do sklepu trochę daleko piechotą i to jeszcze po piwo z brzuszkiem ale pojade z moim to zrobimy sobie wieczorek z piwkiem przecież nie tylko on może piwo pić. A w piątek zrobię jemu galaretkowe piwko i jego reakcje chyba będę musiała uwiecznić bo bez tego się nie obejdzie :-p :-p Co do owoców to na początku ciąży to jabłka mogłam jeść tonami i trochę gruszek a teraz to truskawki duużo czereśni i jeszcze więcej nektaryn przynajmniej koszyk zdażało się że dwa dziennie szły bo taką ochotę mieliśmy. Co do słodyczy to sporadycznie na początku to monte bardziej zamiast batona bo monte mi się słodkie wydawało a teraz to czasem czekoladki dziubne albo ciacho dobre ale bez szału a monte już dawno w odstawke poszło :-)
  20. Jak ryczałam tak teraz siedzę przed monitorem i się śmieję. Ugotowałam obiad teraz ładnie go z dzidzią konsumujemy oczywiście dokładka musi być bo nam wiecznie mało i zabieramy się za sprzątanie (żeby mi nie powiedzieli "nic nie zrobiła tylko się zabrała i pojechała) jeszcze siebie ogarnąć i troszkę spokować (bo już nie mam zamiaru przyjezdzać tu po byle pierdołe) no i nam tylko zostanie czekać na tatusia a on będzie w expresowym tempie w razie takich sytuacji nigdy nie czeka do wieczora tylko po pracy najpierw jedzie po nas bo chce mieć nas przy sobie. Tak w ogóle to chciałam Wam wszystkim podziękować za miłe słowa bo mając trzy siostry to tylko tutaj i bratowej wszystko mogę powiedzieć bo od sióstr słysze "nie przesadzaj przez 25lat tu mieszkałaś i nic Ci nie było" "jeszcze pożałujesz że się wyprowadziłaś" no z tych 25lat 4lata wyjezdzałam zagranice boo też miałam ich dość. A jeśli będę żalować to tylko ja będę to czuć nikt inny
  21. Postanowiłam że jadę dzisiaj do chłopaka i zostaję do poniedziałku i zobaczę czy zmieni się nastawienie domowników czy dalej będzie tak samo. Jeśli nic się nie zmieni to moja przeprowadzka nastanie bardzo szybko bo wolę się nudzić u niego bez niego caly dzień niż u mnie się denerwować bo jednak to wszystko odbija się na dziecku wiem to bo jak jestem zdenerowana i rycze to dzidzuś kopie jak szalony
  22. Cześć! Dawno się nie odzywałam ale czytam cały czas. Adonis- jestem pod mega wrażeniem Twojej osoby wobec córki naprawdę podziwiam bardzo i biorę przykład na przyszłość być może też to mi się przyda. Zuzia- szczęścia i wytrwałości na nowej drodze życia i zdrówka dla Waszej całej trójeczki. 10tkowa- pewnie że pamiętam i życzę żeby teraz wszystko się udało i było dobrze żebyś mogła się cieszyć tak jak my. Pani Moniko- ja bardzo Panią podziwiam że jest Pani z nami cały czas. Żeby wszystko się dobrze ułożyło z mężem i zdrowia życzę. paulinkaa88- co do hybrydy to ja też sobie robię, paznokcie mam bardzo twarde odziwo i szybko rosną także robiłam dwa tygodnie temu i odrosty koszmarne a też mam impreze w niedziele to trzeba zrobić nową. motyleczek a dlaczego z bujaczka będziesz kożystać dopiero po poł roku?? siostra mojego niemęża ma 7miesięczną córkę i już teraz mała siedzi i o leżeniu w bujaku mogą zapomnieć bo od dawna nie chcę tylko że z nią to jest inna sytuacja też bo to cycek mamy jest i tylko mój niemąż ma na nią doby wpływ bo tylko u niego oprucz mamy chce na ręce i nie płacze bo przecież ja jej wziąść nie mogę bo ciężka, szczerze to trochę przesadzają no ale niech im będzie. A teraz coś o mnie... Mam mega doła i jeśli nie wyjdę z siebie to się wyprowadze. Już od dłuższego czasu myślę o przeprowadzce bo ja od początku ciąży mam okropne nerwy. Wiem że to też hormony ale hormony hormonami a ciężarnej raczej nie powinno się denerwować a u mnie w domu chyba robią to specjalnie. Nie oczekuje jakiegoś nadzyczajnego traktowania ale chociaż trochę zrozumienia. No i musiałam się wygadać chociaż dużo, dużo mi jeszcze leży na sercu i nie mam komu o tym mowić...
  23. Witam i ja :-) Jak zwykle czytam forum z kilku dniowym opuźnieniem chociaż nie pracuję ale zawsze jest coś żeby zrobić lub coś załatwić. Troszkę z zaległych tematów: jeśli chodzi o włosy to rosną tak jak paznokcie w zastraszającym tempie a o wypadaniu włosów to już nie mówie. Mi strasznie wypadały w pierwszym trymestrze wiadomo że przesilenie wiosenne ale to już był duża przesada nawet chciałam je obciąć ale trochę szkoda takich długich :-) Co do ustąpienia miejsca czy kolejki to u mnie jest masakra. Nikt mi jeszcze nie ustąpił miejsca ani nie przepuścił w kolejce nawet dzisiaj będąc na badaniach pierwszy raz w tym miejscu poszłam do rejestracji się zapytać i zarejestrować to bardzo ale to bardzo okropny Pan jak z procy by go wystrzelili popędził za mną by mnie upomnieć a raczej uświadomić że kolejka obowiązuje. No coż nie jestem jakąś wszech wiedzącą żeby wiedzieć o takich rzeczach a chciałam tyko zapytać. Na dzwiach wisiała kartka "jeśli możesz to przepuść w kolejce: kobiety w ciąży matki z dziećmi osoby chore na cukrzyce" odniosłam się do tego to myślałam że mnie żywce zjedzą że oni też czekają a dwie panie też są w początkujących ciążach. No cóż ja w zaawansowanej i stać i czekać musiałam bo nawet nikt nie raczył miejsca ustąpić. Ludzie to jednak sa hieny naprawdę. A co do tego Pana bulwersa to jeszcze zanim tam do mnie wystartował to powiedział "to ona nie wie że kolejka jest" I powiem wam że mi się bardzo przykro zrobiło jak ludzie trakują innych nawet nie to że w ciąży tylko ogólnie powinniśmy wszystko wiedzieć a przecież "kto pyta nie błądzi" Kolejny temat to wózek: moja przyjacióła ma ten. http://allegro.pl/3w1-wozek-tako-captiva-mohican-maxi-cosi-parasol-i5014686048.html# i mówi że jest super przede wszystkim gondola duuuuża i dzidziuś ma 4 miech rośnie jak na drożdzach a dalej może w nim spokojnie spać duże przednie kółka co jest super opcją np na śniego gdy jest nie odśnieżony spokojnie można przejechać i to jest fajne że jest na resorach bo to naprawdę ułatwia życie w czasie kolek i bezsilności noszenia dziecka na rękach no i też duż koszyk na zakupy i jest dość wysoko nie zachacza o ziemie nawet wypchany po brzegi :-) to takie moje spostrzeżenia i też myślę właśnie o tym wózku bo już kilka razy go oglądałam :-) No już wystarczy tego dobrego na dzisiaj. Witam nową mamusię Amadeo3 może to głupio zabrzmi i może nie powinnam ale może Twoja babcia zrobiła miejsce Twojemu dzidziusiowi. Ja tak sobie to tłumaczyłam jak odeszła moja babcia a za nie cały rok zostałam ciocią i byłam bardzo szczęśliwa bo babcia by tego chciała żeby tak było :-)
  24. Witam mamy które do nas dołączyły. Badania połówkowe już za mną chociaż nic się na nich nie dowiedziałam dlatego że lekarz nie chciał za bardzo współpracować taki już typ mało mówny. Na pytanie moje jaka jest płeć dziecka odpowiedział "jajeczek tutaj nie widze i warg sromowych tez nie" troche mnie zmartwił bo nie wiem na co mam się przygotowć ale może mój prowadzący lekarz coś zaradzi na to może jeszcze jedno usg w co raczej wątpie bo to na nfz. Lekarz stwierdził że powinnam poczekać do porodu i wtedy jak zobaczę dziecko to będę pewna, tylko że takiemu doktorkowi łatwo mówić bo on nigdy nie był i nie będzie w ciąży i nie wie jak kobiety to odbieraja. Pozostało tylko czekać. No i wkońcu chciałam się pochwalić że od soboty wyczuwam ruch mojego maleństwa już bardzo wyraźne bez przykładania ręki. Jest to cudowne uczucie naprawdę :-) Pozdrawiam Was wszystkie mamusie :-D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...